Temat odwieczny, jedne kobiety lubią ogolonych, inne takiego z trzydniowym zarostem, tygodniowym czy też w ostatnio modnym farmerem, szlachcicem, twardzielem, z kozią bródką itd. Długo, by można było wymieniać rodzaje zarostów, bródek czy wąsów.
Wiadomo, że jednemu pasuje taki czy inny zarost, a innemu jego całkowity brak. Zależy to też od samego wyglądu faceta.
Niektórzy mężczyźni mają gęsty i taki twardy zarost inni niczym przerzedzone włosy i miękki.
Można wypowiedź okrasić jakimś foto z neta, by bardziej zobrazowało ulubiony typ w/w
Ja od siebie dodam, że przeważnie jestem ogolony, ale nie stronię od trzydniowego i uważam, że akurat do mnie taki pasuje.