- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 26.04.2022 w Posty
-
3 punktyJuż od 10 lat wieszcza upadek for i ciągle istnieją. Tylko jedne upadaja a drugie powstają. Faktem jest, że kiedyś to się z emocji obiad przypalało, bo przecież dyskusja była ważniejsza pol godzinna nieobecnosc i juz nie wiedzialas, kto z kim trzyma front i dlaczego..... Jeszcze 10 lat temu na Interii nawet tak było....a teraz nuda pani, nuda, można kolację dla 20 osób ugotować, wrócić i być ciągle na bieżąco w temacie ?
-
2 punkty
-
2 punkty30 kwietnia będę bardzo radosna ! Aż nie znajdzie się ktoś..... ? Majówko nadciągaj bo zamykam drzwi!!
-
2 punkty
-
2 punktyWejście takiego zawodnika jak ty rozgrzałoby wszystkie maszynki do popcornu. Jakaś maybe z numerkami pisze na ero ?
-
2 punkty
-
1 punkt
-
1 punktOczywiście,i podtrzymuję. Ma prawo mówić co jej się podoba temu służy forum, Niemniej niech każdy kto mieczem wojuje liczy się też na miecz w swoim kierunku ...i to chciałem jej uzmysłowić. Jesteśmy w tak kameralnej grupie że traktuję te grupę w kategorii ,,rodzina" i szkoda czasu na, na serio jazdy. Ale nie oznacza to że ktoś może bezkarnie głupio oceniać. To mówisz że jestem dureń? ...? ?
-
1 punkt
-
1 punktA co ty masochistka? Powiem tak, uważam że koleżeństwo forumowe nie sprzyja szczerym dyskusjom, chyba że ktoś potrafi nie trzymać urazy zbyt długo i przejść w innym temacie do normalnej rozmowy. Ale żeby tak było trzeba jednak utrzymać pewne granice, chodzi o nierobienie wycieczek personalnych, takie jechanie kogoś dla jechania. Jak już do tego dojdzie za mocno, to później ciężko...bo wiadomo że można czuć niechęć..
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktBokiem. Bo mnie interesuje odległość na jaką kapitan podlewa ? Czy czas już na badanie prostaty ?
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktMy tu gadu gadu o koralach, paczę w TV i się okazuje, że tv brytyjska mnie podsłuchuje...???
-
1 punktAaaa tak, apaszki też były ... garsonka, spodnium to byla podstawa, marynareczki.... i tylko kija w tylku brakowało....
-
1 punkt
-
1 punktW żeńskiej konfiguracji będzie inny problem. "Matka, no co ty, nie kupuj tego, to dla babcinek" ?
-
1 punktCo da rosjanom parada zwycięstwa w ruinach Mariupola? To miałoby być wielkie propagandowe wydarzenie, również dla reszty świata, że Rosja jest silna i zdeterminowana, ale tym samym upadłby mit ruskiej propagandy, że wojsko atakuje tylko cele militarne a ludność cywilną wyzwala. Putin na wiele lat, o ile nie na pokolenia, sprawił że rosjanie będą wytykani palcami niemal w każdej części świata. Już teraz wszystko co rosyjskie jest traktowane jakby było trędowate. Do tej pory stereotypowy rosjanin to był wesoły dresiarz z fajką w gębie tańczący do do techno, albo pijacy piwko w słowiańskim przykucu. Teraz to albo zbrodniarz wojenny, niosący na plecach łupy z frontu w postaci kibla i pralki, albo ogłupiony propagandą, odmóżdżony idiota popierający ludobójstwo na Ukrainie. Pokolenie naszych dziadków, mimo że od wojny minęły dziesięciolecia, wciąż pamiętało kto to byli Niemcy i co robili na terenach okupowanych. Moja babcia doskonale to pamiętała. Nie była zawistna, nie nienawidziła Niemców, ale opowiadała co działo się w czasie wojny i nie mogła spojrzeć na to obiektywnie. Z drugiej strony obawiam się, że żyjemy w takich czasach, gdzie pogoń za dobrobytem, samozadowoleniem i ogólnym medialnym szałem szybko zatrze niemiłe wspomnienia o jakiejś wojnie gdzieś na Ukrainie. Na instagramie raczej młode pokolenie nie będzie się o tym dowiadywać co rosyjskie wojsko robiło w Buczy czy Mariupolu.
-
1 punktNieee, bo od razu bym bana dostała i po co mi to ??? jestem tylko tu. A tam kiedyś miałam konto ale chyba 18 lat temu, jak jeszcze było fajnie. Ale nawet nie pamiętam nicku. A jakieś 3 lata temu założyłam konto chyba jako erzac, bo inne forum, na ktorym byłam, było likwidowane i mieliśmy tam się przenieść. Ale w końcu stworzyli inne...
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktMiałam taką fajną o detektywie w Chlebaku a słuch po autorze zaginął ? Ledwo intryga się zawiązała a tu koniec wydawnictwa ?♀️
-
1 punktPolecam pepco, właśnie kupiłam sobie skarpetki ze swoją avkową podobizną ?
-
1 punkt@Maryyyś moja Maryś, chodź ze mną do lasa, A tam ci wśród gąszcza pokażę ….chrabąszcza.? Ps. Co się porobiło z Maryś ???
-
1 punktNie biegajo. Młoda dzisiaj mi się przytuliła do nogi i mówi "kocham twoją nogę" ?
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktJa dziś naleśniki zrobię na słodko. Ale placki też bym zjadła, tylko to tarcie...?To postanowię, że jutro będą, bo jutro K. kolej robienia obiadu ?
-
1 punktMnie to nie grozi, nie przepadam ? Za to Misiaczek zawsze odpowiada placki ziemniaczane gdy głośno zastanawiam się co jutro na obiad ?
-
1 punktTak, wspominałaś. Ja na razie "Stewardessę" oglądam. Ale wkurza mnie, że jeden odcinek tygodniowo wrzucają ?
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktPrzede wszystkim przywracają równowagę energetyczną w organizmie. Szkoda tylko, że są takie nudne Dziesiątki, setki razy powtarzany element na pewno dobrze robi ciału ale często mój rozbiegany umysł podąża własnymi ścieżkami i zapomnij o harmonii. Dlatego ćwiczę okresowo. Kiedy zaczynam czuć zniecierpliwienie i nie jestem w stanie się wyciszyć ćwiczeniami to szukam innego sposobu na balans.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktTo jakiś słaby koks musi być za takie pieniądze...
-
1 punktDokładne tak. Jestem "Czi" chociaż w wymowie japońskiej i koreańskiej moje Chi czyli Qi wymawia się „ki" Dlaczego nie śpisz ? Praca ? Bezsenność ? Nudzi Ci się ?
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktJak spoglądam czasami na inne państwa, to uważam, że w Polsce mamy sielankę, chociaż malkontentów nie brakuje.
-
1 punktCzyjaś zapewne i nie mnie tylko siebie moim kropidłem i nie zdzieliła tylko komunię przyjęła.?
-
1 punktNo tak Aliado czasem milczę ale niekiedy milczenie jest tez bardzo wymowne. Nie liczę na jakieś ochy i achy bo przecież nie jestem kimś jak jakiś biskup niosący radość i nadzieję. Wylewam raczej swoje goryczki i torsje spowodowane życiem w którym nie mogę sie już odszukać. Faktem jednak jest że to wszystko jest trochę zniechęcające. No ale przecież zawsze mozna wyrzucić klawiaturę i chwycić za solówek ten tak poobgryzany i pisać w czarnym bardzo leciwym zeszycie w ktorym są zapiski prawie od momentu gdy nauczyłem się pisać. No a teraz to co za oknem. xxxxxx Poniedziałek tuż przed pierwszą majówką tyle że widoki za oknem zachęcają bardziej do wskoczenia pod kołdrę niż wielkiej eskapady. Góry zasnute chmurami podobnie jak caly mój świat. Rzeka urosła. Pędzi teraz zdziczałym nurtem. Wiosna? Taka? W sercu też nie mam słońca. A może nigdy go tam nie było? Już sam nic nie wiem Chciałbym by ono wróciło Choćby po to by okaleczyć narcyzm moich myśli Dziwne? Ale co mam zrobić? Nie chcę pustki! Może kiedyś wyjdzie słońce i nie trzeba jeszcze chować kapci. Xxxxxxxxx Jestem nie wyspany bo wieczorem złapałem natchnienie na porządki w garderobie. Przekładałem bluzki mi podkoszulki. Te bluzy z kapturem też. Zostały mi tylko robocze ubrania, firanki i pościele. Potem Mulan złapała natchnienie na zabawę i pieszczoty. Niby pies a jednak małpa. Robi się ciemno jakby to był wieczór a nie poranek. Przede mną na biurku kubek z kwiecistym sercem. Porcelanowa piękność. Kawa delikatnie muska jej ścianki Czarna inaczej? Z mlekiem Bez cukru jak zawsze By nie zasłodzić soczystości Milej goryczki I tego posmaku na wierzchu Wszystko jak w życiu. Normalnie. Musi chyba być ta goryczka i lekki posmak łez. Chyba tak musi być by nie było zbyt słodko. By nie zemdliło. Pralka kończy pranie. Czas brać się za wieszanie mokrych szmatek by były suche na ,,za tydzień,,
-
1 punktPiątek Za oknem krajobrazy doprawione chłodnym jeszcze wiatrem o kolorze marzeń o ciepłym letnim wieczorze. Szukam usilnie subtelności brnąc myślami w wysokiej nadrzecznej trawie. Łakomy tchnienia natchnienia. Tak chce mi się tej czystej dziecięcej radości wynikającej tylko z faktu istnienia i poranka. Zaświecić luną śpiewającej duszy!!! Posiąść radość swej beztroski. Wrażliwość? Po co ona? Prowadzi do upokorzenia i zderzenia z prawdziwością. Niepotrzebny składnik człowieczeństwa…. Łzawy rysunek na ścianie. W Świątyni Dobra i Przyzwoitości Opuszczanej jak większość świątyń…… Mam dziś posępne myśli. To chyba przez to że czasem tak bardzo tęsknię Dobrego piątku i radości z istnienia weekendu nad sensem którego tak często się zastanawiam
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00