- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 11.04.2022 w Posty
-
2 punktyTak, to nasz "Rambo" A pewnie mało kto pamięta, że on grał jedną z głównych ról w "Czterej Pancerni i pies"
-
2 punktyByło zwalanie na błedy pilotów, naciski przezydenta, alkohol u Błasika i nie pamiętam co jeszcze. Wszystko żeby wybielić ruskich a zohydzić naszych.
-
2 punktyNie lubię gościa. To błąd, że wystawiają go do mediów. Na pytania dziennikarzy odpowiada w sposób kpiący i nie do rzeczy. To co jest istotne dla sprawy zostaje przesłonięte przez jego ego i złośliwość. Zamiast tłumaczyć dziennikarzom (a tym samym nam) jak krowie na rowie, on się bawi w szpileczki.
-
2 punktyFakt, jedna i druga strona może teraz przekonywać do swoich racji, ale ja mimo wszystko liczę, że odniosą się do tego osoby z nikim niezwiązane i przejrzą wszystkie dowody. Na katastrofę nigdy nie patrzyłem od strony sympatyzowania z którąś stroną. Zginął nasz Prezydent, ale nawet jakby to był samolot cywilny z "Kowalskimi" to wszystko powinno być należycie wyjaśnione i sprawdzone.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktMoże i predyspozycje lub złe nawyki. Lekarz mi np. wyjaśnił że mimo iż jestem aktywna to mam okresy dużego nic nie robienia, bo to prawda - jestem osobą dość energiczną, aktywną ale lubiącą też lenistwo, gdy nic nie muszę - i właśnie to przechodzenie z okresu obiboctwa do aktywności naraża mnie na urazy i muszę uważać, bi w okresie aktywności mam też skłonności do przeciążania się. Po prostu daje wtedy z siebie 300 procent normy co jest niezdrowe a mnie sprawia satysfakcję. Mam po prostu zryty beret. Obiecałam sobie codzienne ćwiczenia na mięśnie przykręgosłupowe i zaprzestanie robienia z siebie niezniszczalnej. Ale co z tego wyjdzie to nie wiem. Dzis już było jeszcze lepiej, to już oczywiście pół miasta zbiegalam i chciałam już wdrapywać się na inne wzgórze, od czego odwiódł mnie K, ze ma dość moich nocnych boli później i jęczęnia i miał racje że nie powinnam. Podłuchalam...ale już chciałam. No trudno się wyzbyć złych nawyków. Powinno też się rozciągać kręgosłup każdego dnia. Jak boli to sobie obiecujemy cuda na kiju, a jak przestaje, to zapominamy, do następnego razu. Człowiek to głupi jest.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktJesteś oblatana w tym temacie Za chwilę wszyscy pomyślą, że pomagałaś Maciarowi przy opracowywaniu raportu. Wiesz, ja w to nie uwierzę, ale mogłabyś go streścić
-
1 punktKonsekwencje przyjęcia przez Tuska konwencji chicagowskiej? https://www.rp.pl/publicystyka/art14779981-katastrofa-smolenska-i-konwencja-chicagowska-analiza-rz
-
1 punkt
-
1 punktJa też nie twierdzę, że ktoś się do tego nie dołożył, ale trzeba mieć niezbite dowody, a tych nie ma tak naprawdę.
-
1 punkt
-
1 punktTaaa już się tak nie odmładzaj! ? Racja, nie trzeba pamiętać tamtych czasów, żeby znać różne kultowe filmy czy zespoły, których słucha się do dziś ?
-
1 punktTak, pamiętam to. Dużo było różnych teorii i sam nie wiem, co o tym myśleć. W sumie niczego nie wykluczam. Odnośnie samego samolotu to przecież jest jakieś prawo międzynarodowe i powinni go wydać. Zapewne nikt wpływowy (w tym USA) nie interweniował i Putin mógł robić, co uważa za stosowne. Co oczywiście do dziś czyni.
-
1 punktZ tym pytaniem mają błąd!: Ja się nie nazywam Maliniak! Jeden błąd miałem, ale ja naprawdę nie jestem, aż tak stary! Po prostu interesowałem się kinematografią, muzyką i ogólnie tamtymi czasami
-
1 punktNie pamiętam jak to było z tymi raportami wcześniejszymi, ale pamiętam, że tam były od początku różne niejasności. Pamiętam jak w pierwszych dniach po katastrofie krążyły w sieci amatorskie filmiki, na których ponoć słychać było strzały, pamiętasz to? Potem było też z tym samolotem, że Rosjanie nie chcieli go oddać, przy kompletowaniu szczątków zmarłych, też tam jakieś akcje były. No a ostatnio jeszcze ta sytuacja z Rogozinem, który napisał do Kaczyńskiego "Przyjedź do Smoleńska, porozmawiamy" Ja tu nie stoję po żadnej ze stron, ale nie wykluczam takiej możliwości, że mógł to być zamach, jednak jakoś szczegółowo się w ten temat nie zgłębiałam.
-
1 punktTo na pewno. Nie ma partii w PL i pewnie na świecie gdzie by nie mieli jeden na drugiego haków. Tak się m.in. dochodzi do władzy. No i do tego ma dobre układy, a wręcz sojusz z pewnym ojcem, czy nawet dyrektorem. Specjalnie nie wymieniam z nazwiska, bo wiem, że masz alergię
-
1 punktPrzecież to się w głowie nie mieści. To pokazuje jak nasze państwo dbało o bezpieczeństwo najwyzszych głów w kraju.
-
1 punktWielka liczba szczątków różnej wielkości zalegających teren wokół działki Bodina - szczątki zalegają przed brzozą (pierwszy szczątek znaleziono 40 m przed brzozą), co wyklucza tezę, jakoby powstały one w wyniku uderzenia w przeszkody terenowe, a raczej potwierdza tezę o pierwszej małej eksplozji, mającej na celu uszkodzić płaty ogonowe i hydraulikę, by sterowanie było utrudnione. Po za tym, inne katastrofy samolotów tego typu pokazują że samolot nie rozpadł by się aż na tyle kawałeczków.
-
1 punkt
-
1 punktMnie zastanawia jedno... zawsze jak jest jakaś katastrofa to zbiera się szczątki do kupy i składa, by ustalić przyczynę katastrofy (tak przynajmniej robią Amerykanie). A rosyjskie służby ochoczo z premedytacją niszczyły wrak i jeszcze opłukiwali wodą to co pozostało. Przecież jak byk widać że robili wszystko by zatrzeć ślady. To dlatego nadal przetrzymują ten samolot.
-
1 punkt
-
1 punktZa to w dużej mierze odpowiadają mięśnie brzucha i mięśnie przykręgosłupowe (grzbietu) Teoretycznie ta dolegliwość może spotkać każdego. Mój kumpel musiał przejść operację kręgosłupa w wieku 24 lat. Teoretycznie powinniśmy ćwiczyć i rozciągać kręgosłup, ale komu się chce. Niektórzy są predysponowani do tego typu kontuzji. Mój wujek potrafił przejść przez podwórko i źle postawić nogę, żeby wyskoczył mi dysk. Średnio 2- 3 razy w roku jeździł do nastawiania.
-
1 punktPrzyszłam dopiero do chałupy to nie wiem jak z tym raportem, ale tak na szybko czytam, że jakiś raport przedstawiał, na ile wiarygodny to nie wiem ? https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/antoni-macierewicz-prezentuje-raport-smolenskiej-podkomisji-akt-bezprawnej-ingerencji/c8797jf,79cfc278 Nie wiem czy jedno z drugim ma związek, ale faktycznie, z tego co pamiętam już wielokrotnie powtarzał, żeby wojska NATO wkroczyły na Ukrainę
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktTez sie nie znam i mogę sobie gdybać jedynie, jednak w obecnej chwili niech oni lepiej się zajmą bezpieczeństwem państwa, bo tego typu oskarżenia temu nie sprzyjają.
-
1 punktNie znam się, ale to co dzisiaj przedstawił Macierewicz, że doszło do wybuchu 100 metrów przed brzozą, na chłopski rozum ma to takie znaczenie jak próba wyhamowania ze 100km/h na odcinku 10 metrów. 100metrów dla lecącego samolotu, nawet z małą prędkością to może być sekunda. Tak czy inaczej samolot uderzył by w to drzewo, bo lecieli na niskim pułapie.
-
1 punktCzapka cały czas, przynajmniej rano. W ostatnich latach też stałem się zmarzluchem. W dodatku moje uszy nie lubią wiatru.
-
1 punktA ja z aparatem często biegam, tzn teraz to sunę a nie biegam. Nawet przy 8-9 stopniach czuję w nosie takie mroźne powietrze. Edynburg jest jednak na północy i czuć to tutaj. Powietrze jest inne. Jest słońce, ale nawet jak przyszły chmury, to przez ostatnie dwa dni zamiast deszczy z nieba leciał grad. Uważam że lepiej się ubrać ciepłej i odpiąć kurtkę niż później złapać przeziębienie. Stopy, glowa, dłonie zawsze są narażone na zimno i trzeba je chronić.
-
1 punktBędzie druga tura Macron vs Le Pen, trzecie miejsce zajął Melenchon, a czwarte, jeszcze bardziej skrajnie prawicowy - Eric Zemmour. Nawet jeśli Le Pen nie wygra, to już sam fakt, że osiągnęła taki wynik, pokazuje jakie nastroje tam panują
-
1 punktDosłownie metr, półtora za ścianą mam sobie od niedawna 3 lokatorów z Ukrainy. Młodą mamę z dwójką dzieci. A przyjechali aż ponad 1000 kilometrów bo to miasto niedaleko granicy z Niemcami, w zasadzie na ich dawnych terenach (mnóstwo poniemieckiego budownictwa). Przyjechali sobie bo tu sąsiadka mieszka od lat w Polsce i ich sprowadziła i chyba na stałe raczej. Mój stary dał im hulajnogę i suszarkę i sobie bytują póki co z dala od domu.
-
1 punktDorastałem na "Kevinie samym w domu". Nie znam PRL-U
-
1 punktOprócz takich basiorów atomowych na wielką skalę, Rosja ma też nuklearne taktyczne rakietki, takie młodsze, mniejsze rodzeństwo tych dużych. Takie mają zasięg mocy np 1 kilometra. Ile Warszawa ma kilometrów długości? Pomnóżcie sobie ile ich trzeba.
-
1 punktFrancuzi narzekają,że u nich bieda.Pewnie ona ma szansę.Niech sobie ją wybiorą -będą mieli lepiej ?
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktJa nie przepadam za jej piosenkami, są takie se, choć głos ma. Ale lubię tą jej bezczelność bez owijania, a jednocześnie wrażliwość
-
1 punkt
-
1 punktZaczne od końca. Pierwszeństwa nie powinno być, ale to wymyślają przełożeni no. Dyrektor i to za zgodą prezydenta miasta czy wójta, względnie sekretarza miasta, a może nawet uchwałą to wchodzi, a nie zwykły urzędnik. Zwyczajny urzędnik tego nie zrobi bi wystarczy skarga i właśnie może mieć duże problemy. Z tym pierwszeństwem to już takie wybieganie przed szereg, bo meldunek chyba nie jest aż tak niezbędny do czegokolwiek, no nie wiem, chyba że jest i chodzi o czas. Jednak Kowalskiemu też może się spieszyć. Reszta tych durnych wypowiedzi to ludzie- dekle. Jak Braun na mównicy sejmowej aż mu Witek mikrofon wyłączyła. Tego już nie da się słuchać po prostu. Co do akceptacji, też nie czuje kompletnie potrzeby bycia akceptowana przez wszystkich a nawet większość. Nie uważam się też za osobę jakąś nadzwyczajnie pewną siebie, silną, jednak nie ma we mnie strachu przed odrzuceniem. W życiu byłam tyle razy odrzucana już od dzieciństwa, bo byłam pyskata, buntownicza, niezdyscyplinowana, robiłam co chciałam lub kłamałam żeby zrobić co chcę I nie czułam żadnej w sobie winy, ale odrzucenie, brak zrozumienia, wtedy bolało mnie bardzo i z czasem chyba wytworzyłam pewną skorupę. Później ten mój charakter przekułam w atut, bo zwyczajnie uwierzyłam w siebie, zaakceptowałam to, że czasem jestem inna (nie wyjątkowa, ale inna), że czasem jestem jedna przeciwko całemu światu i mam w sobie jakieś pokłady waleczności, nie wiem skąd. I nie chodzi, że podejmuje jakąś walkę, czy na złość matce odmrożę sobie uszy, ale zwyczajnie jest mi to obojętne, że inni myślą o mnie jak o czarnej owcy czy maja mnie za wariatkę, złą, niedobrą, a nawet nieczułą itpitd. Ja wiem jaka jestem. Mogę iść na wojnę z całym światem, jeśli wiem że mam rację. A poczucie racji nie wynika z jakiegoś oślego uporu, ale ufaniu sobie, ufaniu w swoje doświadczenia, wiedzę, a nawet własne emocje, które niekiedy wyraźnie wskazują mi, że coś jest nie tak, cos mnie uwiera, nawet gdy wszyscy będą twierdzić że jest coś w porządku...To chyba wynika z wielu składowych, z akceptacji siebie, zaufaniu sobie, wiary w siebie i braku strachu przed samotnością- niektórzy mizdżą się do innych, bo boją się że nie będą mieli nikogo po swojej stronie. A ja myślę, że zawsze ktoś się znajdzie, może to być jedna osoba, a nie musi być tłum. Samotność też bywa odkrywcza....itpitd za dużo się rozpisałam. Dlatego może lubię osoby takie jak Maria, Doda (zestawienie zajebiste ), ludzi z zasadami i idealistów nawet, choć idealizm to utopia, ale przynajmniej niesie w sobie jakąś wartość. Na temat zachodu wolę się nie wypowiadać....Tylko wiesz, oni nie zaznali komunistycznego buta i są oderwani od rzeczywistości ale od czegoś mamy te mózgi do diaska, czasem trzeba ich używać. I niestety wśród moich zachodnich znajomych to kobiety wiodą prym niewiedzy i głupoty. Przykro to mówić ale taka sytuacja jest właśnie u mnie na fb. Faceci nie mają tego problemu. Wśród Amerykanów również nie zauważyłam ani jednego przypadku, żeby ktoś miał problem ze zrozumieniem sytuacji. Co do mężczyzn ogólnie, to nie chce się narażać, ale oczywiście że ciągle są uprzywilejowani i to kobiety same do tego przykładają ręce a nawet serce. Nie będę już lepiej tego rozwijać może naiwne jakieś jesteśmy, a może zakorzenione wciąż mamy że mężczyźnie wolno więcej a kobieta ma być grzeczna i to wystarczy Dlatego mam młodszego partnera, bo jego sposób myślenia jest już nieco inny, niż mężczyzn o takim samym statusie społecznym, wykształceniu, ale np. 10 lat starszych.... oczywiście generalizując, bo wierzę że ci 'normalni' w moim wieku też istnieją, ale jest ich garstka. I nie było mi dane ich poznać tzn znam takich, ale są zajęci, bo to perełki więc zazwyczaj wolni nie chodzą Dobra pracuj, nie przeszkadzam, przeczytaj jak będziesz miała czas. Sorry że tak dużo.
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00