- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 10.01.2019 w Posty
-
2 punktyNieliczni. Uzależnieni od alkoholu, ciągłej myśli jak go zdobyć i lęku że go zabraknie, od opieki społecznej, od renty starej matki... Złudna wolność. Do tego okupiona często krzywdą najbliższych, szczególnie dzieci, wyrzutami sumienia, dopóki się je ma, wstydem, dopóki się nie zobojętnieje na wszystko.
-
1 punktPrzypomniała mi się dzisiaj taka historia Pewna pani o wdzięcznym imieniu Gloria Śpiewała basem Fałszując czasem Mimo to słuchaczy ogarniała euforia Gdy po dniu męczącym wciąż zasnąć nie możesz....
-
1 punktW tamtym roku w wakacje dużo wędrowałem. Pomyślałem wtedy, że to by było fajne życie. Wędrowanie od wioski do wioski, miasta, autostop, spanie w jakichś hotelach, zachodzenie do miejscowych knajp na obiad lub śniadanie, kawę. Przelotne znajomości. Tylko żeby ładna pogoda była i jakaś kasa odłożona.
-
1 punktNapisałeś "menele", a w Twoim opowiadaniu mowa o piciu dykty... Do tego się więc odniosłam. Życie alkoholika to koszmar, choć nie zawsze to widać z zewnątrz. Ci ludzie nie mają wyboru, więc wolni, myślę, nie są. Co innego, jeśli świadomie wybierzesz skromne, czy nawet ubogie życie, włóczęgostwo... Gdybym nie miała rodziny, sama być może chciałabym tak żyć.
-
1 punktRutlawski na forum zgrabne teksty pisze Prawie tak zgrabne jak Pfeiffer Michelle Musi mieć pióro I porządne biuro A do tego nastrój i kompletną ciszę Przypomniała mi się dzisiaj taka historia...
-
1 punktGroch Uprawiany Masowo Ku Anonimowemu Pokrzepieniu I Ewentualnemu Rozruchowi Serc Inteligentów KLASYKA
-
1 punkt
-
1 punktDzięki wszystkim za poświęcenie uwagi, za pochlebstwa jak i konstruktywną krytykę. Jestem świadom niedoskonałości tego utworu. Mierzenie się z opinią ludzi, jest czymś z czym chciałbym się oswoić i dobrze was mieć w razie potrzeby ;] ?
-
1 punktPewnie Hania, bo Hanie to łakomczuchy. Poza tym tylko Hania została wskazana (a właściwie nie wykluczona) przez troje rodzeństwa (a troje jest prawdomówne). Marek skłamał jak zwykle, wskazując na Ryśka.
-
1 punktMoim zdaniem winne jest tu przede wszystkim państwo i jego instytucje. Jak zakłada się taki biznes, to zanim się go otworzy, powinny być kontrole odpowiednich służb odnośnie ewakuacji w razie niebezpieczeństwa. Chłopak nie jest winny, bo On spełnił wymagania co do rejestracji i prowadzenia takiego biznesu. To państwo nie dopilnowało czy wszystko jest z godnie z procedurami. Dopiero po fakcie się obudzili i teraz na chłopaka robią nagonkę że to on winny,... po prostu urzędniki chronią swoje dupy i tyle.
-
1 punktNie odwracam się od takich ludzi, gdy trzeba pomagam, ale trybu życia jaki prowadzą chwalić nie będę. Szanuję za to tych, którzy próbują coś zmienić, odbić się od dna. Osobiście znam tylko jedną taką osobę. Mądry, oczytany człowiek, już kilka razy wychodził na prostą, z różnym skutkiem, ale przynajmniej próbuje. Aaa, przypomniał mi się film " Boisko bezdomnych", kto nie oglądał, to polecam.
-
1 punkt
-
1 punktW czasach liceum, gdy piło się po parkach, to czasami się do nas przysiadali pijacy lub ludzie tego pokroju, szczególnie, że wyglądem nie odbiegaliśmy zbytnio od tego typu ludzi. Wiadomo, bardzo życiowi ludzie, można pogadać o jestestwie. W moim przypadku temat wyczerpany, albo może przegadany bardziej. W sumie o tego typu rzeczach rozmawiam z jednym kolesiem z pracy, ale nie są to jakieś wyczerpujące gadki. A to jakaś teoria filozoficzna. Ciekawe towarzystwo tam masz ;]
-
1 punktCzas na super ogólne pytania, na które się nie da odpowiedzieć tak łatwo? Nie, nie lubię siebie. Krytycyzm lekko podwyższony, nastrój zmienny. Ale jako że życie trza łyżkami jeść a nie chochlą, to i podobnie robię. Czasem lubię siebie za to. Grasz na fortepianie?
-
1 punktTeż po namyśle i posłuchaniu kilkukrotnym: wokal niezmiennie mi się podoba; melodia naprawdę dobra - chociaż smętna i niepokojąca to wpadła w me ucho; w środku przydałaby się jakaś wyrazistsza solówka zamiast brzdąkania; podoba mi się za to cichnące zakończenie już bez wokalu. Ogólnie - brawo.
-
1 punktBo my jesteśmy swoimi największymi krytykami i często jesteśmy dla siebie zbyt surowi. Po czasie to już ma swoją inną wartość.
-
1 punktZ Biblią najwyraźniej też nie miał. Potem Bóg rzekł: "Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów." I stało się tak. Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. I widział Bóg, że były dobre.
-
1 punktBroń bosze, Aliadko, niski alt mam na stanie. ? Prowadził nasz chór taki ambitny człek i targał nasz na różne konkursy. I piłował niesamowicie czyste brzmienie, gamy, takie tam...
-
1 punktNie, nie zawszeć byłam abstynentką. Najdłużej alko - kole 2 latek, jako siedemnastka porzuciłam samozwańczo i skutecznie. Inne, powiedzmy, eksperymenty znacznie krócej, choć niektóre dużo bardziej ryzykowne niż promile...dawno to było. Łobecnie, na ten przykład, odbywam sobie inicjujące szamańskie podróże...piechotką, w niezwykłych okolicznościach przyrody. Wiąże się to z ekstremalnym wysiłkiem fizycznym. Wolę przekraczać granice percepcji bez stymulantów. houk ...i po houku: medytując na oddechu, można dojść bardzo daleko/wgłębnie. Wiem z autopsji. I ciało nie płaci za to, a wręcz naprzeciwko. ? Myślę, że wyczerpująco, Syn Fubu.
-
1 punktPomyślałem że tu dokleję jedno takjie dosć kontrowersyjne opowiadanko. Jest to jedno z wielu w tej tematyce które kiedyś napisałem jeszcze jako oskar591 Ja niżej podpisany Dionizy Syn Józefa i Barbary Urodzony........?........fakt chociaż go nie pamiętam ale byłem przy tym niewątpliwie Zamieszkały gdzieś w Polsce Przy jakiejś ulicy lub pod jakimś numerem........w sumie nieistotne Oświadczam co następuje : Kochani!!!! Kiedyś w nie tak dawnej przeszłości pisałem na jednym forum Ale moje tematy i wpisy lądowały w znacznej części w takim dziale który nosił dumną nazwę >Śmietnik< I wiecie co? Pomyślałem sobie że wcale mi nie zaszkodzi spojrzeć na otaczające nas życie z takiej właśnie perspektywy Napisałem wtedy kilka tekstów które traktuję jak swoje najlepsze dzieci Wkleję teraz pierwszy z nich Może się Wam spodoba Może nie Zobaczymy Niektórzy z Was już go czytali Nie wszystkie bo dopisałem już nowe części Wszystkie oparte są na tym co się dzieje wkoło I widziane oczami kloszarda Jak wzbudzi zainteresowanie dokleję resztę Ale to przyszłość TRZY KROKI DO SZAMBA Obudził mnie dziś chłód jesiennego poranka W głowie szumiały jeszcze resztki wczorajszej libacji a w uszach słychać ciągle krzyk jakiegoś mieszkańca kamienicy -Zamknijcie się w końcu! Cicho tam! Wkurzonego głośną podnieconą rozmową w naszym śmietniku Rozejrzałem się do koła Kurde Czysto Na stoliku też ( kawałek plastikowego blatu na czterech pustakach) Fotele też w porządku ( materace po babce Leokadi nieboszczce) Ktoś zmył też moje grafiti ze ściany Chyba wcześnie byli dziś chłopcy z wuko Suszy mnie boli głowa Tak to chyba kac po wczorajszej libie Ratunku Poszedłem jeszcze chwiejnym krokiem na sąsiednią farmę ( śmietnik za rogiem) po pomoc Gospodarz Krzysiek D stał przed wejściem przygarbiony i taki trochę zakurzony Dopalał właśnie resztkę filtra ze znalezionej szlugi, co chwilę plując resztkami kaszlu -Cześć Osa Masz coś? Przywitał się gorąco zachrypniętym głosem -Nie mam a jestem w potrzebie Też chciałem splunąć, ale posucha w gardle uniemożliwiła mi to -Wiesz Osa miałem dziś takie zdarzenie Rano przybiegła tu taka panienka No wiesz kurde taka elegancka szpileczki bluzeczka cacy ucho też niczego sobie Miała plastykowy worek No wiesz kurde do kubła Chciałem jej pomóc i pytam -A może ma pani w tym worku jakieś puszki aluminiowe? -Nie Niestety nie Gospodarz zamyślił się by po chwili kontynuować -Wiesz Osa Taka piękna kobieta a nie pije Wracam do siebie z podłym uczuciem pod pachą I wtedy nagle mój wzrok zatrzymuje się na reklamówce z teska porzuconej przy ławce Podnoszę Zaglądam do środka Jakieś koperty,kartki zapisane, kilka zawiniętych w papier toaletowy zwitków czerwonawej waty i coś twardego Grzebię łapą w tej torbie Szkło Butelka Wyciągam pośpiesznie Hura! Dykta extra Nie barwiona Trochę upite lub ulane, Ale i tak ze trzy setki zostało Schowałem pośpiesznie reklamówkę pod pazuchę I bieg do swojej posiadłości Jestem już w środku Siadam na fotelu wyciągam zdobyczne brendy Szybki łyk i jeszcze jeden Tak tego mi właśnie dziś brakowało Przeglądam teraz powiązane kokardką paczuszki kopert Na każdej paczuszce zawierającej kilkanaście kopert jest napisany rok Zaczynam czytać Pierwsze zawierają korespondencję koleżeńską Z koloni wczasów i taką z domu zamieszkania Czytam o szkole zabawach jakichś meczach pomiędzy drużynami kolonijnymi Takie tam dla dorosłego człowieka błahe sprawy, Ale odczytując zawarty między wierszami emocje i widzą namalowane flamastrem kwiatki i serduszka zastanawiam się czy to jeszcze jest koleżeństwo Następna paczuszka i jeden krok dalej Emocjonalny krok Pojawiają się niczym nie skrępowane wyznania obietnice szczęśliwej miłości Gwarancje uczciwości zamiarów potem daty zaręczyn ślubu Tutaj kończy się listowna korespondencja -Kurde Zazdroszczę im tego Edenu Następny łyk z butelki Po chwili jeszcze jeden i jeszcze Holera! Pusto! -Przydało by się jeszcze trochę Jeszcze dobrze wyglądam Mówię do siebie przeglądając się w kawałku potłuczonego lustra w łazience ( krzaki za śmietnikiem) Widzę jeszcze trzeźwe oczy Moje Takie ładne trochę czerwone Przedzielone gustownie fioletowym nosem Przystojnym Wracam do salonu Nudno Szukam w przyniesionej torbie po chwili wyciągam zmiętolony zeszyt Przeglądam To pamiętnik Opisy nocy poślubnej ciąży narodzin syna Niepostrzeżenie następuje następny krok Kłótnie awantury alkohol koledzy koleżanki? -Ale ma ikrę ten facet Wie, co dobre Myślę sobie Rękoczyny obdukcje rozwód Nienawiść? Robi mi się przykro Jak niewielka odległość dzieli te uczucia Koleżeństwo Krok Przyjaźń Krok Miłość Krok nienawiść -Może lepiej, że wylądowałem na śmietniku Musze poodsuwać kubły by było więcej miejsca w salonie Dzwonił kolega ze stolicy Berni U nich w markecie jest promocja Do zgrzewki „Mamrotów” dorzucają jednego gratis Zamówiłem trzy A co tam W kulturę trzeba inwestować No nie? Może dziś wpadnie z zaopatrzeniem Piękna Frida już się też zapowiedziała Może przyprowadzi koleżankę z jabłecznikiem Nie Nie o ciasto tu chodzi Od ciasta się grubnie Trzeba dbać o linie Tu chodzi o taką zdrowotną nalewkę na jabłuszkach Może być fajna bibka Czas ucieka Biorę się do roboty Może też Ta dziewczyna o różowych oczach będzie? A co mi tam Zapraszam Wszystkich Jak braknie miejsca wyjdziemy na taras N Trochę nieporadnie napisałem to i teraz chyba zabrzmiałoby to inaczej ale niech będzie tak jak wtedy. Śmietnik....przekleństwo czy azyl? teraz sam już nie wiem
-
1 punktSzacun po raz kolejny za wokalizy mocno grungeujące, niekonwencjonalną melodykę i tylko ta ciuchutka gitara akustyczna wyskakująca gdzieś z boku w pewnym momencie jakoś mi nie pasuje do reszty... Pierdzielę to, oddaję koledze temat...
-
1 punktrzekło do mnie moczymordo to była ma żona barszczem poplamiona pod mym okiem jutro chyba będzie modro Rutlawski na forum zgrabne teksty pisze...
-
1 punkt
-
1 punktNo a co z Twoimi starymi fotografiami? Ja swoich jeszcze kilka umieszczę tylko muszę gdzieś zeskanować bo ja nie mam skanera a robiąc fotki fotografiom to trochę kiepsko wychodzi. Przeglądałem dziś te które przez lata były gromadzone w metalowych pudełkach. Dziwne. Nigdy sam sobie sie nie podobałem zbytnio ale w tej chwili po latach te zdjecia mają w sobie tyle ciepła, sentymentu. Żadna fotografia odtworzona na ekranie nie ma tyle ciepła w sobie co tak często lekko wyblakły obrazek na błyszczącym papierze.
-
1 punktA sorry Cię, Jupiter, ale Twój post świadczy, że i Ty z nimi do czynienia nie miałeś. ? Bo od obrazów w muzeumie, zwłaszcza średniowiecznych, wolę filmiki przyrodnicze na jutubku...te naprawdę o przyrodzie mam na myśli. Nie mówiąc już o posiadaniu dwóch sporych, owczarkowatych mieszańców. Niby daleko im było do wilków, ale jeden z nich z pazurem w nochalu wilczarzównom dorównywał, a kaukaza-kulturystę kładł na parter, ooo ?
-
1 punktJa też się nie znam ale coś mi się kłóci w tym utworze. Sam wokal mogłabym słuchać:)
-
1 punktTyż siem nie znam i tyż zwrócił moją uwagę miły wokal. Do mnię trafia, Layne. ?
-
1 punktOj tam-tam, Leszy, nie bój o wilki, poradzą sobie...w końcu pozostałe łowce w tym czasie bez nadzoru...?
-
1 punktDorzucę, może nie znienacka, jak Leszy/Wania, ale komplitnie z autopsji: łopata działa, kickanie po ogródku działa, spacery działajom. ?
-
1 punktNie będzie to recenzja, bo się nie znam, ale podoba mi się; dobrze się słucha, a wokal... baaardzo przyjemny.
-
1 punkt5-7 stycznia Najważniejsze wydarzenia w Polsce: 1. 5 Stycznia 1866 r. - Pokłosie niedawnego powstania styczniowego, które jeszcze bardziej ograniczyło autonomię Królestwa Polskiego. We wszystkich gimnazjach wprowadzono obowiązek nauki języka rosyjskiego. Mamy tu do czynienia z rusyfikacją, pełną parą. Język polski w wielu miejscach został zlikwidowany, lub w najlepszym przypadku potraktowany jako przedmiot dodatkowy. W tamtym okresie mamy do czynienia również z konspiracyjnym nauczaniem języka. A to doskonały przykład tego co o tym wszystkim sądzili, młodzi Polacy. Fragment z filmu "Syzyfowe Pracę". 2. 6 Stycznia 1573 r. - Po raz pierwszy w historii zbiera się Sejm Konwokacyjny, który od teraz będzie rozstrzygał o elekcji nowego Króla. Rozpoczną się miesiące długich i często burzliwych obrad. I Królem Elekcyjnym zostanie skompromitowany w Polsce Henryk Walezy. Wybieranie Króla Przez Sejm i związane z tymi wyborami intrygi polityczne w ciągu dwóch stuleci zniszczą Rzeczpospolitą. Obrady I Sejmu Konwokacyjnego w okolicach Warszawy(1573r.). Najważniejsze Wydarzenia na Świecie: 1. 5 Stycznia 1477 r. - Początek końca potęgi Burgundii. Państwo które dziś w dużej mierzę jest częścią składową Francji w XV wieku miało własne aspirację do "rozdawania kart" w Europie. Wojny z Francją i ingerencja w różnych państwach Europy na piedestał wyniosły Karola Zuchwałego zwanego również Karolem Burgundzkim, który lubował się w wojaczce. Jego rządy były dużym zagrożeniem dla Francji. Państwo które za rządów Karola było u szczytu potęgi, w wyniku licznych wojen zaczęło tracić na znaczeniu. Karol wmieszał się wojnę z Szwajcarią, którą ostatecznie przegrał, a przegraną tą przypłacił życiem. 5 Stycznia 1477 r. - Wojska Szwajcarskie pokonują Burgundczyków pod Nancy, w bitwie ginie również sam Karol Zuchwały. Burgundia, nigdy się już nie podnosi, a o tym że istniało kiedyś takie państwo dziś pamięta niewielu. Karol Zuchwały Burgundia za panowania Karola. Odnalezienie zwłok Karola Zuchwałego kilka dni pod bitwie pod Nancy. 2. 6 Stycznia 1579 r. - Zostaję zawarty traktat z Arras. W wyniku którego państwa Niderlandzkie stają się własnością Królestwa Hiszpanii. Hiszpania, która oprócz zdobyczy w Europie prowadzi również kolonizowanie Ameryki Południowej, jest u szczytu potęgi, która trwać będzie nieprzerwanie do II połowy XVIII wieku. Imperium Hiszpańskie w całej okazałości. Oprócz tego 6 stycznia Paweł VI wrócił z I. podróży apostolskiej po Izraelu, założono niemieckie linię Lufthansa, a Japończycy przeprowadzili desant na Borneo w czasie II WŚ. 3. 7 stycznia 1822 r. - Pierwsza grupa wyzwolonych niewolników amerykańskich przybywa do Liberii, dając początek temu państwu. W latach 20-tych i 30-tych XX wieku, oprócz Etiopii (Podbitej przez Włochów w 1936 r.) będzie to jedyne wolne państwo Afryki.
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktEwidentnie ściema. Nie sądzę, by ktokolwiek miał zamiar kupować puste forum, którego administrator zachował się żałośnie nie mając nawet zamiaru poświęcić kilku cholernych sekund na napisanie "wkrótce forum zniknie". Z drugiej strony Arena to jedno z niewielu forów, z których zniknąłem z przyczyny innej niż dostanie bana.
-
1 punktYyy... Z serii najgłupsze pytania, ma szansę na podium Równie dobrze można było by spytać czy "Stać was na zakupy w spożywczym?" albo czy "Stać was na wakacje w ciepłych krajach 3x w roku?". Może kryję się pod tym pytaniem jakiś ukryty sens a ja jestem ignorantem ? Pardon.
-
0 punktów
-
0 punktów
-
0 punktówW jesienne wieczory nie pogardzę kieliszeczkiem pigwówki bądź malinówki. Latem pije piwo 0%, świetnie chłodzi
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00