- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 13.11.2021 w Posty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
2 punktyNie uwierzysz. Wchodząc po schodach, zahaczyłam siatką o stopień i rozległ się brzdęk. Zamarłam, że "kolacja" zaraz się wyleje i mocno zastanowiłam, skąd ten brzdęk? Okazało się, że stuknęły się dwie butelki. Tiramisu z małym olejkiem waniliowym ?
-
2 punkty
-
2 punktyRozumiem. Ja lubiłam bardzo. Pierwszy raz opuściłam Wood w tamtym roku i podobno na nowym miejscu to już nie jest to samo, więc jeśli Jurek będzie obstawał przy tym lotnisku to nie wiem jak będzie. Dobrze, że Jarocin się rozhulał. Dobrze dla mnie
-
2 punktyPewnie szczególnie, takich jak Ty ? A poważnie myślę że na Woodstocku, tak samo jak kiedyś na Jarocinie, na którym byłam, jest mnóstwo kolorowych ptaków i mądrych ludzi. Ale nie lubię tłumu, niektórzy ludzie tak mają, do galerii też nie chadzam zbyt często. Unikam.
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punktyNiewiedzy, tego że pół roku moją córkę wychowywała moja mama, nieodpowiedzialności w młodości, lenistwa, braku ambicji
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktCzasami uważam, że ludzie nie mają luster w domu, ale znam takich, co im się taki styl podoba. Mój znajomy wciąż by ubierał swoją żonę jak nastolatkę, mimo że oboje są po pięćdziesiątce, to najlepiej jakby nosiła mini taką, że jej pół tyłka widać. Ona się temu sprzeciwia, a On jest oburzony.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktMaybe będzie dotyczyć każdego, komu się po drodze noga nie powinie i chyba, każdy o tym myśli ale skoro jest to rzecz ostateczna, nie poświęcam jej za dużo uwagi, bo rozmyślania przecież i tak niczego nie zmienią i nie spowodują, że ten proces oddalę w jakiś sposób. Masz rację trzeba być odpowiedzialnym, więc mam w domu czerwoną teczkę na wypadek gdyby coś mi się nagle stało. O domu spokojnej starości mogę zapomnieć, bo córki prędzej mnie ubezwłasnowolnią niż na to pozwolą, ale to się jeszcze zobaczy. Umierania też się naoglądałam i starości, bo wychowałam się w wielopokoleniowej rodzinie później mieszkaliśmy w wielopokoleniowym domu mojego męża, gdzie również mieszkali staruszkowie, którzy odchodzili. I jedni odchodzili cicho i w spokoju inni w cierpieniu trwającym długie lata. Mówi się: Jakie życie taka śmierć, ale to oczywista nieprawda. Nie wiem czym człowiek sobie na umieranie "zapracowuje" ale odpowiedzi chyba nikt nie zna. Ot los.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktO tym nie pomyślałam. Chociaż. Mam kolezankę, która przebiera się w obecności syna. Często z łazienki wychodzi naga, wiedząc, że on ja zobaczy. Ona i jej mąż uważają, że trzeba dziecko z tym oswoić... Jestem temu przeciwna!!!
-
1 punktNajważniejsze że zdajesz sobie sprawę z wielu wad i jesteś samokrytyczna. Nie każdy przyzna się publicznie do swoich słabości. Dzięki temu na pewno jesteś silniejsza i bardziej świadoma.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktTo jest naturalną kolej rzeczy o której też trzeba pomyśleć, podobnie jak śmierć jest wpisana w życie. Nie przeszkadza w tańcu. Uważam że spychanie takich rzeczy sprawia że później budzimy się z ręką w nocniku. Ale każdy robi jak lubi. Ja dość długo napatrzyłam się na starość i w niej uczestniczyłam żeby udawać że nie istnieje i mnie nie będzie dotyczyc. Będzie
-
1 punktTak, ściany maluje się Unigruntem przed położeniem farby...prawie fachowcem byłam. Tapety to już przeszłość, ale ja byłam w tym dobra. Mój mąż był od sufitów, a ja od tapet, a jak cuda wymyślałam na ścianach (dwa kolory, prostokąty czy trójkąty)...to była męża robota, a ja poprawiałam uchybienia. Wszystko robiłam/pomagałam podczas remontów (malowanie, kafelki, panele podłogowe) oczywiście z niechętnym mężem, ale ja miałam sposób. Meble zabezpieczałam ustawiałam na środku, a gdy mąż wrócił z pracy nie miał wyjścia i przez weekend pokój był pomalowany. Zazdroszczę Wam domków...zawsze o tym marzyłam. Pamiętam różne powody konne...wozy na żelaznych kołach, gumowych i bryczki. Uwielbiałam jeździć bryczką...zła byłam, bo stale przypominali bym się trzymała, żebym nie wypadła, ale konie pieknie sie prezentowały. Mój dziadek bardzo dbał o konie, a miał 4 i źrebaki. Moja pomoc w polu to żadna, ale umiałam podbierać sierpem zboże i wiązać w snopki, radochę miałam jak wujek (brat mamy) pozwolił mi kosą ciąć koniczynę, ale nie mogłam nikomu powiedzieć, by nie dostał ochrzanu od dziadków. Tak spędzało się wakacje...w ruchu, a teraz na siedząco przed ekranem urządzenia, a wakacje wykwintnie.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt@dorka84 ja lubię takie zestawienie! Ile ja się ryjka nadarłam w domu fałszując te piękną nutę! To raczej nie był prezent!
-
1 punktNo jak nie kochać Sławomira! Nie ma lepszego komika od niego! ? Zawsze mi się gębą śmieje, gdy go słucham, chyba muszę częściej??
-
1 punktGdzie ja pisałem o reinkarnacji? Bzdura! Biblia nigdzie nie uczy o duszy nieśmiertelnej! Ba! Nawet pisze wprost, iż dusza jest śmiertelna. Potwierdzają to wersety np: z Księgi Ezechiela 18:4 - gdzie napisano: "(4) Oto wszystkie osoby są moje: tak osoba ojca, jak osoba syna. Są moje. Umrze tylko ta osoba, która zgrzeszyła." (Biblia Tysiąclecia). Tyle że w starszych bibliach występuje tu zwrot "dusza" np: "4) Oto dusze wszystkie moje są, jako dusza ojcowska tak i dusza synowska moje są; dusza, która grzeszy, ta umrze." (Biblia Gdańska). Bowiem w języku hebrajskim termin "dusza" oddany jest przez zwrot "néfesz" (נֶפֶש), i oznacza ożywione ciało cielesne człowieka, lub zwierzęcia bądź też ich życie. Nie było tam filozofowania o jakiejś nieśmiertelnej cząstce zwanej duszą. Ten pogląd dopiero przedarł się później, gdy Izrael był pod okupacją Greków (okres helleński), oraz potem Rzymian. A skoro Pan Jezus był Żydem, to jakże mógłby wierzyć w pogańskie wierzenia na temat duszy nieśmiertelnej? Inne tego typu wersety: Księga Rodzaju (I Mojżeszowa) 2:7 "(7) wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą." BT "(7) Stworzył tedy Pan Bóg człowieka z prochu ziemi, i natchnął w oblicze jego dech żywota. I stał się człowiek duszą żywiącą." BG Ewangelia Mateusza 2:20 "(20) i rzekł: Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i idź do ziemi Izraela, bo już umarli ci, którzy czyhali na życie Dziecięcia " BT "(20) Mówiąc: Wstawszy, weźmij dzieciątko i matkę jego, a idź do ziemi Izraelskiej; albowiem pomarli ci, którzy szukali duszy dziecięcej." BG Księga Dziejów Apostolskich 3:23 "(23) A każdy, kto nie posłucha tego Proroka, zostanie usunięty z ludu." BT "(23) I stanie się, że każda dusza, która by nie słuchała tego proroka, będzie wygładzona z ludu." BG A co się dzieje po śmierci, pisał już król Salomon: (Księga Koheleta 3:19,20) BT "(19) Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt, bo wszystko jest marnością. (20) Wszystko idzie na jedno miejsce: powstało wszystko z prochu i wszystko do prochu znów wraca." Życie tego, który stał się znany jako Jezus Chrystus, nie zaczęło się na ziemi. On sam wspominał o swym przedludzkim bycie w niebiosach. Te wersety o tym zaświadczają: (wszystkie wersety Biblia Tysiąclecia) "(13) I nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił - Syna Człowieczego." (E.Jana 3:13) "(38) ponieważ z nieba zstąpiłem nie po to, aby pełnić swoją wolę, ale wolę Tego, który Mnie posłał." oraz "(62) A gdy ujrzycie Syna Człowieczego, jak będzie wstępował tam, gdzie był przedtem?" (E.Jana 6:38,62) "(23) A On rzekł do nich: Wy jesteście z niskości, a Ja jestem z wysoka. Wy jesteście z tego świata, Ja nie jestem z tego świata." oraz "42) Rzekł do nich Jezus: Gdyby Bóg był waszym ojcem, to i Mnie byście miłowali. Ja bowiem od Boga wyszedłem i przychodzę. Nie wyszedłem od siebie, lecz On Mnie posłał." oraz "(58) Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, Ja jestem." ["(58) Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, nim jeszcze pojawił się Abraham, Ja już byłem." - (Biblia Warszawsko-Praska Kanon Katolicki)] E.Jana 8:23,42,58) W Ewangelii Jana 1:1, 2 podano, jakie imię tam nosił Pan Jezus zanim zszedł na ziemię, oraz że dzieło stwarzania było poprzez Niego. "(1) Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. (2) Ono było na początku u Boga. (3) Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało." "(15) On jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec każdego stworzenia, (16) bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. (17) On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie." (List do Kolosan 1:15-17) ["(15) On, Chrystus, jest widzialnym obrazem niewidzialnego Boga, pierworodnym wobec wszelkiego stworzenia. (16) Bo to przez Niego Bóg stworzył wszystko, co jest w niebie i na ziemi: to, co widoczne, i to, czego nie można zobaczyć, cały świat duchowy z jego królestwami i księstwami, władcami i zwierzchnościami. Wszystko to zostało stworzone przez Niego i dla Niego. (17) On już istniał, zanim cokolwiek powstało, i wszystko istnieje dzięki Niemu." (List do Kolosan 1:15-17) Słowo Życia - Przekład Protestancki] (podobnie Biblia Gdańska i jej wersja Uwspółcześniona Biblia Gdańska, oraz Biblia Brzeska) "(1) Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał Mu Bóg, aby ukazać swym sługom, co musi stać się niebawem, a On wysławszy swojego anioła oznajmił przez niego za pomocą znaków słudze swojemu Janowi." oraz (...) "(14) Aniołowi Kościoła w Laodycei napisz: To mówi Amen, Świadek wierny i prawdomówny, Początek stworzenia Bożego." (Księga Apokalipsy 1:1 oraz 3:14) Udział w dziele stwórczym nie oznacza jednak, że Syn Boży był współtwórcą, stojącym na równi z Ojcem. Moc stwórcza pochodziła od Boga, a nie od Syna Bożego. Wyraźnie wskazują na to poniższe wersety: " (26) A wreszcie rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka a Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi! (27) Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę." (Księga Rodzaju 1:26,27) "(4) On odpowiedział: Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę?" (E.Mateusza 19:4) Pan Jezus nie przypisał sobie współudziału w procesie stwarzania, bowiem był tylko narzędziem w rękach Boga Ojca, który po przez niego stworzył cały świat nas materialny i ten duchowy. Źle to pojmujesz. Okup za grzechy ludzi miał być zapłacony raz i na zawsze, dlatego termin jego zapłacenia nie musiał być od razu po zgrzeszeniu Adama i Ewy gdy Ci jeszcze żyli, bowiem obejmował on całą ludzkość od początku dzieci Adama i Ewy aż po dziś i pokolenia które się narodzą. Chodzi tu głównie o odkupienie grzechu pierworodnego, przez którego ludzie teraz umierają, bo w pierwotnym zamierzeniu Boga, ludzkość miała żyć wiecznie na ziemi. Co zaś do nieba czy piekła, to już pisałem, że biblia nie naucza o duszy nieśmiertelnej, więc nikt nie szedł ani do nieba ani do piekła. Piekło w rozumieniu biblijnych hebrajczyków (którym to także był Pan Jezus), to zwykły grób, a nie jakieś miejsce wiecznych męczarni w ogniu. Pisząc, iż Pan Jezus narodził się niejako dwa razy, miałem na myśli to, iż wyraz narodziny kojarzy nam się z pojawieniem się jakiejś istoty na świecie. Pierwszy raz Pan Jezus zaistniał jako pierwsza anielska istota duchowa, zwanymi też później Synami Bożymi. (Anioł - nie jest to nazwa własna tychże istot, a raczej forma określająca ich profesję, jaką się zajmują w związku z ziemią. Bowiem z języka hebrajskiego znaczy ona nic innego jak "posłaniec" - więc są czym w rodzaju listonosza, lub powiernika który ma wypełnić zadanie.) Miał wtedy inne imię - "Słowo", dlatego właśnie, gdy Anioł Gabriel ogłaszał o przyjściu tego Syna Bożego na świat ziemski, to nakazano Marii by nadała Mu imię "Jezus" (z hebr. Jehoszua - co znaczy "Jeho(wa) Zbawieniem) - bo miał obwieścić światu dobrą nowinę (ewangelię) o wybawieniu ludzkości z grzechu pierworodnego, dzięki któremu zmarli odzyskają życie, a żywym będzie przebaczone i będą mogli żyć wiecznie na ziemi. Nie napisałem, iż Pan Jezus stworzył świat - napisałem, iż po przez niego został stworzony świat, a to różnica. Jezus jako Słowo nie posiadał własnej mocy do stworzenia świata, ani nie była to Jego koncepcja. Wszystkim zarządzał i sterował Bóg Ojciec, a Jezus czyli Słowo był tylko wykonawcą jego woli, i to Bóg Ojciec udzielił Mu swej własnej mocy by mógł tego dzieła dokonać. W zasadzie to powrót ludzkości do rajskich warunków, bez chorób i śmierci. Dlatego właśnie Pan Jezus czynił cuda na ziemi, by pokazać jak będzie naprawiał ludzkość i całą ziemię. Okup za grzech pierworodny nie musiał być złożony od razu, bowiem jego działanie jest rozszerzone na całą ludzkość, tę żyjącą, jak i tę zmarłą (bo ma nastąpić zmartwychwstanie). Zatem skoro Pan Jezus złożył go w I wieku n.e. to i tak obejmuje on czasy ludzkości w przeszłości jak i przyszłości. Anioł znaczy posłaniec. A przecież Bóg nie jest posłańcem - nieprawdaż?! Po prostu przyjęło się, że istota anielska to nadprzyrodzona forma boskich istot. W czasach gdy spisywano Biblię, nie było wiele znanych nam dzisiaj terminów słownych, jak np: energia - bo nie było rozwiniętej nauki, jaką mamy dziś. Dziś znając prawa fizyki możemy pewne rzeczy nazwać inaczej, bardziej to określić. Bóg jest formą czystej energii, posiadającą najwyższą siłę i moc oraz inteligencję, którą to obdarzył istoty, które stworzył w podobieństwie do siebie. Tak jak ludzkie dziecko z krwi i ciała jest podobnie do rodziców, tak Boska forma energii podobna jest do jego duchowych stworzeń. Można by to ułożyć tak, iż wszystkie duchowe (niewidzialne) formy są istotami czystej energii, ale różnią się mocą. Największą, bo nieskończoną na sam Bóg Ojciec Stwórca wszystkiego, a po Nim jest Jego pierworodny Syn "Słowo" - czyli "Jezus", a później jest reszta tych istot duchowych zwanych Synami Bożymi, a od zadań jakie wykonują - Aniołami, Serafami, Cherubami. Gdy poczytasz w Biblii o tym w jaki sposób ukazywali się aniołowie ludziom, i co potrafią zrobić, to od razu nasuwa się wniosek, iż są to istoty niematerialne, nie podlegające prawom fizyki ciał stałych. Zatem muszą być energią, bo tylko energia może przybierać dowolny kształt, lub oddziaływać na materię - a tak właśnie postępowali aniołowie. Skoro nie interesują Cię wersety biblijne jakie zapodałem, to dyskusja z Tobą nie ma żądnego sensu. Widzę że nie interesują Cię wywody jakie zapodałem, i twardo obstajesz przy swoim. Masz takie prawo. "wywyższenie należy rozumieć jako równość" - i kto tu mówi o pokrętnym rozumowaniu? Akurat tu się mylisz, bo Pan Jezus powiedział, iż zbawiony będzie ten kto spełnia wolę Jego Ojca, a nie ten kto pochodzi z najwcześniejszego wyznania, a to spora różnica.
-
1 punktUwaga, podaje przykład! Dawno... dawno...temu po rozstaniu z partnerem poszłam zmienić dane w umowie na Internet! Wchodzę! Siedzi uśmiechnięty chłopaczek. Myślę! Jaki sympatyczny! Fajnie się ten dzień zapowiada! Mówię! Chcę zmienić nazwisko na umowie (Internet był na mojego nieistniejącego już partnera). Odpowiada! "Phi! Nazwisko możemy szybko zmienić! W URZĘDZIE STANU CYWILNEGO! Kurtyna! Panowie podpowiadam Wam bardzo dobrą wersję! Brać, korzystać, przekazywać z pokolenia na pokolenie!
-
1 punktNiestety muszę zmienić opis ? Ktoś na niego zareagował i zasugerował inny... ...Urodziłaś się aniołem. Jednak życie połamało Ci skrzydła i zaczęłaś latać na miotle.... ???
-
1 punkt
-
1 punktMnie już też nikt nie podrywa. Co najwyżej zaczepia. Jednak znając siebie, pewno bym coś odpaliła na tekst: co porabiasz/co słychać. Gdybym była w klubie ? Na pytanie: co słychać? Podałabym nazwę wykonawcy muzycznego, który aktualnie słychać w klubie. Na pytanie: co porabiasz? Pewno bym odpaliła: Rozglądam się po sali i szukam faceta, na którym warto oko zawiesić. Możesz się przesunąć w bok? widok mi zasłaniasz ?
-
1 punktKora - Pieśń Ostatnia (MIUOSH x ZESPÓŁ ŚLĄSK feat. Kuba Staruszkiewicz - Pieśni Współczesne)
-
1 punkt
-
1 punkt
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00