- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 11.05.2021 w Posty
-
4 punkty
-
3 punktyOna tańczy dla mnie Tańczy na placu mała figlarka, Krągła i kształtna - ma betoniarka. Zgrabnie wiruje swym zasobnikiem, Pewnie kręcona mocnym silnikiem. I do kolusia tak od świtania, I ciągle w prawo aż do zmierzchania. A przy tym skacze, warczy i klapie, No i z radości czasem też chlapie. I tak figlarnie, tak bez znudzenia, Bez żadnej przerwy i bez jedzenia. Przy tynkowaniu, czy fundamencie, W każdej budowie ma spore wzięcie. Wielu amantów wciąż smoli buty: Kilku w gumowych, kilku w podkutych. Gdy suchy beton w tany zaprasza. Poranną rosą intruza zrasza, Niesmak po wapnie zgasi odstaną, Czystą rynnówką niegazowaną. Bo ona dla mnie tańczy w robocie W wiejskim marasie, jesiennym błocie. A gdy się kończą roboczodniówki, Musi się umyć, wnet, bez wymówki. Tu się domaga ze szlaucha wody, Dla podtrzymania swojej urody. I jeszcze minia, gdzieniegdzie towot, Chcąc podpicować swe to i owo. By znów o świcie, kochana grucha, Mogła zatańczyć swój taniec brzucha. Z forum budowlańców
-
3 punktyDzień dobry ? Piękna pogoda, aż się chce posiedzieć z kawką w plecionym fotelu-bujawce. Fajnie mieć swój skrawek nieba na ziemi.
-
2 punktyTo się przekonaj, ja się już przekonałam. Niestety to co jest w naszym kraju jest właśnie wynikiem tego jacy są Polacy. Macie taki rząd na jaki sobie zasłużyliście. Tak w skrócie.
-
2 punkty
-
2 punkty@Sany Promienista słyszałaś? Czyli już możesz robić karierę. Tekściarz obiecał Oho! @4 odsłony ironii zobacz, nawet mamy pilota @Chi rób ten kurs, bo ja ostatnio jestem bardzo w urlopowym nastroju, więc im prędzej tym lepiej
-
2 punktyOtyłość nie bez powodu jest na liście chorób. Ludzie często osądzają, a nie zastanowią się skąd to się wzięło. Niby logiczne myślenie, że zbyt wysoka waga nie bierze się z nikąd, że to nadmierne przyjmowanie kalorii i zbyt duża ilość przyjmowanych posiłków. I tak, zgadza się, nigdy otyłość nie bierze się z powietrza. Natomiast mało kto zastanawia się nad tym, jakie podłoże ma to, że ktoś za dużo je. Przecież jeśli jesteśmy syci, to nie wpychamy w siebie na siłę żarcia, prawda? Więc skąd to przejadanie się u osób otyłych? Otóż mamy coś takiego jak grelina, jest to peptyd, który odpowiada za uczucie sytości. Niestety może zdarzyć się tak, że ulega ona przerośnięciu i naturalne dla większości osób, owe uczucie sytości jest niemal nieosiągalne, a głód, jest ciągły, albo zostaje zaspokojony na bardzo krótko. Generalnie będąc ciągle głodnym, niełatwo jest trzymać się zasad zdrowego odżywiania i regularności posiłków. Bo genetyka i choroby to już osobny temat, ale świadomość ludzi jest w nim większa.
-
2 punktyKażde zbyteczne kilogramy są dużym obciążeniem. Na przykład, gdy przybędzie komuś kilka kilo jak Tobie, to jak widzisz, odczuwasz to. A jak taki grubas jak ja zgubi z 5 kilo, to cieszy się jak małe dziecko. I żeby nie było że żartuję, daję swoje fotki. Te zdjęcie przedstawia mnie z lipca 2018 roku, czyli już zrzuciłam jakieś 40 kg(Waga około 120 kg). Mimo ogromnych obciążeń dla stawów, nie poddawałam się i biegałam. A te zdjęcie jest z tego roku, z końca zimy. Problem tkwi w tym, że ludzie osądzają drugiego człowieka według jego wagi a nie wiedzy. O tym też jest ten temat, dlatego pozwoliłam sobie na absolutną szczerość. Są choroby, na które nie ma lekarstwa w postaci diety czy ćwiczeń.
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punktyPacz, to ja też idę się pakować. Nowe kostiumu nie nabyłem, ale to w końcu Bali, dzikie plaże też się znajdą Ja bym bardziej się bał, że oni, by ten San Escobar jednak odnaleźli. Mają taki dar, że widzą więcej od innych hłe hłe Nie możesz nas zawieść, przynajmniej skreślaj i graj Ode mnie cyferka moja ulubiona - 13 Przynosi mi szczęście, to na bank padnie (prędzej, czy później )
-
2 punktyCholera, aż mi głupio kiedy czytam jak się ucieszyłeś. No głupio bo nie założyłam tego konta na lotto jeszcze. Z ręką na sercu obiecuję Wam, że na pewno dziś kupię kupon. Aha a może ktoś zaproponuje jakieś cyfry żeby nie było że sama skreśliłam wygrałam i się nie podzieliłam No tak, a Czwórka nawet spakowana. Nic to lecę po ten kupon na chybił trafił póki co Ej ale ja też lecę, to w takim razie kto będzie sadzonek doglądał ?
-
2 punktyNie ma lipy i pseudo fachowców. Ekipę odwołałem, bo zamierzony cel został osiągnięty Ja już dawno spakowana jestem i czekam ? już chyba nawet pisałam, że nowy kostium nabyłam prawie specjalnie na ten wyjazd ? Aaaa ekipę dobrze, że odwołałeś, bo miałam wrażenie, że mogą jednak nabroić ?
-
2 punktyTeż tak słyszałam i tego też zamierzam się trzymać. Rękami i nogami Dodatkowo człowiek coraz starszy, potrzebuje więcej spokoju i kontaktu z naturą. Wiem po sobie.
-
2 punkty
-
2 punktyCzuję się nieźle.. jak superbohater, każdego dnia stawiając czoła wyzwaniom.. do pracy chodząc na przykład
-
2 punktyTak ....wygląd tych zdjęć jest inny dlatego dziś bywają bardzo unikatowe. Poniżej jeszcze zdjęcie z Helu w podobnych warunkach pogodowych . Widać nawet małe śladu kurzu na kliszy - nie zawsze udaje się to skutecznie wyeliminować ale też i stanowi to pewną atrakcję tych zdjęć i wskazuje na autentyczność
-
1 punkt
-
1 punktTaaa, jasne, stereotyp Mówią, że Polacy to złodzieje, a tylko stereotyp -- spróbuj zostawić nieprzypięty rower pod sklepem Mówią, że Polacy to śmieciarze, a tylko stereotyp -- przejdź się w okolicy sklepiku Alkohol 24/7 i policz ile setek butelek leży wokoło Mówią, że Polacy to pijacy, a tylko stereotyp -- patrz punkt wyżej Mówią, że Polacy nie dbają o higienę, a tylko stereotyp -- wsiądź latem do zatłoczonego autobusu, itp, itd.
-
1 punktI niech się powtarza i mnoży. Póki żyjemy Znaczy ten pierwszy raz Przypomniały mi się wszystkie koncerty Raz Dwa Trzy i moje zęby wyszczerzone do Tadka Kulasa To jeszcze raz Moja głowa kiedy myślę o tym, że rano trzeba wstać do pracy Muszę sobie zrobić jakąś mieszankę na sen, bo jakoś znowu się nie zapowiada No to odrobina ludzików i Pan Martin Beata
-
1 punkt
-
1 punktStraszna ze mnie cholera i zarabiam na wszystko sama, ne kłaniając się przypadkom. Te bilety na Bali będą pierwszym moim ukłonem w stronę losu.
-
1 punktTo żem się dorobiła fuchy ? Mam nadzieję że to nie żadna dywersja z Twojej strony i lepiej aby @Sanyzastanowiła się 2 razy zanim coś jej napisze ?
-
1 punkt@Maybe, dopiero teraz zauważyłem że masz na głowie reklamówkę! Wydawało mi się że jesteś zakonnicą.
-
1 punktTy się tak nie ciesz. Chi zaiwania na rowerku aż się kurzy. Wiesz co nas czeka, jak zacznie nam pilotować wycieczkę? Nie wiem jak Ty, ale ja aż takiej kondycji nie mam ?
-
1 punktMąż z żoną jedzą obiad w wykwintnej restauracji, kiedy nagle do ich stolika podchodzi oszałamiająco piękna, młoda dziewczyna, całuje faceta w usta, mówi, że zobaczą się później i wychodzi. Żona patrzy na męża z wściekłością: - Kto to był?! - Moja kochanka - odpowiada mąż. - Wystarczy! Chcę rozwodu! - Dobrze - odpowiada mąż - ale zauważ, że po rozwodzie nie będzie już wycieczek do Paryża na zakupy, nie będzie wakacji na Karaibach, nie będzie mercedesa w garażu i nie będzie weekendów na jachcie. Ale oczywiście możesz zrobić jak zechcesz. W tym momencie żona zauważa ich wspólnego znajomego wchodzącego do restauracji z młodą, ładną dziewczyną: - Kim jest ta dziewczyna obok Karola? - To jego kochanka - informuje ją mąż. - Nasza jest ładniejsza.
-
1 punkt
-
1 punktTy widzisz coś czego nie ma ? W żartach tylko się bawię jak coś ? Napisałam o co mi chodzi ale zdaje się że nie wierzysz mi i uważasz że wiesz lepiej co chciałam ☹️
-
1 punkt
-
1 punkt@hogan wielkie ukłony za pokazanie się i napisanie szczerze z czym masz, miałaś problem. Cenię ludzi za to bardzo i fajnie Cię w ogóle zobaczyć. Dokonałaś wielkiej przemiany a wiem, że to nie jest łatwe zadanie i potrzeba dużo samozaparcia i motywacji. Tym bardziej mi wstyd, że moje ok 10 kg wraca i wciąż nie potrafię skutecznie ich się pozbyć. Wiem, że mam sporą słabość do jedzenia w okresie zimowym. Trzymam kciuki za dalsze efekty Zgadzam się i zdradzę, że zaczęłam zajadać problemy w pewnym czasie też I wiem, że jedzenie dla mnie stymuluje pozytywny bodziec w mózgu. Zwyczajnie lepiej się czuję gdy zjem czasami.
-
1 punkt
-
1 punktWiesz nie pokłócę się z tobą o dietach bo się na tym nie znam. No też tłuszczyk u siebie znajdę ale kompletnie nie czuję potrzeby wspomagania się spacjalnymi dietami, staram się jeść zdrowo i wszystko na co mam ochotę. Dzieje się tak pewnie dlatego że nie postrzegam tego jako duży problem
-
1 punktTrwaj w tym co robisz. To jest ogromne wyzwanie, kiedy zaczyna się z takiego pułapu. Jestem pełen uznania za samozaparcie i pracę jaką w to włożyłaś. U mnie mimo, że to był pikuś w porównaniu z Tobą na początku szło kiepsko. Waga nie bardzo chciała spadać, ale po dwóch miesiącach zaczęło iść w dół.
-
1 punktWy zawstydzone? E tam W sumie nie wiedziałem, że i @Chi z nami jedzie. Kuźwa, ona nas zajedzie, bo wszędzie jej pełno, a ja dopiero zacząłem na nowo budować formę Oczywiście. Tzn nie wiem jak Chi, ale ja nie dość, że jestem mega skromna, to jeszcze wyjątkowo łatwo mnie zawstydzić. Naprawdę ? tak, że będę tylko przez palce podglądać ? W sumie masz rację, strach się bać co nas tam czeka. Chyba muszę sobie wymyślić listę symulacji ? Ohooooo Kurs pilotarzu...dobrze się składa, Chi, bo moja skóra jest jest gotowa na Bali. Jestem świeżo po sesji endermologii, więc nawet dziś mogę wyskakiwać w bikini ? tymi paroma kilogramami pandemicznymi przestałam się przejmować, grunt, że cellulit zażegnany ? tak, że-graj! Graj! Ba ja się jednak Ciebie w roli pilota trochę obawiam ? Dlatego trzeba Chi mobilizować, bo coś się ociąga ? No jak nie dziś? Jak będziesz tak odciągać, to cellulit zdąży mi się znowu zrobić. Pomyśl o koleżance nooooo ? Daj spokój, budowa nie zając ? nam może majeranek zwiędnąć, Tobie mury nie runą. Chociaż jak widzę tych Twoich pracowników, to w sumie nie wiadomo ?
-
1 punktCzęsto wytykasz ze Polacy są tacy i tacy. Czy to przejaw nietolerancji?
-
1 punkt@ddt60 Oczywiście masz rację...ciało jest materią i podlega prawom fizyki. Może zadać pytanie kto rządzi tymi prawami...niektórzy twierdzą, że nauka rządzi się swymi prawami i to prawda, ale zawsze jest jeszcze KTOŚ ponad tym. Też zgodzę się, że wiara czyni cuda, ale... 1. zależy jak jest silna 2. jak bardzo się tego pragnie 3. jakim się pokornym 4. a wszystko za zgodą Boga Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych...Down też może zostać uleczony. Dzieje się to tak: czym gorętsza modlitwa (i nie mam na myśli zwykłych zdrowasiek) nasza i też naszych bliskich zarówno żywych jak i zmarłych, to z woli Boga są wysłuchane prośby w modlitwie i staje się to o co jest prośba. Dusza jest tylko przekazem informacji...ona sama nic nie zdziała.
-
1 punktautor sam zaśmieca topik, ponieważ jest oszołomem i próbuje zjawiska medyczne tłumaczyć pozanaukowo. Dlatego przyciągnął takich, którzy całkowicie negują postęp medycyny i wierzą w magię. Po to aby magię promować oczywiście podważa się wyniki badań naukowych, postęp w medycynie a pewnie nawet to, że długość życia (zwłaszcza kobiet) wydłużyła się do 81 lat średnio statystycznie. Mam wrażenie, że jesteś młodą osobą ale potrafiącą także myśleć racjonalnie, więc osobiście dziwię się, że uczestniczysz w tym cyrku i nakręcasz tą dyskusję. Oczywiście, że duchowość w życiu człowieka jest ważna ale jest to sprawa odrębna. Duchowość jest sprawą odrębną od biologii i medycyny.
-
1 punktdotknęliśmy istoty sprawy. Medycyna jest zbędna i forum medyczne przekształciło się w religijne
-
1 punktMam podobne zdanie do Pieprznej, ale zgadzam się również z innymi komentarzami. Nie wyśmiewam się z ludzi i ich wyglądu, chyba że ktoś już zrobi coś co jest poza wszelkimi granicami (bo tak też się zdarza) Natomiast jestem w stanie skrytykować kogoś lub zwrócić tej osobie delikatnie uwagę, jeżeli np: jego dziecko jest otyłe, a rodzice wpychają w niego jeszcze tony jedzenia, a to biedactwo już ma problemy z normalnym funkcjonowaniem. Sam mam duży dystans do siebie i cenię sobie w ludziach, że potrafią śmiać się ze swoich niedoskonałości.
-
1 punktBez kostiumu? ? Przecież będziemy razem z Chi strasznie, ale to strasznie zawstydzone ? ale masz rację, nie ma czasu na zakupy, szkoda sobie głowy zawracać głupotami ? Taaaaa odnaleźliby, tylko czy umieliby wrócić ?
-
1 punkt20km rowerkiem pyknięte. Wracam do dawnych przyzwyczajeń, czyli bieganie i rowerek, bo mnie ta pandemia jakby powiększyła
-
1 punktTo chyba ja tak samo ? Wczoraj po 10 minutach ćwiczeń dyszałam godzinę ? Dzień doberek Sympatico ?
-
1 punktKuźwa, pierwszy raz zdecydowałem się na taką desperację i od razu sukces. @4 odsłony ironii pakuj się, jedziemy na Bali! Oczywista jak wygra, ale ona taka szczęściara, że to może być lada moment, więc lepiej się już pakować Nie ma lipy i pseudo fachowców. Ekipę odwołałem, bo zamierzony cel został osiągnięty Nie rezygnuj. Zagadamy z @Vertlain to jakiś bit zrobi. Kogo, by to wziąć jako tekściarza? Jak rymowanki to @Arkina ostatnio ma wenę Pamiętaj, ja będę Twoim menago Dzień doberek muzykanci Pogoda piękna, a że mało, co tutaj wstawiam, to tak przy okazji
-
1 punktChyba każdy ma w sobie jakieś wyczucie estetyki. I choćby nie wiadomo jak nas wychowano to wygląd niektórych ludzi będziemy oceniać negatywnie. Zawsze będzie automatyczna reakcja w głowie. O jakie krzywe nogi. Ale jej się tłuszcz wylewa ze spodni. Paskudny nos. Byleby tego na głos nie mówić ? Uważam, że nie byłabym szczęśliwsza gdybym zaczęła odsłaniać to co mi się we mnie nie podoba. Źle bym się z tym czuła. A z drugiej strony jeśli z jakichś powodów trzeba, to nie robię z tego tragedii.
-
1 punktDzień dobry ? Ale, że jak to jutro koniec pięknej pogody? ? Ja słyszałam, że w czwartek i tego będę się trzymać. Nieeee, nikt nie może mi zabrać jutrzejszej pogody ? Prawda? Przyznam, że dopiero w zeszłym roku, przy pierwszym lockdownie doceniłam to, że mam się gdzie pobujać i las pod nosem. Wcześniej nie zdawałam sobie sprawy, że może to być coś nadzwyczajnego. Ale to pewnie przez to, że mam to od zawsze ?
-
1 punktWiesz, myślę że nie zawsze może wynikać z krytycyzmu ale zbyt dużych kompleksów. Ludzie wolni wewnętrznie nie boją się pokazywać takimi jakimi są. Był czas że nie wychodziłam na plażę w dwu częściowym stroju bo źle się czułam z swoim brzuchem po ciąży. Nie oszukujmy, kobiety które rodziły już tak świetnie nie wyglądają jak przed. Nikt nigdy mi złego słowa nie powiedział na ten temat. Później stwierdziłam że nie ma się aż tak bardzo czego wstydzić i krępować. Mój problem istniał w mojej głowie.
-
1 punktTo za malo. Otylosc również nie powinna wpływać na to, że ktoś się izoluje w upalny dzień lub nie założy krótkich spodenek, mini czy stroju dwuczęściowego, jeśli ma ochotę, tylko z uwagi na to, bo się wstydzą, a ten wstyd wynika właśnie z krytycyzmu. Nie jestem fanką otyłości ani nadwagi. Uważam, że jest to niezdrowe i nie powinno się promować, że otyłość jest ok, bo nie jest, ale jeśli ktoś jest, to jego sprawa, niektórzy są z własnej winy, przez swój wybór, niektórzy przez choroby i nie mają na to zbyt wielkiego wpływu. Jednak nieistotna jest przyczyna nadwagi, otyłości, tylko fakt że każdy ma prawo być wolnym i jeśli ma ochotę wylać salceson na plaży czy na ulicy, czy w saunie, to ma do tego prawo i nikt nie ma prawa sprawiać, żeby czuł się ze swoim salcesonem niekomfortowo. Nie mówiąc już o ludziach niekoniecznie z nadwagą ale nieproporcjonalnych, niezbyt zgrabnych z natury. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i mało kto jest naprawdę piękny. Większość ludzi na świecie, to przeciętniacy.
-
1 punktParzę sobie sypankę przed 10. To zjawisko rzadkie jak zaćmienie słońca ? U mnie mniej git. Dziecina podkłada paluchy pod nóż próbując wyłudzić kapustę aby następnie ją przerzuć i wypluć na stół. Druga porcja służy do wsypywania do szklanki i wysypywania na stół. Potem kasuje mi to co do Ciebie piszę. Ale to ja jestem niegrzeczna, bo widzę przed oczami mały machający paluszek i groźne "ty ty mama!" ?
-
1 punktŻyjemy w świecie ideałów, sami się w ten kanał wpuszczamy patrząc na siebie w lustrze. Jesteśmy krytyczni dla siebie i dla innych również. Niby tolerujemy grubszych czy niezgrabnych, ale jednocześnie widząc osobę z nadwagą w skąpym ubraniu pomyślimy lub nawet to komentujemy: "jak ona się ubrała". Ciągle tkwi w nas przekonanie, że musimy się ubierać stosownie do figury, żeby nie ranić kogoś gustów estetycznych, a nie tak, jak nam odpowiada, wygodnie itp. Bo tak zostaliśmy wychowani, w strachu przed opinią innych. Nie szanujemy innych i ich prawa do bycia sobą. Gruba dziewczyna nie chodziłaby okutana w zwoje materiałów lub nie siedziałaby na plaży w koszulce, gdyby nie opinia ludzka. Co się z tym wiąże? Zakłamanie, kompleksy, bulimia, anoreksja. I nie chcę być znów upierdliwa, wredna ale niestety to zgotował nam patriarchalny świat. I nie tylko faceci za tym stoją, bo zdominowane kobiety wychowane w patriarchcie im wtórują i to jeszcze jak, czasem bardziej niż mężczyźni, tzw. ciotki Gileadu. Ale kiedyś u nas to się zmieni, jeszcze z dwa pokolenia ?
-
1 punktNie sądzę żeby w średniowieczu tak dokładnie znano cykl płodności kobiety i wszystkie jego oznaki więc się nie ośmieszaj i nie wypowiadaj o tym na czym się nie znasz.
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00