- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 29.05.2021 w Posty
-
2 punktyPrzeczytałam na twitterze o ubostwie menstruacyjnym kobiet i potrzebie finansowania podpasek i tamponów ?♀️ Jakaś działaczka lewicowa się wypowiedziała. Czemu nie zaczniemy finansować papieru do dupy? Zgłasza ktoś ubóstwo kałowe w Polsce? Mam lewicowe poglądy ale czasem mnie zadziwiają pomysły innych.
-
2 punktyWakacje zbliżają się dużymi, milowymi krokami. Ktoś tam próbował coś wspominać o szlaku zabytków techniki na Śląsku. Kraj można zwiedzać na wiele sposobów. Są miejsca, które słyną z konkretnej rzeczy. A jako, że jestem głodny, wymienię tylko z czego słyną miasta województwa śląskiego. Tylko w tym miejscu, nigdzie więcej skosztujecie specyficznego smaku: Chleb cebulowy (Tarnowskie Góry) Czulent (Lelów) Gęsi smalec i potrawy z gęsi (Siewierz) Jajecznica po Wilamowsku (Wilamowice) Karp królewski (Bestwina) Kołocz weselny śląski (Rybnik) Krupniok śląski (Bytom) Kwaśnica (Milówka) Necówka (Cieszyn) Oblaty śląskie (Pszczyna) Obwarzanki odpustowe (Żarki) Ser wołoski (Istebna) Żętyca (Istebna) Nie dajcie sobie kitu wcisnąć. Oryginały tylko w wymienionych miejscach. Piwo warzyć umią wszędzie, ale to woda żywiecka decyduje o jego smaku. Smacznego! Ale mnie wzięło!
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktNie mam wykupionych programów sportowych, na których mogę obejrzeć mecze Igi online ? Zajawki, skróty po meczu, to nie to samo.
-
1 punkttutaj jednak postawiłbym znak równości, Rozumiem. I przyznaję, że ta deklaracja Hogan wymaga większej dawki "wiary" i przemyśleń, niż wiara w to, że jutro spadnie deszcz albo że sami musimy dbać o swój los. Mimo wszystko i tak może poprzestać na dawce mniejszej, niż dowodzenie pozytywne (że coś jest). Tu mamy proste wytłumaczenie zgodne z zasadami fizyki. Przemiana materii, jedno ginie i rozkłada się na czynniki wracające do "systemu". Wytłumaczenie proste i z coraz bardziej przekonujacymi hipotezami końcowymi. W przypadku opcji drugiej, pozytywnej, o tym, że "coś jest po drugiej stronie", wszystko opiera się na niewiadomych, na założeniach. Ale O.K. - nauka też jeszcze nie przedstawiła "końcowego raportu" z badań nad powstaniem wszechświata. Hmmm... jeśli można nieśmiało sprostować, to chyba chociaż trochę jestem mężczyzną
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktNic się nie stało.. spokojnie, tylko ćwiczę na czerwiec Kiedyś piłka kopana była dla mnie najważniejsza.. Kopałem, walczyłem, emocjonowałem się.. Teraz pewnie zapomnę obejrzeć to Euro. W ogóle coraz mniej we mnie kibica. Ciekawe jak to się dzieje, że te rzeczy tak ważne.. z perspektywy czasu okazują się nieistotne?
-
1 punktŻartujesz? Przy siatkówce spać się nie da. Przy Leonie i jego zagrywce (131km/h) i super grze Semieniuka? Never. Jestem kibicem, nie kibolem z jabolem ?
-
1 punkt
-
1 punktChyba właśnie sobie poszła ? dotarła chociaż do Ciebie, czy się zgubiła po drodze? Ale co mi było wczoraj z tych cudowności, kiedy widziałam je jedynie przez okno. Dziś mi potrzeba słońca, to postanowiło sobie zniknąć ? Ja kiedyś kisiłam sobie takie miksy warzyw w słoikach. Super to było do mięsa z grilla na przykład. Dzień dobry deszczowo ?️
-
1 punktza chwile zacznie sie pogrzeb sebastiana. pomodlcie sie za jego dusze, kto tam ma w zwyczaju
-
1 punktMożesz postawić znak równości, jednakże nie byłoby to sprawiedliwe. Ludzie wierzący, mający swoje religie, wierzą w istoty których nikt i nigdy nie widział, ja tego nie potrafię. Nie jestem w stanie w to uwierzyć a więc moja wiara na przeciwko wierzącym w boga/ bogów jest zupełnie inna. Celnie opisała to @Tako rzeczka Brahmaputra
-
1 punkt....zaczynasz tak dziwnie pisać? ??? Że co? Że jak? Kto komu co będzie wyznawał? Chodziło mi tylko o zwykłą niezwykłą kolację. W tej chwili leje jak cholera! Jak do jutra nic się nie zmieni to cienko to wszystko widzę? Z drugiej strony, chodzi o zmagania ze swoimi słabościami, a pogoda może bardzo podkręcać atmosferę tych zmagań? Dzień dobry sobotnio. To se siedzę, piję herbatę, przeglądam forum i se dumam co dalej. Wczoraj obgadaliśmy sprawę ewentualnej Camino. Kiedy wróci normalność? Czasami doświadczam uczucia jak to jest udzielać się na forum, kiedy wiesz, że ktoś śpi za ścianą. Robisz to ukradkiem, a kiedy drzwi pokoju nagle otwierają się, udajesz, że robisz coś zgoła innego. Dziwne uczucie? Puste kalendarze, puste posty, pusto w głowie, ale cnota zachowana. Tak to jakoś leciało: Okazja z cnotą zaległy w łożu. Kiedy okazja obudziła się, cnoty już nie było?
-
1 punktTo pewnie napisałaś w pośpiechu, mając na myśli chyba to, że JHWH ze Starego Testamentu nie miał matki. W wierzeniach religijnych są jednak przykłady bogiń, które są matkami bogów, choćby Izyda - matka Horusa, albo Amaterasu - matka Amenooshihomimi (Oshihomimi). Izyda karmiąca Horusa:
-
1 punktHogan, chyba za bardzo ufasz swojej pamięci i swojej interpretacji. Zwróć uwagę na to: "22 Obchodzono wtedy w Jerozolimie uroczystość Poświęcenia świątyni4. Było to w zimie. 23 Jezus przechadzał się w świątyni, w portyku Salomona. 24 Otoczyli Go Żydzi i mówili do Niego: «Dokąd będziesz nas trzymał w niepewności? Jeśli Ty jesteś Mesjaszem, powiedz nam otwarcie!» 25 Rzekł do nich Jezus: «Powiedziałem wam, a nie wierzycie. Czyny, których dokonuję w imię mojego Ojca, świadczą o Mnie. 26 Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec. 27 Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną 28 i Ja daję im życie wieczne. Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. 29 Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich5. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. 30 Ja i Ojciec jedno jesteśmy». 31 I znowu Żydzi porwali kamienie, aby Go ukamienować. 32 Odpowiedział im Jezus: «Ukazałem wam wiele dobrych czynów pochodzących od Ojca. Za który z tych czynów chcecie Mnie ukamienować?» 33 Odpowiedzieli Mu Żydzi: «Nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty będąc człowiekiem uważasz siebie za Boga». 34 Odpowiedział im Jezus: «Czyż nie napisano w waszym Prawie: Ja rzekłem: Bogami jesteście?6 35 Jeżeli [Pismo] nazywa bogami tych, do których skierowano słowo Boże - a Pisma nie można odrzucić - 36 to jakżeż wy o Tym, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, mówicie: "Bluźnisz", dlatego że powiedziałem: "Jestem Synem Bożym?" 37 Jeżeli nie dokonuję dzieł mojego Ojca, to Mi nie wierzcie! 38 Jeżeli jednak dokonuję, to choćbyście Mnie nie wierzyli, wierzcie moim dziełom, abyście poznali i wiedzieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu». 39 I znowu starali się Go pojmać, ale On uszedł z ich rąk." J10, 22-39 Tu też warto zwrócić uwagę na formę zapisu słowa "Bóg". Wyraźnie przeforsowujesz własne wyobrażenia, bo choćby i w religioznawstwie "Boga" piszą od wielkiej litery (przykład: Wiedza, którą zdobędziesz, studiując religioznawstwo Program studiów i przedmioty Jeśli już zostaniesz przyjęty w poczet studentów, możesz spodziewać się w swoim planie zajęć takich przedmiotów jak wstęp do religioznawstwa, cywilizacje a religia - starożytność i średniowiecze, etnologia religii, główne kierunki filozofii, cywilizacje średniowieczne i nowożytne, politologia religii, psychologia religii, socjologia religii, religie Polski lub koncepcje Boga, hinduizm, judaizm, buddyzm, religie Ameryki Prekolumbijskiej czy religie Dalekiego Wschodu.) https://www.otouczelnie.pl/artykul/1389/Religioznawstwo
-
1 punktMyślę, że zaczniemy od pisowni j. polskiego. Wspomniany przez Ciebie szatan ma wiele imion, ale skoro masz na myśli władcę piekieł to rzeczywiście piszemy wielką literą, ale szatanem nazywamy również każdego diabła i jak widzisz wtedy jest mała litera w zapisie. W dyskusji nie pytam o znaczenie Boga, bo jeśli napiszesz poprawnie, to znaczenie jest już jasne. W j.polskim wyraz ten piszemy wielką literą i wiadomo, że chodzi Boga Ojca, Boga występującego w religiach. To nie jest tytuł tylko postać nadprzyrodzona i piszemy wielką (SJP). Wyraz bóg z mitologii zapisujemy małą literą, ale ich imiona już wielką. Różnica w zapisie wyrazu BÓG/bóg jest taka jak różnica między maszyną mechaniczną i elektroniczną (np. do szycia) I tu i tu maszyna i tu i tu szyje, tak będzie dla Ciebie, a dla mnie różnica jest. Biblia to nazwa (jak wolisz można nazwać ją tytułem Św. Księgę) i piszemy wielką literą i owszem wiele było jej wydań, ale nie znaczy to jak piszesz: "w każdej biblii", że jest różnych wiele. By traktować userów poważnie chcąc dyskutować należy pisać poprawnie i zrozumiale...jeśli nie zrozumiałam to znaczy źle ujęłaś to w zapisie. Nie znam Twego boga, ale jeśli wspominasz katolikach, to chyba zonk, bo żaden chrześcijanin (tym są katolicy) nie podważa istnienia Boga i traktuje Go z czcią. Chyba, że znowu masz na myśli inne znaczenie. Z cytatami ciężko byłoby dyskutować. Wg Ciebie nie znam treści biblijnych? Skąd taki wniosek? Z moich zapisów nic takiego nie wynika, ale ustosunkuję się do Twych wcześniejszych wpisów i wtedy możesz wysunąć jakiś wniosek. Mitologię omijam bo bogowie mieli matki (np Rea matka Zeusa), a Tobie chodzi o Boga. Bóg jest wieczny (nie ma początku, ani końca). W chrześcijańskim dogmacie Bóg jest Trójjednym Bogiem (Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Św.) wstępuje w trzech Osobach. Syn Boga/Jezus narodził się z Maryi, dlatego matką Jezusa jest Maryja. Masz rację wystarczy poczytać, ale jeszcze zrozumieć i nie pisać bzdetów. Biblia jest Św. Księgą, taką jest również Koran czy Bhagavad-Gita, a jeśli piszesz, że to książka, która zawiera mity to proponuję wrócić do szkoły. Jasne. Religioznawstwo jest młodą nauką i zajmuje się badaniem religii jako ogólnoludzkiego zastanowienia istniejącego w różnych wymiarach człowieczeństwa i społeczności, a więc dotyczy wszystkich wyznań i całej ludności. A na marginesie: ci naukowcy nie mogą zdefiniować "religii", a skoro brak takiej definicji, to na czym mają opierać swoje przesłanki, badania, wnioski...warto przemyśleć.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktGościu w kość, naprawdę Ty sam postawiłbyś znak równości między wiarą w prawdopodobieństwo wystąpienia w przyszłości zdarzeń, jakie już się wcześniej działy i o których wiadomo, że są możliwe a wiarą w coś, na co nie ma innych podstaw niż wyobrażenia, idee? To, co wymieniła Hogan jako "swoją wiarę", jest po prostu czymś prawdopodobnym, weryfikowalnym. Np. wierzę że jutro spadnie deszcz. To nie jest niemożliwe i da się pojutrze ocenić, czy wiara się ziściła. A jeśli wierzę, że gdzieś jest świat, którego nikt nigdy nie widział, to tego nie da się zweryfikować. I myślę, że tej różnicy dotyczyły słowa Hogan. Postawiłbyś znak równości między tymi "wiarami"? Zresztą "wiara" Hogan to w zasadzie liczenie na prawdopodobieństwo wystąpienia. "Wiara" wobec której Hogan jest obca, to pewien system. I w tym też tkwi różnica.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktPrzyjaciele, rodzina, natura, szwendanie się po górach, gotowanie, książki, muzyka, uczenie się... uzbiera się tego. Ale gdybym miała wybrać jedno, to ludzie, z którymi wszędzie, wszystko i zawsze warto.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktNajbardziej włosy elektryzowały mi się po użyciu szczotki z napisem...antistatic ?
-
1 punktNim ktoś poleci kosmetyki, proponuję zacząć od grzebieni i szczotek jakich używasz. To przecież tworzywo sztuczne różnej jakości. Raz w tygodniu zalej to wrzątkiem i potrzymaj w nim 5 minut. Możesz zrobić też eksperyment z szampanem dla niemowląt.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktInni żyją światem równoległym do promieni słońca, padających prostopadle do kropel padającego deszczu, rozsypujących się równolegle o ramiona tęczy, widocznej ze szczytu wzgórza o poranku wiosennego dnia pachnącego mokrą trawą i zakwitającymi drzewami w sadzie owocowym. Mos(h)z
-
1 punkt
-
1 punktJa tam nie wiem. Nie znam się na twarzach. Prędzej po biuście lub pupie rozpoznaję. Do czego mi niby twarz potrzebna?
-
1 punktSyndrom psa ogrodnika się we mnie odezwał. Wybacz, ciężko mi nad nim zapanować, ale postaram się dać Wam chwilę sam na sam.
-
1 punktMasz racje, czuje to bijące serce. Wydaje mi się jednak że to nie z mojej winy. Te palpitacje to przez nadmiar kobiet w okół. Moje umizgi? Gdzie są moje umizgi przy Twoich... I różnica ogromna bo ja ciągle o Tobie myślę, a Ty o mnie zapominasz. Oh, znowu mi słabo ? Widzisz? Już nawet nie poznajesz swoich byłych, teraźniejszych.
-
1 punkt
-
1 punktI bardzo dobrze! Jak forumowa fama niesie, jestem już bardzo stary, więc zapraszam same leciwe damy na ☕ i pogawędki. Chciałem napisać na seks. Dobrze, że w porę opamiętałem się i nie napisałem. Witojcie! Demencja starcza sprawia, że pierwszy raz widzę Was na oczy. Wyczytałem gdzieś, że do życia trzeba podchodzić bardzo optymistycznie i szukać samych pozytywów. Szukam. Znalazłem. Odnośnie demencji. Kładziesz się co wieczór do łóżka z tą samą kobietą a jakbyś za każdym razem z inną zalegał. Jak już zaczniesz wykonywać te śmieszne ruchy, to szybko zapomnisz co robisz i jest szansa, że przyjemnie zastukasz się na śmierć.
-
1 punktZrobiłem się nad wyraz porządny. Tym bardziej, że (chyba) Cię nie znam. Dziwny masz ten nick. Kwiat miłości. I już pretensje? Szybko.
-
1 punktTajemnicza (nie)znajoma to jest to czego potrzeba by krew żywiej w żyłach popłynęła ??
-
1 punktZdziwienie jest fajne. Jakby siła napędowa. Jakby to wszystko wyglądało gdyby nie zdziwienie? Też ciągle jeszcze się tutaj odnajduję. Z jakim skutkiem? Sam nie wiem. Czekasz na zatwierdzenie bo posty gości podlegają cenzurze, na wypadek gdyby komuś przyszły do głowy dziwne pomysły. Nie wiem czy chodzi o porachunki, raczej animozje. Czy wszyscy wszystkich muszą lubić? Jakby to miało wyglądać? To raczej niemożliwe. Scala posty pisane jeden za drugim. Klimat bardzo fajny, tylko dynamika przypomina podróż ze Śląska nad morze furmanką. Na forum, którego nazwy nie można wymieniać, jednak ludzi przewija się sporo. Piszesz, że jesteś moją znajomą? To dziwne, ale nie wnikam.
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00