Tablica liderów

A ja mam cztery ale troje dorosłych

Zmyła się, ale fajne Ciacho Wam przyprowadziłam ? Ty wiesz @Maybe

Kuźwa, wszędzie same bliźnioki

A to KJS nie mówił o polkach ogółem? W sensie jakby o nas (???) a nie o aktorkach z filmu ? Czyli sobie nadinterpretowalam na naszą korzyść ?

Dzięki ? Nieee. Worek na pasztet. Kolor się zgadza ?

Używaj 'cytuj' jest pod każdą wypowiedzią i swój tekst wpisuj pod zacytowanym tekstem. Jak chcesz kogoś wywołać po nicku, używaj @

Fajnie że przyszedłeś...przecież można być na dwóch forach, tym bardziej że nigdzie nie ma zbyt wielkiego ruchu. Ja jestem tylko tu i to mi starcza...

Erzac, pamiętasz? Chyba tam byłam jako Erzac. Nie pamiętam już. Byłam nielubiana Fajnie, że tu zagościłeś Eva tu była jako Frau. Ale się zmyła.

Zdobywcy, co? Na skinienie palcem. A raczej wargami

Potwierdzam Grace and Franky i Sinner nie rozczarują, ja dokładam jeszcze Ozark, Sposób na morderstwo.

Na łące opodal krzaczka, Mieszkała kaczka-dziwaczka, Lecz zamiast trzymać się łąki szukała dobrej szczepionki. Raz poszła więc do tawerny: ”Dajcie mi fiolkę Moderny!" Tuż obok była apteka, "Poproszę Astra Zeneca!" Udała się do dilera: "Chciałabym dawkę Pfizera!" a potem, nienasycona: "Gdzie tu dostanę Johnsona?" W kącie za starym śmietnikiem ktoś ją ostrzyknął Sputnikiem. Martwiły się inne kaczki: "Co będzie z takiej dziwaczki?" Aż nagle znalazł się kupiec: "Na obiad można ją upiec!" Pan kucharz kaczkę starannie Piekł, jak należy, w brytfannie. Lecz zdębiał, obiad podając, bo z kaczki zrobił się zając - miał Wi-Fi, czip i walonki... Takie to były szczepionki!

Byłam na plaży z rana o 11, wypiłam kawę w knajpce na plaży, zjadłam przepyszną mufinkę i wpatrywałam się w bezkres wody. I gdy tak się gapiłam i gapiłam, zobaczyłam słaby zarys wiatraków wyrastających z wody. Nie wiedziałam, że na kanale La Manche są wiatraki i myślałam, że mam fatamorganę, albo omamy ?? Zaczęłam się martwić o siebie, wszak mój ojciec miał alzheimera ?Dziś było bardzo słonecznie i bardzo dobra widoczność i pierwszy raz w życiu je widziałam. Chciałam zrobić zdjęcie, ale w telefonie mam za słaby aparat i po dużym zbliżeniu nic nie było widać. Ale dzień uważam za udany ?

Ech ? https://fb.watch/55lJiYtK5Y/ https://fb.watch/55mG1B1d4X/

Taaa, a zaczęło się to wspomniane zjawisko od dwóch takich, którzy zajumali księżyc Dobrej Bliźniok. Szykuj kasę na jutrzejszą rozmowę

Muszę iść spać bo padam. Dobranoc kochani ?

A wziełeś sobie jakiegoś do ściskania?

Jeszcze chwila i ty mi podpadniesz niegrzeczna dziewczynka. Jak znam ciebie to pewnie to było sushi z puszki. A rękę ocal bo jak ja się będę dotykał.

Taaa, i można, by rzec, że ich wspólnemu ratowaniu się nie było końca

Wieeedziaałaam ? Ale nie możemy dać się zaszczuć. Foto po dekapitacji chyba ujdzie ? A ocenę gustu czy figury wsadzam tam gdzie opinie o kiszonkach ?

Boszzzzz jak ja się zgadzam z Twoim zdaniem ?

Jestem gotowa. Zapobiegawczo usiadłam i czekam ?

Dno, muł i wodorosty

?

Jest Czwórka taki film fantasy. Doskonały. To stary już film był nawet dwa razy w telewizji. Jeśli nie oglądałaś to musowo zmienisz podejście do tego typu gatunku. Czy jesteś gotowa usłyszeć tytuł? Przyrzekam że nie czeka na ciebie niespodzianka typu "niemieckiego przemysłu rozrywkowego" ? A karzeł wymiata. ?

Lubię sukieniusie ? Kupiłam 6 rzeczy ? 2 pary spodni, alpake, kurtkę wiosenna i 2 bluzki ?‍♀️ Nie pokaże wszystkiego przecież ? Spodnie mogę jedynie.

Moja droga, skoro twierdzę, że nie lubię fantastyki, to znaczy, że nie lubię bo sprawdziłam, a nie dlatego, że mi się tak wydaje ? co więcej, co jakiś czas robię podejście, że może tym razem się zachwycę i...efekt jest jak zawsze. To jednak nie dla mnie. Nie zarzekam się, bo może jeszcze coś kiedyś, przypadkiem mi się spodoba, a bywa, że ogladam z kimś dla jego przyjemności, więc niewykluczone, że trafię na coś, co mnie przekona. Nie zamykam się, aczkolwiek tych prób było naprawdę sporo ?

Ło jeżu następny Mój kumpel zwykł mawiać do swojej żony, że migreny to miewają hrabiny, a ją zwyczajnie łeb napieprza Też czytałam Sapkowskiego strasznie dawno temu. I planuję powtórzyć. Kiedyś. Oglądaj i zdawaj sprawozdanie. No chyba, że zaśniesz to nie Ty już nic nie mów. Chyba, że chcesz się bardziej pogrążyć Umówmy się że mi wisisz No to dzięki za polecenie haha. Może ustalmy, że polecamy sobie rzeczy dostępne

Jak tak możesz Devilku osiemdziesiąty piąty brzydko pisać o wspaniałych rządzących...

O patrzcie Państwo. Księciunio się zjawił. A podobno Pan urlop na długi majowy dostał, a sama muszę podlewać badyle. Już miałam się poskarżyć menago Fakt. I wiesz, że mi chodzi po głowie powrót na lato ?

Nie plucie, a przejęzyczenie czy cuś

Interesuje mnie etymologia słowa hrabiowska przypadłość. I idę w zaparte że to przez kobiety. Się pewnie jednej z drugą nie chciało zlec w lożu z starym hrabią to wymyślały " niedyspozycję" ? ? w sumie to nie wiem czy z tym problemem na dobry temat wfrafiłem ? Netfiksowego oczywista. Jestem po lekturze Sapkowskiego choć to stare dzieje czytelnicze i byle czym się niezadowolę ?

Zanim umrzesz zrobimy Ci tu Forumowy Uniwersytet Trzeciego Wieku ? Popatrz sobie ile jest bajerów w pasku nad tekstem.

Dobrze stosowane mają taki sam wskaźnik jak piguły. Jak będzie to będzie. Też się pokocha i wychowa ? Byłoby to kuszące gdyby nie fakt, że i tak obowiązkowo płacę składkę emerytalną.

Ja podziękuję ? teraz czekam tylko na wnuki ?

Zadowolone. Namierzyło się sporo a pani ekspedientka rozwaliła ściankę kartonów ? Na szczęście nie na próżno. A ja jeszcze przy okazji kieckę capnęłam ?

Ja mialam od 1997 roku. Na modem ??

U Lilki też byłam jako Erzac ale na innym forum, gdzie był Devil, też miałam ksywę erzac. A u Lilki byłam jeszcze jako Zina. Wszyscy się znamy z różnych miejsc bo jesteśmy Jasie Wędrowniczki. Aliade też znam z innego forum

Nie lubisz nas już? ☹️

Fotki nie widziałam, więc nie wiem ??

Nooo już wcześniej był, w dodatku zrobili się hermetyczni i nie dopuszczają nowych. Nowi to zło, a w ten sposób, idzie się udusić we własnym sosie. Forum musi być otwarte dla innych, dostępne. Nie chcę źle mówić, bo ja też mam trudny charakter, ale to nie moja bajka.

Nie bardziej niż ty

Pewnie, że Sobel Cześć Heleno. Planowałam tu wpaść na kawę w samo południe ale ciągle gonię w piętkę, więc ... ale mam nadzieję, że jeszcze chwil kilka i trochę mi się rozluźni ten pęd. Nie proponuję Czwórce fantastyki bo zastrzegła, że nie lubi więc nie przekona jej zachwalanie i że np oglądam trzeci raz I mam nadzieję, że jak już skończy się - albo oswoimy- pandemię to wybierzemy się szlakiem miejsc w których kręcony był serial. To są zawsze najfajniejsze wycieczki. Pamiętasz Sandomierz szlakiem "Ziarna prawdy" ? Było świetnie, więc może teraz pojedziemy poszukać krajobrazów z Wiedźmina ? Gdyby ktoś miał chęć poczytać to zostawiam https://gdziewyjechac.pl/56524/sladem-filmowego-wiedzmina-polskie-i-wegierskie-plenery-w-serialu-netflixa.html I oczywiście I jeszcze kompozycja Grzegorza Ciechowskiego do naszego rodzimego Wiedźmina I w końcu Netflixowy serial I miłego popołudnia Wszystkim ?

?? https://fb.watch/56k5BxsCwp/

Uwielbiam czasem wręcz absurdalny humor. I inteligentny, wieloznaczny. @4 odsłony ironii polecam serial Grace i Frankie na Netflixie. Lekki, dowcipny, z dużą dozą dystansu. A z filmów ostatnio pochłonęłam "O wszystko zadbam". Rosamund Pike hipnotyzuje, jest świetna. Z seriali jeszcze świetny "The sinner" (Grzesznica). Nieco bulwersujący w swej surowości. Tak bym to określiła. No i oczywiście "Wiedźmin". Kto połykał Sapkowskiego, nie będzie nawet rozczarowany. Wiem, że nie Twój klimat, ale to już bardziej w kierunku @Chi. A gdyby chciała coś dorzucić do swojej wiecznie żywej, nie dotykanej listy lektur do nadrobienia, to polecam "Achaję" Ziemiańskiego. Właśnie chłonę drugi tom Uch... rozpisałam się. Ale to dlatego, że cały weekend miałam hrabiowską przypadłość i niemal nie żyłam Toteż odżywam. Sobel?

Na YT oglądałam kiedyś "Z dziennika introwertyka", takie śmieszne scenki, ale trafne.

Ostatnio bardzo spodobały mi się obrazy malarza Viktora Yushkevicha

"kark"

Jak tam? Zyjesz?