Ja też już prawie, prawie, jedną nogą jestem za drzwiami ? ale w trakcie dnia udało mi się wyskoczyć na godzinkę, tak, że jakoś mi zleciał ten dzień.
Musisz się wyrobić! Będę trzymać kciuki ?
Ja to w ogóle ostatnio nie gram, ale przyznam, że poza lecącą w tle muzyką w pracy (na którą zresztą nie zwracam wówczas uwagi), też niczego nie słucham. Może poza głuchą, nocną ciszą ?