To ja Ci już mówię :
znajdziesz w sobotę w oczywistym miejscu (takim, które uznałaś że tam położysz bo na pewno nie zapomnisz wtedy)...albo znajdziesz jak zaczniesz szukać innej rzeczy
Ja kiedyś schowałam ważny dokument do szklanego, przezroczystego wazonu w oszklonej gablotce, bo uznałam w przebłysku inteligencji 😛 ,że tam to NA PEWNO będę go widzieć i pamiętać...a potem szukałam w dokumentach i panikowałam
Soł dont łory