Mrówki. Nie wiem czemu ale mrowiska sa moim ulubionym tematem. Początkowo starałem sie nadać im jak najbardziej zbliżony do naturalnego wygląd. Przeglądałem grafiki itd ale po kilku tysiącach sztuk ( taka ilość przystoi mrowiskowym stworkom) Zacząłem im nadawać trochę cechy ludzkie. Pojawiły sie więc rodziny czyli mama tata i dzieciaczki Ojciec chodził w kapeluszu lub czapce a mama miała jakąś fryzurkę. Potem pojawiło się piwko z kolegami mrówczymi fajka a rękach kobiet telefony torebki itd.
Bardzo to wszystko podobało się moim odbiorcom więc pobrałem dalej Nadaję im teraz uczucia. A niech tam. Niech sie kłócą całują kochają. Takie cechy nadaję też innym moim pracom i zwierzętom i robakom. Nie wiem czemu ale jednym z wytwarzanych w większych ilościach są też pająki. Różne wielkości i stopień agresji. Ale ja najbardziej lubię ptaki. To może dlatego ze zawsze marzyłem o lataniu na własnych skrzydłach. Niedawno zrozumiałem że to nie są marzenia tylko metafora rzeczywistości. Bo...... ja mam skrzydła Czasem ktoś mi je łamie, wyrywa błyszczące w słońcu pióra. upina kolejny balast bym nie poleciał a ja? Wspinam sie cichutko nocami na tęczę i odlatuję bo zrozumiałem że taki skok z tęczy nie koniecznie oznacza upadek..... Moje skrzydła to moja poezja i poezja innych tak jak ja nawiedzonych. Pokażę Wam kiedyś moje inne bardziej ambitne prace
Dobrego wieczorka Kochani
Dziękuję za wysłuchanie czy raczej wyczytanie i mam nadzieją że wszystkie monitory to wytrzymały