Trzymając siem tematyki dobrobytu, trb2, choć u se mła po laicku wyjszło:
bo-gol - ciutkę za kolokwialne, chyba;
niebo-gaci;
nie-boga-ta;
bied-ule;
mo-tyle - może i ma, ale króciutki żywot tyż ma;
czek-Ola-da - albo tylko obiecywa;
stu-zło-to-wy;
stu-dola-rowy - a jednemu los łaskaw.
Wio-letka - zachęcająco do scuplutkiej bądź swawolnej klaczki;
wio-senny.
...o kobietach:
lal-unia;
bab-unia;
mam-unia;
dziew-unia;
żab-unia;
dzidzi-unia;
'liga rządzi, liga radzi, liga nigdy Cię nie zdradzi' - że tak klasyką się wesprę. ?