Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Mptiness

Znaki zodiaku z najtrudniejszym charakterem

Polecane posty

Przygnębiony
Mptiness

Według astrologów, znak zodiaku w dużej mierze odpowiada za nasz temperament i charakter.

Najtrudniejsze charaktery mają:

Wodnik

Lew

Rak

Bliźnięta

Skorpion

i Byk.

Osoby te bywają zazdrosne, podejrzliwe, pesymistyczne, dominujące i dużo by wymieniać.. :D

Ja to akurat traktuję jako zabawę, ponieważ nie ma mnie na tej liście, :D więc nie przejmujcie się za bardzo, gdy się tutaj odnajdziecie. :) I podzielcie się swoim przemyśleniami w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


aliada

Hm... Mnie też nie było na tej liście, do czasu. Parę lat temu okazało się, że zamiast ułożoną, pracowitą i nudną Panną, jaką według horoskopów byłam dotąd, jestem egocentrycznym i gwałtownym Lwem.

No i  staram się dostosować, jak tylko umiem. ;)

https://mobile.natemat.pl/190057,sadziles-ze-wiesz-jaki-masz-znak-zodiaku-tymczasem-nasa-wyprowadza-cie-z-bledu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, Mptiness napisał:

Osoby te bywają zazdrosne, podejrzliwe, pesymistyczne, dominujące i dużo by wymieniać.. :D

Jestem wodnikiem, ale widocznie jakimś nietypowym, bo nie bywam zazdrośnikiem, podejrzliwy nie jestem, a raczej w przeszłości bywam nazbyt ufny, byłem niepoprawny optymistą, teraz trochę to się ma ku realizmowi, ale jednak ze wskazaniem nadal na optymizm. Dominujący też nie bywam, najwyżej w sprawach zawodowych, ale to też zależy od sytuacji.

Reasumując, jestem wodnik, ale jakiś wybrakowany, ale wcale mnie to nie dziwi, bo ja nie mam loginu, nie mam netu i do tego jestem nieWODNIK :D

22 minuty temu, aliada napisał:

No i  staram się dostosować, jak tylko umiem. ;)

No najwidoczniej czeka Cię tyle pracy co mnie, bo ja też taki nie wodnik. Jakbym stracił cząstkę siebie po przeczytaniu jaki powinienem być. Czas zabrać się do pracy nad charakterem, ale od przyszłego tygodnia, bo w tym mogę się już nie wyrobić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Tak można przypisać do każdego :) Ja jestem lwem i się nie zgadzam z tym. Nie jestem zazdrosną pesymistką na pewno ale bywam podejrzliwa i czasami lubię jak się mnie słuchają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 minut temu, example123 napisał:

i czasami lubię jak się mnie słuchają :D

Kuźwa następna sKierowniczka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Kuźwa następna sKierowniczka :P

Cicho tam być :P

Bo...:czarodziej:albo:bicz:hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, example123 napisał:

Cicho tam być :P

Bo...:czarodziej:albo:bicz:hehe

No tak, @omam coś ostatnio nie rozdaje tych przyjemnych batów, to następna mi tu grozi :P
"Eee tam cicho być" to mówił niejaki Bodzio od Smoleniów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness
36 minut temu, aliada napisał:

Hm... Mnie też nie było na tej liście, do czasu.

Wężownik, hehe to jakby nie patrzeć do każdego faceta pasuje xD Akurat u mnie NASA nic nie namąciła, bo znak zodiaku pozostał ten sam.. złotą rybką jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
1 minutę temu, Mptiness napisał:

 złotą rybką jestem :D

Ożesz Ty  :Okurła a spełniasz życzenia? to lecępędzęgam po wędkie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness
Przed chwilą, example123 napisał:

Ożesz Ty  :Okurła a spełniasz życzenia? to lecępędzęgam po wędkie :P

Możesz próbować, ale ja się zawsze wymykam, więc chyba lepiej zagrać w lotto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
1 minutę temu, Mptiness napisał:

Możesz próbować, ale ja się zawsze wymykam, więc chyba lepiej zagrać w lotto :D

Łetam to już straciłam nadzieję :):(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness
6 minut temu, example123 napisał:

Łetam to już straciłam nadzieję :):(

Oj tam, nie smutaj. Poluj na drugą, bo w zodiaku jest nas liczba mnoga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
Przed chwilą, Mptiness napisał:

Oj tam, nie smutaj. Poluj na drugą, bo w zodiaku jest nas liczba mnoga :D

Tak zrobię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Nie, ja się nie zgadzam z tymi opiniami.

Nie wiem wg czyjej astrologii to tyle tych niedobrych znaków.

W całej plejadzie zodiakalnej najtrudniejszymi są osoby urodzone pod znakiem skorpiona i strzelca, ale to też zależy od dekady, jeśli w pierwszej dekadzie, to jest to połączenie z poprzednim znakiem, a jeśli w ostatniej to ze znakiem następującym. I wcale nie znaczy, że nie mają dobrych cech.

Panienki są pracowite i nie pchają się na afisz, więc nie smutaj się, bo to dobry znak.

Rybka na dwóch ramionach płaszcz nosi, ale jest wrażliwa i dobra.

Wodnik jest stateczny i największym myślicielem ze wszystkich znaków. 

Urodzonych w danym znaku nie można określić jednym słowem czy zdaniem, więc nie reagujcie na wpis inauguracyjny. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Rav
7 godzin temu, Mptiness napisał:

Według astrologów, znak zodiaku w dużej mierze odpowiada za nasz temperament i charakter.

Najtrudniejsze charaktery mają:

Wodnik

Lew

Rak

Bliźnięta

Skorpion

i Byk.

Osoby te bywają zazdrosne, podejrzliwe, pesymistyczne, dominujące i dużo by wymieniać.. :D

Ja to akurat traktuję jako zabawę, ponieważ nie ma mnie na tej liście, :D więc nie przejmujcie się za bardzo, gdy się tutaj odnajdziecie. :) I podzielcie się swoim przemyśleniami w tym temacie.

Że co? Dobra, który astrolog to wymyślił? Ale już mi proszę podać namiary : D Porozmawiamy sobie-bo ewidentnie się pierdzielnął o tego Byka...

Ani zazdrosna nie jestem ( no może, ot tak dla pikanterii trochu ^^) podejrzliwa? A gdzie tam?! Podejrzewam ponownie, ze nie o byku tu mowa : D

pesymizm.Ja zdecydowanie opti mam we krwi.

Dominująca? Hmm...no ten, są sytuacje, gdzie nie powiem ---> miło jest być dominującym :]  I a zdominowanym zdecydowanie to nie przeszkadza.Więc tu bym była nawet skłonna przytaknąć.:)

Jednak z własnego doświadczenia bykowego - śmiem twierdzić, iż najtrudniejszy jest w nas upór.A reszta to przerysowane wyolbrzymienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszołomiony
omam
5 godzin temu, BrakLoginu napisał:
5 godzin temu, example123 napisał:

Cicho tam być :P

Bo...:czarodziej:albo:bicz:hehe

No tak, @omam coś ostatnio nie rozdaje tych przyjemnych batów, to następna mi tu grozi :P
"Eee tam cicho być" to mówił niejaki Bodzio od Smoleniów :D

dobrze robisz! lej go! :bicz: 

ja i trudny charakter? stek bzdur!! :sadyzm:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness
13 minut temu, Rav napisał:

Że co? Dobra, który astrolog to wymyślił? 

No właśnie, myślę, że on się zamotał, bo ja się na tej liście w dużej mierze odnajduję, a jednak mój znak został pominięty :D Możliwe, że wszystkiemu winien jest ten odkryty przez NASA wężownik, który poprzesuwał miejsca w szeregu :D

5 godzin temu, example123 napisał:

Cicho tam być :P

Bo...:czarodziej:albo:bicz:hehe

 

12 minut temu, omam napisał:

dobrze robisz! lej go! :bicz: 

ja i trudny charakter? stek bzdur!! :sadyzm:

Dominatorki w temacie wszystkich panów wypłoszą xD:P

Edytowano przez Mptiness

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
7 godzin temu, Mptiness napisał:

Najtrudniejsze charaktery mają:

Wodnik

Lew

Rak

Bliźnięta

Skorpion

i Byk.

......podzielcie się swoim przemyśleniami w tym temacie.

Charakter nie zależy od znaku zodiaku. Wpływ na to ma wiele czynników. Od środowiska, w jakim delikwent przebywa, przez wpojone wzorce do tzw. predyspozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness
55 minut temu, Sisi napisał:

Charakter nie zależy od znaku zodiaku. Wpływ na to ma wiele czynników. 

Dlatego wspomniałam na początku:

8 godzin temu, Mptiness napisał:

Ja to akurat traktuję jako zabawę

W horoskopy też nie wierzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
Przed chwilą, Mptiness napisał:

W horoskopy też nie wierzę :)

Z tego to mam ubaw po pachy. No chyba, gdyby spełnił się jakiś traf w totka, to by mnie zatkało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
In_gret

Na charakter wpływa: 

znak zodiaku,

numerologia,

imię.

Dlatego ten sam znak zodiakalny jest nierówny innemu temu samemu znakowi.

Choć ogólna charakterystyka jest podobna. 

Jak ja lubię Rybki, Raczki ? To dwa znaki które mi są przypisane chyba w życiu.

I numerologiczne trójki są dla mnie.

Mężczyźni to numerologiczne trójki,  Raki i Ryba.❤️❤️❤️

Dwie dobre przyjaciółki to Rybki.❤️? Jedna już nie żyje.

 x

Horoskopy to nie, nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness
1 minutę temu, Sisi napisał:

Z tego to mam ubaw po pachy. No chyba, gdyby spełnił się jakiś traf w totka, to by mnie zatkało :D

Te horoskopy w kolorowej prasie są tak napisane, że zawsze coś można podpasować sobie, a najlepsze że w każdej inaczej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
Przed chwilą, Mptiness napisał:

Te horoskopy w kolorowej prasie są tak napisane, że zawsze coś można podpasować sobie, a najlepsze że w każdej inaczej :D

Później wychodzi, że np. skorpion dziś się zakocha, a w innej kolorowance ktoś skorpionowi złamie serce. Na czymś muszą zarabiać hehe. A propos - dawno nie czytałam horoskopu. Może przeoczyłam ważne informacje zodiakalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW

W sumie to jestem panną, ale jak by brać pod uwagę to

7 godzin temu, aliada napisał:

Tooo jestem

Czyli coś co jest totalnie moim przeciwieństwem :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness
13 minut temu, Rawik napisał:

Czyli coś co jest totalnie moim przeciwieństwem :D 

 

16 minut temu, Rawik napisał:

sumie to jestem panną, ale jak by brać pod uwagę to

No nie mów, że wolisz być Panną? :P A ja już respektu do Ciebie nabierałam :D

33 minuty temu, Sisi napisał:

Później wychodzi, że np. skorpion dziś się zakocha, a w innej kolorowance ktoś skorpionowi złamie serce.

Ach.. Skorpiony.. serca łamią jak nikt :D

I mają mocne przyciąganie, że trudno się oprzeć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 542
    • Postów
      253 294
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      835
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Ekhart23
    Najnowszy użytkownik
    Ekhart23
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Aaa...
      W 10 Przykazaniach jest coś o szacunku do bliźniego swego (jak swego samego)?   Zresztą dobrze gdyby było, może byś wtedy nie pisała w takim mentorskim tonie.  
    • Nafto Chłopiec
      Wszystko chyba należy od nastawienia. Ostatnio bardzo dużo jeździmy za granicę i jesteśmy bardzo zadowoleni, ale na przykład wybraliśmy się w ramach wyjątku do Poznania i też było super. Po prostu chyba człowiek potrzebuje jak najdalej uciec od tego polskiego kurwidołka chociaż na kilka dni, nie myśleć o pracy, o ludziach z którym dzień w dzień jeździsz do pracy tym samym tramwajem.  Tutaj za granicą (Włochy, Hiszpania) masz na pewno większą gwarancję dobrych cen w knajpach i przede wszystkim pogody.Jeśli chodzi o Andaluzję w której jesteśmy teraz i bezdomnych czy imigrantów zdecydowanie mniej niż spotykaliśmy do tej pory.
    • Pieprzna
      A gdzie jest dobro bliźniego tego, który jest obok mnie? Dzieci, małżonków, sąsiadów, kolegów z pracy... Dlaczego mam ich narażać na przemoc i biedę? Obcy bliźni ma mieć pierwszeństwo? To nie jest chrześcijaństwo tylko ideologiczne frajerstwo.  Zauważyłam, że politycy lewicowi i ich wyborcy zachęcają katolików do wprowadzania w życie nakazów biblijnych kiedy chodzi o migrację, ale kiedy katolicy chcą bronić życia poczętego i świętości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny wg tego co mówi Pismo, to wtedy każe im się siedzieć cicho i zachowywać po katolicku tylko w swoim domu.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Vitalinka Przyznam, że trochę mi głupio, bo wypowiadam się jak jakiś kaznodzieja. Jakbym pouczał innych jakie mają mieć podejście do moralnych prawideł, od których przecież sam się oddaliłem przez brak wiary. Chcę więc tu tylko zaznaczyć, że to bardziej powinno być przekazanie moich subiektywnych odczuć. I tych smutnych konstatacji. Smutnych może tylko dla mnie. A inni przecież mają pełne prawo do swojego rozumienia tego, co dobre i co złe. Do rozumienia po swojemu. Nie chcę niczego nikomu narzucać. ...ale tak dodam jeszcze w kwestii dosłowności. Zauważyłem, że argument o tym, że Biblii nie należy czytać dosłownie pojawia się zazwyczaj przy tych wersetach, które są niewygodne dla nas. Które burzą nasz spokój. Te, które nam się podobają, mogą być czytane i odbierane dosłownie. Nie masz takiego wrażenia?
    • Vitalinka
      Dla Boo❤️🌺🌸💮     🥰🤗😊❤️
    • Vitalinka
      Nie nabierzcie się😉  
    • Vitalinka
      tak.   Tak jest, o tym trzeba pamiętać.   I znów złe wnioski. I brak pamięci (pamięć wybiórcza?) o 10 przykazaniach, które są NAJWAŻNIEJSZE, a jest w nich napisane ( szanuj bliźniego swego, jak swego samego ). A na zbawienie ma szanse każdy nie wiem skąd te wnioski bezsensowne.
    • Vitalinka
      O nie, nie, nie. Ty to wszystko bierzesz zbyt dosłownie. Oczywiście, że będą, bo tak działa Szatan. I taka jest psychika słabych ludzi, że to robią - jak Ci co w jeden tydzień witali Jezusa palemkami by w następnym rzucać w Niego kamieniami. To nie jest wymysł WIARY tylko WYBÓR ludzi. Tych słabych. Tak, bo są tylko słabymi ludźmi i nie wiedzą co czynią. Nie rozumieją. Tak jak Ty. Nie mogą pojąć. Nie są na tym poziomie. Nad czym ja ubolewam i się za nich modlę.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      kości pienika (pienik to taki owad) kuce w cyfrze ptaszyna przy maku @Vitalinka Dobra... już nie podpowiadam. Drugie dobrze
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dla Aliady... chyba rzadko tu zaglądającej  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To prawda - przykład o wigilijnym talerzu to odwołanie do Tradycji a nie religii. Ale cała reszta bazuje na odniesieniu do chrześcijańskiej miłości bliźniego. I do tego, co jest chyba czymś w rodzaju sedna tej religii: dostrzeżenia w bliźnim Jezusa czy Boga. Nie dosłownie, ale w takim znaczeniu, że "czego nie uczyniliście tym potrzebującym, Mnie nie uczyniliście" (swobodny cytat z pamięci). Ja rozumiem przesłanie Jezusa jako zniesienie granic. Wyjście poza ramy narodu (wybranego... a jeśli jest zniesienie granic wybranego narodu, to i granice innych narodów są podobnie nieistotne). Umożliwienie zbawienia dla wszystkich na ziemi, co znaczy, że ci inni też są ważni.      Tu się nie zgodzę. Ja tu nie widzę, by z tego przykazania wynikała konieczność niepozwalania innym niszczenia wyznawców Jezusa (w imię wiary). W wielu miejscach jest zapowiedź, że "prześladować was będą, jako i Mnie prześladowali. Cieszcie się i radujcie w tym dniu, bowiem wielka będzie wasza nagroda w niebie". A jakby tego było mało, jest jeszcze przykazanie kochania swoich wrogów i prześladowców. Chrześcijańska moralność nie jest łatwa. Nie nastawia się na osiągnięcie szczęścia na tu na ziemi.
    • Astafakasta
      Nie ma czegoś takiego jak miłość, jest tylko waluta różnego rodzaju.
    • Vitalinka
      Ty piszesz o tradycji, nie o religii.   Mamy przykazanie: "szanuj bliźniego swego jak siebie samego", więc nie można pozwolić komuś niszczyć nas w imię wiary.    
    • Vitalinka
      pierwsze: nie wiem   drugie:  harówka na boku🙂
    • Vitalinka
      dla mojego Boo❤️     🤗
    • Vitalinka
      oki😊
    • Astafakasta
      Nie ma takiej opcji jak na razie, bo to tylko bazgroły, ale jak będzie coś lepszego to udostępnię.
    • Vitalinka
      No to pokaż🙂
    • Aco
      Powiedz mi Nafto jak to jest, że wszyscy (znajomi) którzy mają ostatnio też taką zajawkę na podróże, jednogłośnie twierdzą, że owszem fajnie, ale w Polsce jednak i czyściej i klimat lepszy i mniej multikulti, że o jedzeniu nie wspomnę. Ja tam akurat mam skąpy dorobek w podróżach i póki co najwięcej pozytywów wywołała na mnie Szwajcaria. Znajomi byli niedawno w Stanach i byli zdegustowani problemem śmieci i bezdomnością. Jedzenie ocenili tak na 3+, a jazdę po tamtejszych wielopasmowych arteriach za koszmar (pewnie to kwestia obycia) 
    • Astafakasta
      Wszystko zawiera się w tym jednym słowie co dziś zrobiłem: incredible. 
    • Astafakasta
      Coś udało się jednak zrobić i to całkiem fajnie wyszło. Już się nie starałem, ale chodziło mi o projekt intuicyjnie rysowany i to wyszło.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Minął Stasiowi... Borówka na haku
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dziękuję.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Przestępczość migrantów to jest realny problem i nie należy go przemilczać w imię poprawności politycznej. Jednak sposób rozwiązania tego problemu przyjmowany przez rządy i społeczeństwa Europy jest mocno kontrowersyjny. I smuci zwłaszcza w kontekście odwoływania się do tej dumnej europejskiej kultury opartej na chrześcijaństwie. To jest tak, jak z tym dodatkowym talerzem na wigilię. Przypuśćmy, że rzeczywiście bezdomni zaczną chodzić w wigilię do domów i korzystać z tego talerza. Z poczęstunku. Pewnie w niektórych domach część z nich zachowałaby się niestosownie, zrobiła burdy, może by kogoś okradli, kogoś zabili, zgwałcili. Po jakimś czasie społeczność wierzących powiedziałaby, że wigilia to zawsze jest i był czas dla rodziny i dodatkowy talerz nie wpisuje się w Tradycję. Nie ma obowiązku goszczenia obcych.(Bo to prawda, nie ma takiego obowiązku). A kolejnym krokiem byłoby odseparowywanie bezdomnych od osiedli. Ogrodzone osiedla, straż obywatelska wyłapująca bezdomnych i przekazująca ich do zamkniętych noclegowni. Albo do więzień za jakieś skrupulatnie wyszukane i przypisane przestępstwa. Dobry zwyczaj zniknąłby więc z Tradycji i byłaby to jakaś skaza na sumieniu. Na moralności. A to jest o wiele lżejszy problem od kwestii dotyczącej łamania podstawowego prawa człowieka - prawa do życia i wolności od przemocy, pośrednio powiązane z prawem przemieszczania się. Człowiek nie jest własnością państwa. Ma prawo szukać ratunku lub lepszego życia w innych krajach. Na polskich drogach ginie więcej osób, niż jest ofiar migrantów. Nikomu jednak nie przychodzi do głowy burzenie dróg i zakazy prowadzenia pojazdów. Chociaż takie rozwiązanie zmniejszyłoby zapewne liczbę śmierci w wypadkach komunikacyjnych. @Antidotum - Twoje wezwanie, bym poszedł do rodziny, która niedawno pochowała córkę zabitą przez migranta i pytał ich o stosunek do migrantów, jest takim działaniem populistycznym. Ja mógłbym wezwać Ciebie do pójścia do rodziny kobiety zabitej siekierą w którymś Uniwersytecie. Pamiętasz ją? Sprawcą był Polak z tzw. dobrego domu. Mógłbyś ich pocieszyć, że mieli i tak szczęście, bo zabił swój? Nasz rodak. Niedawno kilkanaście ulic od miejsca w którym mieszkam, mężczyzna gonił i zastrzelił kobietę, swoją byłą partnerkę. Potem sam zastrzelił siebie. Pamiętasz też pewnie Jaworka, Dudę i setki, tysiące innych morderstw i gwałtów dokonanych przez rodaków. Jeśli pomyślisz, że to porównanie jest niepoważne, bo Polacy mieszkają u siebie a nie da się zapobiegać przestępstwom tak skutecznie, by uniemożliwić ich dzianie się bez pójścia w totalną i absurdalną kontrolę społeczeństw i de facto wyeliminowanie wolności, to pewnie będziesz miał  rację (przynajmniej w jakimś stopniu). Tylko że taka racja to jest zgoda na pogrzeb moralności. Przynajmniej tej chrześcijańskiej. Bo jest wymierzona w chrześcijańską miłość bliźniego i jest jak spalenie pola pszenicy przez wzgląd na rosnące tam też chwasty. Nie powiedziałeś całej prawdy o Kościele. Prawdą jest, że Kościół Katolicki (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się przyjmowaniu chrześcijańskich emigrantów. Bo KK (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się też przyjmowaniu emigrantów wyznających inne religie. Nie sprzeciwia się, ale jest świadom problemów z tym związanych. 
    • Gość w kość
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...