- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 17.05.2021 w Posty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punktyArkina w pracy... Klient: Czy napije się Pani kawy że mną? Ja: Przykro mi ale muszę odmówić. Klient: Jezeli zajęta choć obraczki nie widzę to niech Pani wie że nie ma takiego wagonu którego nie można odpiąć hehe. Ja: Taka lokomotywa jak Pan takiego wagonu jak ja nie pociągnie... ?♀️
-
3 punkty
-
3 punktyJa jestem ? Ostatnio zawalony praca. Troszkę terminy mnie ścigają, zobowiązania czekają a pracy przybywa. A wiesz że w niedzielę łaziłem po samotni? Pięknie było. Pogoda śliczna ludzi naprawdę niewiele. Słońce tańcowalo z chmurami tuż nad schroniskiem przygrywajac topniejącym zwisom szarego śniegu, który w płaczu topił swą naturę pięknym wodospadem tuż nad jeziorem. Coś pięknego. Ptaszki cwierkaly a ja z kubkiem piwa i talerzem sera zapiekanego siedziałem i wsłuchiwałem się w chwilę. Schronisko niestety zamknięte i gwaru i zapachu ludzkiego ścisku nie było a posiłki wydawane są przez okienko od strony wejścia na akademicką. Jednak najważniejsze pozostalo. Szum skał i blask słońca w toni brązowego jeziorka?
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punktyPochmurno dziś za oknem tak bardzo ze nawet zieleń młodych listkow brzozowych jest i klonowych jest jakaś taka owisła i tylko leciutko falująca na delikatnych powiewach oddechu porannego wiatru. W szybę okna stuka bąk z wielkim pasiastym brzuszyskiem tak jakby chcial ze mną wypić poranną kawę. Nie zaproszę go bo choć mowią że nie jest kąśliwy to raczej nie chcę ryzykować tego ze mnie wybzyka. W ogrodzie ziemniaki już posadzone i zasadniczo jeszcze tylko trzeba posiać ogórki i trochę fasoli szparagowej bo bardzo lubię latem zielone strączki. Trzeba chyba też trochę pora i selera ale o pomoc w tej sprawie muszę prosić albo zwiewną jak wiosna Frau albo realistyczną jak poranny uśmiech słońca Dżulię. Ciekawe jaki będzie ten rok . Wiem to głupie jest bo przecież już jest blisko półmetku tyle w mojej głowie dopiero on sie zaczyna Mam nadzieję ze teraz już będzie lepiej. Na starych krzewach przy tarasie zaczynają już pękać paki azali a bzy sa aż napęczniełe od ochoty wystrzelenia fioletowościa i haustami słodkiego zapachu. Zbliża się czas na romantyczne wzdychanie i mgiełkę w oczach zakochanych kobiet. I ból karku spowodowany zachłannym oglądaniem się na wszystkie strony za falującymi jak obietnice zapomnienia kobiecymi pupami powoli odziewanymi coraz skromniej. Może znowu w tym roku zapalimy w ogrodzie ogień i gdy wszyscy już pójdą do swoich kołderkowych azyli zostaniemy tylko My. Tzn tylko ja i Ty i znowu przytulisz sie do mnie a ja będę taki szczęśliwy. Czy to jeszcze jest możliwe?Czy mam coś w sobie z Feniksa by powstać z prochu i rozwinąć na nowo spopielone chwilowo skrzydła? Czy to jest jeszcze możliwe? Nie wiem. Marzy mi sie beztroski śmiech. Taki aż do bólu brzucha i łez w oczach. Nie widzę Bl i Blednego. Czyżby już się zakochali i czekają gdzieś tam pod krzewem jaśminowym w oczekiwaniu na niezapomniane chwile? Żeby tylko z tego dziecioków się nie narodziło. bo kto będzie pampersy przebierał.
-
1 punktJa dziś pierwszy raz w życiu miałem na nogach rolki. Syn mnie namówił, bo dostał je w prezencie maturalnym, a tu w osiedlu nie ma z kim jeździć. No, to też sobie kupiłem, założyłem i hop! Niewiele się to różni od jazdy na łyżwach, tylko z hamowaniem są problemy. Więc ogólnie -- do przodu, zdobyłem nową sprawność!
-
1 punkt
-
1 punktCentusie... O góralkach się nie wypowiadam ?? Po odrzuceniu ustawy antyprzemocowej, stwierdziłam, że Podhale to inny stan umysłu. Dziękuję
-
1 punktJednego znałem i był taki sam jak Warmiacy. Całe szczęście nie śpiewał bo muzyką ich można ptactwo i krety z ogródków działkowych odstraszać. ?
-
1 punktDo dziś mnie ogarnia rzęsisty śmiech gdy przypomnę sobie jak w czasie tego wyjazdu do Szwecji udawałem Szkota. Gospodyni u której pracowaliśmy na polu miał wścibskiego sąsiada i ostrzegała nas, żeby nie przyznawać mu sie, że jesteśmy z Polski, bo praca była na czarno. Oczywiście wredny Svenson juz drugiego dnia przylazł do nas. Odesłałem kolegę, bo nie znał ani słowa po angielsku a na dodatek miał paskudnie słowiański wygląd, zaś sam zacząłem z nim konwersację przedstawiając się jako Szkot z Glasgow. Siliłem sie na jakiś dziwny akcent w moim angielskim i chyba go przekonałem.
-
1 punktW teori dobrze nic nie oczekiwać bo jakby to wyklucza ewentualne zawiedzenie się ale relacje nie są takie proste niestety. Sama zauważam że oczekuje czasem w relacji choćby tego samego co sama staram się dać. Jeżeli jestem w porządku to chciałabym w zamian tego samego. Poza tym nie wszyscy ludzie mają czyste intencje wobec nas, czasami zdarzają się różne osoby ktore niestety krzywdzą nawet celowo.
-
1 punktŻycie często piszę nam taki scenariusz, że sami siebie zawodzimy. Nie zawsze mamy odwagę się do tego przyznać. Inni, wiele razy mnie rozczarowali. Nigdy do tego stopnia, żeby popadać w rozpacz. Nie nastawiam się na "branie", lepiej mi wychodzi dawanie, być może dlatego łatwiej mi iść przez życie. Im mniejsze oczekiwania tym lżejsze rozczarowania.
-
1 punktWarto wiedzieć że rodzina to nie ludzie ???rozumiem, rodziny się nie wybiera ??? Ale przyjaciele to już nie rodzina
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktNie mam nic sensownego do powiedzenia. Temat idealnie trafiony dla mnie ? A muzyka, dobra na każdą okazję.
-
1 punkt
-
1 punktZ angielskim to ja miałem dużo wpadek. W czasie studiów byłem w Szwecji na saksach, malowaliśmy z kolega stajnię pewnej Szwedki. Któregoś dnia podjechała autem i mówi do mnie "You to paint in my car". Ja przerażony mówię do kumpla, że ona każe nam malować samochód a przecież pędzlem to chyba się nie da!. Otwieram bagażnik a tam dwie wielkie puszki z farbą, czyli po prostu "Two paint"
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktMoże gdybyśmy jeszcze nie pracowali w tej samej firmie. Człowiek bierze tydzień urlopu żeby odpocząć od roboty, a mimo to ciągle o niej słucha ?
-
1 punktSię zakochałem ? Ale prawda jest taka że każda pogoda sprzyja przebywaniu na łonie ?. Jak za gorąco można klimę włączyć a jak za zimno to ogrzewanie ? Ważne by się ruszać. Bo ruch to zdrowie ?
-
1 punkt
-
1 punktWzięcie urlopu wtedy gdy Twoja kobieta ma pracę zdalną to niestety strzał w kolano...
-
1 punktKto wie? Nic nie jest wykluczone ? Dotarłam na przełęcz Karb znad Czarnego stawu. Kościelec z tej perspektywy robi wrażenie.. Drogowskazy mówiły chyba pół godziny do szczytu ale ze względu na październikowy śnieg już w górach nie odważyłam się podejść.
-
1 punktPrzybijam piątkę. Widzę, że kolejny entuzjasta górskiego szlajania się Czyżby Nastroik miał jakiś radar?
-
1 punkt
-
1 punktCześć. Ale się wybyczyłam w ten weekend... odpoczęłam, zrelaksowałam... wiejskie okoliczności przyrody, las, woda... ?
-
1 punktRolnik sieje żeby zebrać płody, które urodziła ziemia. Jak rolnik znajdzie żonę i ją zasieje, to może spodziewać się, że z jego ziarna powstanie plon, który jest owocem ich miłości. Ja nie wiem jakie zboże ma na myśli Bledny. To pewnie jakieś GMO skoro kłosy ma jak dłonie. Może to krzyżówka pszenżyta z kaktusem albo rzepaku ze słonecznikiem.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktTak. To odmiana gdzie kłos jest jak ludzka ręka i gdy zawieje to wygląda jakby tłum machał ?
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktCoś w tym jest, że łatwiej czasem odsłonić przed drugim człowiekiem ciało, niż duszę. Można mieć udany seks z osobą, która nie jest nam bardzo bliska, jeśli jest pożądanie i jakaś biegłość w tych sprawach. O bliskość emocjonalną znacznie trudniej, bo wymaga prawdziwego otwarcia się, empatii, przełamania nieufności, pokazania, jakim się jest naprawdę, a nie tylko od tej fajnej strony. A może tylko introwertycy, jak ja, tak mają.
-
1 punktJa zawsze miałam fatalne paznokcie ale po hybrydach raz w miesiacu robie sobie maniciure japoński i mam extra twarde paznokcie tak, że polecam. No oczywiście hybryda ładniej wygląda:)
-
1 punktKawał dobrej roboty robi ten ośrodek. Ma wiele wygranych spraw sądowych. Niestety przy obecnym rządzie ich praca i wysiłek, jaki wkładają w doprowadzenie przed sąd rasistów, ksenofobów jest znacznie utrudnione. Mimo to dają radę ?❤️
-
1 punktPrzeszedłem, potwierdzam, przepiękny szlak. A w zeszłym roku zdobyłem Świnice i Kościelec. Orla Perć jeszcze na mnie czeka.
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00