Moim zdaniem ten wpis jest tak przepełniony hejtem, że nawet ja, gdy byłam islamofobka, nie miałam w sobie tyle zawiści, co Ty prezentujesz w swojej wypowiedzi, polecam się trochę wyluzować, bo złość piękności szkodzi, a póki co muzułmanie wcale nie mają ochoty przyjeżdżać do Polski, więc spokojna Twoja rozczochrana .
Prawda jest taka, że problemy z muzułmanami zaczęły się od niedawna, wcześniej od lat 70-tych byli zapraszani przez kraje zachodnie jako emigranci zarobkowi, bo brakowało tam rąk do pracy i przez cały ten czas nikt nie interesował się Islamem i muzułmanami, Polacy to nawet nie wiedzieli co to jest islam i nikt o nich nic nie słyszał. Od tego czasu wyrosły tam następne pokolenia muzułmanów i wcale nie jest tak, że wszyscy siedzą na socjalu, wielu z nich to wykształceni, normalnie pracujący ludzie. Mój brat odkąd zaczął pracować w Holandii m.in. z muzułmanami, to całkowicie zmienił swoje podejście do nich, bo nigdzie spotkał się z tym co u nas się wypisuje na ich temat, a sami muzułmanie okazali się być całkiem spoko.
Owszem dzisiejsi emigranci przybywają do Europy z różnych miejsc, czasami mocno zacofanych, dzielą nas też duże różnice kulturowe, dlatego w niektórych przypadkach faktycznie mamy do czynienia z dziczą, ale to dotyczy nielicznych, podobnie jak i w Polsce można spotkać różne patologie, a nie że wszyscy tacy są. Ilu z tych muzułmanów znasz osobiście, że wszystkich tak samo oceniasz? A co powiesz o Tatarach, muzułmanach, którzy żyją w Polsce od dawien dawna i nikomu krzywdy nie robią?