Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Valentine

Życie z dwoma dziweczynami

Polecane posty

Valentine

Witam,
Mam nietypowy problem, otóż miałem ostatnio problemy w związku który trwał 4 lata (ja mam 34lata, dziewczyna 30lat), mieszkaliśmy razem około 3 lat, ostatnio pomimo wspólnego mieszkania (z niedoszłą teściową - ale ogólnie w porządku kobieta) coś zaczęło się psuć i trwało to około 4-5 miesięcy, dziewczyna unikała mnie, zamiast razem w weekend gdzieś wyskoczyć jak wcześniej to wolała w sobotę iść do koleżanki a w niedziele z Mamą jechać do kościoła i nie było jej pół dnia, takie weekendy się powtarzały, aż w końcu się rozstaliśmy a zaczęło się od tego że była dla mnie nie miła, unikała spędzania czasu razem, ale też wyjeżdżała sama, nie chciała mi towarzyszyć na spotkaniach rodzinnych.

Ogólnie w maju się rozstaliśmy, podejrzewałem, że ma kogoś bo tak mimochodem coś wspominała, wracała do domu bardzo późno (22-23), wyprowadziłem się pod koniec kwietnia, po rozstaniu gdy sądziłem że nic z tego to poznałem bardzo interesującą dziewczynę, pod koniec maja stanowimy już parę, gdy moja poprzednia dziewczyna wyjechała na wakacje w czerwcu i nie wiedziałem z kim, to ja również wyjechałem z nową dziewczyną na wakacje za granice i było super.

Z uwagi że mieszkałem z nią długo to miałem jeszcze w tym domu część swoich rzeczy, przy zabraniu kilku potrzebniejszych w lipcu umówiliśmy się na piwo przy okazji i na spacer, zdziwiona była że sobie tak szybko kogoś znalazłem, wyznała mi że unikała mnie bo chciała sobie różne rzeczy przemyśleć, i nie miała nikogo mimo że tak pisała i że nie było jej wieczorami bo uciekała się w pracę, a na wakacje pojechała z mamą - i to jest prawda, bo myślałem że z kimś innym.

Z nową dziewczynę tworzę związek w którym dzieli nas około 50 kilometrów ale to nie jest dla mnie problem, spotykamy się w weekendy i czasami jeden dzień w tygodniu, bardzo fajna dziewczyna i ogarnięta, ale nie mogę robić z nią takich rzeczy jak robiłem z "byłą" może za krótko się znamy.

Dodatkowo z nową dziewczyną nie mogę uprawiać seksu ponieważ ma ona takie przekonania (sex po ślubie takie tam- mam nadzieje że nie podchodzi do tego bardzo poważnie) z kolei z byłą to był odlot czasami w łóżku, no i stało się podczas któregoś spotkania przespałem się z moją "byłą" ale poza domem w plenerze - bo teoretycznie nie jesteśmy razem i jak widzę to moja była jest taka jak kiedyś i kocha mnie do szaleństwa, a ja nie wiem co mam teraz zrobić, byłem w kościele żeby się o to pomodlić ale to nie rozwiąże problemu.

W kobiecie chcę żeby była moją przyjaciółką, partnerką oraz kochanką,
Spotykam się z nową dziewczyną i jest nam razem dobrze w niej widzę partnerkę, w mojej "byłej" przyjaciółkę i kochankę, nie chcę nikogo skrzywdzić ale nie wiem co mam teraz zrobić, moja "była" wie o mojej obecnej dziewczynie ale myśli jak narazie że jest to chwilowe, moja "nowa dziewczyna" jest przekonana że stary związek jest historią, a ja nie wiem co mam z tym wszystkim zrobić.

Może ktoś spojrzy na tą sytuacje obiektywnie i coś mi doradzi.
Z góry bardzo dziękuję i ja naprawdę nie chciałem żeby tak wyszło, ale nie wiem co z tym robić dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...