Domyślam się, że mógł zostać odcięty przez upalony przewód internetu
Swoją drogą, ksiądz musi mieć satelitarny internet? Z tego co wyczytałem to tam wszystkie łącza były pozrywane. Podziwiam księdza, że mimo takiej tragedii z zimną krwią tutaj wszedł relacjonować to "niezwykłe wydarzenie" jak jakiś korespondent wojenny.