I kto to mówi.Fruwasz i roznosisz to cholerstwo na innych.Nie jestem antyszczepionkowcem ani konfederatą ale niech ktoś mnie przekona,że zaszczepieni przechodzą to lżej.To rosyjska ruletka.Każdy ma szczęście lub pecha i prawdopodobnie szczepienia nic do tego nie mają.Przypomnijcie sobie na początku co wmawiano nam->zaszczep się a nie zachorujesz a później -> zaszczep się a przejdziesz to lżej.Są tacy co się nie szczepią ponieważ po szczepieniu ich bliscy odeszli-znam osobiście.
=>Nikogo nie namawiam do szczepienia się ani przeciwnie.To moje prywatne zdanie na ten temat i proszę nie brać tego za wyrocznię tylko samemu przemyśleć przed podjęciem decyzji ponieważ mogę się mylić.