- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 06.05.2021 w Posty
-
3 punktyNo może, i co, myślisz, że pomyśli, że naśmiewam się z jej piersi? Zupełnie nie taki był kontekst, a to kluczowe. Ale jak ktoś chce się przyczepić, to zawsze znajdzie byle pretekst, jak widać. Dziękuję bardzo. Tak właśnie zamierzam zrobić ?
-
3 punktyWróżka wróżce nierówna jak widać Ja mam wśród znajomych dziewczynę, której babcia - cyganka czystej krwi wróżyła zawodowo jak to cyganka. Jej mama wyszła za goja i nie chciała tego robić chociaż dar miała podobno. Koleżanka ma ewidentnie zdolności i wykorzystuje je czasami wśród rodziny czy znajomych. Ja na ten przykład pytam ją czasami: słuchaj kochana, czy jak się wezmę i sprężę to schudnę i będę jak ta witka wiotka ? A ona mi na to. Oczywiście, będziesz ale..... jeszcze nie teraz. ? Tym sposobem nie zadręczam się dietami, bo losu nie ma co denerwować hahah
-
3 punktyUśmiałam się ? Przychodzi facet i daje jakaś kartkę i po cichu gada że chce zapłacić rachunek. Dopytuje o szczegóły typu kwota bo kartka trochę nieczytelna , ledwo słyszę aż ucho przyklejam do szyby. Kolejne pytanie za co? Facet zirytowany na cały głos mi mówi ze za nocleg. W końcu szukam danych gdzie wysłać, już o nic nie pytam a tam Izba Wytrzeźwień w Toruniu ??? 290 zł, ładna kwota.
-
2 punktyMój kolega jest ginekologiem, raz wracał zmęczony po 12 - godzinnym dyżurze, zaczepia go Cyganka na ulicy i mówi: "Daj dychę to pokażę ci cipkę!"
-
2 punktyTelefon (stacjonarny) dzwoni w mieszkaniu. Mąż mówi do żony: - Jeśli do mnie, to mnie nie ma! Żona odbiera i mówi: - Niestety, mąż jest w domu - i odkłada słuchawkę. - Dlaczego powiedziałaś, że jestem? - Bo ten telefon był do mnie
-
2 punktySpotykam jakieś dziwne cyganki bo żadna nie chce mi wróżyć tylko przychodzą kasę życzac do pracy ☹️
-
2 punktyZnalazłam nastroik, patrzę w aktywność i co widzę 5 postów dziennie ?♀️ Kształt, grafika, tematyka forum odpowiada moim potrzebom ale ta fatalna aktywność. Z kim będę tam pisać? Myślę i zastanawiam sie, zawsze można to rozkręcić na nowo. Nie takie rzeczy się robiło ? Dobra ale jaki nick? A weź pierwszy lepszy i tak tam nie zagrzejesz miejsca, gdzieś oglądałam meble i była linia Arkina. Niech będzie Arkina...
-
2 punktyPieprzna to grzeczniejsza wersja nicku z poprzedniego forum - Pieprz w doopie. A ten niegrzeczny był odpowiedzią na nieuzasadnione zbanowanie pierwszego konta - Sól w oku. Wybrałam coś drażniącego ze względu na niepopularne poglądy. Teraz coraz mniej chce mi się użerać na tematy polityczne i religijne, Pieprzna woli pieprzyć rozrywkowe głupoty ?
-
2 punktyJa też mam za sobą wizytę u wróża. Miałam 19 lat i to była raczej wizyta w formie żartu, bo ze mnie był niedowiarek, mimo, że w moich okolicach ten człowiek słynął z tego, że jego przepowiednie się sprawdzają. Pojechałam razem z koleżankami. Co ciekawe, powiedział, że za wróżbę nie przyjmuje się pieniędzy, bo wówczas się nie sprawdzi. I co? Minęło trochę czasu, ale prawdziło się wszystko co do joty. Niestety ? Ooo uciekł mi wcześnie ten post Oj to pracowity weekend Cię czeka. Musisz być świetna w gotowaniu, skoro podejmujesz się przygotowania takiej imprezy ?
-
2 punktyO nieeee, nie za dużo tego? Mogę uchylić rabka tajemnicy co do wieku, ewentualnie imienia ale reszty nie ma mowy. Jeszcze cię dopadnie kiedyś mój stalker i wyciągnie wszystkie dane ?
-
2 punkty
-
2 punktyPozwól że zrobię to tutaj @BPW hej, czy zajmujesz czy szeroko pojętym wróżbiarstwem? Mimo wszystko chce. Raz byłam niby u wróżki jak miałam 19 lat. Nic się nie sprawdziło ?
-
2 punkty
-
2 punktyDzień dobry ? Czyżby nareszcie pojawiła się prawdziwa wiosna? Zamawiam taka pogodę na najbliższe miesiące ? To prawda, nastroik jest bardzo przyjemnym miejscem, szczególnie, kiedy przychodzi się z tak nieogarnietego miejsca jak <reklama>a ? Zaglądam czasem. Na naszych trzydziestkach hula wiatr i wchodzę głównie odczytać wiadomości prywatne. Tu po prostu jest swobodniej i nikt nie usuwa tematów, co było szczególnie irytujące.
-
2 punkty1. podawane zgony na covid dotyczą tych, którzy zmarli z powodu covid. Nie są to zgony na wszystkie choroby 2. cała prawie służba zdrowia przechorowała lub się zaszczepiła albo jedno i drugie. Nikt więc już nie chroni się przed zachorowaniem - może tak było rok temu. Problem jest natury logistycznej. Wiele oddziałów szpitalnych zostało przekształconych w oddziały zakaźne covid i została w ten sposób uszczuplona baza łóżkowa dla chorych na inne choroby. To jest oczywiste. Jeśli poprzez właściwe działania- szczepienia, dystans społeczny, z których naśmiewa się @alan zlikwidujemy pandemię to będzie można zlikwidować znaczną część oddziałów covid i powrócić do normalności także w zakresie leczenia innych chorób. Dlatego @alan w tym co robi jest szkodnikiem bo promuje działania , które opóźniają powrót do normalności 3. w pogotowiu nie jeżdżą lekarze, więc wzywanie pogotowia na ogół i tak kończy się zawiezieniem do szpitala, tylko obecnie i paradoksalnie najwięcej jest miejsc covidowych a mniej internistycznych, kardiologicznych itp. To jest oczywiście także wina ministra Niedzielskiego i braku koordynacji. On poprzez wojewodów decyduje ile jest łóżek covidowych oraz niecovidowych w każdym województwie. Poza tym w praktyce tworzone za duże pieniądze szpitale tymczasowe nie działały albo działały bardzo słabo. Tworzenie ich okazało się bezsensowne i mało skuteczne. Zabrało kadrę i środki a nie spełniło oczekiwać bo większość chorych covid było i jest leczona w szpitalach "normalnych" 4. pacjenci w Polsce mają taki dostęp do lekarza bo lekarzy w Polsce od co najmniej dwudziestu lat brakuje lekarzy. Nie ma i nie będzie więcej i żadne zaklęcia na to nie pomogą. Oczywiście można zachęcić do tego aby przyszli do nas lekarze z Ukrainy i wypełnili tą lukę ala jak widać chętnych zza wschodniej granicy nie ma dużo to raz a poza tym medycyna europejska różni się od tej, która jest za wschodnią granicą. Poza tym wielu lekarzy z Ukrainy i tak traktuje Polskę jako kraj tranzytowy i po czasie emigruje do innych krajów europejskich - tam gdzie lekarz zarabia więcej - nawet do pobliskich Czech, Słowacji czyt innych krajów - Niemiec, Austrii. Holandii, Belgii, krajów skandynawskich oraz cały czas Wielkiej Brytanii. W tych samych kierunkach uciekają lekarze i pielęgniarki z Polski. Generalnie dziś lekarz z Polski nie ma żadnego problemu aby po opanowaniu języka praktykować w dowolnym kraju ale lekarz z Ukrainy nawet znając język musi nadrobić wiedzę i umiejętności. Pandemia spowodowała przyspieszenie odejścia z zawodu lekarzy emerytów, którzy faktycznie przestraszyli się praktykować i z uwagi na wiek zrezygnowali z pracy na emeryturze. To oczywiście spowodowało problemy i to znaczne bo lekarze emeryci do tej pory byli dość dużym wsparciem dla medycyny może nie w szpitalach ale na pewno w przychodniach. Lekarze emeryci poza strachem przed pandemią nie potrafili się także odnaleźć w teleporadach oraz w przyspieszonej przez pandemię komputeryzacji medycyny. Wielu z nich pisało wszystko w dokumentacji jeszcze ręczenie i wypisywało recepty ręcznie. W pandemii wszyscy przeszli przyspieszony kurs komputeryzacji i informatyzacji. Emeryci nie byli w stanie się przestawić. Trzeba czekać aż młodzi lekarze nabędą doświadczenia i wyspecjalizują się ale to i tak nic nie da bo młodych chętnych jest za mało albo inaczej ciągle znaczna ilość młodych lekarzy ucieka poza Polskę.
-
2 punktyIdę przez łąki, Łąki marzeń. Wszystko mam w zasięgu, Ale dłoń ma dotknąć nie może. Patrzę na gwiazdy, A one błyskotliwie migotają. Z przymrużeniem oka, Spoglądam na słońce. Oglądam świt nad marzeń łąką, I tylko jeden kwiat zerwałem. Dzięki niemu, To właśnie dzięki niemu jestem tu i teraz.
-
1 punktStoi policjant przy automacie z woda sodową, wrzuca monetę, wypija szklankę wody, po czym znów wrzuca monetę i tak przez dłuższy czas. Za nim stoi zniecierpliwiony tłum. - Panie, pospiesz się pan! - Po co? Przecież na razie cały czas wygrywam! ---------------------------------------- Idzie sobie dwóch policjantów i nagle widzą na ziemi małe lusterko. Podnosi jeden i mówi: - Ty, patrz! Moje zdjęcie! Drugi zagląda i mówi: - Nie, no co ty. To moje! I zaczęli się kłócić. Postanowili iść do komendanta. Komendant spojrzał i mówi: - No co wy, własnego komendanta nie poznajecie? - i schował lusterko do kieszeni. W domu jego córka przez przypadek znalazła w jego kieszeni owe lusterko i mówi do mamy: - Mamo, tata nosi w kieszeni zdjęcie jakiejś laski! Po czym mama zagląda i mówi: - E, no co ty, to jakaś stara rura.
-
1 punktNie jestem specjalistą i nie potrafię opowiadać ich na poczekaniu, ale zawsze coś mi się przypomni gdy o czymś przeczytam. Tak jak o tej CYgance.
-
1 punktNie dziwie się ? Czasem tam zaglądam jako obserwator i robię miesięczne przerwy ? Panie Aco rozmawiasz z poważną kobietą która twierdzi ze małe jest piękne ?
-
1 punkt
-
1 punktZadanie wykonane, więc dzień uważam za udany. Niestety jutro kolejne wyzwanie, ale dam radę, a tak naprawdę to muszę, nie mam wyjścia, ale się stresuję.
-
1 punktjeśli chodzi o lody to ja zatrzymałem się na bambino. Było taniej niż ekipy i same lody też były niezłe.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktJa forum nie czytam za bardzo, na blogi zerknęłam jednym okiem więc wiem że są to rzeczy, które mnie interesują, ale szczegółów nie znam jeszcze, bo nie doczytałam. Musisz zapytać kolegę czy wróżby jakieś ma w ofercie, jak nie, podam Ci namiar na mojego wróża. Przepowiada tylko pomyślną przyszłość, która w dodatku się spełnia
-
1 punktNie szukam mroku a zawsze gdzieś go znajduje ☹️ W ogóle napisze że jestem pod wrażeniem zainteresowań nowego kolegi i nie tylko ? Czy wróżby też tu się jakieś odprawiają bo jak coś to ja chętna ?
-
1 punkt
-
1 punktŻyje trochę pod przykrywką ? Wczoraj dorobiłam się stalkera na forum, musiałam nieźle komuś zajść za skórę ? ?
-
1 punktPo tuningu ale jak coś na zlocie obejrzysz ? Ze niby taka transformacja. Podoba mi się ? Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło jednak. Charakter zwredzial chyba najbardziej, nie bez powodu zgarniam tu najgorsze funkcje ?
-
1 punktPytanie, jestem nią nie od dziś ?♀️ Wiedźma raczej a kiedyś ponoć aniołem byłam ale zycie połamało mi skrzydła wiec latam teraz na miotle ?
-
1 punktNo wiem... ostatnio znowu był szalony czas. To ja się delikatnie pobujam ze słuchawką w uchu. Wiem, że było. I jeszcze pewnie będzie. Uspokaja mnie to i wprawia w lekki nastrój. Poprzytulałabym się do kogoś w tańcu przy czymś takim.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktCześć. Nie nadrobię zaległości, ale widzę nieco powyżej, że wreszcie trafił ci się ktoś z Twojej bajki, Chi Witam nowego kolegę @BPW
-
1 punktMam bardzo dużo obowiązków w swojej pracy zawodowej, dlatego staram się wykonywać je wszystkie najlepiej jak potrafię. Wolisz pracować z kobietami czy z mężczyznami?
-
1 punktOczywiście, że szanuję...jak mój mąż umył okna, to wysyłałam go do sklepu, a ja poprawiałam. Nie przyznawałam się, a on się cieszył jak pięknie umył. Co najlepiej lubisz robić w obowiązkach zawodowych?
-
1 punktZ napadów najśmieszniejszy był w jednym z pierwszych filmów Woody Allena, gdy chciał on napaść na bank, podszedł do kasjera podał mu kartkę z tekstem "Ten rewolwer jest wycelowany w pana, proszę zachować się spokojnie i dać pieniądze". Kasjer najpierw nie mógł przeczytać, bo szukał okularów, potem zaczął zauważać błędy w pisowni, na co Woody protestował, że napisał dobrze, kasjer poprosił kolegę, żeby rozsądził czy słowo "rewolwer" jest napisane prawidłowo i taka wymian zdań trwała kilka minut
-
1 punktNie mam pojęcia, nie zastanawiałam się ?? Chyba masz jednak rację. Dobra, te cycki odpadają. Nikt tu nie miał zamiaru robić beki z takich spraw.
-
1 punktIdzie syryjski uchodźca po Niemczech, podchodzi do napotkanego przechodnia i mówi: - Dziękuję za przyjęcie do kraju. - Nie ma za co, jestem Turkiem - odpowiada przechodzień. Syryjczyk idzie dalej, podchodzi do następnego człowieka i mówi: - Dziękuję za przyjęcie do kraju. - Nie ma za co, jestem Pakistańczykiem - odpowiada przechodzień. Syryjczyk idzie dalej i próbuje kolejny raz: - Dziękuję za przyjęcie do kraju. - Nie ma za co, jestem Romem - odpowiada przechodzień. Syryjczyk na to: - Hmm... to gdzie są Niemcy? Rom patrzy na zegarek i odpowiada: - O tej porze w pracy. ----------------------------------------------------------- Chińczyk pyta Polaka: - Ilu was jest? - Około 40 milionów - odpowiada Polak. - To wy się chyba wszyscy znacie.
-
1 punktKomisja wojskowa: - Zawód ojca? - Ojciec nie żyje. - Ale kim był? - Gruźlikiem. - Ale co robił? - Kaszlał. Zdenerwowana już komisja: - Panie, przecież z tego nie da się żyć! - No przecież mówię, że nie żyje. ---------------------------------------------------- Dwóch generałów - desantowiec i czołgista, przechwala się, który ma odważniejszych żołnierzy, w końcu jeden z nich mówi: - No dobra, to ja Ci pokażę, że u mnie, w desancie są najodważniejsze chłopaki, patrz: - Szeregowy! Podbiega jakiś koleś, salutuje i krzyczy: - Tak jest! - Widzicie ten czołg? - Tak jest! - Powstrzymajcie go własnym ciałem! - Pogięło Cię? Przecież by mnie kurna zmiażdżył! A Generał obraca się do kumpla i mówi: - Niezłe co? Jaką odwagę trzeba mieć, aby tak odpowiedzieć generałowi!
-
1 punktW pociągu w jednym przedziale jadą matka z 18-letnią córką, generał i szeregowiec. Pociąg wjechał do tunelu, nagle słychać plaśnięcie jakby uderzenie w policzek. Co myśli każdy z pasażerów gdy pociąg wyjechał z tunelu? Matka: "O ktoś próbował dobierać się do mojej córeczki". Córka: "Moja mamusia to ma jeszcze powodzenie". Generał: "Żołnierz skorzystał a ja dostałem". Szeregowiec: "Jak pociąg jeszcze raz wjedzie do tunelu to znowu przyłożę w gębę generałowi". --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Czemu ten pluton tak krzywo stoi?!? - pieni się kapral. - Bo ziemia jest okrągła - mówi jeden z żołnierzy. - Kto to powiedział?!?! - Kopernik. - Kopernik wystąp! - Przecież umarł. - Czemu nikt mi o tym nie zameldował?
-
1 punkt- Tyle razy prosiłam Cię, żebyś nie dawała kotu ziarna! Ziarno je kanarek! - Wiem, ale kanarek jest w brzuchu kota!
-
1 punktRadiowóz wpada na drzewo. Z rozbitego pojazdu gramoli się dwóch "wesołych" funkcjonariuszy. Jeden mówi do drugiego: - No, Stasiu, tak szybko na miejscu wypadku to jeszcze nigdy nie byliśmy. ................................................................... Leży facet na chodniku. Podchodzi policjant i mówi: - Nie wolno leżeć na chodniku. - A części rowerowe mogą leżeć na chodniku? - Części rowerowe mogą. - No to ja jestem pedał.
-
1 punktKowalski przyszedł do pracy jak zwykle spóźniony, szef pyta: - Jak był pan w wojsku i się spóźniał, to co mówił panu sierżant? - Witam panie majorze!
-
1 punktZnalazłem haka na moją żonę. Jak ją poznałem, była pomalowana. "Art. 197. § 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12." A czym jest makijaż jak nie podstępem ?
-
1 punktDo pracy przy hodowli zwierząt zgłasza się pewien facet. Dyrektor hodowli pyta go co potrafi. - Może zainteresuje pana fakt - odpowiada interesant - że rozumiem mowę zwierząt. - Taa? - pyta zdziwiony dyrektor - to chodzmy do krowek, zobaczymy co pan potrafi. Wchodza do krowek a tu krasula "Muuuu!" - Co ona powiedziała? - Że daje 10 litrów mleka a wy wpisujecie tylko 4. - O kurde! Ale chodźmy do świnek. Wchodzą do świnek a tu "Chron, chron!" - A ta co powiedziała? - Ze daje 5 prosiąt a wy wpisujecie 3. - O ja pier... Chodźmy jeszcze do baranów. W drodze przez podwórko mijają kozę a ta "Meeeee!" - Pan jej nie słucha - szybko mówi dyrektor - to było dawno i byłem wtedy pijany...
-
1 punktSierżant do żołnierzy -Kto chce pojechać na wykopki ziemniaków na polu siostry generała? Zgłosiło się dwóch. -Dobra, pozostali pójdą na piechotę.
-
1 punktPrzychodzi koń do baru: - Piwo proszę. - 10 zł. Kiedy koń powoli sączy piwo barman zagaduje: - Rzadko widujemy tu konie. - Nie dziwię się! Piwo za 10 zł...
-
1 punktPrzychodzi zajączek do nowo otwartego sklepu misia i mówi: - Misiu, poproszę pól kilo soli. - Wiesz zajączku, dopiero zaczynam i nie mam jeszcze wagi... nasypię ci na oko... - Do dupy se nasyp, debilu!
-
1 punktPatrol policji legitymuje pijanego: - Dokumenty proszę. - Nie mam. - No to idziemy. - No to idźcie. Policjanci wezwani na miejsce zdarzenia oglądają ciało kobiety w wieku mocno zaawansowanym. Ciało znajduje się w ubikacji z głową w sedesie i przytrzaśniętą deską klozetową. Policjanci postanawiają przepytać gospodarza domu na okoliczność zdarzenia. -Czy znał pan denatkę? -Tak, to moja teściowa. -Mieciu, sprawa jasna, pisz! Przyczyna zgonu, śmiertelne zatrucie domestosem podczas czyszczenia toalety.
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00