Tablica liderów

Ktoś tu wzywał Don Antonio?

I? To luźny temat. Możecie świrgolić ile dusza zapragnie. Nie rób ze mnie

Masz na myśli ZUS i Urząd Skarbowy? Na władze nie poradze ?

Chciałbyś ? ?? Ja widziałam nieraz ? Takie życie ?‍♀️ A nie po muszli? ? https://media.tenor.com/images/c5122d4af6651da3546434bb7a6dbfdb/tenor.gif

Znów motywacja aby zostać ?

To chyba inna marka ?

Jak Antonio to muszą być od niego, pewnie mega wytrzymałe ? Canción Del Mariachi - Antonio Banderas, Los Lobos • Desperado

Wrzuciłam tę fotkę na wykop. Ludzie grają na tym w kółko i krzyżyk ?

Może nie uratować, a uradować ? Nie bede tu dzisioj pisała. Urlop biere. Nie dam się nikomu w ten dzień w ciula zrobić ?

Prima aprilis? ?

Jak zwykle piękna i ponętna!?

Czasami skromna osoba zna odpowiedź, ale daje szansę innym by się wykazali.

U mnie trochę chłodnawo. Przed chwila wróciłem ze spaceru po ogrodzie z moim psem. Rosa na trawie trochę zimna ale to nawet przyjemne. No i ten poranny koncert ptactwa w zaroślach nad rzeką. Szczególnie krzykliwe wdzięcznie są kosy i szpaki. W gniazdach kaczych jest już przychówek. Jeszcze chwila i będą plywać za swoimi mamami po rzece jak co roku. Na krótki rękaw jednak jest jeszcze trochę za wcześnie. No chyba że popołudniu. Teraz jeszcze wskazany jest jakiś bezrękawnik. A w planach dzis sadzenie cebuli na zagonach.

...i temu stwierdzeniu nikt nie zaprzeczył. Wiosło ono natomiast pewne zaniepokojenie. Zgromadzeni uciekali wzrokiem gdzieś po pustych ścianach czy też podłodze a wszystko po to by nie spożyjże nikomu w oczy. Przecież wszyscy wiedzieli że...... Trzeba było jakoś z tej sytuacji wybrnąć by życie potoczyło się dalej. Tymczasem za oknem powoli zapadał zmierzch. To jest niewątpliwie dobra pora by.....

Masz rację Aniu a szarlotka Zuzi jest wspaniała i zawsze taką będzie nawet gdy zapomni w swym wiecznym roztargnieniu i rozmarzeniu dosypać odrobinę cukru czy proszku do pieczenia. Wczoraj pomimo zimna Bili skopał kilka grządek a ja posiałem na nich pietruszke naciową i koperek. Może powschodzą te roślinki i potem będą dodatkiem do przysmaków z naszej kuchni i choć koperek często a przeważnie zawsze jest trochę hałaśliwy po spożyciu to jego smak do młodych ziemniaków i sałatek jest niezastąpiony wiosną. Jarzyny mają swój specyficzny smak wiosną ale dotyczy to tylko tych nie-marketowych nowalijek. Tych co rosną na grządce w przydomowym warzywniku choć coraz mniej ludzi sieje rzodkiewki, marchewki czy sadzi sałatę. U nas rosną tez ogórki które zrywane rankiem z rosą mają swój niepowtarzalny smak podobnie jak zrywane o świcie pomidory pachnące słońcem. Trochę sie rozmarzyłem bo za oknem właśnie w nocy spadł śnieg i z siewem innych warzyw trzeba będzie jeszcze poczekać. Miłego dnia.

Już ponad kilkaset osób trafiło do rosyjskich szpitali z ciężkimi objawami odstawienia Coca Coli. - Pacjentom podajemy dożylnie zapasy starej Polo Cockty, jeszcze z czasów ZSRR oraz kofeinę w tabletkach która ma zapobiegać fizycznym bólom. Nie chodzi jednak o samą kofeinę, pacjenci są bowiem uzależnieni od samego smaku Coca Coli, w tym celu sprowadzamy z Chin tanie cukierki o smaku Coli i po zakończonej kuracji szpitalnej będziemy je wdrażać w leczeniu - mówi Wiera Podkova, ordynatorka Moskiewskiego szpitala.

Zawsze możesz się podszkolić i przypomnieć to i owo ?

Już wiadomo z kim na Mundialu gramy. Mogę oddychać i film obejrzeć ? Miłej zabawy ?

Ba! Lepiej żeby Ciebie zbilansowała niż mnie, nie daj Boże w czasie PMSu? Bo:

Ta płyta mi się podobała.

@Frau

Tak. Pod warunkiem, że to nic w ten deseń

Żeeeeegnaj, baj baj ?

Ten no tego, co to ja chciałem? A wiem! Przypomniałem sobie... hłe hłe

Prawidłowo było by z chłopem a z chłopami! ?

Ty a słyszałaś jak mówiła że z chłopami trzyma? I lepiej lubi niż baby.

Nooo w kratę były weś ?

Tak jest. A pamiętasz te spodnie co sobie kupiła ? ?

Dział "Sprzedam"... klucze? Jjaka pewność, że te zakupione u Ciebie będą pasowały do moich drzwi? W razie czego można złożyć reklamację? A posiadasz "klucze" do nowego auta mojego sąsiada? Chętnie bym nabył

Przecież chłopina nie miał wyjścia, musiał powiedzieć, że wulkan. Trzeba dbać o własne BHP.

Skoro mało czytasz forum to pewnie nie zwróciłaś uwagi na Tender. Miało być Erode, ale tyle razy to już zapodałem, że... Niech będzie to:

Witam Muzykantów i Spamerów

Brat powiedział, że w sypialni jest wulkanem ? Ma silną osobowość i jest inteligentna, co zostało udokumentowane ? Swego czasu była dla mnie autorytetem. W kilku słowach potrafi oddać istotę sprawy/tematu. Jej motto: Krótko, zwięźle i na temat ?

A nie masz czasami wrażenia, że daną czynność wykonujesz tak jakby była przypisana akurat do Ciebie? Jedni nazywają to talentem, ja właśnie energią.

Masz rację to może wynikać ze skromności, ale i nie koniecznie, może ktoś nie musi być zawsze w centrum uwagi i nie zależy mu na poklasku po prostu. Czy to Twój pierwszy wpis na tym temacie ? Pytam, bo nie wiem czy odtrąbić fanfary czy zapuścić sztuczne ognie

Ona sprawia wrażenie małomównej, powściągliwej. Stereotypowo nazywana jest osobą skromną. Ja wiem z czego to wynika. W dużej grupie podczas dyskusji, zdarza się nam "przepychać łokciami". Dochodzą emocje, często złe i padają słowa, których się wstydzimy. Ona bardzo kontroluje swoje emocje. Nie wyszło z tego masło maślane? ? wytłumaczyłam?

Ona jest super fajną osobą. Taka widoczna u niej cecha to skromność. W większym gronie najmniej mówi. To chyba wynika z jej inteligencji... "...Sokrates powiedział: "Wiem, że nic nie wiem" i nikt nigdy więcej pełniej nie zdefiniował mądrości. Być może z tego bierze się nadmierna skromność w ocenianiu własnych możliwości intelektualnych - osoby bardzo inteligentne zazwyczaj bardzo dobrze zdają sobie sprawę z własnych niedostatków, wiedzą, że na pewno nie wiedzą wszystkiego..."

Mam bratową o tym imieniu. Zupełnie inna osobowość ?

Wolę już nie planować. Teraz też mam urlop i w zasadzie bez sensu, bo chodzić nie mogę. I moje urlopowanie sprowadza się do oglądania Edynburga zza szyby samochodu i zza szyby knajp.

Ja do mycia okien.

Cześć Chi, miłego dnia, tęsknię do przyjaciół w Polsce....

Muszelki już były. Przy Was dziewczyny to ja nawet ornitologiem mogę zostać.

Kiedyś na balkonie miałam duży jałowiec w beczce. Pewnego dnia w głębinie krzewu znalazłam małe gniazdko i wysiadująca matkę. Kiedy pisklaki się wykluły okazało się że to ledwie upierzone, koślawe i piskliwe muchołówki szare. Te piękne brzydoty skradły moje serce! ?

Możemy sobie oczywiście śmieszkować z braku coli w Moskwie.. Z naszej perspektywy, to dość zabawne.. bo colę mamy. Ale gdyby ktoś nam zabronił kupowania sobie coli, to gwarantuję, że część osób odczułby bolesny dyskomfort i czułaby że czegoś nas pozbawiono. W Polsce Coca Cola była nawet używana przez PRL. Kupienie licencji na Colę i Pepsi, pozwoliło PRLowi poudawać, że zmierzamy w kierunku reszty cywilizowanego świata.

Bo Ty jak ten kogucik, lubił kokoszkę ale tylko troszkę

Raz spróbowałam takiego cydru - nawet smaczny był

Lubię ją, ma tyle werwy no i gitara ?.