Teraz to będzie taka sytuacja, że przy takiej inflacji i drożyźnie niektórzy ludzie przestaną opłacać rachunki i inne opłaty, bo nie będą mieli za co tego płacić.
Przez to się narobią długi jeszcze większe ( bo Polacy i tak od lat mają sporo długów i są niektórzy zadłużeni ) i będzie coraz gorzej.
Polacy często będą biednieli, z dnia na dzień i będa musieli wybierać: albo zapłacić za rachunki i za inne opłaty, albo kupić jedzenie i ubranie...
Do tego w Polsce doprowadził PiS.
Natomiast, będą się bogacili złodzieje ( jak w PiS na przykład ), którzy będą widzieli tylko własną dupę i własne dobro.
Będzie w Polsce tak jak na Ukrainie, gdzie tam biednych się zawsze wyzyskiwało, z każdych pieniędzy, brak perspektyw dla wielu ludzi młodych, a bogacili się złodzieje i egoiści, którzy widzieli tylko własne dobro.
I wcale to nie jest przesadzone, bo Polskę czeka to samo, co było na Ukrainie.
Tyle że Ukraina nigdy nie wstąpiła do Unii Europejskiej, a Polska owszem.
Polska na tym duzo zyskała i skorzystała, bo dzięki ogromnym środkom unijnym, wiele, jak nie większość, dużych i poważnych inwestycji publicznych, wykonano, w większości ze środków unijnych.
Gdyby Polski nie było w Unii i nie byłoby środków unijnych, to Polska byłaby porównywalna z Ukrainą.
Brakowałoby na prawie wszystko środków, a modernizacja i remonty: kolei, autostrad, dróg, infrastruktury, rolnictwa, plus różne projekty społeczne - unijne, nie byłoby w ogole zrealizowane, bo nie byłoby za co.
Kto by to dla Polski sfinansował, jak nie Unia Europejska?
Te wszystkie inwestycje, remonty publiczne, które w Polsce zrealizowano, to jakby to zsumować, to przekracza to, kilkakrotnie możliwości budżetu polskiego.
Sam budżet polski nie miałby już na to wszystko środków, bo środki unijne przewyższały, roczny budżet Polski.
A jak było jeszcze w latach 90 - tych, kiedy Polski nie było jeszcze w Unii Europejskiej? Nie było w Polsce, w tamtych latach takich inwestycji, bo polskich budżet nie miał takich środków.
Dlatego wiele miejsc w miastach i miejscowościach było zaniedbanych i jeszcze było szaro...
I to się zmieniło, dzięki wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej i środkom unijnym.
No a teraz przyszedł taki PiS, który to wszystko psuje i zepsuł sobie...
Rozwalił praworządność, Konstytucję i Unia Europejska stała się wrogiem dla tego rządu.
I dlatego niech PiS jeszcze porządzi kolejną kadencję, to w Polsce będziemy mieli różne patologię społeczne, dalsze "rozwalanie" kraju i bieda Polaków.
Bo rząd o zdrowych zmysłach nie robi takich rzeczy.
Każdy, kto ma w głowie normalne myślenie, nie popiera takich rządów, które szkodzą i psują.
Czy Polacy chca tego w swoim kraju, czy tego nie chcą?