Tablica liderów

Może po prostu jesteśmy tymi (nie)chlubnymi wyjątkami Czasem lubię takie absurdalne

He, he, he rbata mi stygnie ?

Pomęcz myszkę

Odpowiem jak w tym dowcipie. No miewam, miewam, ale później TO wstaje i idzie do pracy

Kiedyś, któraś z naszych prezenterek telewizyjnych zapowiedziała finał "Migi Listrzów" A gier półsłówek jest mnóstwo: Pradziadek przy saniach Domki w Słupsku Jętka na hebanie Murzyn nie bać się jeleni Barwa na kurierze Mistyczna planeta Mała generała paczka Tenis w porcie Stój Halina w cichej lipie

Bajki będziecie opowiadać? To ja chętnie do snu poczytam ?

A po avku gdzieś w piekle ?

Oooo mamy czas.....jestem długo-dystansowcem Myślę, że jak poćwiczysz, to na rolkach do mnie przez tunel pod kanałem śmigniesz ? A póki co mamy forum

Taak. Regularnie stosuje środek na szkodniki co by się żaden nawet nie zbliżał ?

Hej : ) Ja nie mam wątpliwości, że @Helenka Zy jest piękną kobietą, bo raz mam do tego forumowego nosa - nigdy mnie nie zawiódł, a dwa wiem z forumowego doświadczenia, że te co najbardziej się sadzą jako najbardziej nadobne, czy tam nadobne plus wyglądające na 10 lat młodziej plus mające szalone powodzenie, okazują się być najbardziej przeciętne, a najbardziej atrakcyjne okazują się te, które albo nic nie mówią albo żartują ze swojego wyglądu albo się krygują i nigdy nie mają siebie w avku

Starość jest podobnież straszna, ale na szczęście krótko trwa. Nie przejmuj się??

Ot i nieuchronnie starość daje mi się we znaki. Kiedyś zyskiwałam dużo i szybko ? Czas na mnie ?

O czym Wy? Jak bym se pomeczyla królika teraz, ojoj. To nie, muszę pracować, a i królika nie ma ?

Trudne. Łatwiej przestawiać litery w nazwiskach bez półsłówkowania i wtedy mamy bydło z seata (chociaż powinno być z cinquecento). Albo np.: Donald Tusk -> SLD to k... nuda! Zbigniew Ziobro -> i grozi, bo bez win? Andrzej Duda -> Zdrada! Juden! Abelard Giza -> zagra debila Natalia Siwiec -> a stanie ci w Ali Wojciech Fibak -> wal foki, chciej! Marek Belka -> makler beka A "WYWŁOKA CZYNI PRAST!" to pewna polityczka, nie napiszę jaka, bo wyjątkowy z niej nerwus. Przepraszam za odbiegnięcie od tematu. Bardzo miło Cię znów widzieć.

Kafelka po kafelce i fugi też? Jak już coś robię to z precyzją "perfekcjonisty". Szkoda tylko, że mój pies nie docenia mych starań i lata za mopem? @aliada dla Ciebie, proszę:

A mnie teraz to gra i wymiata! Wchodząc biodrami w rytm muzy, zmywam mopem kuchenną posadzkę. A co!

Ciekawe czy miał papiery... przepraszam, rapiery (Puchacz z rapierami) ? W internecie są oczywiście całe kompilacje gier półsłówek, ale zawsze można wpaść na pomysł własnej (Z tych zebranych z necie podoba mi się zwłaszcza "perski dziadzio"

Poruszać się "tempim żółwiem" Na dawnym forum mieliśmy takiego pana o nicku Puchacz Rolny ?

No coś czuję ze czas do plebana się udać dawać na zapowiedzi tylko kto z kim? Wszystko mi się poplątało i muszę jeszcze raz sprawdzić by nie poplątać czegoś i nie połączono węzłem nie tych co trza. No i żeby nie robić jakiś związków jednopłciowych. Miło się czyta te Wasze pogaduszki.

Kompletnie nie w sezonie ale przypomniałeś mi ten dowcip. Jaka jest ulubiona kolęda noworodków? Dzisiaj w bet lejem ?

O kuźwa

Lepiej w łóżeczko mieć pełen brzuszek niż kryć burczenie stertą poduszek Lepiej go nie brać nigdy do buzi bo znów pragnienie w Tobie się zbudzi

Pewnie że tak! Ile to zdrowia zaoszczędzone, ile mniej siwych włosów. Co prawda, nikt nie poda kakao po nocy, ale może to i lepiej ?

A chcesz też kakao? To ja załatwię. @KapitanJackSparrow Damy w opałach! Pomóż ?

Jeno łzę uroniłam. Też jestem cierpliwa ?

Pamiętaj Eve, że niezmiennie jestem zainteresowana zweryfikowaniem Twej nadobności ?

Mam nadzieję, że nam nie ucieknie i da się poznać. Koniec tematu ? Mów za siebie. Ja twarzy reklamówką nie zasłaniam ?

Bo chipy się zawieszają, szkoda gadać. Moj z pierwszej dawki nie działa może ten co mi w lipcu wszczepia będzie solidniejszy. Jak coś, to dam znać.

Forum gawędziarzy może być?

Rzuciła mi się w oczy emotka, myślę sobie, zapytam

No coś Ty. Prund w robocie ? Ale bym narobiła hahah

Raczej nieśpiesznie, ale pewnie za to dokładnie.

Byłem w sądzie tak na jesieni jak i na wiosnę, za każdym razem bez maseczki. Czyli można

Wykorzystam moment, że @Frau namiętnie buszuje po sklepach, żeby się tylko nie rozpędziła za bardzo, bo od jutra z mężem przejdą na flaps, i trochę zareklamuję jej usługi. Bo reklama jest? Bardzo dobrze! Jest dźwignią handlu! Po tych kilku słowach wstępu wracamy do naszej cichej i bardzo skromnej bohaterki. Cóż mogę powiedzieć by nie przesadzić? Jest tak pomysłowa i zdolna jak Chińczycy. Potrafi ze starych męskich skarpetek zrobić deskorolkę, i to podróbę najlepszych firm! Nie wierzycie? Zapraszam! I już na zakończenie, kwestie finansowe są w moich rękach, @Frau jest zbyt zajęta by się głupotami zajmować.... Jaki rachunek? Czy pani dostanie rachunek za usługi? Proszę panią, powiem tak: wspieramy prorodzinny budżet a nie budżet skarbu państwa. Oczywiście, reklamacje są dopuszczalne. Razem z L4 w promocji. @Frau jak mi poszło? Tylko nie mów, że Ci to nie było potrzebne. Flaszkę mi wisisz?

Kurczak po tajsku

Jestes wstrętną kusicielką ?

Klub wzajemnej adoracji? ?

Heh, to nie takie proste. Ciekawe kiedy jej się wreszcie odmieni, bo moje uszy są na granicy wytrzymałości. Za dużo brudnych szklanek?

Zaraz zaraz ? Zwoje jak rakiety? Acha.Czyżby chodziło o tą dziecinną zabawę i robienie papierowych samolocików? Nie wiem. Zresztą chyba nie tylko ja nie wiem bo wszyscy siedzieli bardzo zakłopotani. Aniołek kryjąc zakłopotanie udawała że kolejny bo chyba już trzydziesty ósmy raz dzisiaj wycierała kurz z parapetu a Pieprznej nagle wpadło coś do oka i usilnie próbowała wytrzeć ten nieistniejący paproszek chusteczką papierową wielokrotnego użytku. Bl oglądał swoje ręce a Maybe nagle musiała wyjść do łazienki. Każdy obserwowal też ukradkiem postawiony na stole przez Zuzię półmisek z szarlotką jeszcze parującą. Niezdrowa ale jakże pyszną. Nie wiadomo jakby sie wszystko potoczyło dalej gdyby nie rozległo się pukanie do drzwi. Jeden raz i za chwile drugi. - A to pewnie listonosz bo on zawsze puka dwa razy! Wykrzyknął Dyziek i pobiegł otworzyć drzwi. Jakież było zdziwienie gdy za drzwiami nie było żadnego listonosza tylko Helenka przebrana za Czerwonego Kapturka wlokącej za ogon Kapitana przebranego za bardzo złego wilka. Tak naprawdę gdyby się przyglądać to ten ogon chyba nie wyrastał z tego miejsca co powinien a Kapitan krzyczał wyjąco z jakimś tak dziwnie wysokim głosem. Na szczęście tuż za nimi podążał......

Dzień dobry w "szkoda, że to jeszcze nie piątek: Kawa ☕☕☕ A do kawy Karaś, Rogucki i Julia Wieniawa.

Cześć i czołem. Nie zgadłeś z tymi ciuchami. Żaden covid mnie nie zniechęcił do odwiedzania butików ?

Witaj w klubie. Tak. Nowa plantacja miała być po powrocie z Bali Nowego Krzyśka przyniosłam w darze wieczornym No i jeszcze Wunderbaum chociaż już było I Natalia I jeszcze bajka Dobrych snów ?

lepiej zawczasu umyc rece niz czekac czy dadza co wiecej

Lepiej dziewce poświęcić czas Niż samemu zostać wówczas.

Lepiej z Dyziem głodować niż jego pstrąga...spróbować.?

@Helenka Zy mój ulubiony dowcip o trójce dzieci: Dziecko połyka monetę. Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia. Drugie dziecko: Czekasz aż wysra . Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.