Tablica liderów

Nie w tym sęk. Okazuje się że nie ma bezpiecznych tematów i można mieć tu awanturę o poezję jak i o sex. Hehe Frau czy na myśli masz tzw. naszą klikę? Na początku chcę powiedzieć i sprostować to co ktoś wcześniej tu powiedział, że nie ma u nas sytuacji, aby grupa działa w jakiś zorganizowany sposób poprzez pv i kogoś palcem ktoś wskazywał- ten! I rozpoczyna się nagonka. Dowód. Ja mam tu z niektórymi tzw. kosę i ci "niektórzy" kompletnie nie odczuwają presji grupy. Nasza "klika" to zbiór ludzi która mentalnie stanowi jedność poprzez szereg doświadczeń w przeszłości, a to może powodować, że w obliczu czyjegoś chamstwa, każdy może po prostu indywidualnie myśleć podobnie. Czemu od razu mówisz "prześciganie w kompletowaniu"... Czasem sprawiamy sobie nawet celowe złośliwości które podszyte są ogromną sympatią do siebie. Postronny widz byłby oburzony i zbulwersowany takim potraktowaniem a dla nas jest to jak pieszczota. Po prostu się lubimy i proszę nie doszukiwać i nie porównywać nas do karnego wojska. Ta uwaga w sumie niekoniecznie do ciebie skierowana. Tylko ogólnie.

Zdecydowanie wolałabym obejrzeć 50 twarzy <reklama> i nastroik?

@Arkina, @Pieprzna, @Aco ja jestem dopiero na pierwszej scenie wywiadu, więc za wcześnie na recenzje ?

Ta emotka, to cała recenzja? Nie oglądałem i jakoś nie zamierzam.

Ja też włosów z głowy rwać nie zamierzam. Szczególnie teraz, kiedy mam nałożoną farbę ?

Dlatego nawet komplementowanie jest w porządku. Jakby się przyjaźnimy więc nie rozumiem co niektórych dziwi, czy dlaczego jesteśmy nazywani kółkiem wzajemnej adoracji. Nie zamykamy się na innych, poza tym w grupie znajomych, takie zachowania są normalne. Jak jedno ma kose to nie znaczy że wszyscy muszą mieć, ale też nie dziwne jeśli wstawiamy się wzajemnie za sobą ?‍♀️

Jak Wam się podoba nowy ład? Będzie beneficjentami systemu, czy raczej Was ze skóry obedrą? Ja na przykład jestem owym, mitycznym, samozatrudnionym. W zeszłym roku, mój miesięczny przychód wynosił około 4,5 - 6 tysięcy. To bardzo niski przychód jak na działalność gospodarczą. Ponieważ trzeba z tego zapłacić ZUS (najniższy możliwy to 1460 zł miesięcznie) oraz podatki. Ten przychód jest taki niski, bo większość zajęć którymi się zajmowałem, została zabroniona w ramach walki z covid. Przez ostatni rok otrzymałem zwolnienie z ZUSu przez 3 miesiące oraz 5 tysięcy bezzwrotnej pożyczki. W tym samym czasie straciłem od połowy do 2/3 przychodu (nie mylić z dochodem, bo koszty też są wysokie). Co więcej: Muszę wciąż ponosić koszty związane z działalnością której prowadzić mi nie wolno, ale nie mogę ich odliczać.. bo jej nie prowadzę Tym niemniej, prawdopodobnie wg nowego ładu.. jestem już tzw bogaczem, bo można mi będzie podnieść ZUS i zabronić odliczania tej ostatniej części od przychodu. W sumie sprawi to, że zapewne przy tak niskim przychodzie, będę musiał pracować około 2,5 tygodnia na państwo.. a dla mnie zostanie 1,5 tygodnia. Dotychczas było odwrotnie. Czy mnie się to podoba? Pozwolę sobie to skomentować w sposób następujący. Szukam miejsca zameldowania w Niemczech, które leżą po tej samej stronie Odry co ja, czyli dla mnie to około 30 min jazdy autem. Pewnie zacznę wystawiać faktury w euro i płacić podatki w Niemczech.. BTW: Fajne logo, taka rozwalona parasolka ze złamanym drutem

Ja o tym wcześniej napisałam. Przeciętny Kowalski nie myśli perspektywicznie i skąd te dodatki ma.

Nie uciekam. Dopiero wróciłam z weekendowego szlajania po pięknych okolicznościach przyrody, muszę obsadzić w donicach zdobycze, rozpakować się i przygotować się do roboty na jutro. Będę podczytywać.

Wiesz, mnie to nie dziwi. Dla mnie to normalne. Wybierając prace też kierujemy się zarobkami jakie oferują pracodawcy i warunki. Każdy z nas tak postępuje, liczy się korzyści przecież. Nie uciekaj, czasami dobrze wyjść że swojego wątku i podyskutować ?

Nie wiem dlaczego, ale jakoś smutno mi się zrobiło... ? A raczej poniekąd wiem...

Aż tak natarczywa nie jestem ? Ej wy co was jeszcze nie mam. Wysyłajta, bo mi reputacja kolekcjonera padła ? Obiecuję, że jak schudnę do 50 kg to Ci wyślę ? Nie można np.szantażować ujawnieniem ?

Po @Pieprzna też spodziewałam się większej ? Chociaż ja mam dużo dłuższy staż, a kolekcję liczbowo pewnie niewiele większą, także Pieprz i tak wymiata ?

Kończyny? Czterolistne ? Może zamiast koniczyny powinni wysyłać lucernę ? I kto to mówi od 5 lat czekam na Twoje nudesy. Czekałem już zanim pojawiłaś się na forum ?

Ja oglądałem ? poleciałem zwabiony do kina.?

To tyla nas jest? ? Łee, to za szybko wyłączyłam ?

Nuda nuda a wszystkie albo czytały albo oglądały albo wiedzą i co caman?

Ja uważam, że naprawdę nie ma co demonizować takiego doświadczenia. Film jest cieniutki, to prawda. Ale żeby wyrobić sobie własne zdanie, bez obejrzenia się zwyczajnie nie da. Toż to tylko seans a nie zakładanie fanklubu ?

Ja jestem twarda w tym temacie

Tylko jak stwierdzić, który jest lewy, a który prawy. Napisałem nawet maila do władz Bayernu, bo przecież oni dobrze wiedzą który to "lewy"? U mnie niestety też. Byłem na spacerze z kejtrem i tak powiało chłodem jakbym był gdzieś w okolicach podbiegunowych.

Hej Wam, Wy kończycie, a ja zaczynam. Łał, już Cię kocham autorko teraz tylko za temat. Ogólnie, czy wierzycie czy nie to każdego kocham. A ocena?...fajny temat, w którym można poruszyć wszystko... nawet te spory personalne. Ocena jest składową wielu elementów...tak pokrótce zew. i wew. a tu na forum tylko poprzez to, co napiszemy...ale czytając wpisy uczestników możemy je odczytać tylko poprzez własny pryzmat, bo jak "mam" nt zdanie to, co mi tam "ktoś" będzie farmazony wstawiał, ? a dalej to nerwcja ? i personalne podchody. Forum Moi Kochani to jak Księga/Saga wszystkiego można się dowiedzieć, a dołączywszy wiadomości pv to już jest pełen obraz usera wg naszej oceny. Tak czytając wypowiedzi tutaj, to mam wrażenie, że nie należąc do "Waszej Kliki" znajomi jesteście Wszyscy, ale nie to chodzi. Tym przykładem chcę podkreślić, że patrząc przez własny pryzmat widzę to tak jak widzę ja, ale czy dobrze widzę to pewnikiem nie jest prawdziwe, jak również nie jest prawdziwe wszystko co piszemy o sobie czy też o innych. Na forum wchodzę w rozmowę nt rzeczowy i ustosunkowuję się do wiedzy, a także bawię się słowem...zawsze pamiętam i uważam, że należy pamiętać, że ten świat to wirtualny i przyjąć należy, że ten kto jest za ekranem nie jest taki jak sobie wyobrażamy, a więc po co go oceniać? A temacie chcę dodać, że nie ma człowieka, który nie ocenia i choć ja często piszę, że nie oceniam to znaczy to, ze nie oceniam głośno...czyli nie wypowiadam się na jej/jego temat...chyba, że jestem poproszona, ale wtedy w cztery oczy powiem swoje zdanie.

I nie @Maybe zaczęła tą jazdę. Myślę, że jeszcze na tyle pożyję, że doczekam czasów kiedy Nastroik zmieni nazwę na Klika. Wtedy zostaniecie sami w swoim zamkniętym świecie elity. Czego Wam życzę.

Co to da, jak zniknie? @Maybe już chyba "zwinęła" konto. Może i jest impulsywna, bezkompromisowa, niemiła. Ma też zalety. Potrafi rzeczowo rozmawiać w wielu tematach. Na forum takie osoby są mile widziane. Będzie dobrze. Czuję to ?

Lepiej kutasem mącić niż porcelanę strącić.

No to się wszystko wyjaśniło i gdyby nie endriu mielibyśmy happy end.? * Mam jeszcze uwagę do @Maybe Abstrachując od kilku ewidentnych bzdur którymi się podzieliłaś jedna szczególnie zasługuje na komentarz. Bo to forum i mogę..prawda? Otóż domaganie się konieczne aby wzmiankować z @ kogoś bo inaczej to odgadywanie za plecami? Bosz.. na mnie wołają kjs, pirat, Jack a kolega Andrzej posuwa się do Sparrow i cioto. Jak można posłużyć się małpą w tym przypadku? Toż wyszłyby nieporozumienia. A ty nade wszystko lubisz dojcze ornung. ?

Może to przez fakturę skóry materiał tak się ułożył ? Proponuję dokonać zakupu i zaprezentować się w ramach przyjaźni powiatowej?

Śmieszne ale jak gdybym była nauczycielka to bym nie dała paly. Dziecko narysowało prawdę. Chyba że pala jest za brak opisu ? Dziewczyny ale my jesteśmy głupie ?‍♀️ Po co zapierdzielac jak można tak?

jakbym miala wypowiadac przemyslana usredniona ocene z wieloletniej obserwacji to pewnie w ogole bym sie nie odzywala. przyjmijmy ze oceniam konkretna wypowiedz, zachowanie a nie calego czlowieka

Dzień dobry ? @Arkina to teraz musisz wszystkich obudzić, bo skoro zrobiłaś tyle kaw, to żal, żeby wystygły ? ja zabieram jedną ?

Te ciuchy to poł biedy, bardziej skupiłam się na twarzy i oczach w zasadzie ? Kurcze ale rzeczywiście tak jest, kiedyś pracowałam w firmie zajmujące się częściami samochodowymi. Przychodzili po części mechanicy, ubabrani w smarach, włosy 5/10. Raz pamiętam kiedyś jeden przyszedł normalnie ubrany, zadbany, ogolony to go prawie nie poznałam ?

dlatego trzeba zamknąć wszystkie szpitale w Polsce i rozdać ludziom różaniec

Może po prostu jesteśmy tymi (nie)chlubnymi wyjątkami Czasem lubię takie absurdalne

Ale on jest.. I zapewniam Cię, że gdy przyjdzie czas spłaty.. to właśnie my będziemy to musieli spłacić.. nie ci co go brali, bo oni wszystko mają od nas to kłamstwo, ja liczyłem i mnie wychodzi że stracę około 500-800 zł miesięcznie.

Właśnie przed chwila usłyszałem jak to będzie: większość Polaków zyska jakieś 100 zł rocznie (czyli niewiele) ale ci najzdolniejsi, pracowici, kompetentni stracą po 1000 zł. Tyle że tych pierwszych jest więcej i wiadomo jak zagłosują.

Ma bo nie musi go spłacać to tak jakby go nie było Jestem przeciętnym Kowalskim i jakby na działalności firm się nie znam ale przykro mi gdy słyszę, że przedsiębiorcy tracą wszystko przez lockdown.

Oczywiście, przepisze to co mam na córkę i się wymelduję. Mogę nawet obywatelstwa się wyzbyć i będzie święty spokój.

Ja spodziewam się nacjonalizacji, bo duże firmy już rozliczają się poza granicami Polski. Przy obecnym podejściu małe też pouciekają, bo podejście do małego przedsiębiorcy jest nieludzkie od dawna w tym kraju, a teraz to jeszcze chcą wytłoczyć z nas olej na zimno

Interesował mnie punkt o doprowadzeniu gazu do każdej wsi. Ciężko to widzę. Kwota wolna od podatku na plus. Na profity kredytowo-mieszkaniowe i prokreacyjne już za późno dla mnie.

Oj ty, ty ?

Ta ostatnia to też ja

Najlepiej zablokować pocztę. Nie korci nas i innych.

@Pieprzna, to prawda?

Pierwsza bezwzględnie jest miłość Reszta jest do dopracowania. O co chodzi z tym związkiem nie bardzo kumam. Przecież nie są potrzebne żadne umowy i cyrografy. Wystarczy że ludzie sie kochają i chcą siebie nawzajem. A sex? To sztuka której trzeba sie uczyć latami bo można być szarym drwalem który zwyczajowo bierze się za rąbanie drewna a można być też rzeźbiarzem który z niepozornego klocka stworzy taniec zakochanych łabędzi lub tokujące cietrzewie co zależy od chwili i nastroju....