Tablica liderów

szczerze? nawet na chwilę obecną mnie do tego filmu nie ciągnie..pewnie go obejrzę, ale nie jestem na niego tak napalona, żeby biec do kina czym prędzej. Widziałam kilka filmów o podobnej tematyce - nie są łatwe - przerażające, ale prawdziwe. To nie jest bajka czy abstrakcyjny i nieprawdziwy wymysł człowieka - taka jest rzeczywistość. Mało kto głośno o tym mówi..bo właśnie...nie jest na rękę, pogrąża Kościół, księży...pogrąża dla wielu autorytety. Jestem osobą wierzącą, ale krew mnie zalewa gdy słyszę o katowaniu ludzi przez księży, którym to uchodzi na sucho - ksiądz też człowiek i powinien być taka samo osądzony...

No tak, niczym "kuń" pod górkę

Najlepsze, najważniejsze utwory, które zostały wydane w latach 1990-1999 na świecie. Best songs of 90's Jak ktoś zna te czasy i je czuje zapraszam do tematu Joan Osborne - One of Us https://youtu.be/xZEO1Lug25s

Gorzko Gorzko >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>Było bardzo miło. Dziękuję Wam Kochani Chyba położę się już bo jutro kolejny dzień pracy a w tym tygodniu muszę nadrobić jeden dzień by w przyszłym mieć jakieś wolne.

Co do samego zniesienia celibatu to mam lekko mieszane uczucia..z jednej strony to wartość jakby 'święta' dla Kościoła, wyznacznik całkowitego duchowego oddania się 'sile wyższej niż człowiek'...a z drugiej strony (tej bardziej codziennej dla mnie, jak dla zwykłego człowieka) to dobre rozwiązanie - może rzeczywiście to przyczyni się do zmniejszenia pedofilii, gwałtów...na pewno zmieni się podejście księży do zwykłych ludzkich problemów, sytuacji, z którymi się borykamy - bo czasami słuchając ich kazań, przemówień, stwierdzeń, mam wrażenie, że są z innego świata, poglądy wyssane z palca... Papież Franciszek coś kiedyś wspominał o możliwości dopuszczenia do kapłaństwa żonatych mężczyzn..

Na to liczę, wszędzie potrzebne są 'plecy' Już Ci rozpękło? Dyziuuuu...... zostaw te parowkiiii......miały być dla wszystkich Trudno nie myśleć o różowych kajdankach, skoro cały czas dyndają na widoku

Aniołek @example123 jest Szarownicą to pewnie załatwi Ci "wejściówkę", do tego dostaniesz jeszcze różdżkę

też uważam, że czasami proste rozwiązania są za proste i na pewno jest jakiś haczyk...ale nie zawsze jest

Każdy ma trochę poprzewracane ale nie każdy to zauważa ?

Ja to mam extra poprzewracane, zawsze za dużo kombinuję...

HA! <zaczesuje włosy> mam tę moc jeszcze raz..wszystkiego dobrego! od drugiej strony...czyli też masz trochę poprzewracane

Ja nie wiem o czym oni prawią... ja czytam Cię od drugiej strony... i wychodzi mi - mamo

Też miałeś czeskie tv, czy tylko 1 i 2 ? ? jedynka, dwójka i jakieś regionalne badziewie. Pamiętam jak w liceum mi koleżanka nagrała na magnetofon z telewizora koncert Nirvany. Były czasy Vert14 Live jeszcze mieli jeden dobry kawałek No i FNM też rządzą Kiedyś do snu zawsze puszczałem radio po cichu, żeby łatwiej zasnąć i często o tej samej porze wybudzał mnie kawałek Crash test dummies MMMMMM. Nie miałem pojęcia kto to wykonuje, a na maksa mi się podobał ten utwór. Pózniej w akcie desperacji wpisałem mmmmmmmmm w youtube. Patrzę: jest, to to!

Mniej więcej do 97 roku mtv miałem w domu odpalone niemalże non-stop. Potem muza poszła w bardzo złą stronę. Pierwsze co przychodzi na myśl:

Kolejny temat z opcją głoszenia absurdów. Coś było zamknięte coś otwarte a w szeolu obozy dla uchodźców z ziemi. Skąd Wy czerpiecie takie informacje? Jakim jest ojcem Najwyższy który na taki los skazuje swoje dzieci? Absurd. A kim był Jezus? To bardzo proste. Na co dzień początkowo zwykłym chłopcem. Rozrabiającym jak każdy jego rówieśnik. Pewnie nie raz dostał ścierką od mamy Marysi. Potem gdy dorastał pewni oglądał się za Sarą z sąsiedztwa albo jakąś inną dziewczynom. On był przecież zwykłym podlotkiem i choć w przyszłości otoczył się dwunastoma facetami to raczej nic nie wskazuje że był homo. Nie ma też wzmianek że interesował się nadmiernie dziećmi czyli pedofilem też nie był. A w dorosłym życiu? Jezus był mężczyzna o doskonałym charakterze. Nie kłamał, nie oszukiwał nie zabijał. Nie brał pieniędzy za swoje nauki nie zmieniał swoich teorii i dogmatów. A przede wszystkim kochał ludzi. Wszystkich ludzi. Był przeciwieństwem uczonych w piśmie tych wtedy jak i tych teraz współczesnych. Tu myślę o duchownych praktycznie wszystkich wyznań jak i skrajnie fanatycznych wyznawcach. Jezus umarł za swoje przekonania jak złoczyńca choć nikomu oprócz kochania nic nie zrobił. Czy był Bogiem i zmartwychwstał? To już jest tylko i wyłącznie sprawa wiary. Istota jest to ze jest to postać którą warto na co dzień naśladować choć nie jest to tak łatwe jakby sie wydawało.

W sumie zacznijmy inaczej Nirvana - Smells Like Teen Spirit Nirvana - Lithium Nirvana - Heart-Shaped Box Nirvana - In Bloom The Verve - Bitter Sweet Symphony Oasis - Wonderwall Smash Mouth - All Star Green Day - Good Riddance Matchbox Twenty - Push Weezer - Undone-The Sweater Song Rage Against The Machine - Killing In the Name

Nie wiadomo czy Zizi chce różdżkę. Może lepiej nie bo potem pomyśli o różowych kajdankach i nie wiadomo o czym jeszcze? A przeciez Ona miała mi zawiązać rozpęknięcie na plecach

Ale wypas.... nie pogodosz....

Do tego jakiegoś "koguta" z odpowiednimi "melodyjkami" i będzie komplet

No ja myślę Dyziu, noc jeszcze młoda.... ludzie się zejdą... zrób na bogato kup jeszcze parówki

Ja tak często mam, więc pewnie dlatego wpadło mi to w oko Chyba nie lubię łatwych rozwiązań i sam często sobie komplikuję sprawy

O cholerka..... tez to zauważyłeś? < jak qń pod gurkie... coś w tym est> Ja nie piję... a tamto się nie liczy... wyparowało

Musisz dojść do momentu, aż będziesz widział potrójnie, wtedy ten w środku będzie właściwy (wujek dobra rada)

to my go uświadomimy czyżby to był moment 'o jeden buch za dużo?'

nie urażasz, nie przepraszaj - sama zapytałam :] Coś w tym jest...swój świat trochę :] no tak...działam na zmysły jak taka zmora nieczysta

Mi akurat chodzi o "omam" czyli - złudne wrażenie zmysłowe Dziś każdy jest gościem na tej imprezie

w ogóle nie wiem o co Wam chodzi...

ooo..nie gniewam, ale muszę zapytać - dlaczegóż tak jest? :]

Ja też mam wtedy same @omam y

no to wszystkiego dobrego prywatnie i biznesowo! ?

Się ma... przyjedź, daleko nie masz. Przy tej ilości to już o jednego nie chodzi...

No i co ja teraz mam zrobić? Normalnie powinno być tak ze robimy misia a potem szampan i ruskie pierogi albo coś równie smakowitego np tort. Dziękuję Wam bardzo bardzo. A teraz po kolei: Zizi. Jesteś dla mnie najlepszą przyjaciółką na dobre i na złe od wielu lat. Na Ciebie zawsze mogę liczyć Nie żałujesz swojej koszuli bym mógł się w nią wyryczeć gdy mam już wszystkiego dość i kopie mnie codzienność ale czasem fundujesz mi chwile śmiechu i zamyślenia. Dziękuję Ci za pamięć i za to ze wytrzymujesz moje skoki nastrojów. Adminie i BL. Wydaje się ze wcale nie tak dawno spotkaliśmy sie pierwszy raz tu na tym forum a to już pół roku czy jakoś tak. Z Waszej strony zawsze mogłem liczyć na ciepłe pełne serdeczności gesty i słowa. W czasie wakacji nie wszystko poszło tak jak myślałem ale to nic. Nie zawsze wszystko układa sie tak jakbyśmy chcieli. Dzięki Przyjaciele Teraz Ty Janku. Dziękuję. Wiesz? bardzo ciekawi mnie to co piszesz. Masz w sobie dwa skrajne bieguny ten anielski i ten rogaty. Cieszę sie że zaczynam Cię poznawać no i za życzenia. Jacku. Najważniejsze w tym jest to by sie zawsze mogło Mru. Dziękuję. Mało się jeszcze znamy ale to nic. Wiele jeszcze czasu przed nami Zrobiło mi sie bardzo milutko Zizi a jak sie w czasie tych ćwiczeń sie rozpęknę z tyłu pomożesz mi się zw?iązać?

Do przodu, cały czas do przodu pchaj ten wózek.

Wszystkiego najlepszego chłopie. Żyj sto lat i niech Ci stoi na każde zawołanie.

W dniu Twojego święta najpiękniejsze życzenia, samych radosnych chwil i spełnienia nawet tych najskrytszych marzeń

No u mnie kablówka objawiła się bodajże w 92... i faktycznie reklamy zagramaniczne to było COŚ... I fanem rumu Bacardi stałem się na długo nim miałem okazję spróbować po raz pierwszy ? Kilka kolejnych propozycji: (jeden z najgenialniejszych songów ever) (niestety klip się gdzieś zagubił) genialny song i genialny one-shot video

No. U mnie podobnie

Hej Kojarzycie ten zespół? Prekursorzy low rocka i jedni z nielicznych grający ten gatunek muzyczny. Trio z Bostonu. Na czele stał Mark Sandman - wokalista, grający na dwustrunowym basie. Oprócz basu w zespole można usłyszeć saksofon barytonowy (podwójny!!!) i perkusję. Niby mało? Idealnie w tym przypadku. Sandman zmarł na scenie w 1999 roku. Był zajebistym poetą. Tak się składa, ze dziś kupiłem bilety na koncert pozostałych członków Morphine. Obczajcie jak to leci:

no pewnie! Takich atrakcji i deliszysów nie będziemy sobie odmawiać

to samo w sobie jest rarytasem...kąpiel w świetle księżyca z pieczonym dzikiem... Mruczuś...zapraszam Cię letnią porą nad rzekę!

O nie. Za wygodnie by miał. Latem myje się w rzece. Przy księżycu albo ognisku.

Klepisko i na środku drewniana bala z zimną wodą.

Jak się siedzi cały wieczór na forum to tak potem jest ?

Życzę wszystkim miłego, słonecznego dnia! ?

Zaajebista płyta. Jak ktoś lubi jazzowe klimaty i temu podobne, to polecam.

Przeoczyłem. Nie, on to bardziej Alfa i ta Omega, chociaż IQ ma na strasznym minusie -666, czego mu zazdroszczę <załamany, bo sam chce być taki muntry> Dodam jeszcze od siebie, że autorka tego tematu, na prawdę dużo ciekawych przepisów przeczyta jak tutaj zajrzy

Backstreet Boys - I Want It That Way

Znam wszystkie kawałki, ale Nirvana ahhh