Irytują mnie świąteczne reklamy.
W ogóle wszystkie działają mi na nerwach, ale te świąteczne podwójnie.
Co konkretnie?
Pokazują ogromny salon z kominkiem i choinką, która nie zmieści się do większości mieszkań.
Co za klimat i atmosfera
Wow! Jakie to "amerykanckie" i wszystko po to, żeby zareklamować świecące badziewie za 9.99 zł ?
Już mnie mdli, a do świąt jeszcze miesiąc czasu.
Potem pitolą, że klimat najważniejszy.