Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 04.07.2020 w Posty

  1. 4 punkty
    Tako rzeczka Brahmaputra

    Kurs wpływania na Rzeczywistość

    Rozumiem bunt przeciw ludziom, którzy "każą cieszyć się z rzeczy drobnych". Dawanie innym porad jak mają żyć i jakie mają mieć priorytety może być irytujące, ale... ja rzeczywiście cieszę się z rzeczy drobnych i łatwiej mi się właśnie z nich cieszyć, niż z wielkich. Przykłady? Życzliwy uśmiech obcej osoby (a zwłaszcza dziewczyny/kobiety) , z którą poza tym nie będę miał najprawdopodobniej nic do czynienia. Taki zwykły przypadkowy przejaw świata niewrogiego - to jest coś, na co szczególnie zwracałem uwagę od czasów przedszkola a może i dawniej. Udana naprawa roweru lub innego sprzętu, mimo iż nie znam się na tym za bardzo. Podróż w rodzinne strony. mógłbym tak długo wymieniać. A rzeczy wielkie, które miałyby mnie cieszyć? Zdrowie? Wygrana określonej partii politycznej? Zniesienie niewolnictwa? W ich przypadku to raczej nie jest radość. Może coś w rodzaju uznania, ulgi, poczucia, że tak powinno być. Bardziej cieszy jedno ciastko, niż talon na roczny przydział darmowych ciastek. No właśnie... ja mogę wskazywać moje małe drobne rzeczy, ale czy one będą miały dla Ciebie jakieś znaczenie, to już inna sprawa. Z małymi rzeczami jest tak, że jeśli masz tendencje do patrzenia przez lornetę, to będziesz szukać rzeczy wielkich. Jeśli lubisz lupę, to te wielkie będą mniej istotne. Jeśli chodzi o te wielkie ciosy, to mam swoje podejście - jeśli nie mogę czegoś zmienić to mam prawo się tym nie przejmować, bo przejmowanie nic pozytywnego tu nie wnosi. W przypadku niektórych rzeczy wielkich sprawdzam, czy mam wpływ poprzez jakieś działania. Nie żyję tylko małymi, ale to małe cieszą. ?
  2. 2 punkty
    aliada

    Adoralia

    Jeżeli jedyną wadą, to już jestem. Nie mam nic przeciwko Rzekom, ale Indie?... Za daleko. Ckni mi się za Brahmaputrą, lecz pomyślę o nim jutro (bo dziś dopchać doń się trudno).
  3. 2 punkty
    Tako rzeczka Brahmaputra

    Adoralia

    Oczywiście nie będę się spierać Przy okazji jednak przypomniała mi się świetna piosenka, w której Simon Le Bon nieco inaczej to wymawia, czyli można różnie, zależy od... chęci? Kawałek tekstu: "Hey guys, turn it up to get sleazy Twist it in a vice Nobody said it was easy Just use your naked eyes, oh How to see and how to hide it How to save it Well, maybe, maybe, maybe You can take it and eat it, and chew your life supply" A wierszyk zmieniam: Chciałbym adorować Maybe, Ona woli by Ją wielbić Ja poślubić chciałbym Sany, lecz z czekania mam już rany.
  4. 2 punkty
    Tako rzeczka Brahmaputra

    Adoralia

    Kochać chciałbym WtomiGrajkę, lecz Ona nie wierzy w bajkę. Może bym pokochał Maybe, lecz mi pokazuje szajbę. Adorowałbym Amani, ale Ona woli drani. Tulić chciałbym Primaverę ale jestem przy Niej zerem. Szczęście byłoby z Aliadą lecz zniknęła. To jest wadą. Chcę z Example-Raz-Dwa-Trzy, ale mi się tylko śni.
  5. 2 punkty
    BrakLoginu

    Pod wspólnym dachem

    Spoko, taka nauczka, że już więcej "litrówek" nie będę szukał Rumianek jest ok, ale z prądem jeszcze nie spożywałem. To będzie mój pierwszy raz z Tobą
  6. 2 punkty
    BrakLoginu

    To był rok - 1988

    Gdzie będziesz szukała, przecież masz na wyciągnięcie ręki?!
  7. 2 punkty
    Maybe

    Adoralia

    Pokochałabym Masaja Ale jest ich cała zgraja.
  8. 2 punkty
    Dionizy

    Adoralia

    Maybe można adorować tylko trzeba się z tym schować
  9. 2 punkty
    Maybe

    Adoralia

    Zachwyciłam się Leszkiem Ale swiecił pustym mieszkiem.
  10. 1 punkt
    Maybe

    Skojarzenia słowne

    Zło
  11. 1 punkt
    Maybe

    Limerykomania

    ? Tam gdzie człowiek człowieka lubi Nawet woda bywa słodka A kibić kobiety wiotka A to niejednego gubi Kobieta zmienną bywa...
  12. 1 punkt
    Tako rzeczka Brahmaputra

    Adoralia

    Śpiewałbym dzisiaj Aliadzie lecz kalendarz ma w nieładzie W świat bym poszedł dla Aliadki, Ona: "tylko wokół chatki"
  13. 1 punkt
    Amani

    Kurs wpływania na Rzeczywistość

    @kawaixanax jeszcze raz - jeśli chcesz kogoś nauczyć pływać, musisz pokazać mu technikę, a nie przekonywać, ze skoro Ty się nie boisz głębokiej wody, to inni tez nie powinni. powiem Co, co mnie jednak bardziej uderzyło. Piszesz o tym wszystkim ładnie i tu nie mam wątpliwości. Ja chciałam przenieść to na grunt życiowy i okazało się, ze dla Ciebie jest grząski. Dlatego, wciąż dla mnie jest to gorące powietrze. jednak... traci mi fałszem, a wiesz dlaczego? Tyle się napisałeś o szukaniu tych drobnych rzeczy, co co cieszą, a jeden post @WtomiGraj sprawił, ze zamiast tam skoncentrować się na dobrych, czy pozytywnych treściach, spojrzałes przez te lornete o której pisał @Tako rzeczka Brahmaputra. Dodając również niekoniecznie pozytywny komentarz i zarzucając ignorancję. I to jest takim gwoździem do trumny... ludzie, którzy potrafią cieszyć się z małych rzeczy i gromadzą wokół siebie pozytywna energię, w taki sam sposób reagują na innych. Wiec... wybacz. M niech Ci się wydaje, ze moczyłam nogi w brodziku, a wymądrzam się o pływaniu w oceanie. ?
  14. 1 punkt
    Jacenty

    Skojarzenia słowne

    PiS
  15. 1 punkt
    Maybe

    Limerykomania

    Mojej nienawiści nawet nie ukrywam Ale pięknie śpiewasz Nawet cudnie ziewasz Niejeden wdzięk przede mną odkryłaś Mężczyźni w swych zalotach bywają męczący....
  16. 1 punkt
    Tako rzeczka Brahmaputra

    Kurs wpływania na Rzeczywistość

    @Amani, w tej dyskusji bardzo blisko mi do słów Twoich i @WtomiGraj. Nie wierzę w zaklinanie rzeczywistości... ale inni mogą wierzyć i może im to nawet pomagać (jeśli tak sądzą). Ilu ludzi, tyle też może być możliwości podejścia do życia, do rzeczywistości, tyle też odrębnych wiar Jeśli miałbym coś do tego dodać, to chyba jeszcze tylko to, że zdolność do cieszenia się z drobnych rzeczy i stosunek do rzeczywistości to, przynajmniej u mnie, jakby niezależne od siebie "porządki", i naprawdę zdarza mi się w smutnym dla mnie czasie uśmiechnąć się do drobiazgu, ucieszyć się tą małą radością, bo to nie koliduje ze smutkiem. Jest obok. a w ogóle to czuję się jakby poza rzeczywistością, jestem typem ślimaka, który żyje w swojej muszli. Tą moją muszlą jest moja wyobraźnia, marzenia, wyobrażenia, nawet sny (cieszyłem się na przykład, gdy przyśnił mi się mój ojciec, którego prawie nie znałem... w taki sposób go poznawałem). Aha - jeszcze to, że argument, który do Ciebie nie przemawia (ten o wyobrażeniu sobie gorszej sytuacji, w jakiej żyją inni ludzie) na mnie działa. Jest w pewnym sensie mobilizujący. Trzeba też tylko pamiętać, że nie zawsze da się to tak wprost poodwracać i wartościować (na przykład tej kobiecie z Afryki mogłoby się wydawać, że w Europie nie wytrzymałaby tego, na co siły znajdowała w znanym sobie miejscu). To nie jest argument bezsensowny, ale nie ma też mocy rozstrzygającej i w sposób konieczny perswazyjnej, że jeśli potrafisz sobie wyobrazić gorszą sytuację, w jakiej mogłabyś się znaleźć, to w zasadzie masz powód do szczęścia. Ty potrzebujesz innego argumentu i najprawdopodobniej sama go możesz znaleźć... albo już znalazłaś ?.
  17. 1 punkt
    Maybe

    Limerykomania

    I zwiewa angielskiej królowej koronę Ale ona przecież niegłupia Nie pochodzi z zadupia Zasłoniła się więc swoim tronem Gdy drzewo traci liście...
  18. 1 punkt
    Amani

    Kurs wpływania na Rzeczywistość

    Te małe rzeczy są istotne. Zgadzam się. I również zgadzam sie, ze jeśli nie mamy na coś wpływu, to musimy sie z tym pogodzić albo tym sie nie przejmować. Tyle ze nie przekonuje mnie gadanina, by się cieszyć z miejsca zamieszkania, bo gdzieś jest gorzej. Sorry. Problem w tym, ze ja lubie konkrety. Dalam nawet konkretny przykład. I jakoś nikt nie daje przykładów, jak te rzeczywistość zaklinać. Niech ktoś spróbuje powiedzieć samotnej matce dwójki dzieci, ze ma się cieszyć, bo nie mieszka w Afryce. To jest dopiero zaklinanie rzeczywistości. Każda sytuacja jest inna i owszem, żeby nie zwariować, trzeba się cieszyć małymi rzeczami. Tez tak robię. To jednak nie jest recepta na wszystkie przeciwności w życiu. A jeśli jest, to chciałam przeczytać konkretne propozycje. Czytam tylko o gorącym powietrzu, które ogrzewa tylk na moment. No właśnie i widzisz, ja mam i lupę i lornete. Jak przy robieniu zdjęć, trzeba zmieniać perspektywę. I owszem mnie również małe rzeczy cieszą, ale zgadzam się z @WtomiGraj, ze musi być równowaga i jeśli przygniatająca mnie ciężkie sytuacje życiowe, to te małe rzeczy nie sprawia, ze problemy znikną. Zgodzę się, ze mogą poprawiać nastrój, sprawiać, ze chcemy walczyć, ale to wszystko jest kwestia samozaparcia, chęci i siły. I tutaj kreowanie rzeczywistości, wg mnie nie ma nic do rzeczy ?
  19. 1 punkt
    Maybe

    Adoralia

    Ok. Biorę to na klatę, mejbi można i wymawiać mejbe. U mnie godoją mejbi. English język jest trudna jezyk. Zatem biorę dwa wierszyki i klaszczę z radości ?
  20. 1 punkt
    Sany

    To był rok - 1988

    No to dobrze, ustalimy datę. A tymczasem idę myć okna.
  21. 1 punkt
    Sany

    Piosenka z dedykacją

    Dla Rzeczki ?
  22. 1 punkt
    Sany

    To był rok - 1988

    Może najpierw wieczorek zapoznawczy? ?
  23. 1 punkt
    Sany

    Adoralia

    Ja pokochać mogę Rzeczkę lecz na ślub za wcześnie troszeczkę.
  24. 1 punkt
    WtomiGraj

    Kurs wpływania na Rzeczywistość

    Odbierasz to jako ignorancję? Oby nie ignorowanie. Najpierw wybiera się piasek z powierzchni gruntu, później można się dokopywać do skały. Dlatego ja najpierw zaczęłam od powierzchownych, najprostszych i pół-żartownych przykładzików, które każdy może sobie unaocznić (dosłownie). Tylko takie preludium. Tak jak w grze komputerowej zaczyna się od najniższego poziomu, wręcz banalnego. Dociera do mnie o wiele więcej, ale nigdy nie mam zwyczaju zaczynać z grubej rury. Skoro jak widać, bardziej przekonują takich jak ja, konkretne przykłady, użyj tej samej retoryki. Niektórym trzeba podać na talerzu i wytłumaczyć jak krowie na rowie. To nie jest kwestia złych intencji czy złośliwości, a braku komunikacji. Niezrozumienie może wynika z tego, że jestem umysłem ścisłym i opieram się na konkretach, idę przez życie z wymierzalnymi parametrami. I właśnie... tego komunikatu nie rozumiem. Zbyt ogólny, zbyt teoretyczny. Jak widzisz mój język jest bardzo opisowy, dlatego takim jak ja trzeba dać jak najwięcej porównań i przykładów. Rozbierz mi to na czynniki pierwsze, jak rozbiór logiczny zdania. Jak wejść w stan błogości, gdy ktoś zderza się z betonową ścianą, przykładowo opiekuje się terminalnie chorym dzieckiem wiele lat będąc u kresu sił? Ma się wprowadzić w błogostan zapalając zioło? Bo ja wiem? To się dzieje bardzo automatycznie. Nikt nie budzi się rano z założeniem na czym ma się skupiać. Twoja psychika tak reaguje a nie inaczej. Poruszyłeś ważną kwestię, bo na odbiór rzeczywistości mają wpływ choroby jak choćby depresja, demencja. Wtedy postrzeganie świata jest zaburzone, bez udziału ludzkiej woli. Najlepiej patrzeć własnymi oczami, bo lupa i lornetka to robienie czegoś na siłę, wbrew sobie. A jeszcze bardziej irytujące jest piętnowanie każdej krytycznej postawy wobec rzeczywistości. Jeżeli ktoś widzi realne ryzyko w danej sytuacji, to zaraz słyszy: "jaki z ciebie pesymista". A niech se będzie pesymistą, co komu do tego. Może on przegotowuje się na każdy scenariusz od najgorszego po najlepszy.
  25. 1 punkt
    Tako rzeczka Brahmaputra

    Adoralia

    Jest to rym, ale niedokładny. Takie rymy też są stosowane w poezji https://pl.wikipedia.org/wiki/Rym
  26. 1 punkt
    Maybe

    Adoralia

    Maybe I szajbę się nie rymuje ?? protestuje! ? Pokochałabym Rzeczkę Lecz ściemnia troszeczkę
  27. 1 punkt
    Maybe

    Kurs wpływania na Rzeczywistość

    A poza tym do niektórych prawd dochodzi się dopiero wówczas, gdy prawdziwie się tonie lub sięgnęło dna i wówczas można się od niego odbić, ale już po tym stajemy się zupełnie innymi ludźmi. A niektórzy są na tyle mądrzy, że do tych prawd, że nie wszystko czego chcemy jest nam tak naprawdę potrzebne, że nie na wszystko mamy wpływ, więc mimo braku, smutku nie trzeba się kopać z koniem i walić głowa w mur itp itd, dochodzą wcześniej zanim utonęli w morzu własnych oczekiwań.
  28. 1 punkt
    Tako rzeczka Brahmaputra

    To był rok - 1988

    Moze być i ten, gdybyś wolała, ale proponowałbym też 31.02.2020 ? Zresztą to nie musi być taka wyjątkowa, wyszukana data, mógłby być przecież taki zwyczajny szary dzień, który by nam słońce rozświetliło... ?
  29. 1 punkt
    kawaixanax

    Kurs wpływania na Rzeczywistość

    Cóż... WtomiGraj, piękny popis ignorancji i niezrozumienia tematu.No ale niestety, moim celem nie jest przekonywanie każdego z osobna do technik wpływania na rzeczywistość. Fekalia i uryna? Serio? To o czym tutaj piszę nie jest teoretycznym bajdużeniem, ale emiprycznym sposobem odnajdywania wyjścia z każdej, nawet najgorszej sytuacji. Zabawne z jaką łatwością porównujecie nieśmiałe i słabe "pozytywne" myśli które miewacie i które toną w gąszczu dziesiątek tysięcy innych, bardzo często sprzecznych myśli do potężnego Procesu Świadomej Wdzięczności. Raz jeszcze to powiem: jest to niezrozumienie tematu na poziomie elementarnym. Niektórym się wydaję że wystarczy pozytywnie pomyśleć i cyk nagle wszystko zacznie się układać.. gdyby tak było każdy miałby życie jakie chce i ten temat byłby niepotrzebny. CELEM PROCESU JEST JAK NAJCZĘSTSZE WCHODZENIE W STAN BŁOGOŚCI I DOBROSTANU POPRZEZ SKALIBROWANIE WŁASNEGO POSTRZEGANIA SPRAW I RZECZY, ponieważ tylko przebywając w tym stanie możemy materializować i otrzymywać od wszechświata rozmaite profity, czyli rozwiązania, sposobności, okazje, niespodzianki, rady, wsparcie. Gdy jesteśmy Smutną, Depresyjną i Zniechęconą Bułą, w naszym działaniu nie ma mocy, myślenie też idzie wygodnymi, utartymi ścieżkami, podąża w przepaść, brak możliwości i beznadziejność wszechrzeczy.
  30. 1 punkt
    BrakLoginu

    Pod wspólnym dachem

    Co mi tam! Człowiek bez pasji jest niczym!
  31. 1 punkt
    Amani

    To był rok - 1988

    Mój drogi, po drugiej herbacie z rumianku oddasz mi i terminarz (cały) i pierścionek i to wcale nie z bazarku ?
  32. 1 punkt
    Amani

    Szybcy wściekli kontra spokój w miescie

    Może żołądek Cię wolał, po krótkiej konsultacji z rozumem ide spać, bo padam ?
  33. 1 punkt
    Amani

    Pod wspólnym dachem

    @BrakLoginu no ja Ci gwarantuje, ze ten pierwszy raz w nałóg się zamieni. ?
  34. 1 punkt
    BrakLoginu

    Szybcy wściekli kontra spokój w miescie

    Powiem tak, no ten tego, chyba mnie ktoś woła i muszę iść
  35. 1 punkt
    Amani

    Szybcy wściekli kontra spokój w miescie

    Spoko, ostatnio mało jem, to i ja mało zwrócę, ale... potem zażądam rewanżu i ostrzegam - tez Ci może żołądek przewrócić i do gardła przykleić. Niektórym to się dopiero na drugi dzień odklejalo
  36. 1 punkt
    BrakLoginu

    Pod wspólnym dachem

    No i wyszło, że jestem alkoholix. No, ale każdy musi mieć jakieś hobby Tylko pytanie, zjeść je, czy tylko jako przekąskę zastosować? A co się dzieje z Aliadą? No i gdzie dostawca wody niegazowannej matki Primavera?! O to to to! Jakieś przeznaczenie, ale tym razem ogórkowe chyba? Zwał jak zwał, ważne, że przeznaczenie hłe hłe
  37. 1 punkt
    BrakLoginu

    Szybcy wściekli kontra spokój w miescie

    Swego czasu nie jedna zwracała nie tylko obiad Ja bym się zastanowił na Twoim miejscu
  38. 1 punkt
    Amani

    Kurs wpływania na Rzeczywistość

    @kawaixanax jeszcze raz, tez przeczytałam sporo książek. Ładnie pisać o niczym i w teorii każdy potrafi. Ja przytoczyłam konkretny przykład, do którego nie znalazłeś odniesienia, a napisałeś tylko, ze trudno to sobie wyobrazić. To tak samo wyświechtana teoria jak to, ze powinnam być wdzięczna bo żyje w Europie a nie np. W Afryce. Taki banał, który nijak ma się np. Do braku pracy, konieczności trwania w jednym miejscu i brania odpowiedzialności za czyjeś życie. Fakt dostrzegania trudnego położenia nie musi wpływać destrukcyjnie. O szklance do połowy pełnej to dyskutują tani trenerzy, którzy w remizach szukają słuchaczy... prawda jest taka, ze jeśli ktoś ma wewnętrzna sile, to i przy pustej szklance dąży do celu, właśnie po to, by się odpowiednio napełniła. Mnie cieszą małe rzeczy i potrafię je dostrzegać. Zauważam tez te inne. Potrafię płakać dwa dni a śmiać się siedem. I tak naprawdę byłam tylko ciekawa czy ktoś potrafi wskazać mi te małe rzeczy, które mogą przechylić szale naprawdę wielkich ciosów. zapewniam, ze gorące powietrze to za mało, a tylko niestety to wyczytałam z wszystkich tu postów . Choć, nie przeczę, Ty dość ciekawie o tym piszesz ? pozdrawiam i nie przeszkadzam ?
  39. 1 punkt
    Maybe

    Limerykomania

    Niejeden kogut w kurniku zapieje Słów kwitnienia nie będzie końca Bo to miłość gorąca Gorzej, gdy jeden z nich nie jest gejem Na weselu w Chwaszczewie...
  40. 1 punkt
    Maybe

    Czego to skrót

    Klub Otwartych Łachmaniarzy Obiecujących Worek Rypieci Odebranych Trefnym Elitom Kraju. Karaluch
  41. 1 punkt
    Amani

    Wybory prezydenckie 2020. Na kogo oddasz swój głos?

    PO złe się zabiera do tej kampanii. Ja np. nie przyjęłabym zaproszenia do TVP. Niech sobie sami szopkę robią. moim zdaniem ludzi może mobilizować chęć zmian. Tylko trzeba pamiętać, ze w przypadku prezydenta to nie będą te oczekiwane zmiany... trochę zakręcone ale w przerwie na prace...to skrótowo lecę ?
  42. 1 punkt
    BrakLoginu

    Pod wspólnym dachem

    Jeszcze raz dziękuję wszystkim za życzenia. Tym, którzy spóźnili się na imprezę to nic straconego. Zasiane i już pierwsze zbiory kurek i borowików zaliczone
  43. 1 punkt
    Sany

    To był rok - 1988

    29.02? ?
  44. 1 punkt
    Dionizy

    Pod wspólnym dachem

    No i tak to przebiega. Na szybko życzenia jeszcze szybkie ,,dzięki dzięki,, i po imprezie. No a gdzie szampan i ruskie pierogi??????? Gdzie cygańska orkiestra i mariaczi??? Cisza. No ale dobrze bo przecież Piotr to ten co wg starych porzekadeł musi w lasach zasiać grzyby wiec jestem w stanie zrozumieć nieobecność solenizanta. I brak szampana. Dziwna jest w tym roku pogoda. W jeden dzień upal prawie trzydzieści stopni a następnego dnia chłód i deszcz. Rawik wyjechał na obóz wędrowny Spakował swój plecak upychając w nim wszystko co jest bardzo potrzebne na takich wyprawach czyli kilka ,,grześków,, gumę do żucia, jakieś zapasowe baterie do smarta, dwie koszulki z krótkim rękawem i dwoje majtek. Skarpetki już się nie zmieściły tak jak długie spodnie i jakaś bluza które to Zuzia położyła na jego stoliku. Weronika i Aniołek z tego co słyszałem we wsi wynajęły domek w Borach Tucholskich Muszę się koniecznie dowiedzieć w jakim miejscu to może zrobię niespodziewajke swoją osobą w któryś letni wieczór by odgonić senność i smuteczki wiszące często latem na sosnowych gałęziach głowami w dół. Nie wiem tylko jak zareaguje na mnie zamyślony i zanurzony w letnim lenistwie Hau. A co ja bede robić w te wakacje??? Nie wiem. Bardzo bym chciał spędzić kilka dni gdzieś w lesie by sprawdzić czy nadal nie ,,bajam,, nocy w kniejach albo gdzieś nad brzegiem rzeki za ktora toczy się codzienność ale ja patrzę tylko na nią bez zaangażowania w jej meandry. Dobrego dnia Kochani. Jacek pewnie jak co roku pojedzie na ryby w norweskie fiordy
  45. 1 punkt
    example123

    Czego to skrót

    Każdy Łobywatel Osobiście Donosi ANkohol REWOLUCJA
  46. 1 punkt
    Dionizy

    Adoralia

    Adorowałbym piękną Zuzię lecz odwraca ciągle buzię
  47. 1 punkt
    Dionizy

    Skojarzenia słowne

    sex?
  48. 1 punkt
    Sany

    Abstrakcyjne

    Moja wczorajsza rozmowa z synem ( lat 11 ) Robię sobie makijaż, a mój syn patrzy i mówi: - wiesz mamuś, zestarzałaś się troszeczkę, ale jesteś jeszcze ładna. - Ja się zestarzałam? Wydaje Ci się ( śmieję się ) - nie, masz już tu zmarszczki troszeczkę - gdzie zmarszczki, ja nic nie widzę ( wypuszczam go ) - a, bo ty już troszeczkę ślepa jesteś. No tak, dziecko i lusterko prawdę ci powie.
  49. 1 punkt
    BrakLoginu

    Abstrakcyjne

    Znalazłem haka na moją żonę. Jak ją poznałem, była pomalowana. "Art. 197. § 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12." A czym jest makijaż jak nie podstępem ?
  50. 1 punkt
    Jacenty

    Abstrakcyjne

    Kawiarnia: -Proszę kawę -Z cukrem czy bez? -A po cholerę mi bez?
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...