Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 23.04.2022 w Posty

  1. 2 punkty
    No jak nie ty..... Komentowanie kogoś wyglądu, ocenianie, robienie tzw wycieczek osobistych jest nie na miejscu. Człowiek to nie koń na targu wystawuiny na sprzedaż. Ocenić to można czyjąś wiedzę, zdolności intelektualne, decyzje, choć z tym też trzeba ostrożnie, bo nie każdy ma taki sam start, nie każdy ma te same możliwości intelektualne i najpierw trzeba wejść w czyjeś buty i przejść jego drogę, żeby zrozumieć. Co do wyglądu, żyje w kraju gdzie ludzie mają bardzo luźny stosunek do tego. I to też daje jakąś wolność. Mogę iść w pidżamie do sklepu i nie będę czuć presji otoczenia, a to daje wolność. Co prawda tak daleko się nie posuwam z uwagi na wrodzoną i zakorzenioną już samokontrolę, ale potargana i w pidżamie wystawiam np. kubły na śmieci, czy otwieram drzwi listonoszowi i nie mam tego musu, żeby być zawsze zrobiona. Myślę że ludzie nie rozumieją, że komentując kogoś wygląd nakładamy na tą osobę pewne jarzmo, a wywierając presję, często wpedzamy w kompleksy i przez to później ograniczamy jego wolność.
  2. 2 punkty
    Oczywiście że nikt nie ma prawa ingerować w nasze życie. Wolność słowa to nie to samo co komentowanie innych. Każdy ma prawo żyć tak, jak mu się podoba i nic nam do tego. Tyle że są jakieś ogólne normy, które na tyle mocno się przyjęły że jeżeli ktoś ich się nie trzyma, ludzie się wzburzają. Tak naprawdę, co kogo obchodzi czy ktoś jest gruby? Przecież to tej osobie jest ewentualnie ciężko, a nie tym, którzy komentują. A może ten ktoś dobrze się ze sobą czuje? Tak samo, co nas obchodzi że ktoś jest bardzo chudy? To jest tego kogoś problem (o ile w ogóle jest to problemem) a nie nasz. Często komentowane powiększone usta, sztuczne piersi. To ten ktoś będzie miał odrętwiałe usta, czy temu komuś będzie kręgosłup wysiadał od za dużych piersi, nie nam. Więc co to nas obchodzi? Żyjmy, i dajmy żyć innym. Warto skupić się na sobie, swoim życiu i swoim odbiciu w lustrze. Bo założę się, że każdej osobie która komentuje życie innych, również czegoś brakuje. Kiedyś usłyszałam mądry tekst, by nigdy nikomu nie zazdrościć bo nie wiadomo jaką drogę życiową przeszedł. Myślę że tutaj także to pasuje, nie mamy prawa nikogo oceniać czy komentować, bo nie wiemy jakie ten ktoś ma życie, jaką np ciężką drogę musiał przejść żeby zaakceptować siebie. Się rozpisałam ?
  3. 1 punkt
  4. 1 punkt
    To też zależy co się grilluje. Kiełbasa co trzeci dzień to każdemu zbrzydnie. Ale ogólnie tak często przewędzone żarcie jeść to pewnie nie najlepszy pomysł choćby to same warzywa były.
  5. 1 punkt
    Niedawno Misiaczek kupił kije metalowe więc mam nadzieję, że w tym roku w końcu będzie jakieś ognicho.
  6. 1 punkt
    No wiadomo ale u zdecydowanej większości jak jemy więcej niż organizm potrzebuje - tyjemy, jemy mniej- chudniemy. Po prostu trzeba znaleźć swoje zapotrzebowanie kaloryczne. Ja w marcu odstawiłem smażone potrawy i w miesiąc 5 kg spadło, a jestem osobą u której zawsze ciężko było przytyć/schudnąć. Kiedyś chciałem przytyć to przytyłem 9 kg jedząc po prostu o 300 kcal więcej niż potrzebował organizm
  7. 1 punkt
    Zmienić nawyki żywieniowe i więcej ruchu. Oczywiście każdy organizm jest inna jednostką i potrzebuje innych bodźców żeby pobudzić metabolizm do działania. Nie każdy schudnie po odstawieniu węgli, tak jak nie każdy będzie tracił wagę uprawiając sport.
  8. 1 punkt
    Przy tarczycy metabolizm się spowalnia i woda zatrzymuje w organizmie i tym ludziom naprawdę trudniej schudnąć.
  9. 1 punkt
  10. 1 punkt
    Wierzę ? ale ustalmy w kwestii ,,tych" bodźców że chłopiec do nich nie należy.
  11. 1 punkt
    No nie wiem czy to akurat jest przyczyna, zazwyczaj przyczyną otyłości jest po prostu nadmiar kalorii, tu nawet nie chodzi o obżartswo, bo jakiś kulturysta, który dużo i intensywnie ćwiczy, pochłania nawet 6000 kcal i nie jest otyły, więc chodzi o bilnas kaloryczny w ciągu dnia. Co prawda czytałam o tym, że osoby, które mają chorą tarczycę i chorobę hashimoto, mogą tyć właśnie w związku z hormonami, ale nie wglębiałam się w to szczególowo jakie mechanizmy tu zachodzą, bo na chłopski rozum wydaje mi się, że bilans kalorczyny zawsze jest kluczowy przy nadwadze , no ale nie będę się tu wymądrzać, bo nie wiem dokładnie jak jest z tymi hormonami.
  12. 1 punkt
    Może to jest jak pisze Maybe problem z psychiką. Nałogowi alkoholicy też nie mogą przestać mimo pogarszającego stanu zdrowia.
  13. 1 punkt
    Niektórzy zażerają problemy, inni z kolei ze stresu nie jedzą. A później popadają w niezdrowe nawyki i trudno się wyrwać z tego mętnego koła. Przykładem może być np. Sekielski. Facet inteligentny ale właśnie zażerał stres, a później mówił że zwyczajnie był ciągle głodny, aż osiągnął wagę 180kg. Co wiecej byl nawet korespondetem wojennym i śmiał się z siebie że był najgrubszym korespondentem wojennym na swiecie. Mimo tuszy dawał radę, ale i tak tył. Zaczął się w koncu odchudzać, ćwiczyć, bi zagrażało to jego życiu. Jednak z uwagi na zbyt wysoką wagę ruch dla niego był również niebezpieczny, a dieta katorgą, aż w końcu poddał się operacji żołądka i wtedy dopiero zaczął dietę i ruch. Niekiedy nie jest to proste. Niektóre sprawy i leczenie otyłości rozbija się też o kasę. Oczywiście, że są też tacy, którzy zwyczajnie nie myślą. To jak z kobietami poddającymi się operacjom plastycznym. Niekiedy te pieniądze powinny przeznaczyć na dobrego psychiatrę lub psychologa. To samo z zażerającymi problemy. Jednak widząc kogoś na ulicy czy plaży nie jesteśmy w stanie ocenić, co tak naprawdę jest powodem jego otyłości.
  14. 1 punkt
    WB była trochę bombardowana ale niezbyt mocno i bardziej południe, wybrzeża kanału La Manche. Zatem zabytki mają zacne naprawdę. Można by chodzić i chodzić i ciągle coś odkrywać na nowo. W dodatku Edynburg jest jakby dwupoziomowy, ma dolne i górne uliczki, co nadaje dodatkowego klimatu.
  15. 1 punkt
    Czuje się ten klimat na Twoich zdjęciach, @Maybe. Najbardziej podobają mi się właśnie takie stare, nieodpicowane mury, z zieloną patyną i mchem. Widać, że wojny nie przerywały tam, tak jak u nas, powolnego, jedna po drugiej, nakładania się warstw historii. Wszystko się spokojnie, z godnością, naturalnie starzeje, i to jest piękne
  16. 1 punkt
    Też wolę popatrzeć na kobiety ale co kto lubi ??
  17. 1 punkt
    Ale właśnie o to chodzi, że to jest też problem związany z psychiką, dlatego powstała taka dziedzina jak "psychodietetyka". Niektórzy sięgają po słodycze, bo to jest jakaś forma odreagowania, uzależnienie, coś co daje chwilowe ukojenie. Podobnie masz z różnymi nałogami. Gdyby odstawienie niezdrowego jedzenia było takie proste, to ludzie by go w ogóle nie jedli. Popatrz ile ludzi dziś ma choroby cywilizacyjne i każda z takich osób powinna się zdrowo odżywiać, rownież te, które nie mają skłonności do tycia, bo mają inną genetykę. Czy takim ludziom np. cukrzykom łatwo jest odstawić słodycze, białą mąkę i inne tego typu produkty? No właśnie i tu jest znowu problem związany z psychiką, bo często nie chodzi o to, że oni lubią otyłe kobiety, a one to tolerują. Oglądałam programy o takich osobach i bardziej tu powstaje relacja kat-ofiara, oni chcą zniewolić swoje partnerki, przywiązać je do łożka, a one bardzo często są kobietami o bardzo niskiej samoocenie i wpadają nieświadomie w taki toksyczny związek. Zaczyna się niewinnie. Psychika potrafi płatać figle.
  18. 1 punkt
    Raczej nikt się nie doprowadza do otyłości celowo i później prosi o pomoc. Gdyby odchudzanie i samokontrola były takie proste, to nie byłoby ludzi otyłych, podobnie nie byłoby ludzi z różnymi nałogami, bo wszyscy potrafiliby się doskonale kontrolować. Z tego co wiem to tzw. "modelki plus size", nie kreują otyłości jako normy, a dążą do tego, by takie osoby zaakceptowały siebie, jeśli nie potrafią schudnąć. To są dwie różne rzeczy. Jeśli osoba otyła jest bardzo zakompleksiona, ma dodatkowe problemy ze sobą, z opinią innych, ze swoją samooceną, ma jeszcze bardziej utrudnione życie.
  19. 1 punkt
    Blog który był podstawą sukcesu działania mojej mlecznej fabryczki. Wam forumowiczom pewnie na nic się nie przyda, ale jeśli znacie jakieś kobiety w ciąży, to możecie im polecić pouczającą lekturę. https://www.hafija.pl/
  20. 1 punkt
    I am smelling like a rose that somebody gave me on my birthday deathbed
  21. 1 punkt
  22. 1 punkt
  23. 1 punkt
  24. 1 punkt
    Fifka

    Chi

    Voo Voo - Bezruch feat Hania Rani
  25. 1 punkt
  26. 1 punkt
    Chi

    Chi

    Dzięki. Pogoda jakaś zawsze będzie ? jak nie na górska to barowa I to wprawdzie tylko weekend ale cieszę się na spotkanie. No i rozrasta się nam ekipa i to też jest fajne.
  27. 1 punkt
  28. 0 punktów
    Rodzice, babcie, ciotki.. cały łańcuszek. Jak kiedyś zgubiłem kilka nadmiarowych kg, to pierwsze słowa od rodziny brzmiały: - ty jesteś chory? schudłeś ostatnio, wyglądasz źle. ???‍♂️??‍♂️ Jak powiedziałem, że kilka kg w dół mi nie zaszkodzi, to stwierdziły, że facet musi mieć brzuch??‍♂️??‍♂️
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...