Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 03.08.2020 w Posty

  1. 2 punkty
    Widzisz, w tym sęk, Hogan, że wielu ludziom, podobnie jak Tobie, nie przeszkadza brak poprawnej polszczyzny w necie. Niestety, nie mam tak, więc stosuję swoją wersję pisaninki, by nie czuć się, jak idiota, która jako jedyna przestrzega zasad, ba, nawet sztywno brzmią jej posty dla współczesnych... Zdaję sobie sprawę, że dla Cię i innych czytanie tych najbardziej najeżonych wykrętasami wypowiedzi nie należy do najłatwiejszych, niemniej taka to moja forma na poły artisticznego protest-songa jest. Na poły artisticznego, czyli nie do końca kontrolowanego, żeby przy okazjum odpowiedzieć na sugestię o premedytacji. ? Na razie mnię nie wyrzucili, a swoje znaczenie ma każden jeden ludź ? Traktuj moje posty, Hogan, jak gwarę jakowąś, folklor lub śmiej się z wygibasów bez zrozumnienia. ? Jacuchna, to już ponad 3 latka minęły, odkąd wleźlimśmy na Arenę w tym samym czasie. ?
  2. 2 punkty
    Polska to kraj zbytu dla zagranicznych towarów ( w tym węgla) i tania siła robocza dla zagranicznych firm. Pełno magazynów w/w. Polski biznes zarzynany jest od dawna. Zagraniczne firmy są często zwalniane z podatku a z Polskich wydusi ostatni grosz. Jesteśmy sługami we własnym kraju. Konkurencyjny węgiel z Polski trzeba zlikwidować właśnie takimi metodami (tańszy z Niemiec np) ale jak już nie będzie Polskich kopalń wtedy zaczną oni dyktować ceny tak samo jak gaz. A opalanie węglem jest tańsze chyba niż gazem np.
  3. 1 punkt
    Zaraz założę temat o Hogan chyba.. Było nadzwyczaj ciepłe lato i zbliżał się czas aby iść wreszcie pierwszy raz do szkoły i 1 września miałem to zrobić ale ktoś rano napadł na Wieluń ? ..no i po wojnie na nowo w 46 poszedłem do szkoły a to już było w PRL-u.
  4. 1 punkt
    Po 2 latach znajomości już nie używam translatora i trochę rozumiem co Alemka pisze.Trzeba czasu,poświęcenia i będzie dobrze tzn.będzie się troszku rozumiało ?
  5. 1 punkt
    Myślałam nad pytaniem odnośnie dzieci ale w rewirze wszystkich pytań, w końcu można by było się pogubić a Jacenty sprytnie by ominął same "wnuczki" I następne pytanie, czy chodziłeś do szkoły w czasie PRL?
  6. 1 punkt
    Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź i nadmienię tylko, że ortografia, znaki interpunkcyjne. czy inne błędy w pisowni mi nie przeszkadzają, nie zwracam na to uwagi, bo nie jesteśmy w szkole ani nie piszemy sprawdzianu ale czasem piszesz takie jakby zdrobnienia od oryginalnych wyrazów i NIE ZAWSZE jestem w stanie je zrozumieć. I oczywiście, wcale nie musisz podporządkowywać się temu o co proszę. Jak inni to tolerują, to ok. Ja jestem zbyt krótko abym miała jakiekolwiek znaczenie.?
  7. 1 punkt
    Od prawie 2 dekad zajmuję się rzemieślniczeniem artystycznym. Chciałam to zostawić, ale nie jest to takie proste. Co do detali, jakie to rzemiosło, powiem jedynie, że niezbyt popularne. Moja praca nigdy nie kłóciła się z moim inside; a jeśli występował konflikt, to rezygnowałam z pracy. Tak zostawiłam za sobą pracę w wydawnictwie, szkolenia i terapeutowanie odpłatne.
  8. 1 punkt
    Podobnie było ze stoczniami. Tylko jak nasze zamknięto to te w Niemczech są dalej otwarte, zarabiają kasę i nikt o CO2 się nie martwi. Niemcy w ostatnich latach zwiększyli wydobycie węgla, czyli nie chodzi o żadną ekologię. Jest jeszcze inny biznes na węglu i z tego, co wiem ten polski doskonale się do tego nadaje. Z węgla można produkować paliwo syntetyczne czyli benzynę. Obecnie sami mamy takie technologie i są one znacznie leprze niż te za czasów III Rzeszy. Dodatkowo ostatnio mocno pozmieniano w prawie górniczym tak trochę po cichu. I na to zwracają uwagę górnicy, żeby nie było tak jak ze stoczniami. Kopalnie zamiast zrestrukturyzować sprzeda się za bezcen, bo nieekonomiczne chociażby na opłaty CO2. A jak koniunktura się zmieni i syntetyczna benzyna będzie potrzebna to Niemiec pewnie przez przypadek będzie właścicielem naszych kopalń.
  9. 1 punkt
    Mogłabym, co więcej, nawet często-gęsto piszę dość poprawną polszczyzną, z uwzględnieniem reguł ortografii, interpunkcji, składni. Problemem, of course dla części czytających moje wypowiedzi, mogą być słówka wtrącone, na ogół autorskie (choć niektóre odziedziczyłam po tatce), tzw. wygi-basy, po-krętki słowne, bywają tyż wtrącenia gwarowe, archaizmy, czasem zgrzewki słowne typu: nie-da-siem, troszku 'zgwarowane' czasowniki codziennego użytku i pożytku, np. 'potrzebowam'. ? Dla mnię (celowe 'ę') jest to sempatyczna forma komunikacji, dla Ciebie, Hogan, najwyraźniej nie. Oki, przyjęłam do wiadomości. Drugie oki, że już nie przypominam Tobie tej inszej Almy. ? Na Nastroiku jest nas więcej, 'takich' piszących inaczej, ot jeszcze nie trafiłaś na wysyp formy Billa, Janielicy, Rawika. ?
  10. 1 punkt
    Zajrzyj, Hogan, na pierwszą stronę wątku, zadaje pytanko ten, kto odgadł odpowiedź na poprzednie. ? Nikt jeszcze nie odgadł polskiego twórcy komiksów.
  11. 1 punkt
    Jaras z Anżejem cię namierzyli! ??
  12. 1 punkt
    Może nad morze? Kilka fotek dla zachęty. Słońce, piasek i woda, a tyle uroku.
  13. 1 punkt
    Dyziek, Ty to masz fantazje... ?
  14. 1 punkt
  15. 1 punkt
    No co Ty.W dzień oglądam tylko..! -Ktoś mi gmera w przeglądarce.Podejrzewam Chińczyków bo ona od nich jest.
  16. 1 punkt
    Idziesz na takie wesele i jak tu kogoś rozpoznać, jak wszyscy w maskach. A na koniec okaże się że pomyliłaś wesela.
  17. 1 punkt
    On będzie żył do końca świata i jeden dzień dłużej.
  18. 1 punkt
    @example123 widziałam na Etsy takie części za 41 zł ale ty pewnie tyle tego nie potrzebujesz ale mówię jakby co....
  19. 1 punkt
    No i sam zobacz @Dionizy, ja wiedziałem, zachęciłeś ją tymi uciechami Może damy jej nasz forumowy pejcz i kajdanki? Różnie może być
  20. 1 punkt
    Będę tęsknił. Wracaj prędko albo prętko. wszystko jedno jak byle szybko. No tak to jest z tymi dziewczętami szczególnie wrażliwa na krzyki jest Zuśka i Tośka ale Sany?? Wtedy gdy wszyscy usnęli i poszli już do swoich namiotów a kisiel w baseniku praktycznie stał się tylko taki letniawy Wtedy pojawiła się Ona. Początkowo nie widziała mnie bo poszedłem jeszcze przed snem porozmawiać z sowami i zobaczyć co słychać u jeża Jerzego i jego rodziny która w wtedy mocno się rozrosła. Wracając cichutko po ścieżce tej od strony gospodarstwa z koniami by nie robić szumu zobaczyłem Ją w basenie kisielowym. Wyglądała jakby wprowadzala się w stan jakiejś znany z nauk jogi czy praktyk buddystycznych Przypominało to kwiat lotosu w różowym jeziorku słodyczy. Tak! to właściwe określenie. Słodycz w słodyczy. To była długa noc ale o tym sza bo Sany będzie zła że wszystko wyklepałem.
  21. 1 punkt
    A po co nam kopalnie jeżeli węgiel sprowadzamy z innych krajów...
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...