Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 27.05.2021 w Posty

  1. 5 punktów
    Helenka Zy

    Dobry humor wg Arkiny

  2. 3 punkty
    KapitanJackSparrow

    Chi

    Jak chcesz to przy jakiej okazji zostanę twoim instruktorem i będę cię trzymał od dołu na rękach. Przyjemność z dotyku i kontaktu po mojej stronie ? * Ja tam jestem wszystkożerny, ale gdzieś tam na pewno leży granica moich możliwości. Móżdżek podgrzany przez małpkę na pewno do nich należy. Szczur wędzony powieszony za ogon, pająk który biega i się wrzuca na gorący olej. Smakuje jak chips podobno ale też niekoniecznie chciałbym to sprawdzać.? Widziałem że wsuwają larwy robaków bo mają dużo białka...tfuuu ? Ciekawe czy ktoś przeczyta to przy śniadaniu ?
  3. 3 punkty
    Arkina

    Dobry humor wg Arkiny

  4. 2 punkty
    4 odsłony ironii

    Dobry humor wg Arkiny

  5. 2 punkty
    Frau

    Gra półsłówek

    I... Pani prze.
  6. 2 punkty
    Tako rzeczka Brahmaputra

    Gra półsłówek

    kraina, i narka Pieprzna też ma ciekawe litery: pierz pan!
  7. 2 punkty
    aliada

    Gra półsłówek

    Jeszcze Iranka albo Karina.
  8. 2 punkty
    Aco

    Przystań kliki i sympatyków

    Ale, że golizna taka zupełna? To na pewno nie byłem ja. Weź Ty lepiej sprawdź tego delikwenta, bo za chwilę się okaże, że jestem Afroamerykaninem z interesem do kolan??
  9. 2 punkty
    Frau

    Gra półsłówek

    Arkina - akr Ani/ ikra An/kra Ani/ karani ?
  10. 2 punkty
    Lili ♡

    Przystań kliki i sympatyków

    Uważaj bo będziemy zazdrosne.
  11. 2 punkty
    Helenka Zy

    Chi

    Siema. O lękach i obrzydliwościach na talerzu Wy tutaj? Ja jestem zdania, że można spróbować powalczyć ze swoim lękiem, kiedy przyjemność z doznań będzie większa niż koszt całej tej walki, np. doznania z moczenia się w wodzie będą o co najmniej 3 nieba większe niż strach i paraliż podczas prób pływania. Bo jeśli ktoś nie jest zwierzęciem wodnym, to pokonywanie tego lęku jest zwyczajną stratą nerwów i energii. Lepiej skupiać się i robić rzeczy, które nam pasują, zamiast tracić energię na walkę, która w sumie co nam da? Udowodnienie lękowi, że nie wygra? Jemu to zwisa. Szkoda życia Ja osobiście mam okropny lęk wysokości. Ale łażę po górach, bo nic dla mnie nie równa się z tymi widokami, tym spokojem, nawet tym rodzajem zmęczenia. Ale już np. ładowanie się na paralotnię czy spadochron jest dla mnie kompletnie zbędne, bo tego rodzaju doznania mnie zupełnie nie kręcą i nie zamierzam z tym walczyć. Robala pewnie bym tknęła w sytuacji totalnego zagrożenia życia. Podejrzewam, że człowiek jest w stanie zrobić wiele rzeczy, jeśli warunki go do tego zmuszą. W komfortowych sytuacjach wyznaję zasadę, że nic na siłę. Jakieś robale, węże czy szczury goniłabym z chałupy na potęgę, więc tym bardziej nie zamierzam ich zapraszać do swoich ust
  12. 2 punkty
    Chi

    Chi

    Szalona. Tylko nie mów nikomu Ja też dziczyznę rzadko przyrządzam, częściej jem gdzieś na mieście, ale właśnie kolega zdał egzamin i obiecał, że od czasu do czasu po znajomości coś mi odstąpi. Poćwiczę to dam znać jak mi wychodzi to co lubię. Z kani i koziej brody też robiłam, zapomniałam Zresztą kanię pokrojoną w długie paski mrożę i dodaję później do zup grzybowych przez całą zimę. Aha i jeszcze ją suszę na pył. A kozią brodę uwielbiam na śniadanie do jajecznicy. Chyba nie mam śniadania Saunę bardzo lubię. Od czasu do czasu jeździmy na Termy Poznańskie. Uwielbiam ten kompleks. Bo nauki pływania nie zaczyna się od pływania Uczyłam kilka osób z powodzeniem, ale one chciały się nauczyć. Myślę, że paraliżujący strach jest trudnym przeciwnikiem. No miałam i mam jeszcze czasami i przypomina mi się wszystko nad wodą i dlatego...... wypływam w jezioro, bo żaden strach nie będzie mną rządził i odbierał mi przyjemność z pływania. I powiem Ci, że nie ma nic genialniejszego jak wypłynąć w Ocena położyć się na wodzie z szeroko rozwożonymi rękoma i dać się unosić falom. Aha tylko trzeba nałożyć na twarz kilo kremu bo może się okazać że po godzince lewitowania słońce Ci skruszyło wierzchnią część twarzy Jadłam w Tajlandii wszystko co można było zjeść. Larwy, pająki, szarańczę jakąś, wszystko smakowało jak czipsy do tego skropione fajnym ostrym sosem. Jedynie do skorpionów mam zastrzeżenia smakowo wrażeniowe. Czasami robię kalkulację, czy gdybym znalazła się w dżungli bez żarcia, zdołałabym wygrzebać larwy odgryzać im główki i wysysać wnętrzności. To przysmak wśród niektórych plemion indiańskich. Ja przypomniałam sobie czego więcej nie tknę. Przywiozłam szwedzki przysmak, czyli puszkę sfermentowanych śledi. Pomni wszystkich filmików na yt pokazujących przeróżne reakcje ludzi - gdzie tych rzygających było całkiem sporo - zrobiliśmy oficjalne otwarcie puszki na jeziorem i ...spróbowałam, i nigdy więcej. Durian - który jest dla Azjatów zabójstwem - jest zakaz wnoszenia go do środków komunikacji i w ogóle jedzenia w zamkniętych pomieszczeniach, okazał się smacznym - smakował jak lekko sfermentowana cebula - i wcale nie strasznym doświadczeniem,. Jadłam jak gruszkę a Tajowie machali rękami i się krzywili Tak szwedzkie śledzie mnie pokonały. Aha co do Duriana . W jednej z książek podróżniczych napisane, że po zjedzeniu tego owocu, czujesz się tak jakbyś właśnie skończył się całować z własną dawno temu zmarłą babcią I coś w tym jest ale bez przesady. Napisał tę książkę przed podróżą do Szwecji To prawda, do wielu rzeczy zmusza nas życie i chwała mu za to. Też kocham szybką jazdę A nerwa miewam, że cho cho. Lepiej nie przebywać w tedy w moim pobliżu. Ale nie trzeba mnie wkurzać. Do kuchni zaglądam ustawicznie Chyba nie napisałam tu jeszcze tylu słów na raz Dzień dobry w czwartek Niech będzie owocny i aby do piątku
  13. 1 punkt
    Aco

    Przystań kliki i sympatyków

    To trzymam kciuki.
  14. 1 punkt
    4 odsłony ironii

    Przystań kliki i sympatyków

    To można tak zrobić, żeby przenieść post z jednego tematu na inny? Szok ? Kurczę, dwa razy sprawdzałam, w którym temacie jestem ? A co do książeczki...niestety nie wiem czy taki rozdział w niej jest, nie miałam żadnego problemu z logowaniem na zebrania online... gdyż nie zdążyłam jeszcze wziąć udziału w żadnym z nich ? #matka-roku ✌️
  15. 1 punkt
    Pieprzna

    Przystań kliki i sympatyków

    Współczesna szkoła, szóstka za ściąganie ? Nudesologia, anatomia i pała to właściwe zestawienie ? ____ Dzisiaj spadek formy. Kwadrans dla grubasów to prawie zawał ?
  16. 1 punkt
    Aco

    Przystań kliki i sympatyków

    Pięknie. Możesz przygotować dzienniczek. Ocena celująca. Z nudesologii niestety pała. Na jutro proszę się przygotować z anatomii i etnologii?
  17. 1 punkt
    4 odsłony ironii

    Chi

    Masz ? gotuj, gotuj, dla takiej przyjemności warto stać przy garach ? Też prawko mam stosunkowo niedlugo, bo 10 lat. Z podobnych powodów. Myślałam, że nigdy nie wsiądę za kierownicę, że nie zmieszczę się na drodze (?), na pewno kogoś zabiję, albo ktoś mnie itp. Bałam się i miałam nigdy nie jeździć. Aczkolwiek też sytuacja życiowa mnie zmusiła, inna, ale jednak. Teraz mogę śmiało powiedzieć, że jestem bardzo dobrym kierowcą (i nie jest to jedynie moja subiektywna opinia), wręcz kocham jeździć. Nawet wypadki nie zniechęciły mnie i nie wywołały traumy. Po tym, z którego samochód poszedł prosto do kasacji, wsiadłam w auto bez żadnego problemu. A po wpadnieciu z materaca do wody po kolana już do niej nie weszłam. To jednak nie ten sam poziom lęku, uwierz mi. Strach, który paraliżuje, odbiera zdolność racjonalnego postępowania. I tu zgodzę się z Helenka, że przełamywanie takiego lęku nie ma sensu, bo on nie zmieni się w przyjemność. No i jazda samochodem jest w wielu przypadkach koniecznością w codziennym funkcjonowaniu, a prawdopodobieństwo, że pływanie będzie mi potrzebne kiedyś w jakiejkolwiek pracy, jest mniejsze niż wygrana w totka ? dlatego zmuszanie się, dla samej idei udowadniania samej sobie, nie ma żadnego sensu. W tym samym czasie można robić coś, co sprawia przyjemność, a nie to, po czym trzeba brać leki uspokajające ? zresztą, szanse sobie dałam, pływać umiem, ale żadna to dla mnie frajda, kiedy wywołuje strach. To jakby oczywiste. Ja też się chciałam nauczyć, nikt mnie siłą nie zaciągnął i nie zmuszał. Nauczylam się i to by było na tyle. Paraliżujący strach, to nie zwykły strach. A ja Ci powiem, że jednak jest miliony rzeczy przyjemniejszych niż wypływanie w ocean ? a pływanie na plecach to już w ogóle coś dla mnie nieosiągalnego. I czasem mówienie, że strach nie będzie mną rządził, nie ma racji bytu, bo jeśli strach paraliżuje, to nie zrobisz nic. No ewentualnie utoniesz ? Naprawdę, nie każdy lęk da się przełamać.
  18. 1 punkt
    Frau

    Gra półsłówek

    Yes.
  19. 1 punkt
    Lili ♡

    Przystań kliki i sympatyków

    Następnym razem, jak będziesz znowu balansować na krawędzi przypału to mnie zawołaj ?
  20. 1 punkt
    Frau

    Co Was najbardziej kręci?

    Ciekawa jestem zdania pań, którym deptasz po palcach ?
  21. 1 punkt
    Frau

    Gra półsłówek

    Bardziej pasuje do Ciebie ikra. Kobieta z ikrą ?
  22. 1 punkt
    Aco

    Przystań kliki i sympatyków

    To ja Ci wysłałem jakieś nudeski??
  23. 1 punkt
    Aco

    Przystań kliki i sympatyków

    Nie ma kto uczyć?? Ja wsunąłem obiad i teraz chce mi się spać. Biometr niekorzystny. Od Pieprznej strony nadciąga deszcz, temperatura 17° Celsjusza.
  24. 1 punkt
    Nafto Chłopiec

    Przystań kliki i sympatyków

    Ciągle mi to przesyła na messengerze ?
  25. 1 punkt
    Penelopka

    Monologi Żebraka

    No.. dobra przyznam Tobie rację, że dawno temu książka "Samotność w sieci" mnie urzekła. Nie wiem jakby było teraz. Może w mej główce wciąż siedzą dawne przekonania o niej. Teraz jestem inną kobietą, więc może by zawiało od niej nudą. Może powinnam znowu wsadzić w nią mój nos i wtedy moja recenzja byłaby inna, bardziej też dojrzała. On uważa, że świat świat kobiet jest lepszy od męskiego. Tegoż nie wiedziałam. Zawsze powiadam, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Obraca się wśród kobiet, to może i przesiąkł ich drobiazgowoscią i emocjonalnymi huśtawkami. Może on lubi taką jazdę niczym roller coaster. Ja mam inne zdanie. Uważam, że świat mężczyzn jest lepszy. No.., ale tak jak wspomniałam wszystko zależy od.... wielu czynników( czytaj :od doopy strony?) . Ja obracałam się, od dziecka, wśród mężczyzn i na bank wsiąkłam w ich świat.Lubię min. typowo męskie pasje itd. Zatem coś w tym jest. ? Wracając do naszego Wiśniewskiego, to Wiśniewski bazując swoje słowa na antropolog dr Fisher napisał, że mężczyzna chce "jak najszybciej", a kobieta chce" czułości i jak najdłużej. "Dlaczego?..., bo u mężczyzn uruchamiają się głównie te obszary w mózgu, które należą, do najstarszych i znajdują się w układzie limbitycznym. Tam zlokalizowane są emocje, instynkty i... uwaga ?:tam nie ma rozsądku. ?. Tak jak np. u kogutów, stąd zamiłowanie do wielu kobiet i zamiłowanie do gwałtownych uniesień ??. U kobiet odzywają się inne obszary mózgowe, stąd kobiety dużo analizują i racjonalnie raczej myślą (oczywiście są wyjątki i tutaj?). Zgadzasz się z tym, że jak działasz, to działasz raczej instynktownie? ? Ostatnio to propaguję wszystko. Począwszy od bumelanctwa po pracoholizm czy od zwykłej wody do wody z procentami etc. ?? Poczytam dziś na bank(wykorzystam wolne) i nauczę się czegoś nowego. Wpadłam na nowy pomysł i muszę trochę poszerzyć wiedzę o tym. Może i na tym pomyśle zarobię co nieco. Grunt to wierzyć w siebie i się nie poddawać. Hmm.. to był krótki post? Ile slów zawiera krótki post jak dla Ciebie? Rozkojarzyłam Cię???Jeśli tak, to mam nadzieję, iż dumasz o hedonistycznych rzeczach. ?
  26. 1 punkt
    Helenka Zy

    Przystań kliki i sympatyków

    Albo kolegów ?
  27. 1 punkt
    Maryyyś

    Przystań kliki i sympatyków

    Już ??
  28. 1 punkt
    Lili ♡

    Przystań kliki i sympatyków

    Wybaczam bo sama padłam chwilę później aleee, będę musiała chyba założyć swój własny zeszyt do minusów ?? Dzień dobry ? Ja poproszę ?
  29. 1 punkt
    Tako rzeczka Brahmaputra

    Gra półsłówek

    To zdecydowanie lepsze i myślę że nie naciągane. Taki zapis też można zobaczyć. No i przypomina mi to fajny zespół
  30. 1 punkt
    aliada

    Gra półsłówek

    Albo trochę naciągane travelin' (w amerykańskim angielskim przez jedno l)
  31. 1 punkt
    Tako rzeczka Brahmaputra

    Gra półsłówek

    ale mamy timing Ja właśnie miałem wpisywać o i z dyni od Izy ni... ale do Izy to by pewnie TAK Dodam jeszcze Verta Vertlain - live nart
  32. 1 punkt
    Bledny

    Przystań kliki i sympatyków

    Też trzymam kciuki kapitanie ? Dobra dzieci drogie, idę spać. Dobranoc?
  33. 1 punkt
    4 odsłony ironii

    Chi

    Nieeee. To nie ma sensu, serio, strata czasu. Chodziłam na lekcje 2 lata i nie byłam w stanie złamać się, żeby płynąć samodzielnie, w sensie na basenie, ale bez kontroli instruktora. Nawet tor musiał być zewnętrzny. Zdarzyło się tak kilka razy, że nie było takiej opcji, a na któryś z wewnętrznych nie byłam w stanie wejść i tak sobie godzinę przegadaliśmy, wypatrując czy może któryś boczny się zwolni ?‍♀️ a że się nie zwolnił, to płaciłam za pogawędkę na brzegu, bo to w końcu nie wina instruktora, że nie dałam się przekonać ?‍♀️ Samo poczucie, że grunt mam pod nogami, to dla mnie za mało. A doskonalenie bez instruktora??? Nie ma szans, żebym się odważyła. Relaks i spokój raczej nie jest w moim przypadku osiągalny, jednak za bardzo się boję. To, że w ogóle nauczyłam się pływać, jest moim szczytem możliwości w tym temacie ? Natomiast saunę bardzo lubię. Szczególnie zaraz po siłowni ? Człowiek objedzony przez ryby ? chyba nawet nie chce sobie tego wyobrażać. Przerażające. Nie dziwię się, że miałaś koszmary. Co do braku wyobraźni znajomego...wydaje mi się, że ludzie często nie zdają sobie sprawy, że ten lęk jest prawdziwy i paraliżujący, albo myślą, że ktoś się zgrywa. A takie poczucie swobody podczas pływania, o jakim piszesz, musi być bardzo przyjemne ?
  34. 1 punkt
    KapitanJackSparrow

    Chi

    Szalona ☺️? ? Czuję kulinarną więź z tobą Chi. Do owoców morza jestem pierwszy, zaraziłem parę osób do tej diety, stanowi stały element menu. Flaczki uwielbiam te dobrze zrobione, świetne flaczki wychodzą z grzybów kani lub brody. Robiłem. Dziczyzna uwielbiam choć mam tyły w robieniu z braku surowca. Co tam jeszcze pływam swobodnie..?@4 odsłony ironii jestem w szoke że tak swobodnie zrezygnowałaś z takiej przyjemności. A tu mam odpowiedź o co caman z tym pływaniem. Czwóreczko gdyby mi ktoś założył narty i postawił na skoczni bym się osr....ł. ? Po prostu nie umiem i lęk doprawił by reszty. Płyniesz ale czujesz że środowisko w którym jesteś jest ci wciąż obce i groźne. Po prostu twoja technika jest niedoskonała i czas wrócić na lekcje lub samemu doskonalić się w bezpiecznych warunkach basenowych gdzie będziesz czuła grunt w każdej chwili pod nogami. Warto. Namawiam. Bo spokój jaki ja odczuwam i relaks jest z niczym chyba nieporównywalny. Może z sauną. Lubicie saunę?
  35. 1 punkt
    Frau

    Gra półsłówek

    Kiedyś mówiono do mnie lufa, teraz rufa ? "Gupie", ale mam To Nastroik - troski An ?
  36. 1 punkt
    Zuzia

    Pod wspólnym dachem

    Dziękuję @Arkina Jestem ciekawa jak smakuje.
  37. 1 punkt
    4 odsłony ironii

    Dobry humor wg Arkiny

  38. 1 punkt
    Arkina

    Dobry humor wg Arkiny

  39. 1 punkt
    Pan Tograf

    Co aktualnie czytacie?

    Tomasz Kubikowski "Zjadanie psów" - ultra fascynująca praca o wyprawach polarnych w XVIII i XIX wieku napisana z zacięciem naukowym w formie eseju filozoficznego. Świetnie się czyta!
  40. 1 punkt
    KapitanJackSparrow

    Co aktualnie czytacie?

    Czytam "Co aktualnie czytacie"
  41. 1 punkt
    Jacenty

    Co aktualnie czytacie?

    Mały atlas chrząszczy.
  42. 1 punkt
    Aco

    Dobry humor wg Arkiny

  43. 1 punkt
    Helenka Zy

    Dobry humor wg Arkiny

    Coś dla planujących Sylwestra ?
  44. 1 punkt
    Arkina

    Dobry humor wg Arkiny

  45. 1 punkt
    Maybe

    Mój dzisiejszy obiad...

    Dziś sos pieczarkowo porowo koperkowy z marchewką i do tego jacketsy, czyli ziemniaki w mundurkach z piekarnika.
  46. 1 punkt
    Arkina

    Dobry humor wg Arkiny

    @Pieprzna takie dobre?
  47. 1 punkt
    BrakLoginu

    Mój dzisiejszy obiad...

    Ja mam tylko 2,50zł. Ciekawe, co za to kupię. Pewnie z jakieś 3/4 kg musku
  48. 1 punkt
    Maybe

    Mój dzisiejszy obiad...

    Nie martw się, zawsze jest szansa...
  49. 1 punkt
    Maybe

    Mój dzisiejszy obiad...

    No wiesz jak bym się spięła, to jeszcze bym mogła, ale po co w moim wieku? Czy ja nie zasługuje na odpoczynek? Poza tym Polska ma wystarczająco dużo niedorozwiniętych ludzi, nawet w rządzie....więc lepiej nieeeee To jak już będziesz wymontowywał to jeden kryształowy dla mnie poproszę ?
  50. 1 punkt
    Jacenty

    Co aktualnie czytacie?

    Tymczasowo nic.Szukam czegoś ciekawego.Nad tym się zastanawiam:
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...