Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
BrakLoginu

Zagraniczny Rap

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu

Rozmowy o zagranicznym rapie w każdej jego odmianie. Zapraszam również do wrzucania linków z ulubionymi utworami :)

Ja zacznę od legendy.

 

2Pac - Dear Mama

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Przygnębiony
RAW

 

I piosenka którą każdy zna - nie ma bata by jej nie usłyszeć i słuchać rapu :D

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
  Dnia 31.08.2018 o 10:06, RAWWWR napisał:

I piosenka którą każdy zna - nie ma bata by jej nie usłyszeć i słuchać rapu :D

Ja nawet z nim oglądałem głupie komedie, a co dopiero słuchanie muzy :D
Kawał dobrego rapu :)

 

Xzibit, Nate Dogg - Multiply

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW

Nate Dogg uwielbiam :P

A co tam się będę rozdrabniał

 

R.I.P Nate Dogg

 

 

W sumie zapomniałem dodać - Filmy z Ice Cube wymiatają, dobre komedie ale z humorem tylko dla 'wybranych' bo nie wszyscy rozumieją ten humor :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
  Dnia 31.08.2018 o 21:10, RAWWWR napisał:

W sumie zapomniałem dodać - Filmy z Ice Cube wymiatają, dobre komedie ale z humorem tylko dla 'wybranych' bo nie wszyscy rozumieją ten humor :P

Dlatego napisałem "głupie", bo ci co nie poczują tego klimatu to nie zrozumieją tych kreacji. Ice Cube chyba nagrał najwięcej, ale najbliżej siebie był w filmach z serii "xXx" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
  Dnia 31.08.2018 o 21:30, BrakLoginu napisał:

Dlatego napisałem "głupie", bo ci co nie poczują tego klimatu to nie zrozumieją tych kreacji. Ice Cube chyba nagrał najwięcej, ale najbliżej siebie był w filmach z serii "xXx" :)

W sumie jak miałbym wybierać między tymi wszystkimi filmami, to wydaje mi się że najbliżej do swoich 'realiów' miał w Boyz n tha Hood(Chłopaki z Sąsiedztwa) ale xXx też był dobry :P A z komedii to chyba najbardziej do historii przejdzie cała trylogia Friday :D

 

Sceny które mnie rozbroiły

 

 

Trochę zbaczamy z tematu, ale to dalej nawiązuje do amerykańskiego rapu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Chyba raczej nie zbaczamy, bo ja chciałem rozmawiać o wykonawcach tego gatunku, a na innych tematach było głównie wklejanie linków bez dodania czegoś od siebie :)
Chłopaki z sąsiedztwa oczywiście oglądałem :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW

No to tamten film raczej odzwierciedlał to jak wyglądało życie Ice Cube za młodu, bo w sumie barwy się zgadzają(barwy gangu Crips) Ale według mnie ciężko wybrać jego najlepszą rolę, bo w każdej wypada inaczej i są to inne role :D Oglądałeś BarberShop 3?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Ja naprawdę żyłem jak rap przykazał. Okres sprzed 10-15 lat. Paliłem, popełniałem prawdziwe przestępstwa, chodziłem z butelką alkoholu w szerokich spodniach marki Mentor, i bluzie Mass w koszulce z najlepszej bawełny marki Ecko. Ponadto znałem całą klasykę. Co tu dużo mówić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Vertlain

Ale tak na poważnie nikt tego białasa nie wrzucił jeszcze?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
  Dnia 30.11.2018 o 21:33, Vertlain napisał:

Ale tak na poważnie nikt tego białasa nie wrzucił jeszcze?

Ja chciałem się odważyć, ale się bałem, że mnie "zjedzą" ci co twierdzą, że on to nie raper :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Vertlain
  Dnia 30.11.2018 o 21:42, BrakLoginu napisał:

Ja chciałem się odważyć, ale się bałem, że mnie "zjedzą" ci co twierdzą, że on to nie raper :P

Jeden z najlepszych, technicznie faktycznie rap God... nie wiem kto mógłby zaprzeczyć... można się z nim nie zgadzać, pewnie sporo takich, którzy mieli ambitniejsze teksty, ale odmawianie mu tytułu rapera to jak mówić że Steve Vai nie jest gitarzystą bo często gra tak szybko że nie widać jak przebiera palcami. Na miano rapera nie zasługują te wszystkie bełkoczące beztalencia, które w ostatnich latach się wypromowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Ja po prostu kiedyś się na ten temat wypowiedziałem i omal nie zostałem "zjedzony" przez "znaFców" więc wolałem nie ryzykować. Dla mnie ten biały to jest jednym z lepszych i nie jeden w gangsta rap by mógł się od niego uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Marshall miał swój okres w którym był dobry jeśli nie jednym z lepszych ale najlepszym chodzącym raperem na ziemi pod względem dykcji, wyczucia flow i  pisania tekstów  był Big L oraz Biggie Smalls. To są naukowe fakty. Później byli inni którzy tylko po nich powtarzali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mordechaj
  Dnia 30.11.2018 o 22:33, syn fubu napisał:

Marshall miał swój okres w którym był dobry jeśli nie jednym z lepszych ale najlepszym chodzącym raperem na ziemi pod względem dykcji, wyczucia flow i  pisania tekstów  był Big L oraz Biggie Smalls. To są naukowe fakty. Później byli inni którzy tylko po nich powtarzali.

Racja, Big L był dobry, do dziś się wraca do jego utworów...

 

Ale gdybym miał wybrać najlepszego, obstawiłbym Canibusa

 

Eminema też się słuchało, i czasami też się wraca do jego muzyki, w tym roku właśnie płytę wydał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
  Dnia 30.11.2018 o 22:58, Mordechaj napisał:

Ale gdybym miał wybrać najlepszego, obstawiłbym Canibusa

Tego akurat nie słuchałem nigdy, więc wielkie dzięki kolego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mordechaj
  Dnia 30.11.2018 o 23:03, BrakLoginu napisał:

Tego akurat nie słuchałem nigdy, więc wielkie dzięki kolego :)

Ja o Canibusie usłyszałem przez przypadek, Abradab coś tam o nim nawijał chyba na trzeciej płycie Kalibra. Canibus dobry jest, ale do mainstreamu nie wszedł, prawdopodobnie przez jego beef z LL Cool J, który się zaczął przez ten kawałek chyba...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
  Dnia 30.11.2018 o 23:17, Mordechaj napisał:

Abradab coś tam o nim nawijał chyba na trzeciej płycie Kalibra.

Jednych i drugich znam z tego cytatu, ale jednak dla mnie to jest swojego rodzaju odkrycie i dzięki wielkie za tamten kawałek kolego :) Ja jestem z tych co chętnie zawsze poznają coś dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mordechaj
  Dnia 30.11.2018 o 23:33, BrakLoginu napisał:

Jednych i drugich znam z tego cytatu, ale jednak dla mnie to jest swojego rodzaju odkrycie i dzięki wielkie za tamten kawałek kolego :) Ja jestem z tych co chętnie zawsze poznają coś dobrego :)

Aż dziw że nie słyszałeś tego :D Kaliber 44 to jeden z pierwszych składów rapowych w Polsce

 

To już trochę stare, chyba 1996 rok, ma swój klimat :)

 

 

 

 

No i coś nowszego, to już rok 2000 :)

 

 

 

 

Ja i tak pierwszy raz te płyty słyszałem dopiero w gimnazjum :)

Edytowano przez Mordechaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mordechaj
  Dnia 30.11.2018 o 23:46, BrakLoginu napisał:

Kaliber 44 słyszałem, ale nie Canibus. Chyba sie nie zrozumieliśmy :)

Jednych i drugich znasz z tego cytatu, aha, to ja źle zrozumiałem, pomyślałem że jednych i drugich znasz tylko z tego cytatu... no co, późno jest :D Nie myli się ten kto nic nie robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY

Mi to się z zagranicznym rapem przede wszystkim Eminem kojarzy, ale już @Vertlain mnie uprzedził  ?.

Eminem kojarzy mi się z czasami młodości i jakoś do jego muzy mam największy sentyment, choć nie powiem, żebym jakoś bardzo przepadała za tą muzą, zależy który kawałek.

 

A tego pamiętacie? ?

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 237
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Monika
    • Monika
      ...a może po prostu mój brak inteligencji kontra Twoja bardzo duża. Dlatego mogło to zadziałać i zadziałało, tylko w jedną stronę.
    • Monika
      Coś z Nomadą mnie łączy...nie widzę złośliwości, niemiłych aluzji docierają one do mnie dopiero po czasie. Tak samo jak wzmianka o szczerości, że o szczerości to nie do mnie. Cóż masz prawo do własnej opinii, masz prawo być zgorzkniały i nie widzieć np, szczerego zachwytu. Dokładnie jak ja jestem ślepa (jak to nazwałeś) na zło,  to Ty chyba na dobro. Może to chodziło właśnie o to przeciwieństwo i ono było tym co tak bardzo przyciągało. Teraz już wiem.
    • Monika
      Nie wierzę!😦 Doczekałam momentu, w którym śmiejesz się do łez, z czyjegoś wpisu, zamiast jak to zawsze sam ze swojego😜
    • Celestia
      Wokalistka przyznaje, że ta piosenka to refleksja nad momentem,w którym zdecydowała się  zrezygnować z alkoholu. Cała płyta Stereo Mind Game mnie zachwyca.   Daughter - Party   „
    • Gretta
      No to, to co ja pisałam. Gotuj jednego dnia, jedz następnego.  Choć nie wszystko tak można, bo nie smakuje.   Pozdrawiam Monika  :)
    • KapitanJackSparrow
      🤣
    • Celestia
      Piękny tekst piosenki na podstawie  bardzo osobistego wiersza  napisanego dla żony przez Andrzeja Kuryło Skaldowie - Dopóki jesteś
    • Celestia
      Philips Collins wychodząc ze studia (nie pamiętam czy było to w Nowym Jorku czy w Waszyngtonie ale nie ma to znaczenia)został zaczepiony przez kobietę koczującą  na ulicy z dwójką dzieci. Nie zatrzymał się ale po chwili zawrócił i udzielił Jej wsparcia finansowego.Postanowił napisać piosenkę o tym ilu z nas udaje że nie dostrzega problemu bezdomności.   Phil Collins - Another Day in Paradise
    • Monika
      W duszy mi gra, między wszystkim co powyższe       ...a to i tak tylko kropelka w oceanie. ❤️
    • Monika
      Nie wiem, jeszcze nie postanowiłam.   Nie chcę żadnej szczerości!!!   Z tego nic nie rozumiem, to dobrze, że nie do mnie, ale ja myślę, że wszyscy niedługo wrócą. Spokojnie. 😘😘😘  
    • Celestia
      Ok😀nie jesteś  ciekaw, zatem bez zbędnych słów…       Jim Peterik, klawiszowiec grupy SURVIVOR wspomina-„Któregoś dnia wróciłem do domu, wcisnąłem na telefonie klawisz PLAY i usłyszałem: *Yo Jim, tu Sylvester Stallone, zadzwoń do mnie*. Pomyślałem, że znajomi zrobili mi niezły numer. Ale okazało się, że nie.Stallone chciał żebyśmy napisali dla niego piosenkę do  filmu” . Oto i ona   Survivor - Eye of the Tiger    
    • Miły gość
      Niewidzialny 
    • Gość w kość
      hmm, coś w tym jest,   tylko czasem mam wrażenie, że nie jest to odbierane jako nienachalność, tylko brak zainteresowania,   a ja przecież jestem od słuchania, czytania itp.😜   poczytałem, posłuchajmy więc... ta piosenka Lennona i McCartneya (a jakżeby inaczej🤷‍♂️) stała się znakiem rozpoznawczym Joe Cockera po tym, jak wykonał ją na Woodstock w 1969 roku, została wykorzystana w czołówce popularnego serialu Cudowne Lata, tak powinno się coverować😎
    • Dana
      Niknienie 
    • Gość w kość
      od kiedy?🧐 więc może jednak powinnaś?🤔     generalnie najlepiej postawić na szczerość, to taka oczywista oczywistość, ale czasem o tym zapominam...🙂   muszę chyba dodać, że o szczerości to nie do Ciebie, to tylko takie moje małe prywatne spostrzeżenie po dzisiejszym dniu,  
    • Gość w kość
      ufff, dobrze, że jesteś! biedna Nomada,
    • ezdra
      Kopernik
    • Monika
      Właśnie o to chodzi i choćby tylko tu, tu, ale już jest gdzieś w naszej części życia weselej. I dodam, że przed chwilą uświadomiłam sobie, że słowo "polazły", które Tobie wydało się lekceważące, funkcjonuje w moim codziennym słowniku....bo właśnie przed chwilą polazłam do sklepu na darmo (nie było tego po co poszłam) Co więcej z moją realną psiapsi potrafimy zwracać się do siebie pieszczotliwie słowami "O Ty pindo"😉 i jest to używane w momencie żartobliwej złości🙂 Trzeba sobie te trudne życie rozweselać, choć czasem i przez łzy, ciężkie sytuacje, nieżyczliwe osoby. Słoneczko zawsze w końcu wraca😊
    • Monika
      Obronię Nomadę, bo pytanie Patyka brzmiało :co widzi oczyma wyobraźni... Dlaczego miałaby nie widzieć tam tylko rzeczy pięknych? Nie jest ślepa, po prostu sposób w jaki patrzy na życie jest prawidłowy. trzeba widzieć dobro, wyłuskiwać je wszędzie gdzie się da. Po to tu jesteśmy.
    • la primavera
      Zainteresowawał 🙂 Właśnie sprawdzam że  bardzo ciekawy reżyser za tym stoi.  Zapisuje na listę do obejrzenia i dziękuję za polecenie 
    • Monika
      Ach, i...     Cudnego dnia🙃🥰
    • Monika
      Cześć Prawdziwy Ty😊 Oczywiście, że nie odpowiadasz za wydumaną ( kocham to słowo, każdy inny napisałby "wymyśloną") wersję, ponieważ istnieje ona tylko w mojej głowie. Wprawdzie jest bazowana na Prawdziwym Tobie, więc mógłbyś ewentualnie rościć sobie prawa... No, ale jako, że wyraziłeś się jasno na piśmie, że nie odpowiadasz za wydumaną (❤️) wersję, należy ona tylko do mnie🙃 ...(i dobrze, hi,hi🤗). Mogę ją sobie sama dowolnie adaptować.😉   Co do mojego podziału prawdziwego Ciebie na wersje starszą i młodszą, to uważam, że powinieneś zrobić z nią rozdzielność nicku. Twoja starsza wersja dużo traci na tym co młodsza nawywija.😉 Jednak prawdziwy Ty, należysz wyłącznie do siebie ( ja nie mam tu żadnych praw), więc jest to tylko moja jedynie nic nie znacząca opinia.😊   Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie moje wypowiedzi mają charakter humorystyczny i że... fantazja, jest od tego, by... ...zatracić się w niej na całego?😉              
    • Celestia
      W rzeczywistości utwór "Józek, nie daruję ci tej nocy" był protest songiem skierowanym przeciwko Wojciechowi Jaruzelskiemu. To właśnie generałowi artystka nie potrafiła darować nocy. Mowa tu oczywiście o wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. „Kiedy pisałam ten tekst, Polska była innym krajem. Tak naprawdę ten tytuł powinien brzmieć: >>Wojtek, nie daruję Ci tej nocy<<., ale w tamtych czasach nie wolno było pisać tego, co się chciało, tylko trzeba było przemycać pewne treści na niektórych koncertach publiczność podmieniała imię Józek, na Wojtek po koncercie w Warszawie dostaliśmy pismo, w którym przeczytaliśmy, że w Warszawie przez dwa lata nie możemy koncertować".
    • KapitanJackSparrow
      Ale Kaszeba to chyba najtrudniejsza gwara
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...