Widzę że chadzasz w podobne miejsca. Też bywam na deviantart, ale nie wystawiam tam nic. Jedynie podziwiam I szukam inspiracji czasem. Sama kiedyś myślałam nad tym, żeby robić koszulki z nadrukiem. Ale zostawiam ten pomysł na czarna godzinę, jak będę potrzebowała dodatkowej kasy. Albo gdy będę miała więcej czasu, żeby tym się zająć. Bo hobby może stanowić jedynie dodatkowy zarobek a nie główny, dlatego pisząc o twoim hobby miałam na myśli właśnie tego typu dorobienie dla przyjemności a przez co nadanie sensu temu co robisz, i wyzbycie się gratów z domu.
A "hehe" tego nie czai, bo to ten od malinowych tortów ??