Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 19.02.2019 w Posty

  1. 1 punkt
    Dzisiaj odwiedziłem chirurga, który mnie elegancko opierdzielił że stawiam się bez konsultacji z dermatologiem. Po za tym nie poszedłem do pracy bo czułem jakby mi ktoś klatkę piersiową termoforami obłożył, do tego zawroty głowy i uczucie dezorientacji... Jako bonus wybrałem sobie słuchawki i zarejestrowałem na hbo go. Fascynujący dzień, będzie co wnukom opowiadać.
  2. 1 punkt
    Mieszkam nie daleko Lichenia i to co opisujesz (historia Kłossowskiego i Sikatka) to stek kłamstw i mitów. Starsi mieszkańcy okolicznych wsi dobrze wiedzieli, że np: stópki w kamieniu zostały wykute przez kowala, a nie że odcisnęła je tam "Matka Boska". Kler posunie się do wszystkiego by tylko zbijać kasę na niedouczonych ludziach. A jaka jest prawda? Weźmy na początek, co oznacza nazwa miejscowości - "Licheń". Historia miasteczka sięga swymi korzeniami jeszcze epoki kamiennej z której to epoki pochodziły przedmioty odnalezione podczas prac archeologicznych na terytorium miejscowości. W okresie wpływów rzymskich miejscowość przecinał szlak handlowy, najprawdopodobniej odnoga Szlaku Bursztynowego- Via Succinaria. Na wzgórzu, tuż nad jeziorem, znajdowała się wówczas pogańska świątynia, w której czczono słowiańskie bóstwo zwane Lichem – od którego z kolei wywodzi się nazwa miejscowości. Licheń miał być nie tylko miasteczkiem, ale i ośrodkiem kultu pogańskiego bóstwa Licho. W 1969 r. odkopano na wzgórzu tajemnicze głazy i kamienie, pochodzące prawdopodobnie z rozbitego pogańskiego ołtarza ustawionego przed posągiem, a także kamienie rytualne, które służyły do pogańskich obrzędów kultowych. Czym było Licho? Licho to postać z wierzeń dawnych Słowian, demon personifikujący nieszczęście, zły los i choroby. Do naszych czasów przetrwało przekonanie, że Licho zwykle było niewielkim, ale za to złośliwym stworem, którego należało sobie "obłaskawić". Licho rzadko ukazywało się ludziom. Gdy już to czyniło, przybierało postać przeraźliwie wychudzonej kobiety z jednym okiem. Licho wędrowało po świecie w poszukiwaniu miejsc w których ludzie żyją szczęśliwie. Zazwyczaj podpalało budynki, zsyłało głód, biedę i choroby, po czym odchodziło. Czasem zatrzymywało się jednak wśród ludzi na dłużej. Męczyło wówczas gospodarzy, m.in. nastając na ich życie wyrywając szczeble z drabiny bądź obluzowując ostrza siekier. Szeptało też ludziom do ucha złe myśli, zsyłało zarazę na owoce i warzywa, nękało zwierzęta hodowlane, niszczyło dobytek. Rzeczą, z której Licho jest najlepiej znane to kuszenie. Szuka ono ludzi szlachetnych i prawych, aby sprowadzić ich na złą drogę i w ten sposób zniszczyć. Szepce do nich różne kłamstwa, w dzień i w nocy, tak, że człowiekowi zdaje się, że rozmawia ze swoimi myślami i że rozważa własne pomysły, podczas gdy w rzeczywistości słucha jedynie zgubnych podszeptów Licha. Licho nigdy nie śpi, stale węszy gdzie by tylko więcej szkód wyrządzić. Tym, którzy na cudzą szkodę działają chętnie pomaga, ale zaraz potem ich samych niszczy, tak, że często nie zdążą się nawet nacieszyć skutkami własnych postępków. Na Licho nie ma innego sposobu jak tylko cierpliwie znosić jego psoty i niewzruszenie trwać w uczciwości, aż w końcu demon widząc, że nic tu nie zdziała, sam odejdzie. Czasem trzeba na to czekać latami, a czasem już po kilku tygodniach Licho wie, że nic nie poradzi wobec niezachwianej ludzkiej woli trwania przy tym, co dobre i odstępuje, zanim jeszcze narobi poważniejszych szkód. Skoro uporaliśmy się z nazewnictwem, to czas na porównania bożka Licho z Matką Boską, bowiem kult złego demona nadal istnieje w Licheniu. Oto zestawienie niektórych danych na ten temat, co do porównania kultu Matki Boskiej z kultem boga Licho. 1. Wspólny charakter bóstw: Oba kulty łączy utożsamianie ich z cierpieniem, nieszczęściem, złym losem i chorobami - czyli symbolizują ból i cierpienie. Wikipedia: Licheń Stary "Papież Pawł VI, nadał obrazowi tytuł: Maryja – Bolesna Królowa Polski." Wikipedia: Licho "Licho – zły demon personifikujący nieszczęście, zły los i choroby." 2. Sprowadzanie chorób: Oba kulty odpowiedzialne za sprowadzanie chorób i wszelkiej zarazy. Lichen. Pl "Matka Boża, Bolesna Królowa Polski. (...) Przepowiedziała też czasy zarazy. Przed Jej oblicze w 1852 r., podczas epidemii cholery, przybywali wierni po nadzieję i ratunek." Wikipedia: Licho "Licho (...) Zazwyczaj podpalało budynki, zsyłało głód, biedę i choroby" 3. Wizerunek: Oba wizerunki nawiązują do szczupłej kobiecej postaci z widocznym wyraźnie jednym okiem. Wikipedia: Licho "Licho rzadko ukazywało się ludziom. Gdy już to czyniło, przybierało postać przeraźliwie wychudzonej kobiety z jednym okiem." Na obrazie Matki Bożej w Licheniu widoczna jest bardzo wyraźnie połowa szczupłej twarzy z jednym okiem, gdyż drugie oko jest w głębokim zaciemnieniu, i jest przez to niewidoczne. Sami zobaczcie porównanie: Ale to nie dość wniosków... Dziwnym trafem, region Koniński świetnie prosperował zanim powstała Bazylika Licheńska. Przypomnę, iż największa świątynia w Polsce, znajdująca się na terenie Sanktuarium Maryjnego w Licheniu, powstała w latach 1994 - 2004. Tymczasem w połowie budowy bazyliki Licheńskiej, około roku 1998, region Koniński stracił prawo województwa, które posiadał od 1975 roku, a za którego nastąpił rozkwit miasta i regionu. Była tu jedyna w Polsce Huta Aluminium, 2 elektrownie, kopalnia węgla brunatnego + fabryki wspomagające górnictwo i metalowy przemysł ciężki. Okolica słynęła też z jednych z najczystszych jezior w Polsce, a które to jeziora, od końca lat 90-tych XX wieku, z powodu działań kopalnianych wysuszają się w zastraszającym tempie. Jak wspomniałem, - gdy zaczęto stawiać bazylikę, utracono własne województwo (region trafił pod Poznań i traktowany jest po macoszemu). Rozpadły się duże zakłady pracy. Miasto się wyludnia od chwili rozpoczęcia budowy bazyliki, co widać poniżej: Czyż zatem nie widać tu wpływu złych sił, które działają na tym regionie, by niszczyć wszystko co do tej pory zbudował człowiek i natura? Za dużo tu przypadków. P.S. Synkretyzm religijny – łączenie ze sobą różnych tradycji religijnych wielu narodów i wyznań, powodujące zderzenia odmiennych poglądów, a także ich przemieszanie. Również chrześcijaństwo akceptowało różne elementy kultów przedchrześcijańskich. Wiele ważnych świąt obchodzonych jest w takich samych ramach czasowych jak święta o podobnym charakterze z wierzeń przedchrześcijańskich. Podobnie też tyczy się to istot kultu: np: Matka Boska => Artemida, Diana, Isztar, Inana, Asztarte, Izyda, Mokosz.
  3. 1 punkt
    W pierwszym odruchu pomyślałem, że warto, ale potem doszło do mnie , że dzieciak by tylko dostał zły wzorzec relacji, rodziny, itd. Oschłość w związku, brak czułości, miłości, pewnie warczenie na siebie. Nie. To by nie zagrało.
  4. 1 punkt
    Ja jak poprzednik to sam nie wiem jak ugryźć ten problem. Za dużo jest ZA i PRZECIW, by cokolwiek nawet podpowiedzieć. Jedno według mnie jest pewne, że dla samych dzieci nie warto tkwić w związku, bo to o i tak do niczego dobrego najprawdopodobniej nie doprowadzi. Jeśli masz jakieś wyrzuty sumienia to zaczął, bym od porozmawiania z mężem, może akurat Ty i on będziecie chcieli to naprawić, jeśli nie, to jak już się rozstaniecie to dlaczego byście nie mogli spróbować układać sobie życia na nowo z nowymi partnerami? Czasem coś się wypala, czasem jest toksycznie, ale według mnie nie ma co się pakować w romans czy coś nowego jak się nie zakończyło poprzedniego związku w cywilizowany sposób.
  5. 1 punkt
    Zrzuciłem sobie na odtwarzacz t.love oraz Perfect i to były najlepsze akcenty mojego dzisiejszego dnia w pracy. Przeczytałem dziś też, że Perfect został założony w 77 , skończył grać w 83 i po dziesięciu latach reaktywował się bez Hołdysa. Nie wiedziałem, że tak krótko grali w starym składzie.
  6. 1 punkt
    Jest to bardzo rozsądne. Mnie chyba też ostatnio trochę poniosło ale zdaje się ze trzeba to uspokoić bo nie prowadzi to do niczego dobrego. Lepiej żeć według swoich przekonań i tolerować przekonania innych bez względu na często bardzo absurdalny ich wydźwięk. Miłego Dnia Księżniczko.
  7. 1 punkt
    Prawda; a śmierć niewinnych dzieci, często w cierpieniach? Nie mogę tu być adwokatem Boga. Zresztą jestem niedowiarkiem, w skali religijności 1 - 10 gdzieś tak 1,5 i to wynikające głównie z tradycji, w której zostałam wychowana. I jak już tu gdzieś pisałam, z reguły nie wchodzę w dyskusje na tematy religijne i wolałabym się tego trzymać.
  8. 1 punkt
    Zima kłania się wiośnie, garścią przebiśniegów ? ~W oczekiwaniu ... Niedługo biel przestanie straszyć, zimowy sen odejdzie w nicość; świergotem się rozdzwonią lasy, łany zawilców w nich rozkwitną. Mgiełką zieleni wzejdą pola, spragnione słońca przebiśniegi wychylą główki, a w ogrodach lodowy smutek czas przepędzi na cztery wiatry. Otwórz okno, ziemia już pachnie przebudzeniem. Wyjdą na spacer, chociaż chłodno, wtulone w siebie nasze cienie. Autor : Ewa Pilipczuk
  9. 1 punkt
    Przedwiośnie!? W miasteczkach i na wsiach czuje się przedwiośnie Już oczkiem spod ziemi przebiśniegi łypią Lecz w górach inaczej, tam zima, radośnie Chodzi po ścieżynach, białym śniegiem sypiąc Jeszcze się po lasach pan luty przechadza I zakłada drzewom śniegowe czapeczki A słońce wysoko, wiosnę zapowiada Lód topi na głazach, zmienia go w kropeczki Na leśnej polanie, pod świerkowym dachem Śniegowy bałwanek, a przy nim zwierzęta Przybyły z darami, poruszone czasem Chcą, żeby bałwanek dobrze je pamiętał Wiewiórka układa na śniegu prezenty Niedźwiadek się tuli, sarna się uśmiecha Ptak śpiewa, że będą za bałwankiem tęsknić I na jego powrót od grudnia już czekać Autor : roma rappe
  10. 1 punkt
    To nie jest polska biała zima. To jest takie krótkie zimne , zlodowaciałe przedwiośnie Zima rozsiadła się na świerkach Zima rozsiadła się na świerkach, po drodze w dal pomknęły sanie, wróbel na płocie smętnie ćwierka, a ja miłości nie mam dla niej. Widzę jej piękno, zimne, białe, znam baśń o złej królowej śniegu, jej serce jest zlodowaciałe, niech idzie na północny biegun. Bo ja się kocham w kwietnych łanach, w wierszach mi śpiewa wciąż skowronek, chodź, ulepimy dziś bałwana, zanim zaczniemy grać w zielone... Autor : Ewa Pilipczuk
  11. 1 punkt
    Pamiętacie !☃️
  12. 1 punkt
    Ale historia. Nie zamierzam oceniać. Nie wiem co doradzic. Z jednej strony wielka miłość, z drugiej macie rodziny, z trzeciej wypalenie w związkach. Tak się zastanawiam. Myślicie, że miłość istnieje? Czy jest ten szał na początku, a potem po prostu zależy jak się tych dwoje ludzi ze sobą ułoży, czy się będą szanować , będą lojalni wobec siebie, będzie im się wspólnie dobrze czas spędzało, układało w łóżku, wyrozumiałość itd?
  13. 0 punktów
  14. 0 punktów
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...