Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Lawendowa

Zdrada

Polecane posty

Lawendowa

Czy zdarzają się sytuacje że zdrada nic nie znaczyla dla zdradzającego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu

Ciekawy temat. Według mnie takie sytuacje być może się zdarzają, a przynajmniej zdradzający tak się tłumaczą by ratować to co przez zdradę zniszczyli. 
Ja akurat tego z autopsji nie powiem, bo nigdy nie zdradziłem i z tego co mi wiadomo nie byłem zdradzony, ale tutaj nigdy pewności mieć nie mogłem :) 

Sam jestem ciekaw jak ta dyskusja się rozwinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY

Oczywiście, że mogą się zdarzyć takie sytuacje, ja uważam, że ludzie z natury są raczej poligamiczni o czym świadczą właśnie te liczne zdrady i coraz więcej rozwodów, czasami już po kilku latach małżeństwa. Poniekąd to nasza kultura wpłynęła na to, że mamy takie podejście zdrad i związków monogamicznych, bo jak widać są inne kultury, gdzie występuje poligamia, a nawet poliandria (czyli że kobieta ma kilku mężów). Może być tak, że ktoś kocha partnera/partnerkę, ale zdarzy mu się dać ponieść (np. pod wpływem alkoholu) i taka zdrada raczej nic nie znaczy dla zdradzającego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olus

@Maryna

Że niby meny zdradzają częściej?

Poliandria mi się jakoś nie widzi:D

Nie można się tak dać ponieść po niczym;)

Edytowano przez Olo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY
7 minut temu, Olo napisał:

@Maryna

Że niby meny zdradzają częściej?

Oczywiście że tak, kobiety częściej są bardziej porządne i nie myślą o głupotach ?

 

9 minut temu, Olo napisał:

Poliandria mi się jakoś nie widzi:D

No cóż, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ?

 

10 minut temu, Olo napisał:

Nie można się tak dać ponieść po niczym;)

 

Jak to się nie można? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olus

@Maryna

Nieprawda. Kobiety częściej zdradzają:P

No ja bym nie wybaczył nawet jakby była pijana i naćpana  gdy zdradziła.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY
29 minut temu, Olo napisał:

@Maryna

Nieprawda. Kobiety częściej zdradzają:P

Co za bzdury! Nie słyszałeś nigdy, że mężczyźni myślą inną częścią ciała niż głowa? ?

 

30 minut temu, Olo napisał:

No ja bym nie wybaczył nawet jakby była pijana i naćpana  gdy zdradziła.

A ja nie wiem jakbym postąpiła, bo inaczej się na to patrzy, gdy się czegoś nie doświadczyło. A Ty gdybyś miał babę, na której Ci mocno zależy, to też nie możesz stwierdzić, czy byś ją od razu przekreślił. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olus

@Maryna

Słyszałem, ale to nie zmienia tego, że kobiety zdradzają częściej:P

Po takim czymś bym przekreślił bez problemu. Wybaczyłbym.... ale powrotu by nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY
3 minuty temu, Olo napisał:

@Maryna

Słyszałem, ale to nie zmienia tego, że kobiety zdradzają częściej:P

Wcale, że nie! I nie kłóć się! ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olus

Skoro tak stawiasz sprawę nie pozostaje mi nic innego jak skapitulować;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 godziny temu, Olo napisał:

Słyszałem, ale to nie zmienia tego, że kobiety zdradzają częściej:P

 

3 godziny temu, Maryna napisał:

Wcale, że nie! I nie kłóć się! ??

W walce płci o zdradach jak dla mnie na razie jest remis :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natasza
W dniu 16.09.2018 o 22:44, Lawendowa napisał:

Czy zdarzają się sytuacje że zdrada nic nie znaczyla dla zdradzającego?

tak, gdy zdradzając(y)(a) jest erotomanem albo nimfomanką. 

 

Proste pytanie - prosta odpowiedź ?

 

Proszę precyzuj zagadnienie, a co za tym - potrzebę odpowiedzi, gdyż Twoje pytanie w wątku jest ewidentnym skrótem myślowym  ?

Więc, jeśli swoje życie opierasz na skrótach myślowych to nie dziw się, że nie rozumiesz świata i nie jesteś rozumiana/y ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 666
    • Postów
      259 101
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Widziałam już kiedyś, uwielbiam jej słuchać 🙂
    • Vitalinka
      To żona niech zrobi🙂     noooo, za dużo kawy to niestety wypłukana witamina C i magnez i pewnie witaminy z grupy B też, ale...to już było 😊
    • Vitalinka
      Nooo fajny, szybko się ogląda i kompletnie, ale to zupełnie inny, i wcale nie dlatego, że kręcony tak dawno. Aktorzy fajnie grali wtedy, tak lepiej twarzą, scena kiedy spotkali się na końcu, ich mimika OMG! Ja polecam oba, bo to jak dwa odmienne filmy. Może i nawet "Człowiek z dziczy" taki bardziej realny, a ten z Leo bardziej s-f (te przetrwanie w mrozie).
    • Vitalinka
      Ale mnie ucieszyłaś! Lubię pierwowzory, bo są zwykle lepsze😊Gdyby nie mistrzostwa w piłce nożnej, ile wartościowych filmów byśmy pominęły, ile pożytecznych rzeczy z nudów nie zrobiły🙂 Oglądam... tak, scena z misiem realistyczna, bo najpierw do misia strzelił, potem go dźgnął nożem no i jakieś szanse sobie przed atakiem zrobił, no i miś go i tak "zamordował". Stracił też przytomność jak "normalny" człowiek by zrobił, będąc targanym przez misia. Ale sam miś też super, bo żywy i musiałam pauzować, żeby zobaczyć "kostium" w scenach gdy "fake miś" grał z aktorem, bo nie było widać, że sztuczny, tak fajnie zmontowane🙂Ten miś miał też lepsze : ROOOOOAAAAAAARRRRR😉 na wejściu. Zobaczę jak dalej, kostiumy trochę jak z wieszaka przymierzalni wypożyczalni kostiumów, no ale to stary film, więc się czepiać nie będę. Więcej sensu ma też pozostanie chłopaka (wyrzuty sumienia) z głównym bohaterem.... i ten chytry to już na pewno nie Tom Hardy😄 Napiszę jutro, czyli dziś🙂😘, a Ty napisz proszę jak "Zjawa".🙂
    • zielona_mara
      Kiedyś widziałam fragment właśnie też z niedźwiedziem... w sumie mogę obejrzeć, a od siebie polecę "Człowieka z dziczy" to chyba pierwowzór. Jak były jakieś tam mistrzostwa w piłkę lat ileś temu to trafiłam na niego na niego w necie. Dialogów nie ma może zbyt wiele ale film wciąga... i tam też jest niedźwiedź a wszystko bardziej realistyczne. 
    • Vitalinka
      Ja nareszcie (100 lat po wszystkich jak zwykle) obejrzałam "Zjawę" z Leo❤️No i aż muszę tu napisać i polecić jak ktoś jeszcze (w co wątpię) nie oglądał. Przede wszystkim krajobrazy...kostiumy (choć cięzko to może nazwać kostiumami,ale jednak) zdjęcia...nie wiem jeszcze za co ten film dostał Oskary, ale jak nie dostał operator kamery, czy tam koordynator aktorów na planie, czy kto tam był odpowiedzialny za to czego byłam świadkiem oglądając ten film to naprawdę się zawiodę.   No i MIŚ...walka z misiem...osobiście nie wierzę, że człowiek były w stanie przeżyć 1/100 tego co zrobił Leosiowi sam miś (nawet pomijając przygniecenie go), no ale.... niech będzie. Przy całej mojej sympatii do MISIÓW strasznie się bałam, że Leo go nie pokona ( jednak solidarność gatunkowa wzięła górę, albo po prostu wstawiennictwo za słabszym, a raczej kimś bez szans w takim starciu)   Irytujące te strzelby co były za długie i jak siebie z nich celowali to zawsze osoba "na muszce" łapała za te strzelbę i ja wyrywała😄   Cudowna scena w zburzonym kościele (piękna, ciągle o niej myślę).   No i wszystko, wszystko, ta cała dzicz, te niby przypadki i przypadkowi ludzie, którzy pomogli przeżyć Leonardowi... Bóg miał go w opiece.   No i najgorsze... ten przystojniak co mi się cały film podobał i co tak świetnie grał i miał piękne oczy.... okazał się ...Tomem Hardym (którego nie cierpię) tylko, że z brodą. I mam teraz dysonans poznawczy.😐
    • Pieprzna
      @Aco kupiliśmy młodemu ergometr wioślarski. Może i ja przypadkiem zostanę mięśniakiem 😎
    • Pieprzna
      Ty to masz jakieś informacje wywiadowcze! Bo wczoraj pierwszy słoik otwarłam. Troszkę dziwny zapaszek zaleciał, ale kapusta ogólnie ok, surówka wyszła dobra, nikt nie biegał na kibelek w popłochu 🤭
    • zielona_mara
      : ) w drugim złoczyńca ginie z rąk swojej byłej koleżanki z pracy... 3 to jakieś smęty...
    • Wikusia
    • Gość w kość
      a jest coś więcej?😮    
    • Nomada
      ''Niezwykłe właściwości wodoru molekularnego'' ''Wodór w stanie wolnym występuje na Ziemi w niewielkich ilościach (3 · 10-6 % wag., 5 · 10-5 obj.), głownie w górnych warstwach atmosfery i wulkanach. Większość atomów wodoru znajduje się w wodzie i związkach organicznych, czyli również w Tobie. 75% widzialnego wszechświata składa się z wodoru. Jest to najbardziej rozpowszechniony pierwiastek, jednak jest tak maleńki, że na każde dwa miliony cząsteczek atmosfery Ziemi tylko jedna to wodór cząsteczkowy H2.''   ''Mimo swojego niewielkiego rozmiaru (rozmiar cząsteczki wodoru wynosi 0,24nm i jest 1000 razy mniejszy od bakterii i komórek Twojego ciała), nasz bohater jest niezwykle ważnym jegomościem. Jego skala wielkości „nano” pozwala na przenikanie wszystkich barier ludzkiego organizmu np. krew-mózg. Z łatwością penetruje wszystkie obszary w Twoim ciele i jest to jego ogromna zaleta. Żadna błona komórkowa nie jest dla niego przeszkodą. Ma to szczególne znaczenie dla produkcji energii w mitochondriach. Dla jasności: mitochondria są to wyspecjalizowane struktury błonowe wewnątrz komórek (wyjątkiem są czerwone ciałka krwi), posiadające własne DNA i będące swoistymi elektrowniami. Służą one jak baterie do zasilania różnych funkcji w Twoim ciele. Wodór cząsteczkowy działa w nich na różne sposoby: Dostarcza elektrony Jest dostawcą protonów w chinonowym łańcuchu transportu elektronów Przekształca półprodukty chinonu w zredukowany ubichinol (zredukowany koenzym Q) zwiększając w ten sposób jego właściwości antyoksydacyjne Stymuluje metabolizm energetyczny Ponadto niezależnie od swojej istotnej roli w mitochondriach wodór: ma wpływ na ekspresję genów jako najsilniejszy antyoksydant chroni błony i DNA przed uszkodzeniem przez wolne rodniki Powoduje wzrost aktywności enzymów antyoksydacyjnych: katalazy, dysmutazy ponadtlenkowej, hemoksygenazy Ma właściwości antyapoptyczne poprzez hamowanie aktywacji kaspazy-3 Wykazuje znaczące działanie przeciwzapalne – redukuje ilość cytokinin prozapalnych Przywraca właściwe pH Wykazuje wysoką skuteczność antypasożytniczą Ostatnie badania sugerują, że H2 może zwalczać inne procesy mitochondrialne poza stresem oksydacyjnym, w tym szlaki metaboliczne napędzające energię komórkową.'' https://podrozdozdrowia.pl/niezwykle-wlasciwosci-zdrowotne-wodoru-molekularnego/
    • Nomada
      Ja też kupuję, mam zaufanego dostawcę   Cudowne lekarstwo! No, pisałam, że mi się wydaje ;  )
    • Nomada
      Chętnie, ten kamień co leży przy drodze, znasz jego historię?
    • Gość w kość
    • Nomada
      A, tego to nie wiem😁
    • Gość w kość
      brzmi mądrze, ...ale to samo ciało (chyba że jakieś inne... ciało obce) wciąż podpowiada mi, żebym sięgnął po czekoladę... ... i po prostu nie wiem czy słuchać🤔   często to powtarzasz, cierpliwa kobieto🤔
    • Gość w kość
      mnie marzy się prawdziwa kapusta kiszona🤤 samo zdrowie, ale oczywiście nie chce mi się robić🙄 no, wydaje Ci się😛
    • Argen
      Kawałek rockowej nuty  
    • KapitanJackSparrow
      O następny duch 😀
    • Gość w kość
      rozwiń proszę🤔      
    • Maryyyś
      Kapusta się udała? Bigosik i suroweczki już pokosztowane?
    • Pieprzna
      A o czym tu pisać jak człowiek śpi, je i robi zakupy 😏
    • astro_908
      Gdzie kupujecie autorskie, ręcznie robione kosmetyki naturalne? Szukam marek, które stawiają na jakość i unikalne receptury. Może znacie jakieś ciekawe manufaktury, które produkują kosmetyki w małych ilościach?
    • neon_42pl
      Mam bardzo wrażliwą skórę i szukam naturalnych kosmetyków, które nie wywołują podrażnień. Czy znacie marki własne lub lokalnych producentów, którzy tworzą takie produkty? Chciałabym uniknąć chemii i mieć pewność, że skład jest rzeczywiście bezpieczny.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...