To teraz mi mówisz?
Nie, nie bylam. Nie miałam nawet pojęcia, że takie cudo się kryje w Genui. Tak szczerze mówiąc to nawet nie mieliśmy Genui w planach ale jeden cały dzień jej poświęciliśmy. Jak wpadłam w te bezkresne uliczki, to nie mogłam się opamiętać. Gdybym wiedziała, na pewno bym zajrzała na ten cmentarz, bo jestem cmentarną hiena...uwielbiam cmentarze!
Ale może jeszcze kiedyś, bo Włoch nie znam zupełnie, prócz Sycylii i teraz wybrzeża Cinque Terre.