Tak jest.....i dlatego też taki ktoś często nie umie zbudować dobrego związku, gdyż od partnera wymaga uwagi i miłości, której brakowało mu w dzieciństwie. A partner to nie rodzic. Dlatego dobrze albo samemu sobie to uświadomić i poczytać jakieś mądre książki, albo udać się na terapię.
Warto też popracować nad własną samooceną, bo u podłoża wielu naszych problemów leży zaniżona samoocena.
Osoby, które zaznały głodu emocjonalnego w dzieciństwie, często właśnie mają zaniżoną samoocenę, bo nie były chwalone, podziwianie itp. Teraz w dorosłym życiu muszą ją zbudować same od wewnątrz, poprzez wytyczanie sobie choćby małych celów i osiąganie ich. Satysfakcja z osiągnięć buduje nas od środka. Poklask z zewnątrz jest tylko utwierdzeniem nas w tym, ale nie jest najważniejszy. My sami w środku musimy czuć satysfakcję nawet bez poklasku klakierów.