Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 04.11.2019 w Posty

  1. 1 punkt
  2. 1 punkt
    Nawet w listopadzie warto czasem wyjść z domu. Tak było wczoraj nad jeziorem:
  3. 1 punkt
    Wiesz, tu jestem trochę sceptyczna. Owszem w mieście tez są domy i kamienice palone węglem, ale natężenie jest chyba mniejsze, i tego tak nie czuć. Poznan był dla mnie mocno zaczadzony, podobne wrażenie miałam w Katowicach. Co mnie zadziwia, ze np na Mazurach jest spore ubóstwo ale zima powietrze nie jest tak zanieczyszczone. Co do napiętnowania. Wiele osób z takiego założenia wychodzi. Może i racja, bo w końcu ktoś po dupie dostaje, a biorąc pod uwagę ogólne zanieczyszczenie, to i tak to gowno wdychamy. Tyle ze najczęściej osoby, które pała śmieciami maja pieniądze np na alkohol, na papierosy. Kwestia wiec priorytetów. Z drugiej strońy, tu właśnie powinna iść pomoc państwa. Jeśli ludzi nie stać na nowe piece, państwo powinno dokładać kasę. Choc dla mnie jest diametralna różnica między cichym podtruwaniem a brakiem tlenu do oddychania. Koło fabryk przechodzę i nie mam problemów z oddychaniem. I najgorzej, jeśli rzeczywiście w takim otoczeniu mieszkasz... i tu moje oburzenie. W końcu jeśli miasto pobiera opłatę klimatyczna, to właśnie z takich środków powinno dbać o czyste powietrze. Choćby właśnie przez wprowadzanie ekologicznych rozwiązań. Wyłączenie centrum miasta z ruchu drogowego, ekologiczne piece w prywatnych domach czy rygorystyczne przepisy w firmach.
  4. 1 punkt
    @Jacekz To nie tak, że ktoś sobie wymyślił problem. Smog jest faktem i bieda, która zmusza ludzi do palenia byle czym i trucia siebie i innych, też jest faktem. W Krakowie rzeczywiście zakazano palenia węglem i w ogóle paliwami stałymi, nawet drewnem w kominkach. Ci których było stać, powymieniali piece. Zostało kilka tysięcy domów, w których dalej jest ogrzewanie na węgiel (właścicielom grożą wysokie kary jeśli będą ich używać) i zobaczymy, co władze miasta z tym zrobią, chyba nie pozwolą tym ludziom zamarznąć... Ale to bogaty Kraków. Tam, gdzie jest większa bieda, nie da się walczyć z truciem odgórnymi nakazami. Potrzebna byłaby zmiana polityki państwa, ale nasza władza przecież kocha węgiel, a zdrowie ludzi nie jest jakimś priorytetem.
  5. 1 punkt
    Neck Deep - A Part of Me (Ft. Laura Whiteside)
  6. 1 punkt
    Ech, no i się wróciło. Było okropnie, bo ciżba niesamowita prawie wszędzie. Ale, mniejsza o to. Za to dziś sobie odbiłem w trasie z powrotem. Wszyscy jadący na południe mieli słońcem po ryju, a ja z bananem słońce najpierw z tyłu, a potem z boku wygodnie. I the Waterboys z górskim wiatrem. Piknie się jechało. Chodziło nieco mniej piknie. Dobrego wieczora !
  7. 1 punkt
    Survivor - Burning Heart
  8. 1 punkt
    Ja właśnie wolę się upajać widokami i przyrodą bardziej intymnie i takie miejsca gdzie jest za dużo ludzi jakoś mi przeszkadza ten gwar. Wolę się wyciszyć. Byłem w okolicach tego lata, ale tam jeszcze nie zabłądziłem, ale jest to jakaś opcja na mniejszy urlop, więc dziękuję za podzielenie się informacjami i zdjęciami
  9. 1 punkt
    Jeny... chyba z 10 lat takich wędrówek nie robiłam ostatnio pamietam do Wisły Glebce. Do schroniska, jak nam autobus uciekł... teraz to tylko biegam po zoo albo muzeach... ale tez robię trasy 8- 10 kilometrowe ? tez zazdroszczę tych Bieszczad... wieki tam nie byłam i ostatnio miałam taką ochotę... niestety zawsze nie po drodze. innym Szczęściarzom, pogody, wygodnych butów, dobrych baterii w latarce i siły, by do tego zaklepanego spania dotrzeć ?
  10. 0 punktów
    Może wiedzieli, że już nie ma się do czego śpieszyć.
  11. 0 punktów
    Ponoć na starość człowiek dziecinnieje, to zmierzam ku dobremu.
  12. 0 punktów
    Nieeeee ja co wieczór miewam wizje na drzewie...i objawienia na umytym oknie.
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...