Tablica liderów

Ja sobie palę ile wlezie.Przy dzieciach nie.Ale nie wiem jak to długo potrwa bo jak pisowcy 2 x wygrali wybory to od paru dni pokazują,że są ponad nami tzn.policja skarbowa w moim województwie szaleje i wyłapują tych co ze wschodu taniej sprzedają. Jak tak dalej będzie to do Łukaszenki się zgłoszę o azyl bo tu się nie da żyć.

Nie latam za babami, bo już nie ta forma, raczej za nimi chodzę

Jakbyś robiła to jak kościół nakazał to i wstydzić się, by nie było czego

Jak absolutnie nie sugerujesz ale dokonałeś..a to ja nie wiem. Ale chyba może być ten nick,jeżeli z nim się dobrze czujesz i utożsamiasz.

Dziękuję Nic się nie zmieniło, dokładnie to co piszesz. Taki też jestem po prostu.

Tak się rozpanoszył, że musiałam się wyprowadzić. Nie próbuje tego eksperymentu robić już drugi raz, bo boje sie, że się znów pojawi I nie będzie chciał odejść. Jest powiedzenie "gość w dom, cukier do szafy". Ten Jezus nie dość, że cukier wyzarł, to jeszcze zamieszkał na stale I to w mojej sypialni na ścianie. Musiałam zmienić miejscówkę, bo każdej nocy wstydzilam się Jezusa ??

O dzięki BL. A ty tyle za babami nie lataj, tylko czasem zajrzyj na forum ? Wiem na klubie kawalerów nawet byłam dwa razy.... Ale może I obejrzę 3 raz ? tyle że na yt.

Można przy pomocy obieraczki zrobić makaron, obieraczką robisz cienkie pasma które gotujesz I podajesz np. z sosem serowym. Wtedy - tak cukinia na 1 osobę. Ja robię jeszcze takie zapiekane przekąski na plastry cukini kłade pomidora, cebilke I ser, I na 10-15 min do piekarnika na 180 stopni, I podaje na krakersach z czymś piklowanym najlepiej, ale nie musi być pikli. Tu masz zdjęcie - krakersa smarujesz delikatnie masłem. To na gorze to akurat piekle warzywne, taki sosik I czerwona cebula karmelizowana. Ale nie musi tego być.

Nawet zjadliwy, bardzo lubię i do tego robię sobie sałatkę z pomidorów. Można spróbować też w postaci frytek. Kroisz w podłużne paski tak jak z ziemniakiem, robisz panierkę, obtaczasz, skrapiasz oliwą plus przyprawy, (ja osobiście dużo ostrej papryki) wstawiasz do piekarnika i tyle roboty.

wole jak mam napisane co mam czytać... kiedys mnie zatchnelo na " modlmy sie za naszego papieża.....

o, moze tu sobie jeszcze napisze, wczoraj sie juz pochwaliłam na czacie ze wylazlam do ambonki z modlitwa wiernych