- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel

Zarzuty wobec społeczności Romów ze wsi w Małopolsce. „Miarka się przebrała”
Przez
Puszkin44, w Rozmowy w toku
-
Statystyki forum
-
Tematów9 554
-
Postów254 225
-
-
Statystyki użytkowników
-
Użytkowników867
-
Najwięcej dostępnych8 477
Najnowszy użytkownik
Evab
Dołączył -
-
Nowe Posty
-
Przez przewrotna · Napisano
No nie wiem, nie wiem. Ważna jest przynależność do jakiejś grupy bo życie w pojedynkę jest do ..... bani? 🤭 -
Przez Miejscowy · Napisano
Już wspomniałem wcześniej o: dwóch rodzajach miłości, ale też można by powiedzieć, że jest: trzeci rodzaj miłości... Czyli: miłość do samego siebie i do własnej osoby, co łączy się z egoizmem. Czyli, mamy: prawdziwą, szczerą miłość do drugiego człowieka, która jest bezinteresowna i... , "czysta". Miłość do: pieniędzy i materializmu i to jest dużo silniejsza miłość niż do człowieka. I miłość do samego siebie. Tutaj to nie tylko egoizm, ale i narcyzm. Ktoś taki nie potrafi okazywać innym ludziom miłości albo nie chce tego robić, ale bardzo chętnie kocha samego siebie. -
Przez Miejscowy · Napisano
On po to został wystawiony przez PiS na kandydata na prezydenta ( tak samo było i z Panem Dudą ), żeby: obalić rządy Tuska ( takie zadanie dostał od Kaczyńskiego gość, który zajął miejsce Dudy ). Po to, żeby służyć tylko Kaczyńskiemu, PiS-owi i tylko wyborcom PiS. To będzie drugi prezydent, po Panu Dudzie, który nie: nie będzie prezydentem całej Polski i całego Narodu. I zobaczycie, że tak będzie, przez 5 lat. Kaczyński po to go wystawił, żeby Ona wygrał ( tutaj trwa spór, czy On legalnie został wybrany, bo podobno nie przeliczono, dokładnie wszystkich głosów... ) i zniszczył Tuska oraz Platformę. Będziemy widzieli: wojnę polityczną, na oczach Polaków i wyborców, pomiędzy: prezydentem PiS-owskim, a rządem Tuska. Czyli: koło będzie się kręciło dalej w tym "cyrku politycznym"! Nie głosowałem ani na Pana Dudę, ani na obecnego prezydenta, ani na PiS. Ja nie głosuję na: przestępców i kłamców. Nikt taki ode mnie nawet połowy głosu nigdy nie dostanie. -
-
-
-
-
-
-
Przez przewrotna · Napisano
Mam drążyć temat? Moje życie od tego się polepszy, czy zbyć milczeniem? -
-
-
Przez Gość w kość · Napisano
może niech zacznie od przywrócenia szacunku do urzędu prezydenta, a potem zada sobie fundamentalne pytanie... -
-
-
-
-
-
Przez przewrotna · Napisano
🤣 Żaden prezydent nie dokona takiego cudu jeśli ktoś zdeptał te wszystkie wartości lub ich nie posiadał. -
Przez przewrotna · Napisano
Sugerujesz, że pozostali to łobuzeria? Teraz wiem dlaczego Jacenty pod kapeluszem się chowa 😅 -
-
Przez Vitalinka · Napisano
Przywróci szacunek do wartości rodziny, dzieci i wiary. -
Przez Vitalinka · Napisano
Szczera prawdziwa cudna radość, aż miło patrzeć i spróbujcie się nie uśmiechnąć oglądając. -
Przez la primavera · Napisano
,,Głowa byka" Reżyser filmu Michael R. Roskam stoi za takim filmem jak ,,Brudny szmal" z Tomem Hardym. Wyreżyserował też ,,Na krawędzi" z Mattiasem Schoenaerstem i to właśnie jego obsadzil w głównej roli w filmie ,,Głowa byka". Matthias jest zupełnie inny, zaskakuje na samym początku swoją posturą -to kawał napompowanego chłopa-i sceną stawiającą go w niepochlebnym świetle, która by znaczyła, że nie będzie on tu bohaterem pozytywnym. Fabuła filmu snuje się po belgijskim światku hodowców bydła i weterynarzy, którzy razem napędzają zwierzęta niedozwolonymi środkami. Sprawa się komplikuje, gdy ginie policjant badający sprawę i gdy pojawia się Diederik- przyjaciel z dzieciństwa Jackyego (Schoenaerstem). Film cofa się wtedy 20 lat wstecz i przypomina zdarzenie, którego konsekwencje zaprowadziły naszego bohatera do stanu w jakim się teraz znajduje. Nie wszystko w życiu można unieść, czasem zostaje się więźniem własnego nieszczęścia. Niesamowicie wiarygodny Schoenaerstem, jego postać wylewa się z ekranu, dyszy nad nami i boli. Agresywny, łatwo wpada w złość i wali z byka. Ma lodówkę, której zawartość niewiele się różni od tej w której trzyma specyfiki dla zwierząt. Nie ma dziewczyny ani przyjaciół, wydaje sie, ze to zwierzęta są bardziej jego rodziną, zamknięty w swoim świecie toczy nieustanna walkę z sobą, że światem, z niemocą wyjścia poza krąg bólu. Surowy klimat, mroczność scenografii potęgują jego postać i cała ta afera że sterydami podawanymi krowom schodzi na daleki plan, przewija się ciągle ale nie to nas interesuje, zostaje tylko Jacky i jego historia. Tragiczna postać bardzo dobrze zagrana. Kawal dobrego kina. -
-
-
Najnowsze Tematy
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
7
Przez LadyTiger
Rozpoczęty -
-
-
-
2
Przez kuba
Rozpoczęty -
-