- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 31.03.2022 w Posty
-
2 punktyNie, pozwoliłam im odlecieć jak już były na tyle duże....zobacz tak się zaczęło ? a tutaj już prawie gotowe do samodzielności ❤️ To było niezwykłe doświadczenie pomimo złowrogich spojrzeń sąsiadów. Po raz pierwszy w życiu miałam okazję zaobserwować na co dzień jak wygląda proces dojrzewania i dorastania gołębi. Nawet nie miałam pojęcia, że jest on tak dynamiczny i fascynujący To niesamowite i inteligentne ptaki. ( wiem, że srają ((przepraszam za wyrażenie)) i z tym tylko kojarzą się ludziom ) Chętnie powtórzyłabym ten proceder wychowawczy , ale w obawie przed linczem sąsiadów w tym roku odpuściłam ?
-
2 punktyCieszę się że nie tylko ja mam hopla na punkcie hodowli własnej W tym roku jeszcze nie zaczęłam, ale w zeszłym miałam swoje pomidorki, ogórki , szczypiorek, pietruszkę, lubczyk i pozwoliłam się wykluć gołąbkom z dwóch jajeczek ?
-
2 punktyCzy to jest zaproszenie na kawę? Tylko ostrzegam. Nigdy nie całuję się z dziewczyną na pierwszej randce. Nigdy. Nawet podczas sexu.
-
2 punktyI bardzo rozsądnie. Żeby moj dzyndzel miał takie podejście do swoich sadzonek ? Zębami zgrzytałam, jak Twój tekst przeczytałam. Nie pytaj co zasadził. Póki nie obrodzi, nie interesuje mnie to. Prosiłam gamonia żeby mi donicami balkonu nie zastawiał. W ubiegłym tygodniu ledwo suszarkę tam wstawiłam. Żeby było weselej ? Drugi dzień drastycznie temperatura spadła i teraz mam te doniczki w dużym pokoju przy kaloryferze ? Na parapecie też!
-
2 punktyZa dużo ziemi. Stop. Poszedł w korzeń. Stop. Wyrośnie. Stop. Nie panikuj. Stop. Jest lubieżnie lubczykowaty. Stop. Nie martwię się. Wstrzymuję się z zakupem skrzynek, donic itp.
-
2 punktySą też cechy rosyjskie, które nie pozwalają nam się porozumieć: głęboko zakorzeniona mocarstwowość, czołobitność wobec własnej władzy, jakakolwiek by nie była, i niezrozumienie potrzeby wolności innych narodów, szczególnie tych mniejszych. Dlatego nigdy nie było nam po drodze.
-
2 punktyNo tak. BL jesteś niepoprawny samolub. Jedna filiżanka i to na dodatek nie tam moja kwiatuszkowa. Nie ma też tej Zuzi na stole. No i z tym ciastem to też nie poszalałeś. Bardzo cieszę sie że jesteś tutaj na nowo Zuziu. Tęskniłem do Ciebie Moze znowu wyruszymy na ścieżki leśne by zbierać zagubione kamyki naszych słów i myśli Posadzimy na nowo kwiaty naszych zamyśleń na rabatkach tych pod oknem. Usiądź i odpocznij a ja zobaczę czy w Twoim pokoiku nie ma przypadkiem pająka Zenka i czy nie suszy tam swych pajęczyn. Pociekła mi łezka. Witaj.
-
2 punktyKrytyka jest potrzebna. Jeżeli nie będzie krytyki w jakiejkolwiek dziedzinie życia czy instytucji, to dajemy sygnał że wszystko jest w porządku, a tym samym dajemy przyzwolenie na wszelkie manipulacje i czynienie zła. Nie jestem wrogiem kościoła ani katolików, ale z każdymi patologiami trzeba walczyć niezależnie czy to w kościele, w rodzinie czy w polityce.
-
2 punktyTeż masz na imię Ewa? Wiesz, że ocena bliskich nam osób może być różna? Bywa tak, że to co dla jednego jest zaletą, inny postrzega to jako wadę.
-
2 punktyMógł napisać 'bowiem prawdę każdy zna, słodycz czasem zęby ma' a nie pierdoli usilnie że kicające ssaki są drapieżnikami. Debil. Zabawniej by było jakby nadał despotyczne cechy marchewce. Debil i tyle.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktKto to wie! Potem Ci powiem co i jak. Póki co @Lubczyk będzie mnie rozgryzała, nadgryzała, gryzła...cokolwiek to znaczy?
-
1 punkt
-
1 punktLubię swoją pracę ale to co serwuje mi rząd, co chwile zmieniając zdanie jest nie do przyjęcia.
-
1 punktKiedyś na balkonie miałam duży jałowiec w beczce. Pewnego dnia w głębinie krzewu znalazłam małe gniazdko i wysiadująca matkę. Kiedy pisklaki się wykluły okazało się że to ledwie upierzone, koślawe i piskliwe muchołówki szare. Te piękne brzydoty skradły moje serce! ?
-
1 punktJak już skończyłem projekt, wysłałem go, zrobiłem trzy głębokie wdechy i wydechy....nagle taka myśl przebiegła mi przez głowę...czy ja aby nie pomyliłem się w jednym miejscu? Dokładnie wiem w którym! Sprawdzam. Nie, wszystko jest na pierwszy rzut oka ok. Program obliczeniowy utwierdza mnie w przekonaniu, że wszystko jest dobrze. Ulga. Za chwilę ciąg dalszy wątpliwości...a może błąd jest w innym miejscu? Dzisiaj wiem, że tak moja psychika reaguje i na stres i na zbyt dużą odpowiedzialność.
-
1 punktTak, były bezpieczne - dokarmiałam je jeszcze słonecznikiem, miały wodę i nie bały się mnie - rodzice tak samo. Przylatywały jeszcze przez jakiś czas w odwiedziny...to było mega wzruszające dla mnie ?
-
1 punktNie rób tego. Zniechęcenie to normalny stan. Sama zmiana pracy nic nie da. Chyba, że masz na myśli przebranżowienie.
-
1 punktNie powiem, jest to wyzwanie....ale, czym byłoby życie bez pokonywania trudności? Nudnym bytem...więc mnie nie zniechęciłeś, ale jak powiedziałam , muszę Cię trochę porozgryzać jeszcze
-
1 punktJak będę taki nadgryziony to jakby...dużo stracę na atrakcyjności wizualnej. Z drugiej strony zachodzi pytanie co chcesz gryźć. Mógłbym się, dajmy na to zgodzić na próbę. Co mam do zaoferowania? To akurat nie jest trudne. Łzy, pot i permanentny wkurw.
-
1 punktNareszcie!!!??? Jak na to wpadłaś @Lubczyk ? Bystra jesteś!? Już bałem się, że w następnym wpisie będę musiał posunąć się...znaczy nie tak dosłownie z tym posunięciem...
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktNie. Lubię trochę bardzo. Wykreślę trochę. Zostanie bardzo. Widzę, że z Tobą nie negocjuje się?
-
1 punktNo mamy jakiś tam wpływ, my wszyscy, mniej kupować, mniej wyrzucać, bojkotowac niektóre firmy. Nie robimy tego z wygody. My żyjemy kosztem tych innych, biednych. I zawsze się znajdą ci inni biedniejsi, których kosztem będziemy żyć, będzie to trwało jeszcze tysiące lat (chyba ze inny kataklizm nas pochłonie) bo tych biednych regionów będzie zawsze więcej na świecie. A problem ten mógłby być rozwiązany już teraz. I to jest przerażające. Zło zmienia tylko formę, nie znika. Ale nie ma co biadolić. Każdy sam oddolnie powinien dokładać te małe cegielki do tego lepszego świata.....nie być ignorantem ani arogantem.
-
1 punktTo jakaś nowa orientacja seksualna? Dopytywywuję, bo teraz tego wszystkiego tyle się namnożyło, że człowiek nie nadąża No i poszła na rekrutację do wojska
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktno jak jestem trzezwy, to jest ok, a najeebany podobno nie jest. ale ja lubie byc uchlany, dobrz mi wtedy jak przychodze po kilku mocnych na angielski do college, i nauczycielka kaze mi napisac jakis tekst, to jest zachwycona. wczoraj mi dala na papierze zdjecie plazy, i kazala napisac co widze, i potem powiedziala, ze fantastic za rok ide na gcse level 2, i chyba predzej zostane pisarzem, niz gwiazda rocka... ale prawda jest taka, ze jakbym mial perkusje i kase, to by inaczej bylo w Polsce mam, w Anglii nie
-
1 punktPodobno przyszły tydzień też taki będzie. Trochę mi złość mija. Szaleję teraz w kuchni ze sreberkami. I nie chodzi tylko o te 3 nakrętki ? W ten deseń mam też lodówkę, zlewozmywak, suszarkę ociekacz do sztućców, okap, czajnik bezprzewodowy i ten na kuchenkę, itd. Mam na czym złość wyładować ?
-
1 punktPrzytulam Frau! Łączę się z Tobą w bólu i rozpaczy. Wiem jak nie lubisz mieć zagraconego mieszkania i zajętego parapetu? Nie wiadomo ile tak będą stały?
-
1 punktja w tej ocenie, cofnęłam się do samego początku tzn. do czasów gdy powstaliśmy jako gatunek, gdy zaczęliśmy podejmować pierwsze dezycje moralne, oczywiście jeszcze na bardzo prymitywnym, zwierzęcym poziomie. Idąc dalej mamy np. Kodeks Hammurabiego, czy później biblijną Torę, gdzie już te zasady moralne były w jakimś stopniu rozwinięte, ale było tam też wiele zasad nie do przyjęcia z punktu widzienia człowieka współczesnego np. prawa dotyczące kobiet i dzieci, no i wojny były na porządku dziennym, podobnie niewolnictwo. Gdy to porównam z czasami współczesnymi w krajach cywilizowanych, to widzę różnicę, jednak zgadzam się, cały czas jesteśmy jeszcze ograniczeni, cały czas jest na świecie dużo zła i ciężko powiedzieć co by było, gdyby prawo karne zostało całkowicie zniesione. Być może to jest tylko kwestia mojej wiary w to, że się rozwijamy i mamy jakiś ostateczny cel w tym rozwoju, może tak być.
-
1 punktJeśli Twoje sadzonki będą "rosły" jak mój lubczyk sadzony w lutym... to już pojadłeś ? Z własnego doświadczenia powiem Ci tak. Nie martw się na zapas ?
-
1 punktJak przystało na urodzonego zazdrośnika pozazdrościłem Frau i kupiłem sobie skrzynkę rozsadową z paletą (24 stanowiska) i posiałem lubczyk, miętę pieprzową, bazylię, pomidor karłowaty, szczypiorek, roszponkę. Podlałem, przykryłem i postawiłem na parapecie. Potem mnie olśniło. Kurwa, co ja z tym zrobię jak zacznie kiełkować?!?
-
1 punktOglądam czasem Saszę Bajek, Rosjankę mieszkającą w Polsce. Fajna dziewczyna, która sympatycznie opowiadała o życiu w swoim kraju, pokazywała filmiki nagrane przy okazji swoich pobytów tam, teraz głównie przeprasza za wojnę, mówi o nastrojach wśród Rosjan, tłumaczy ich bierność terrorem i propagandą. W tym filmiku m.in. fragment nagranej potajemnie przez ucznia lekcji "patriotyzmu" w rosyjskiej szkole. Jak się tłumaczy młodzieży napaść na sąsiada... Zgroza.
-
1 punktWiesz nigdy to do mnie tak nie docierało, bo nie znam narodu, znam kilka osób z Rosji, nigdy też tam nie byłam, jednak teraz zgłębiając temat widzę, że naprawdę są inni. Może coś w tym jest, że narody postkomunistyczne mają problemy wynikające z wypranego umysłu. Oni ciągle tkwią w komunizmie okraszonym blichtrem i kasą zachodniej kultury, a my z kolei mamy tendencję do fanatyzmu religijnego - skrajności niekiedy leżą blisko. Myślę, że zmiana władzy tam dużo nie da, jednak od czegoś trzeba zacząć. Przed nami Polakami też długa droga przemiany mentalnej i nawet zmiana władzy tego procesu nie przyspieszy. Nie nadgoni się pewnych rzeczy i nie wymusi się zmiany sposobu myślenia. Tą pracę każdy z nas musi wykonać sam. Państwo oczywiscie może wesprzeć poprzez promowanie odpowiednich postaw i edukację, edukację i jeszcze raz edukację. Myślę że za 50 lat nasze społeczeństwo będzie takim, w jakim chciałabym żyć, tyle że już mnie nie będzie ?♀️
-
1 punktTrudno wierzyć w wiarygodność wszystkich sondaży, ale tak jak napisałaś nawet 5 czy 10 pkt. procentowych nie robi tu różnicy. Zawsze uważałem, że Rosja to stan umysłu. Ludzie mają wyprane mózgi przez wszechobecną propagandę Kremla. Przypomina to trochę część naszego społeczeństwa zapatrzonego na Toruń, czy niechcących widzieć to co złego dzieje czy działo się w kościele. Kreml wyznaje zasadę, że nawet jak złapią cię za rękę, to mów, że ta ręka nie jest twoja. Dopóki nie zmieni się tam władza (w co wątpię) w najbliższym czasie, to zastraszony i zmanipulowany lud nadal będzie bał się prawdy. Żeby zmienić myślenie trzeba będzie lat, bo kłamstwo powtarzane tysiąc razy w końcu staje się prawdą i to społeczeństwo tak funkcjonuje.
-
1 punkt
-
1 punktMasakra, zdaje też sobie sprawę, że te sondaże mogą być zawyżone, jednak nawet jeśli są to o ile pkt procentowych 5? Nawet jęli 10? To ciągle bardzo wysoki odsetek tego narodu ma coś z głową. Zresztą niedawno uswiadomił mi to film o Rosji, gdzie ciągle chodzą odwiedzać Lenina w mauzoleum. Co miesiac go balsamują. Ustawiają się tam kolejki, żeby zobaczyc zbrodniarza....to tak jakby Niemcy mieli zabalsamowanego Hitlera i go odwiedzali ?♀️ Na pytanie dziennikarza, że dlaczego go czczą lub Stalina, czy nie pamiętają ile zła wyrządzili, Lenin, Stalin, twierdzą że to ich historia...a Stalin ich obronił przed Hitlerem. Niektóre narody muszą dorosnąć do demokracji.
-
1 punktTymczasem w kacapii: "83 proc. Rosjan popiera działania Władimira Putina jako prezydenta – wynika z sondażu opublikowanego przez niezależną rosyjską organizację Centrum Lewady. Poparcie dla Putina w marcu wzrosło o 12 pkt proc. w porównaniu do lutego i łącznie aż o 20 pkt proc. od listopada 2021 r. Jednocześnie 69 proc. ankietowanych przez Centrum Lewady odpowiedziało, że Rosja zmierza w dobrym kierunku. To o 17 pkt proc. więcej niż miesiąc wcześniej." /Onet/
-
1 punktAleż to zabrzmiało! Jestem gotowa!? Jak ja mało jednak wiem o życiu! Wydawało mi się, że o siódmej rano kreatywna i przebiegła księgowa mości wygodnie płaski tyłek (to Twoje słowa Fifka, nie moje) na niewygodnym służbowym krześle, przybliża do ust kubek gorącej, aromatycznej kawy i stukając palcami w klawiaturę komputera, zagłębia się w świecie cyferek. Aktywa i pasywa. Czytając o jej, znaczy Fifki, stosunku do facetów, są właśnie oni umiejscowieni w rubryce pasywów. Już wiem skąd takie nastawienie! Nie ma nic gorszego od pasywnych mężczyzn.
-
1 punkt
-
1 punktTeż obejrzałam i dużo mi pasuje. Lata "walki " z otoczeniem, które próbowało mnie zmienić... Na próżno.
-
1 punkt
-
1 punktZaczęłam się martwić czy Cię nie uprowadzili lub czy przypadkiem nie jesteś w gorączce! ?♀️
-
1 punktPffffff A wybieram się, wybieram ponownie. Ale spokojnie, mam kilka miesięcy, do tej pory tak się wyszkolę, że mnie nikt nie zagnie. @Pieprzna już mi kurs podrzuciła ?
-
1 punkt
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00