Tablica liderów

Wybór stylu chatboxa - Ankieta jest w pełni anonimowa, wiec bez obaw możecie zagłosować na "sprzeczną" wersję wyglądu. 1 - Z użytkownikami Online, ale podobne do klasycznego Chatu 2 - Z użytkownikami online zbudowanymi w Chat, bez przycisku 3 - Klasycznie bez zbędnych bajerów, sam Chat, taki jaki prawie był wcześniej, ale oczywiście w stylu "bąbelków" Ankietę zamykamy w piątek o godzinie 22:00.

Witaj Sisi... Masz chyba jakieś fory u szefostwa... Mnie brano na spowiedź i o mało paznokci żywcem nie wyrywano aby się dowiedzieć jakim cudem tu trafiłam.... ?

Tak.Trochę podobne do NRD-owskich sportsmenek na sterydach.

Trochę inaczej wyobrażałam sobie te dziewczyny, słuchając ich tylko. Szczególnie tę pierwszą. Fajny teledysk. :]

Sponiewierany EMOcjonalnie komputerowiec - sadysta.

Tradycyjnie odpowiem, powinna być damą na salonach, kucharką w kuchni i dziwką w łóżku. Ot co.

Trochę maruda, ale tak ogólnie wydaje się dość normalnym użytkownikiem

A migają się wszyscy.Zakładam temat zaraz.

Tango z różą w zębach ?

No tak kuźwa, zapomniałem, że niektórzy mogą odebrać moje słowa jako dwuznaczne

A wiesz, całkiem możliwe, że tego zabrakło, bo zawsze jak pisałem, to zastanawiałem się "dołączyć kwiaty czy nie?"

No to już wiemy, co zabieramy na bezludną wyspę - niespodziankę ustrojową

Właśnie widzę to wyobcowanie (szeroki uśmiech). Może o jedną petycję za mało było, albo język mało kwiecisty. Oczy kota ze Shrecka też by pomogły (chyba)

Taaa, noworoczna, a ja wyskoczę z kartonu jako niespodzianka ustrojowa

Do płodzenia trzeba mieć wenę hehe?

Myślałaś, że ja już tutaj nie okazywałem swojego niezadowolenia z braku pieszczot? Wielokrotnie pisałem petycje, wnioski, prośby, groźby. Mam tu etat tego co gasi światło, strajkowałem, jak nie gasiłem światła, to ekipa forum dostała spore rachunki za prąd, nic to nie daje. Czuję się jakiś wyobcowany

A to by trzeba kolegi zapytać. Jak widać dużo wie, ale czego pragnie, to już inna para kaloszy

Ale nie sądzę, by kolega szukał szarownicyyy

Trzeba napisać do admina list o treści: Uprzejmie donoszę, że jeden z forumowiczów czuje się poszkodowany z powodu niedopieszczenia. Proszę o szybką reakcję. Może jakieś ogłoszenie czy co?

Odnośnie rozbudowy, to jest też dział "Dom i Ogród", ale pewnie Tobie chodzi o sprawy skomplikowane, a taki temat rozbudowany, to już dla mnie niezbyt może okazać się pojęty, ale jak coś to obiecuję, że podejmę się przynajmniej improwizacji

Błysnęłam do końca hehe, ale Ty niekoniecznie. Przecież napisałam, powyżej. Wystarczy czytać miedzy wierszami. Szukaj w Empiku, w okolicach świątyń i na imprezie ? I kolega ma swój ideał

No proszę, tak nie narzekajcie, mnie nikt nie molestował i to ja jestem tutaj poszkodowany

Kobieto, to akurat ja wiem, Ty mi tylko powiedz gdzie takie znaleźć? Ot błysnęła, ale nie do końca

No i po zabawie. Ja to miałem napisać jakby ewentualnie taki temat powstał No właśnie, to by było całkiem ok na początek, bo jednak nie każdy będzie chciał brać udział, a nie ma co na siłę kogoś w to wkręcać. Minusem będzie chyba to, że autor tematu nie będzie opisany, chyba, że się włączy w trakcie tej zabawy No właśnie! <też jest oburzony> Jak nikt tego tematu nie założy, to pewnie mi przypadnie ta przyjemność i go jutro spłodzę, bo dziś nie mam weny twórczej (zresztą jak zawsze)

No nie wiem, bo jeśli ktoś lubi być na dole?

Pierwsze chyba w Empiku, drugie w świątyni może za co łaska, a trzecie po którymś z kolei drinku ?

A gdzie mogę to kupić?

A wiesz, że technika tak bardzo poszła do przodu i wymyślili taki przycisk "Nowy temat"? Nie wstydź się i załóż coś inszego na zasadzie "Kogo i kto"

"Opisz forumka nad tobą" wydaje mi się ok. Tyle że wtedy każdego nie opiszemy, a tylko tych, którzy będą chcieli i się w to włączą. Co chyba zresztą jest plusem.

Ja tam podam gotowy, by się Panowie nie męczyli: "Idealna kobieta to taka, która ma w oczach mądrość, w sercu miłość, a w duszy szaleństwo".

Uwierz mi, sprawdzili. Przyznaję, że się nie broniłam. Ściągnęłam obwarowania i zbroję hehe

W każdym bądź razie starał się bardzo

Jesteś miszczem słowa... ?

Można taki temat zrobić tak- 1. "opisz forumka nad tobą"..i tak po kolei ..i następny.. -2. Założyć temat np."Portret psychologiczny" i ktoś jakiegoś "biedaka" tzn.jego nick wstawia i piszemy ilu nas zechce co sądzi o nim np.przez dobę a następnie na siłę następnego ochotnika... -3.Lub też każdy sobie wybiera kogoś,kogo wydaje mu się,że rozpracował i później następnego jeżeli chce.. Różnie to można zrobić ale może ktoś pomoże i też doradzi czy warto. O mnie to jak by co to już i tak wiem co by napisano: "Łazi taki po forum,nic konkretnego nie wnosi do rozmów,z żadnej dziedziny nie jest dobry i powinien stąd się wypisać-nie chcemy tu takich darmozjadów." ?

Co prawda ja dopiero mam zamiar sobie stworzyć jakąś kolację i za chwilę w tym celu się udaję do kuchni, ale bez przesady, aż taki głodny to ja nie jestem <chyba wybrnął>

Twoje słowa odczytuję tak: "Głodnemu chleb na myśli" ?

To będzie się obgadywać kogo popadnie bez pytania o zgodę...? Mnie tam nie obgadacie, bo primo- jestem tu od niedawna... secundo- moje minusy(w/g mnie to zalety) - sama wygadałam . Co najwyżej możecie pofantazjować ... "ja se ne boja" ... może pośmieję się razem z wami.... w myśl zasady: "Kto potrafi śmiać się z samego siebie- ten będzie miał ubaw do końca życia"

Taki wakacyjny temacik trzeba podnieść. To ja na początku zaznaczę, że trzy dni zdecydowanie wystarczą mi na to, by odpocząć na takim odludziu (a nawet nie wiem, czy to nie za długo). Zabiorę namiot, strzelbę by upolować coś do zjedzenia i odstraszyć dzike bestie, zapałki i oczywiście telefon, aby zadzwonić, by po tych trzech ciężkich dniach, ktoś po mnie przypłynął.

Postarać rozebrać się czy temat? Bądźmy w takich sprawach bardziej dosłowni, bo różnie można to odbierać

Nie wiem ,o jakie nasze panie chodzi, ale u mnie rozbiórki nie było. Jednak mogę się postarać

Kabaret Zachodni- Pilot i Jagody

Neo-Nówka - Porwanie żony

Ed Sheeran - Thinking Out Loud

Lepiej jak @aliada na grochu klęczeć niż jak @Lawendowa nad tabelkami ślęczeć

Lepiej mieć na sobie pelerynę tego pana niż oglądać TVP od samego rana.

Z zaciekawieniem przyglądam się jak powstaje przepis na "wymarzoną kobietę".

Jakieś praktyczne rzeczy + gitara, albo bębny. Teoretycznie to jestem na bezludnej wyspie, bo głównie sam, ludzi ignoruję w otoczeniu, nie gadam z nimi, chyba , że krótkie wymiany zdań. O, psa bym zabrał!