Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 21.06.2022 w Posty

  1. 1 punkt
    Teraz zawsze albo prawie zawsze rano piszę kilka słów. Czasem jest to zapis jakiś poważnych myśli a czasem jakaś rymowanka rodem spod Częstochowy. Pomyślałem że będę je tu umieszczać by nie śmiecić wszędzie tymi moimi papierkami od cukierkow Sobota. Za oknem piękny poranek. Coraz bardziej czuć wiosnę. Zastanawiam się co ja zrobię jak mi się bardzo zachce pójść na spacer parkowymi alejkami. Albo na łąkę? Nie chcę by we wsi gadali o mnie smutas i samotnik. No tak. Mam psa ale czy to wystarczy? Zastanawiam się o czym dziś napisać. Początkowo myślałem o starosłowiańskim powitaniu wiosny czyli o Jarych Godach ale to wymaga pewnych scen realistycznych w których potrzebne są persony pierwszego planu ale też drugo i trzecioplanowe a wszyscy tak daleko mieszkacie. Fajną marzanną byłaby nasza Pani Frau. Lubi bliskość ognia i wystarczyłoby tylko pomóc jej się zająć i wrzucić do potoczka. Potrzeba by było też pokazać czy raczej uosobić piękno wiosny a tu kandydatek jest sporo bo przecież Zuzia i Fifka? I jeszcze….. No tak potrzeba by było też zobrazować symbolicznie obfitość. Ja bym mógł robić za Jaryłę szefa od płodności a BL za Peruna. Ten Dzielny Pirat zająłby się oprawą muzyczną czyli jakieś piszczałki bębenki i lutnie. Nie wiem po co analizuję skoro i tak dziś nie będę jeszcze pisać o tym święcie. Niech sobie Frau jeszcze pożyje. No tak o jarych godach nie więc o czym? Może tak: /\/\/\/\/\/\/\/\/\/\ Tam na polanie gdzie piękna łąka żyła wraz z stonką pewna biedronka Stonka cichutka w foli siedziała Biedronka śmiała wciąż gdzieś latała Gdy się Biedronka z pasiatą styka coś jej zarzuca, coś tam wytyka i zawsze kiedy do niej przychodzi to o motylu wciąż się rozwodzi Och jakie barwy i jakie ciało Takich ciasteczek na świecie mało No i co ważne! Bo zapomniałam to narzeczoną jego zostałam Kupi pierścionek i całą łąkę a ja urodzę barwną biedronkę Więcej już czasu teraz nie miała bo na spotkanie spóźnić się bała I tak latali razem nad ląką barwny zalotnik z piękną Biedronką Aż dnia pewnego gdy pila kawę Skorek listonosz rzucił na trawę szarą kopertę a w niej te słowa ,,Dzisiaj nie przyjdę. Boli mnie głowa,, I dalej były słowa pisane coś o przeszłości lub z tym związane "Już Cię nie kocham, biedronko miła. Bo miłość nasza jak kwiatek zgniła" Biedronka płacząc skuliła czułki, i szła do Stonki swej przypsiaciólki ,,Wybacz mi Stonko jej powiedziała że żem miast Ciebie jego wybrałam Stonka na niby Focha zrobiła łapki zaplotła się odwróciła zrobiła zmarszczki swojego czółka lecz nie za długo bo przyjaciółka szybko wybaczy drobne potknięcia one są w życiu nie do minięcia Przyjaźń zakwitła znów z nową siłą i znowu razem im dobrze było. Bajka skończona lecz morał jaki? Że zawsze panny zwodzą chłopaki? Albo chłopaki są też zwodzone przez urodziwe panny szalone? Można by szukać prawd tak bez liku A dla mnie? Przyjaźń ważniejsza jest od flircików. Ps. Dobrej soboty takiej prawie wiosennej i bardzo radosnej. Ja sobie bardzo cenie przyjaźń i tak w ogóle brzydzę się zalotami i flirtowaniem. Ciągnięciem do wyrka i dobieraniem się do cudzym majtorów Jak Oni mogą te uwodzicielki i uwodziciele.
  2. 1 punkt
    Ja już nawet się dzisiaj przeawatarowałam wiankowo.
  3. 1 punkt
    Wtorek. Siadam tylko na chwilę bo już bardzo późno. Nie myśl sobie że zaspałem. Nie. To spóźnienie to przez to że Maciek dopiero wsiadł do auta i pojechał do swojego domu a ja znowu zostałem sam. No tak. Czas było przywyknąć. A w nocy? xxx Znowu to zrobiłem Znowu niepoprawny Znów o Tobie śniłem I słońce na łące wyśnione pragnieniem jak ogień gorące rosy srebrne perły zbieraliśmy stopami śmiejąc się bez przerwy xxxxxx Teraz za oknem gorące przedpołudnie. Trzeba będzie iść po Kumpla czyli psa od Maćka i spacerować z nim by psisko miało jakąś rozrywkę. Potem do pracowni do moich robaków bo dziś przyjedzie Gośka i będzie wkurzona gdy nic nie będzie zrobione. No i trzeba jakoś zamordować tą tęsknotę do Twoich kochanych ramion i oddechu bo teraz ciągle plynę po bezkresnym morzu swych myśli albo krążę po nieskończonych bezdrożach zakamarków dżungli pamięci zatracony wspomnieniem Twojego dotyku. Wspominam to co dobre Wrzucam w otchłań to złe Uciekam w gląb podświadomości
  4. 1 punkt
    I na drugą nóżkę
  5. 1 punkt
    pustką tu powiało srogo adorować ni ma kogo ?
  6. 1 punkt
    Spacer po Parku Oliwskim ( zdjęcia moje ) - polecam
  7. 1 punkt
    Tak. Przerobiłem Jordanię z północy na południe. Petra
  8. 1 punkt
    Dziś wycieczka rowerowa po miasteczku... I na tereny rekreacyjne, na lody.... ? I popatrzec na ludzi ?? i ciacha też były..... ?? I muzułmańska zakonnica nawet przyszła...?
  9. 1 punkt
    I dwie ładne barki...sezon się zaczyna
  10. 1 punkt
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...