Mógłbym. Ale tego nie zrobię. Gdy ktoś zaczyna się wypowiadać na poważne tematy i używa skomplikowanego toku rozumowania, to odnoszę wrażenie, że mam do czynienia z poważną osobą. Widzę, że błędnie cię oceniłem i zwyczajnie straciłem czas - możesz być pewna, więcej tego nie zrobię.
Nie zdziw się gdy ktoś cię będzie "atakował". Takie nastawienie do ludzi podczas dyskusji to wręcz prośba o atak.
Możesz sobie odpuścić niepotrzebny sarkazm. Rozumiem, że cała reszta mojego posta zawiera treści, z którymi się zgadzasz.
Nie bardzo rozumiem, o co ci w gruncie rzeczy chodzi. W temacie o nazwie "Ateizm" mówisz o wyobcowaniu na forum, które jest efektem pojawiania się tematów o chrześcijańskiej tematyce. Czyli dotyczącej, bądź co bądź, większości naszego społeczeństwa. Sama zaś ciągle mówisz o wierze słowiańskich pogan. No ale jaki jest tego cel? Sama w sobie dyskusja, czy ma to jakiś związek z tym, że "czujesz się tu obco"? To forum to nie fanklub Światowida, ale nic nie stoi na przeszkodzie, byś zakładała tematy o takim charakterze. Byłoby wręcz bardzo fajnie.