- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 18.05.2022 w Posty
-
2 punktyPodsumowując taki cytat znalazłam... "Gówno sprawia, że kwiatki rosną i to jest piękne." Richard Marshall ??
-
2 punkty
-
2 punktyNo coś Ty! Zawsze czekam do ostatniej chwili z zasunięciem walizki No i dopiero dziś będę mierzyć, czy się w leginsy mieszczę ?
-
2 punkty
-
2 punktyFakt, pomyłka w cytowaniu. Myślałam o Pieprz. Nie dość, że królowa ziemniaka, to jeszcze i buraka ?
-
2 punkty
-
2 punktyTa co moralność do siebie dogina Łakomie spogląda Jak sąsiad wygląda Jak to dziewczyna, jak to dziewcvzyna Sąsiad ten co jest za płotem....
-
2 punkty
-
2 punkty
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktZrozumiałam tylko goździk i fiołek, ale nazwy brzmią smacznie ? Ja kupiłam taki zestaw, gdzie nawet nie napisali co będzie, ale ja tylko 10 małych sadzonek. Były tanie, więc nie wnikałam. Oby kolorowo było.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktHeleno, Ty to mi wygladasz na taką, co już dziś przed 18 zasunie suwak zapakowanej walizki ?
-
1 punkt
-
1 punktDziewczęta, nie zachowujcie się cebulacko ? Nie będę gnieść kwiatków! Prawdziwą łąkę to ja mam za wsią.
-
1 punktTak. I obficie zlać wodą. Włożyliśmy to w dość zapuszczone miejsce, ciężko było przekopać. Ryzyk fizyk.
-
1 punkt
-
1 punktJak zasieje te kwiaty na włókninie, to jeszcze będzie królowa łąki. Trochę wyszlachetnieje
-
1 punktPo maturze, mój jedynak, wyjechał na 2 miesiące za granicę. Po 3 tygodniach pustki i tęsknoty, zauważyłam u siebie 4 siwe włosy przy skroni. Każda rozmowa z nim hamowała ten proces. Był zadowolony. Zarobił sporo kasy. Po powrocie do domu zauważyłam, że nie zafarbował żadnego ciucha. Wszystko co białe, kolor zachowało ? To jedyna rzecz której w domu nie robił. Nie uruchamiał pralki. I tak odcinał pępowinę przez kilka kolejnych lat. Teraz mieszka na swoim. Myśli w głowie ciągle się kołaczą, więź emocjonalna zbyt silna, ale cieszę się z obecnej sytuacji. Taka matka jak ja, podcina skrzydła. On ma w żyłach gorącą krew. 100 różnych pomysłów na życie. Połowę z tego realizuje. Chciałabym synową, wnuki i takie tam. Ale to moje marzenia. Jego biegną w kierunku samorealizacji, doskonalenia zawodowego i nie tylko. Co dwa lata jakieś dziwne kursy robi. Wszystkie związane z jego hobby. A ma tego trochę ? Pieluchy i żona, to ostatnia rzecz o jakiej myśli. I dobrze. Dużo czasu potrzebowałam aby to zrozumieć.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktJa prosta baba, co prozą gada. Ty, masz słowotok kwiecisty. Mój jest narowisty ? Romantyzm na reumatyzm zamieniłam ?
-
1 punktDziś pogodny poranek. To dobrze że tak jest po tym wczorajszym smętnym i uporczywym deszczu. Mowią: -Potrzebny ten deszcz, -Zazdroszczę Tak. Wiem że potrzeba ale tak smutno po szybach ciekną łzy poety. Jak to się stało że takim się stał? Pamiętam. Zaczęło się od Mickiewicza i Kochanowskiego. Potem przyszli Miłosz z Szymborską pod rękę i już zostali. Po chwili Białoszewski i truposzowaty Grochowiak aż rozległo się prorocze: -Przecież gorszy być nie możesz! -Przecież powolał cie Pan na próbę! Z ust ksiedza Twardowskiego Taaaak. To wtedy,,Wypłynąłem na suchego przestwór oceanu,,* zrucony w odmęty wyobraźni by myśleć że ..Wojski gra jeszcze a to echo grało,,* To on! Człowiek skazany na decydowanie ten sam co odbity w lustrze jota w jotę myśl w myśl z góry na dół i z dołu do góry Może skończę kiedyś w trenie napisanym przez kogoś z sasiedztwa Za pięć złotych z vat xxxxxx Mam jeszcze trochę rosołu z kaczego szkieleta. Zastanawiam się co z niego zrobić. Na łące tej za Maćkiem Cichym rośnie sporo szczawiu. Za chwilę pojde w końcu posiać buraki i fasolkę to nazrywam trochę tych kwaskowatych liści i na bazie rosołu będzie szczawiowa którą uwielbiam z jajkiem na twardo i dobrą śmietaną. Szczawiowa bardzo dobrze mi się kojarzy. Zatrzymałem się wtedy nad brzegiem rzeki i zadzwoniłem z banalnym -Jestem już. -Dobrze! Więc za chwilę będę. Zrób coś do jedzenia. -Dobrze. Miałem w koszyku kilka jajek gotowanych na twardo i ,,Rosół z kury,, Niby chiński a jednak z Radomia. Na brzegu na wilgotnej łące rósł okazały szczaw właśnie. Postawiłem swoja kuchenkę turystyczną na trawie i ruszyłem na żniwa. -A co będzie jak Jej nie zasmakuje? No tak ale nie bardzo miałem jakiekolwiek inne wyjście. Nazbierałem sporą garść pachnących słońcem wiosennym liści. Posiekałem i do niewielkiego garnka który zawsze wożę w bagażniku podobnie jak mały czajnik. Trochę suszonych warzyw chwilkę musi się pogotować Potem trzerba wsypać proszek z torebki o smaku bulionu. Trzeba obrać jajka ze skorupek. Dobrze że przed chwilą w Dino kopiłem sobie jogurt i śmietankę do kawy. Zobaczyłem Ją jak powoli w swoim wrodzonym dostojeństwie zbliżała się do mnie. Jej rozbrajający uśmiech niczym z obrazu Michała Anioła rozmył moje przyrzeczenia i zasady. Przytuliła mnie na powitanie w poszumie trzcin i kwitnących na zółto irysów. Patrzyłem na Jej cudowną twarz gdy smakowała zielonkawą smakowitość z łąki tuż obok. Powiedziała że pyszne. Potem łyk kawy i kilka przytuleń. Smak wesoło igrającego języczka i wilgotność kobiecości. Odeszła zbyt szybko….. Zbyt smutno…. Xxxxxx A wczoraj? Padał deszcz. I padał Krople spływały po szybie samochodu …jak łzy Chciałbym być deszczem I tak sobie spływać jak on Cicho Obojętnie Bez emocji… Nie przejmować się niczym Nie myśleć Tak po prostu Obojętnie xxxxxxx Ide siać buraczki. Kupiłem też nasiona jakiś buraczków lisciowych. Na opakowaniu są takie kolorowe. Białe, żółte i czerwone. Czy ktoś zna te rośliny? Dobrego, bezrefleksyjnego dnia. Chcialbym już spotkać się z Wami. ,,* Fragmenty z Mickiewicza
-
1 punkt?? No tak. Czasem imię to nie tylko miano czasem staje sie naturą Nie widzę tu problemu Tak to ważne! Trzeba też przed naszą twarzą nie wyrosła jakaś ściana lub poręcz fotela bo mogą być siniaki i krwawienie.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktUczył się obrony koniecznej Przed Janką Przed Franką Bo żadnej nie widział grzecznej. Wierna Katarzyna z miasta Koszalina...
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktŚrednio...oswajam się z nową sytuacją. Moje dziecię wyfrunęło z gniazda , ale znalazłam coś co pozwoliło mi się uśmiechnąć i z optymizmem spojrzeć na sytuację ?
-
1 punkt
-
1 punktJakby kto chciał kogoś pożreć to ja w zamian serwuje swoje popisowe danie La Parufka
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktJedna dziewka z autostrady choć miała ciuchy od Prady Życiem znudzona Lubiła być sekszona Kochała też rzemyczkiem okłady Pewna Krystyna z Konina...
-
1 punkt
-
1 punktWitaj, czy chcesz mi w ten zawoalowany sposób przekazać radosną wiadomość o rozwijającym się życiu w twojej macicy? ?
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00