Tablica liderów

Zaraz to zmienimy. @Frau

@Bledny

@Jacenty, Ty chyba wędkujesz tam gdzie ja. Nie wiedziałam, że mi zdjęcia robisz. Czekaj ? Chciałeś uchwycić łabędzie i żaglówki, ale moja doopa cały krajobraz zasłoniła ?

@Frau

A @Pieprzna tak ?

@Frau

Kiedyś, gdzieś mi mignęło i się skojarzyło z @Midsummer Eve ?

@KapitanJackSparrow

@Z g r e d

Zasady już zostały złamane więc nie będę się krępować ? @Maryyyś u kosmetyczki marząca o pieczonej kaczce ?

Moja wizja @Pieprzna 30 lat później....?

@BrakLoginu

@Pieprzna

@Pieprzna

Moje drugie podejście do Płocka. Dawno temu był to wytatuowany kibic. Zaprzeczył. A że popadam w skrajności....to ? Tak se myślę że ten koleś ciężko znosi libacje ?

@Helenka Zy ?

Ty w wizji mężczyzny: Ty w wizji kobiety: Znajdź 10 szczegółów, którym różnią się te dwa obrazki... ?

@Maryyyś,?

@4 odsłony ironii Hue hue hłe

Szanowny @Aco ☺️

Bardziej niż mi za mohery podpaść się nie da ?

@Maybe

@Frau

@Pieprzna

Zakładam osobny temat, żeby informacje nie zginęły w natłoku słów. Jeśli jesteś kobietą i z jakiejkolwiek przyczyny musisz dokonać aborcji. Jest kolejne miejsce gdzie możesz otrzymać pomoc. Wrzucam post dziewczyny, która pomaga i można się do niej zwrócić. Wiktoria Górkiewicz. Znajdziecie ją na Face. Wklejam jeden z postów. Ten jest taki najbardziej konkretny. Cyt: "W kliku punktach ode mnie, zadajecie dużo pytań (nie zawsze jestem w stanie odebrać czy odpisać) Jak wygląda w praktyce sam zabieg aborcji? 1. Przede wszystkim dokonuje się go w państwie, gdzie jest to legalne. Dokładniej we Frankfurcie nad Odrą , czyli w Niemczech. 2. Pacjentka, która chce go dokonać jedzie ze mną w pierwszej kolejności do psychologa / psychiatry (w zależności od Jej stanu psychicznego), tam wypełniamy dokumenty i odpowiada sama już bez mojego udziału na pytania - "dlaczego?". Ten proces jest złożony w zależności od jednostki i przyczyny (trwa dłużej kiedy nie jest pewna). 3. Po takiej wizycie jedziemy do ginekologa, który zatwierdza możliwość dokonania zabiegu (bada kobietę). 4. Jeżeli jest wszystko na "TAK" - kobieta ma wyznaczony kolejny termin u psychologa po kilku dniach (dając Jej możliwość przemyślenia). 5. Pewna tego, razem ze mną ustala termin już samego zabiegu. 6. Po wstawieniu się oczywiście jest jeszcze możliwość rezygnacji (nikt nie pyta dlaczego?...), jeśli nie rezygnuje - kolejny raz jest badana przez innego już lekarza ginekologa. Tam również w gabinecie odbywa się pierwszy etap, czyli doprowadzenie do stanu przed aborcyjnego. Wychodzi i czeka już na sam zabieg w sali identycznej jak nasze szpitalne. Mnie już tam nie ma, ale czekam w poczekalni. 7. Kobieta poddawana jest całkowitej narkozie na ok. 15 - 20 min. 8. Po zabiegu godzinę leży pod opieką medyków, później podpisuje dokumenty i jedziemy do domu. 9. Prywatnie taki proces kosztuje 520 - 540€. 10. Ja zapewniam tłumacza, swoją pomoc i dzięki Fundacjom robimy to pro bono. Mam nadzieję, że jak najmniej z nas będzie takiej pomocy potrzebować, ale gdyby jednak, to pamiętajcie, że nie jesteście same.

<-Wydaje się,że prawdopodobnie to może być ♡ Lili ♡

? dawaj na solo! Wsadzę Ci papugę tam gdzie słońce nie dochodzi!

@Bledny Już kiedyś to zamieściłam ale nie zmieniam zdania ?

@Fifka w poprzednim wcieleniu ?

Przynajmniej jesteś szczupła. Patrz na pozytywy, o ile moja doopa ich nie zasłoniła ?

Uwielbiam surówki, warzywa. Mogę nie jeść mięsa i miesiąc. Mam inny problem. Urządziłam sobie z sąsiadkami miejsce do ćwiczeń. Każda przyniosła jakiś sprzęt i ponad godzinę ćwiczyłyśmy. Muszę się pochwalić, że miałam najlepsza kondycję, a jestem od nich starsza. Ale co z tego. Po ćwiczeniach każda poszła się wykąpać i nyny. Każda, tylko nie ja. Ja zrobiłam nalot na lodówkę. Musiałam nadrobić spalone kalorie ?

Nie wzdychaj, nie wzdychaj, bo jak tak patrzę na te wszystkie wizualizacje, to wychodzi na to, że na tym forum, to jesteś wyobrażeniem najwiekszej laski ? nooo może jeszcze Frau Ci depcze po piętach ? tak, że ten ?

A takze @Pieprzna to jest! ?

@Frau

Po co suszyć świeży jest też git

Zakryj jej twarz. Może się też wstydzi, że sutki widać ?

@Maybe

@Jacenty

Slawetne Bliźnioki... @BrakLoginu @Bledny

Teraz sama zaczęłam się zastanawiać jak to ze mną jest. Z jednej strony uważam, że mam bardzo dużo pokory do życia, ale ujarzmić mnie trudno. Lubię chodzić swoimi drogami, nie dam się osaczyć, ale bardzo odpowiedzialnie podchodzę do swoich obowiązków (szkoła, praca, rodzina).

Na szukanie różnic brak mi dziś energii? Ale już pędzę z podpowiedzią co do owych wskazówek. Otóż: Męska: buja w obłokach (czyt. oderwana od rzeczywistości) i ma problem, żeby złączyć nogi ? Kobieca: złośliwa zadziora, ale urocza ? Solidarność jajników i te sprawy ?

Proszę nie polemizować! ...ale już wyjaśniam dlaczego ! To przede wszystkim piękno wewnętrzne - nawet jeśli jest daleko do wizerunku lustrzanego. Kojarzysz mi się z żywiołem ognia. Taka psotna iskra ! Nie każdy potrafi zapalać w człowieku ciepło i taką energię! Ty tak!

O zesz Tyyyyy! ??

Uuuch, co za stereotypy z tymi rudymi. Ja tam widzę powabną księżniczkę, która jest też twardzielką ?

Mam takie skojarzenie... ? Lustereczko powiedz przecie Kto jest najpiękniejszy na tym świecie? ? Odsuń się bo mi widok zasłaniasz ?

Że jestem brzydką wiedźmą?... ? ?

Leżę. Mam nadzieję że mi przejdzie.

Hmm hym ?