Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
gość

Żona - tyle że nie swoja

Polecane posty

gość

Od paru miesięcy nie mogę przestać myśleć o żonie kolegi. Nie tyle w kontekście erotycznym, ale bardziej w sensie dzielenia z nią w sekrecie mojego stosunku do niej, fantazji o tym, że ona wie jak bardzo mi się podoba. Czy to kwalifikuje się już do zdrady? Moim zdaniem nie, i chciałbym wyjść z tym do własnej żony, ale cóż.. obawiam się awantury. Presja jest tak duża, że dałem upust w postaci wierszy, opowiadania, i czuję się jak złodziej, który chce być złapany.

Brzmi to jak klasyczny przykład faceta w wieku 40 lat których szuka skoku w bok. Ale taki mi się w głowie nie mieści. A może to jest tak, że tym którzy zdradzili w związku też się nie mieściło, do momentu gdy już było po?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


abracham

kłania sie dekalog 

tak to już zdrada   6 przykazanie   Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.

i 9

Nie pożądaj żony bliźniego swego

a  te mysli nie sa twoje ale demona    i ta pożądliwość jest od demona to nie jest miłosc 

ale  ze nie zwalczas   tych mysli  od tego sie zaczyna kazda zdrada  fizyczna  od mysli

idz do spowiedzi  i wyznaj je spowiednikowi 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...