- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 03.10.2019 w Posty
-
2 punkty
Muzykalnie
Jacenty i jeden inny zareagował na In_gret za post w temacie
Może, może ?...........chciałabym ? Hey ? Nie znam polskiej wersji. -
2 punkty
Muzykalnie
In_gret i jeden inny zareagował na Mptiness za post w temacie
Może zaglądają, ale coś nie chcą pisać. -
2 punkty
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Co Ci w duszy gra?
Mptiness zareagował na alan za post w temacie
"Jestem z niej dumny i zdegustowany, Naciśnij przycisk, trochę potłuczony i poobijany. O Panie, nie przyjdę z tobą do domu. Moje życie ciut bardziej chłodne," -
1 punkt
Tańce świata
alan zareagował na Mptiness za post w temacie
Miałam krótką przygodę z tańcem nowoczesnym i klasycznym. Miło to wspominam, bo uwielbiam tańczyć, a teraz mam tak malo okazji ku temu. Zmysłowa Kizomba -
1 punkt
Muzykalnie
Wiochmen zareagował na In_gret za post w temacie
Witam ? Temat upada. Mptiness jest. Gdzie reszta? Jesiennie: -
1 punkt
Co Ci w duszy gra?
alan zareagował na cyganka za post w temacie
La Musica De Los Dioses - Voice of the Heart... I tym pięknem Do usłyszenia... ? -
1 punkt
Tańce świata
cyganka zareagował na Layne za post w temacie
Chciałbym. Nie jestem fanem tańca, ale ta babka zrobiła na mnie wrażenie. Do tego w rytmie jazzowej przygrywki, co jeszcze bardziej utrudnia sprawę. Podejrzewam. -
1 punkt
Obrazki
Mptiness zareagował na Layne za post w temacie
Dziś w drodze do pracy taki wschodzik mi się udało zobaczyć: -
1 punkt
LGBT czyli wszystko do jednego worka...
Takasobie68 zareagował na Amani za post w temacie
@alan a gdzie Ty zostałeś upokorzony? Czytam Wasza dyskusje i jedynie, co widzę, to prośbę o sprowadzenie rozmowy do jakiś faktów. masz racje, parady organizowane są odgórnie. Zastanawiasz się jednak nad tym, dlaczego do nich dochodzi? Nie jest może tak, ze podstawą jest dyskryminowanie określonej grupy społecznej? Nie ma już znaczenia, kto w tych marszach bierze udział, ważne jest, jakie problemy są akcentowane. nie ma dyskryminacji? To powiedz teraz dwóm gejom z małej wiochy w podkarpackim, by emigrowali do Warszawy, jeśli chcą się za rączki potrzymać. slub jest przereklamowany? To idź z dziewczyna do banku i powiedz, ze chcesz z nią wziąć wspólny kredyt hipoteczny, a po jej śmierci gon do Zusu i kloc się o emeryturę, przecież byliście razem...Ty jednak możesz pójść do urzędu, wsunąć obrączkę na palec i zminimalizować podobne problemy do zera. Dwóch gejów walczy o te minimalizację podczas parady, taka to glanc pomada właśnie. -
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Co Ci w duszy gra?
alan zareagował na cyganka za post w temacie
Blackmore's Night,Beatrix Sipos - Ocean Gipsy... ? -
1 punkt
Czy oddalibyście rodzica do domu opieki?
Maybe zareagował na Calmie za post w temacie
Tak, oddałabym - pod warunkiem, ze mialabym pewnosc dobrego poziomu opieki rodzica. Nie czarujmy się, w momencie gdy rodzic wymaga stalej opieki nad nim nietrudno mi wyobrazic sobie sytuacje, gdzie ze wzgledu na np. prace i posiadanie dzieci zwyczajnie nie moglabym jej zapewnic wlasciwej opieki, co wykoncyzloby w koncu i rodzica i mnie. -
1 punkt
Co Ci w duszy gra?
alan zareagował na Głodny za post w temacie
Skradłam z lasu wszystkie głosy...coś pięknego. -
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Czy oddalibyście rodzica do domu opieki?
Maybe zareagował na hagne za post w temacie
ojcem bym się nie opiekowała,bo jestesmy dla siebie jak obcy sobie ludzie, poniżał mnie i krzyczał na mnie w dzieciństwie, a także w okresie dorastania, chorowałam na nerwicę lękową przez niego. Był beznadziejnym ojcem. Niejedni obcy ludzie lepsi byli dla mnie niż on. Mamy nie chciałabym oddawać, wiele jej zawdzieczam, uratowała mnie gdy byłam w zyciowych tarapatach, gdy wpakowałam się w rujnujący mnie związek z nieciekawym człowiekiem. Jako jedyna na całym świecie mi pomogła, bez jej pomocy umarłabym. -
1 punkt
Czy oddalibyście rodzica do domu opieki?
Maybe zareagował na Rutlawski za post w temacie
Nie mam zamiaru tu nikogo oceniać, ani przekonywać co do slusznosci/błędu decyzji, ale chciałbym żebyście mi wyjaśnili czemu twardo obstajecie przy fakcie, że będziecie się opiekować rodzicem do śmierci? Czy poza lojalnością idzie za tym jakiś powód? Szczerze mówiąc patrzę na to zupełnie inaczej, albo nie potrafię tego zrozumieć. Jasna sprawa, jeśli rodzic jest całkowicie zdrowy, albo nawet "troche" chory - tu dyskusji nie ma. Rozumiem jednak, że motyw tematu jest taki, że rodzic praktycznie stracił kontakt z rzeczywistością. Teraz, miałem zaprzyjaźniona bardzo bliska, wielofzietna rodzinę, która opiekowała się takim właśnie starszym panem. Poziom jego zerwania z rzeczywistością był poglebiony w niesamowitym stopniu, nie dość, że był okrutny w swoich słowach to jeszcze zachowanie (plucie i wydalanie się na podloge) musiały być niesamowicie przykre dla dzieci. Spędziłem 4 dni, mieszkając z umierającą najbliższa osoba, koszmar, który pamiętam do dzisiaj. Wydaje mi się, że prawda jest taka, że mając taka osoba w domu nie za bardzo pomoże jej się w jakikolwiek lepszy sposób niż gdyby była w hospicjum, wręcz przeciwnie - no chyba, że mowa o jakiejś rozsypujacej się mordowni z pielegniarkami o aparycji buldoga. Dla nas natomiast będzie to wielki stres, obciążenie psychiczne i na dłuższą metę coś, co pozbawi nas całkiem radości życia. Już pomijam kwestie mieszkania samemu, ale mając rodzinę, męża, żonę, dziecko wygląda mi na skazywanie ich na taki właśnie stres. A jak to wygląda w praktyce? W praktyce gdybym był stary, stracił kontakt z rzeczywistością, byłbym źródłem jedynie stresu i przykrości, mam NADZIEJĘ, że moje dziecko zdecyduje się mnie oddać do odpowiedniej placówki. -
1 punkt
Czy oddalibyście rodzica do domu opieki?
Maybe zareagował na Nieperfekcyjna za post w temacie
Pierwsza myśl to oczywiście zdecydowanie nie. Jednak nie wiem czy mogłabym się jednoznacznie określić, Nie chodzi tu o to, że ich nie kocham czy ich nie szanuję. Są cudowni i dali mi wszystko... Swoją miłość, wychowanie, wykształcenie. Nie wiem czy mogłabym się nimi opiekować 24h na dobę. Musiałabym zrezygnować z pracy, a na to nie mogę sobie pozwolić. Wiadomo, że w pierwszej kolejności starałabym się z braćmi jakoś podzielić opieką, czy zatrudnić pielęgniarkę, ale różne są sytuacje w życiu. Nie każdego na to stać, nie każdy jest z rodzicami na miejscu... Nie potępiam takiego postępowania, bo nie wiem co mnie w życiu spotka. Na ten moment wolę o tym nie myśleć, bo gdybym musiała oddać ich w takie miejsce (biorąc pod uwagę to, ile się słyszy o traktowaniu seniorów w tych wszystkich domach), chyba pękłoby mi serce. -
0 punktów
Muzykalnie
In_gret zareagował na Mptiness za post w temacie
Tak bywa. Ja też czasami tylko czytam, albo muzyki posłucham.. chociaż gadułą jestem. -
0 punktów
Muzykalnie
In_gret zareagował na alan za post w temacie
Miałem nadzieję, że jeśli upadnie to na Twoje kolanka. Ale, i ich tu zbyt często też nie ma ? A mogły by, co niektórych poratować Żadne jesiennie! tylko wiosennie! Ale Ty nam życzysz, trzy godziny usypiania!!! ? Polubiłem tylko MAURICE -
0 punktów
Jak sobie poradzic z workiem pod okiem?
In_gret zareagował na Maybe za post w temacie
Klamerki za uszami pomagają -
0 punktów