Skocz do zawartości


BrakLoginu

Za co dziś pijemy?

Polecane posty

Żebrak
12 minut temu, Penelopka napisał:

Jaka jest idealna kobieta? 

Piękna, mądra głodna seksu kucharka będąca właścicielką sklepu monopolowego." ?

Hmm.. może powinnam założyć sklep monopolowy? ??

Serio taka jesteś czy ściemniasz? Bo wiesz, żeby się potem nie okazało, że to ja będę musiał być kucharzem, latać Tobie po flaszki do monopolu a seks będzie w tym samym czasie co olimpiada. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zadowolony
Penelopka
1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Serio taka jesteś czy ściemniasz? Bo wiesz, żeby się potem nie okazało, że to ja będę musiał być kucharzem, latać Tobie po flaszki do monopolu a seks będzie w tym samym czasie co olimpiada. 

"Jestem jaka jestem" .Myślę ,że coś w tych słowach jest. Czy jestem piękna?To w sumie pojęcie względne. Podobno tak, bo słyszę to od młodości. Zresztą zdobyłam jako nastolatka dwa tytuły: Miss Szkoły i Miss Kolonii Sanok. Wypchnęli mnie siłą, bym brała w tych konkursach udział.Tak naprawdę interesowały mnie wtedy bardziej książki, teatr i sport  niż zdobywanie jakiś tytułów. Co do mądrosci, to każdy z nas jest mądry na swój sposób.Jeden więcej, a drugi mniej. Gorzej jak jest tego bardzo dużo mniej , to wiadomo, że bliżej nam do głupca niż do mędrca. Co to jest tak w ogóle ta mądrość? Osobiście podobają  mi się słowa Sokratesa (lubię tego myśliciela). Twierdził on, że mądrość, to świadomość swojej niewiedzy i przyznanie się do tego, że "wiem, że nic nie wiem". ?. Hmm.. ja tym bardziej z każdym dniem" wiem, że nic nie wiem", więc gdyby Sokrates żył, to wypiłabym z nim wódkę. ?

Co do gotowania, to wiadomo iż bardzo dobrze gotuję. To moja pasja. Dzis na obiad serwuję żeberka w sosie żurawinowo - gruszkowym. ? Do tego zupa pieczarkowa. 

Co do seksu, to głodna zawsze jestem, bo lubię odkrywać głęboko i namiętnie niesamowity świat zmysłów, oczywiście z jednym partnerem. 

Sklep monopolowy chyba jednak nie wchodziłby w grę,bo znając moje zamiłowanie do smaków pragnęłabym też odkrywać swoje kubki smakowe i procentowo. Zatem nic z tego,bo nie chcę popaść w następny nałóg.Już tych kilka, co mam mi wystarczy.. ?Na razie pracuję np. nad tym, by pić mniej kawy i co mi z tego wychodzi? Du/pa blada,a nawet i gorzej  ??.

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

@Penelopka Ty to chyba w reklamie robisz, co? Potrafisz się sprzedać z najlepszej strony?

 

 

55 minut temu, Penelopka napisał:

Co do seksu, to głodna zawsze jestem, bo lubię odkrywać głęboko i namiętnie niesamowity świat zmysłów, oczywiście z jednym partnerem. 

Tak pisz do mnie? Z tym partnerem to nie zaskoczyłem. Jednym, bo nie uznajesz trójkątów, czy jednym i tym samym? To pozornie głupie pytanie ale z perspektywami. 

 

 

55 minut temu, Penelopka napisał:

.. ja tym bardziej z każdym dniem" wiem, że nic nie wiem"... 

Zdrowe podejście. Pcha ku wiedzy. Zawsze imponowali mi ludzie, którzy twierdzą, że właściwie dużo wiedzą. A resztę dopowie im wujek gugle. Mówię Tobie, lepiej żyć w przeświadczeniu, że jest się umiarkowanym głupcem i czerpać radość z każdej przeczytanej książki. Wiesz, że są ludzie którzy nie lubią książek? Telewizję lubią. To wystarczy, co nie? 

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
52 minuty temu, Żebrak napisał:

@Penelopka Ty to chyba w reklamie robisz, co? Potrafisz się sprzedać z najlepszej strony?

 

 

Tak pisz do mnie? Z tym partnerem to nie zaskoczyłem. Jednym, bo nie uznajesz trójkątów, czy jednym i tym samym? To pozornie głupie pytanie ale z perspektywami. 

 

 

Zdrowe podejście. Pcha ku wiedzy. Zawsze imponowali mi ludzie, którzy twierdzą, że właściwie dużo wiedzą. A resztę dopowie im wujek gugle. Mówię Tobie, lepiej żyć w przeświadczeniu, że jest się umiarkowanym głupcem i czerpać radość z każdej przeczytanej książki. Wiesz, że są ludzie którzy nie lubią książek? Telewizję lubią. To wystarczy, co nie? 

Trafiłeś w sedno. Pracuję w agencji reklamowej, gdzie zajmuje się sprzedażą i też marketingiem.Dodatkowo współpracuję z jedną z największych korporacji na świecie, gdzie pomagam im przy szkoleniach z budowania własnej marki tzw. brandingu. No.. i też min. jak być najlepszym na rynku w swojej branży etc. 

Co do wiedzy, to wciąż ja poszerzam studiując po latach Psychologię  i robiąc dodatkowo różne szkolenia. Zrobiłam jakiś czas temu kurs Team Leadera i Mediatora. Cały czas coś się uczę lub czytam. Do tego otworzyłam z siostrą firmę. Na razie zwracają się nam koszty i trochę już tam zarabiamy. Myślę, że kwestia czasu i będzie dużo lepiej. Grunt, że nie dokładamy. ?

Co do partnera, to wiadomo, że jestem długodystansowcem w związkach i uprawiam fikołki tylko z  jednym partnerem. Tym samym zawsze.?

Nie rozumiem ludzi, którzy nie czytają książek. Jednak ich nie potępiam. Tacy już są  co poniektórzy i tyle. Książka poszerza horyzonty myślowe i nasz świat wyobraźni. Z tv w ogóle nie korzystam odkąd się przeprowadziłam. Wciąż telewizor stoi nierozpakowany i jakoś w ogóle nie brakuje mi telewizji. Gdy pragnę coś obejrzeć, to odpalam laptopa i też jest dobrze. 

Masz rację. Lepiej się żyje w takim przedświadczeniu, bo wtedy nawet drobnostka daje niesamowitą radość. Ogólnie to pozytywna ze mnie kobieta.Dużo żartuję i kocham absurd. Są tego i plusy zewnętrzne , bo wyglądam o 15 lat młodziej.. ??

 

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

@Penelopka podoba mi się! Jest ok. Też stawiam na rozwój, ale akurat dzisiaj mam rozwój defensywny. Piję. Zapomniałem już za co piję, ale piję dla zdrowia psychicznego. Taki reset. Idę się dalej upadlać. Żeby mi się to tylko w ciąg nie zamieniło bo cienko to widzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
12 minut temu, Żebrak napisał:

@Penelopka podoba mi się! Jest ok. Też stawiam na rozwój, ale akurat dzisiaj mam rozwój defensywny. Piję. Zapomniałem już za co piję, ale piję dla zdrowia psychicznego. Taki reset. Idę się dalej upadlać. Żeby mi się to tylko w ciąg nie zamieniło bo cienko to widzę?

Jak to nie pamiętasz za co pijesz? Pijesz podobno dziś za kobitki z forum. To ja mam Tobie przypominać??? ?Hmm.. albo jesteś zakochany albo za dużo alko ostatnio.?Jeśli się masz upadlać, to upadlaj się z kimś. We dwoje zawsze raźniej i bardziej ekonomicznie ?

Co do picia, to lubię słowa pisarza Marka Krajewskiego. 

"Dzisiaj nie smakowało mu nic prócz wódki samej,która była - jak zawsze - niezawodna i przewidywalna.Niczego nie obiecywała prócz chwilowego raju upojenia i długiego piekła kaca.Stawiała sprawę jasno: wystawię ci jutro rachunek tak wysoki,jak wielkie będzie twoje szczęście dzisiaj."?

Ciekawe jak wielkie będzie Twoje szczęście dzisiaj. Jutro się przekonamy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 godzinę temu, Penelopka napisał:

Co do picia, to lubię słowa pisarza Marka Krajewskiego. 

"Dzisiaj nie smakowało mu nic prócz wódki samej,która była - jak zawsze - niezawodna i przewidywalna.Niczego nie obiecywała prócz chwilowego raju upojenia i długiego piekła kaca.Stawiała sprawę jasno: wystawię ci jutro rachunek tak wysoki,jak wielkie będzie twoje szczęście dzisiaj."? 

Powiem tylko tyle: natchnienie do picia czerpię od komisarza Eberharda Mocka. A ilekroć wezmę do ręki książki Krajewskiego o Breslau, tylekroć chce mi się faktycznie wódki?

 

@Penelopka jutrem to ja najczęściej zaczynam martwić się dopiero jutro, nie dzisiaj?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Powiem tylko tyle: natchnienie do picia czerpię od komisarza Eberharda Mocka. A ilekroć wezmę do ręki książki Krajewskiego o Breslau, tylekroć chce mi się faktycznie wódki?

 

@Penelopka jutrem to ja najczęściej zaczynam martwić się dopiero jutro, nie dzisiaj?

 

No.. to masz podobnie. Mnie też on inspiruje. Tak samo jak książki Janusza Wiśniewskiego. Lubię tego pisarza, bo jest wszechstronnie wykształcony i w swoich utworach daje dużo ciekawostek  z chemii, fizyki, ekonomii, biologii itd. Kiedyś czytałam wywiad z nim. Zapytano się go czemu tak dużo pije? (przyznał się do alkoholizmu). On odrzekł, że "piję dla picia, bo mi smakuje". Coś w tym jest, bo mi też alkohol smakuje, więc też sięgam po różne trunki od czasu do czasu. Często nowe smakowo wynalazki. ?

 

Z tym jutrem, to genialna odpowiedź. ?. Masz rację. Nie warto się przejmować jutrem, bo "jutro to tajemnica, a dziś to dary losu."Ciekawa jestem jaki dar losu jeszcze dziś otrzymamy od życia? ?

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 godziny temu, Penelopka napisał:

Ciekawa jestem jaki dar losu jeszcze dziś otrzymamy od życia? ?

Określenie "dar losu" trochę mi nie pasi? Po co zdawać się na los kiedy zapewniam taką rotację niespodzianek, że głowa mała. Jak to leciało? Endriu, jesteś nieprzywidywalny w zachowaniach. Tak jakoś. Patrz, a miałem się tego nauczyć na pamięć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
52 minuty temu, Żebrak napisał:

Określenie "dar losu" trochę mi nie pasi? Po co zdawać się na los kiedy zapewniam taką rotację niespodzianek, że głowa mała. Jak to leciało? Endriu, jesteś nieprzywidywalny w zachowaniach. Tak jakoś. Patrz, a miałem się tego nauczyć na pamięć?

Któż z nas jest przewidywalny? ?Też jestem nieprzewidywalna. Myślę, że to duży plus. Przynajmniej nie jesteś schematyczny,szablonowy.Jesteś wybitnie nietuzinkowy. Potrafisz postawić kolejkę za ostatni grosz i się tym nie przejmować,że jutro nie bedziesz za co miał kupić jedzenia swojemu psu..

 

No a tak na serio,to powinieneś pomyśleć o książce. Fajnie się Ciebie czyta do poduszki i do kawy i do..... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
6 minut temu, Penelopka napisał:

Któż z nas jest przewidywalny? ?Też jestem nieprzewidywalna. Myślę, że to duży plus. Przynajmniej nie jesteś schematyczny,szablonowy.Jesteś wybitnie nietuzinkowy. Potrafisz postawić kolejkę za ostatni grosz i się tym nie przejmować,że jutro nie bedziesz za co miał kupić jedzenia swojemu psu..

 

No a tak na serio,to powinieneś pomyśleć o książce. Fajnie się Ciebie czyta do poduszki i do kawy i do..... ?

Mów tak do mnie a sprawię, że poczujesz się szczęśliwą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Mów tak do mnie a sprawię, że poczujesz się szczęśliwą?

Już sprawiłeś. Już jestem.?Wystaczy,ze jesteś i to daje mi dużą radość.Doceniam to, że jesteś. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
4 minuty temu, Penelopka napisał:

Już sprawiłeś. Już jestem.?Wystaczy,ze jesteś i to daje mi dużą radość.Doceniam to, że jesteś. ?

Kurczę, fajnie? Dziękuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Kurczę, fajnie? Dziękuję?

Spoczko, kurczę ?. Jakie plany na noc? Ja zaraz pełznę pod kołdrę, bo ledwo już zipię. Ślepia szczypią. Nawet sił nie mam już czytać. Czas na spanko. 

 

Wiesz, że kiedyś w młodości tak właśnie przeklinałam. Wszyscy dookoła rzucali kurw...mi, a ja mówiłam 'kurczę ". Uśmiechnęłam się jak to teraz napisałeś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
4 minuty temu, Penelopka napisał:

Spoczko, kurczę ?. Jakie plany na noc? Ja zaraz pełznę pod kołdrę, bo ledwo już zipię. Ślepia szczypią. Nawet sił nie mam już czytać. Czas na spanko. 

 

Wiesz, że kiedyś w młodości tak właśnie przeklinałam. Wszyscy dookoła rzucali kurw...mi, a ja mówiłam 'kurczę ". Uśmiechnęłam się jak to teraz napisałeś ?

Zazdroszczę Wam spania? Poważnie. Mam nadmiar czasu do wypełnienia a nie lubię go marnotrawić. Czasami mam wyrzuty sumienia za to forum. Dobranoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
4 minuty temu, Żebrak napisał:

Zazdroszczę Wam spania? Poważnie. Mam nadmiar czasu do wypełnienia a nie lubię go marnotrawić. Czasami mam wyrzuty sumienia za to forum. Dobranoc?

Czemu masz wyrzuty? ?

.. a ja bym pragnęła jeszcze nie spać, bo chciałabym zrobić to i tamto jeszcze. No a tak, to moj organizm pokazuje mi, że jest wykończony. Dusza by chciała działać, a ciało nawala.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Penelopka napisał:

Czemu masz wyrzuty? ?

.. a ja bym pragnęła jeszcze nie spać, bo chciałabym zrobić to i tamto jeszcze. No a tak, to moj organizm pokazuje mi, że jest wykończony. Dusza by chciała działać, a ciało nawala.. 

Samo życie. Trzymaj się i bądź dobrej myśli. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Dzisiaj piję za @Penelopka, moją wspaniałą koleżankę. Piję za to by Ona wypiła pół litra wódki dla kurażu i wyszła do forumowych ludzi, oni sami nie przyjdą. By przeszła się po tematach, zagadała to tu, to tam. Nie wiem co z tego wyjdzie, ale spróbować warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Dzisiaj piję za @Penelopka, moją wspaniałą koleżankę. Piję za to by Ona wypiła pół litra wódki dla kurażu i wyszła do forumowych ludzi, oni sami nie przyjdą. By przeszła się po tematach, zagadała to tu, to tam. Nie wiem co z tego wyjdzie, ale spróbować warto.

Hmm.. nie wiem dlaczego, ale odebrałam  lekką ironię w Twoich słowach. Nie mam czasu dziś na picie ani chodzenie po innych tematach.Jeśli ewentualnie dziś wypiję wieczorem, to za to,by każdemu z forumowiczów spełniło się dziś chociaż jedno marzenie. Lecę żyć w realu !Pa 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
26 minut temu, Penelopka napisał:

Hmm.. nie wiem dlaczego, ale odebrałam  lekką ironię w Twoich słowach. Nie mam czasu dziś na picie ani chodzenie po innych tematach.Jeśli ewentualnie dziś wypiję wieczorem, to za to,by każdemu z forumowiczów spełniło się dziś chociaż jedno marzenie. Lecę żyć w realu !Pa 

 

Nie było w tym ani drobiny ironii. Potrafię nią operować jeżeli czuję taką potrzebę. To była zwykła propozycja. Nie mam wpływu na to jak ktoś odbiera post. Chcesz się obrazić to się po prostu obrazisz. Nie czuję się winnym. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
2 minuty temu, Żebrak napisał:

Nie było w tym ani drobiny ironii. Potrafię nią operować jeżeli czuję taką potrzebę. To była zwykła propozycja. Nie mam wpływu na to jak ktoś odbiera post. Chcesz się obrazić to się po prostu obrazisz. Nie czuję się winnym. Pa

Nie umiem się obrażać.Zresztą wyznaję zasadę, że szkoda czasu na durne obrażanie się.Wolę rozwiązywać wszystko i rozmową wyjaśniać co jest nie tak. 

O.k.Może to,.. że obudził mnie nagle  budzik i wyrwał z jakże cudownego snu, gdzie leżałam na plaży i pluskałam się w błękitnej wodzie sprawiło, iż szary widok za oknem spowodował w mojej głowie rozgardiasz nastrojowy. Chyba wstałam dziś lewą nogą i tak opatrznie zinterpretowałam Twoje słowa @Żebrak. Wybacz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Penelopka napisał:

Nie umiem się obrażać.Zresztą wyznaję zasadę, że szkoda czasu na durne obrażanie się.Wolę rozwiązywać wszystko i rozmową wyjaśniać co jest nie tak. 

O.k.Może to,.. że obudził mnie nagle  budzik i wyrwał z jakże cudownego snu, gdzie leżałam na plaży i pluskałam się w błękitnej wodzie sprawiło, iż szary widok za oknem spowodował w mojej głowie rozgardiasz nastrojowy. Chyba wstałam dziś lewą nogą i tak opatrznie zinterpretowałam Twoje słowa @Żebrak. Wybacz?

Żebrak najpierw musiałby pierdyknąć bardzo długi erotyczny post by dać do zrozumienia w jakich okolicznościach wybacza? Żebrak tego nie zrobi? Żebrak ma kaca? Żebrak życzy Tobie miłego dnia i zmyka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
4 minuty temu, Żebrak napisał:

Żebrak najpierw musiałby pierdyknąć bardzo długi erotyczny post by dać do zrozumienia w jakich okolicznościach wybacza? Żebrak tego nie zrobi? Żebrak ma kaca? Żebrak życzy Tobie miłego dnia i zmyka??

Nawzajem miłego dnia bez bólu główki. Na kaca najlepsze jest coś kwaśnego. Coś co ma mnóstwo Wit C. Podobno najlepsze witaminy zawierają polskie dziewczyny ??. Zatem dużo witamin i radości z tego wszystkiego. ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
16 minut temu, Penelopka napisał:

Nawzajem miłego dnia bez bólu główki. Na kaca najlepsze jest coś kwaśnego. Coś co ma mnóstwo Wit C. Podobno najlepsze witaminy zawierają polskie dziewczyny ??. Zatem dużo witamin i radości z tego wszystkiego. ??

Dziękuję za uświadomienie sponiewieranego Żebraka. Żebrak cierpi z powodu kwaśności polskich dziewczyn. Żebrak podejrzewa, że takie właśnie są tylko dla niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 542
    • Postów
      253 292
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      835
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Ekhart23
    Najnowszy użytkownik
    Ekhart23
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      A gdzie jest dobro bliźniego tego, który jest obok mnie? Dzieci, małżonków, sąsiadów, kolegów z pracy... Dlaczego mam ich narażać na przemoc i biedę? Obcy bliźni ma mieć pierwszeństwo? To nie jest chrześcijaństwo tylko ideologiczne frajerstwo.  Zauważyłam, że politycy lewicowi i ich wyborcy zachęcają katolików do wprowadzania w życie nakazów biblijnych kiedy chodzi o migrację, ale kiedy katolicy chcą bronić życia poczętego i świętości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny wg tego co mówi Pismo, to wtedy każe im się siedzieć cicho i zachowywać po katolicku tylko w swoim domu.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Vitalinka Przyznam, że trochę mi głupio, bo wypowiadam się jak jakiś kaznodzieja. Jakbym pouczał innych jakie mają mieć podejście do moralnych prawideł, od których przecież sam się oddaliłem przez brak wiary. Chcę więc tu tylko zaznaczyć, że to bardziej powinno być przekazanie moich subiektywnych odczuć. I tych smutnych konstatacji. Smutnych może tylko dla mnie. A inni przecież mają pełne prawo do swojego rozumienia tego, co dobre i co złe. Do rozumienia po swojemu. Nie chcę niczego nikomu narzucać. ...ale tak dodam jeszcze w kwestii dosłowności. Zauważyłem, że argument o tym, że Biblii nie należy czytać dosłownie pojawia się zazwyczaj przy tych wersetach, które są niewygodne dla nas. Które burzą nasz spokój. Te, które nam się podobają, mogą być czytane i odbierane dosłownie. Nie masz takiego wrażenia?
    • Vitalinka
      Dla Boo❤️🌺🌸💮     🥰🤗😊❤️
    • Vitalinka
      Nie nabierzcie się😉  
    • Vitalinka
      tak.   Tak jest, o tym trzeba pamiętać.   I znów złe wnioski. I brak pamięci (pamięć wybiórcza?) o 10 przykazaniach, które są NAJWAŻNIEJSZE, a jest w nich napisane ( szanuj bliźniego swego, jak swego samego ). A na zbawienie ma szanse każdy nie wiem skąd te wnioski bezsensowne.
    • Vitalinka
      O nie, nie, nie. Ty to wszystko bierzesz zbyt dosłownie. Oczywiście, że będą, bo tak działa Szatan. I taka jest psychika słabych ludzi, że to robią - jak Ci co w jeden tydzień witali Jezusa palemkami by w następnym rzucać w Niego kamieniami. To nie jest wymysł WIARY tylko WYBÓR ludzi. Tych słabych. Tak, bo są tylko słabymi ludźmi i nie wiedzą co czynią. Nie rozumieją. Tak jak Ty. Nie mogą pojąć. Nie są na tym poziomie. Nad czym ja ubolewam i się za nich modlę.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      kości pienika (pienik to taki owad) kuce w cyfrze ptaszyna przy maku @Vitalinka Dobra... już nie podpowiadam. Drugie dobrze
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dla Aliady... chyba rzadko tu zaglądającej  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To prawda - przykład o wigilijnym talerzu to odwołanie do Tradycji a nie religii. Ale cała reszta bazuje na odniesieniu do chrześcijańskiej miłości bliźniego. I do tego, co jest chyba czymś w rodzaju sedna tej religii: dostrzeżenia w bliźnim Jezusa czy Boga. Nie dosłownie, ale w takim znaczeniu, że "czego nie uczyniliście tym potrzebującym, Mnie nie uczyniliście" (swobodny cytat z pamięci). Ja rozumiem przesłanie Jezusa jako zniesienie granic. Wyjście poza ramy narodu (wybranego... a jeśli jest zniesienie granic wybranego narodu, to i granice innych narodów są podobnie nieistotne). Umożliwienie zbawienia dla wszystkich na ziemi, co znaczy, że ci inni też są ważni.      Tu się nie zgodzę. Ja tu nie widzę, by z tego przykazania wynikała konieczność niepozwalania innym niszczenia wyznawców Jezusa (w imię wiary). W wielu miejscach jest zapowiedź, że "prześladować was będą, jako i Mnie prześladowali. Cieszcie się i radujcie w tym dniu, bowiem wielka będzie wasza nagroda w niebie". A jakby tego było mało, jest jeszcze przykazanie kochania swoich wrogów i prześladowców. Chrześcijańska moralność nie jest łatwa. Nie nastawia się na osiągnięcie szczęścia na tu na ziemi.
    • Astafakasta
      Nie ma czegoś takiego jak miłość, jest tylko waluta różnego rodzaju.
    • Vitalinka
      Ty piszesz o tradycji, nie o religii.   Mamy przykazanie: "szanuj bliźniego swego jak siebie samego", więc nie można pozwolić komuś niszczyć nas w imię wiary.    
    • Vitalinka
      pierwsze: nie wiem   drugie:  harówka na boku🙂
    • Vitalinka
      dla mojego Boo❤️     🤗
    • Vitalinka
      oki😊
    • Astafakasta
      Nie ma takiej opcji jak na razie, bo to tylko bazgroły, ale jak będzie coś lepszego to udostępnię.
    • Vitalinka
      No to pokaż🙂
    • Aco
      Powiedz mi Nafto jak to jest, że wszyscy (znajomi) którzy mają ostatnio też taką zajawkę na podróże, jednogłośnie twierdzą, że owszem fajnie, ale w Polsce jednak i czyściej i klimat lepszy i mniej multikulti, że o jedzeniu nie wspomnę. Ja tam akurat mam skąpy dorobek w podróżach i póki co najwięcej pozytywów wywołała na mnie Szwajcaria. Znajomi byli niedawno w Stanach i byli zdegustowani problemem śmieci i bezdomnością. Jedzenie ocenili tak na 3+, a jazdę po tamtejszych wielopasmowych arteriach za koszmar (pewnie to kwestia obycia) 
    • Astafakasta
      Wszystko zawiera się w tym jednym słowie co dziś zrobiłem: incredible. 
    • Astafakasta
      Coś udało się jednak zrobić i to całkiem fajnie wyszło. Już się nie starałem, ale chodziło mi o projekt intuicyjnie rysowany i to wyszło.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Minął Stasiowi... Borówka na haku
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dziękuję.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Przestępczość migrantów to jest realny problem i nie należy go przemilczać w imię poprawności politycznej. Jednak sposób rozwiązania tego problemu przyjmowany przez rządy i społeczeństwa Europy jest mocno kontrowersyjny. I smuci zwłaszcza w kontekście odwoływania się do tej dumnej europejskiej kultury opartej na chrześcijaństwie. To jest tak, jak z tym dodatkowym talerzem na wigilię. Przypuśćmy, że rzeczywiście bezdomni zaczną chodzić w wigilię do domów i korzystać z tego talerza. Z poczęstunku. Pewnie w niektórych domach część z nich zachowałaby się niestosownie, zrobiła burdy, może by kogoś okradli, kogoś zabili, zgwałcili. Po jakimś czasie społeczność wierzących powiedziałaby, że wigilia to zawsze jest i był czas dla rodziny i dodatkowy talerz nie wpisuje się w Tradycję. Nie ma obowiązku goszczenia obcych.(Bo to prawda, nie ma takiego obowiązku). A kolejnym krokiem byłoby odseparowywanie bezdomnych od osiedli. Ogrodzone osiedla, straż obywatelska wyłapująca bezdomnych i przekazująca ich do zamkniętych noclegowni. Albo do więzień za jakieś skrupulatnie wyszukane i przypisane przestępstwa. Dobry zwyczaj zniknąłby więc z Tradycji i byłaby to jakaś skaza na sumieniu. Na moralności. A to jest o wiele lżejszy problem od kwestii dotyczącej łamania podstawowego prawa człowieka - prawa do życia i wolności od przemocy, pośrednio powiązane z prawem przemieszczania się. Człowiek nie jest własnością państwa. Ma prawo szukać ratunku lub lepszego życia w innych krajach. Na polskich drogach ginie więcej osób, niż jest ofiar migrantów. Nikomu jednak nie przychodzi do głowy burzenie dróg i zakazy prowadzenia pojazdów. Chociaż takie rozwiązanie zmniejszyłoby zapewne liczbę śmierci w wypadkach komunikacyjnych. @Antidotum - Twoje wezwanie, bym poszedł do rodziny, która niedawno pochowała córkę zabitą przez migranta i pytał ich o stosunek do migrantów, jest takim działaniem populistycznym. Ja mógłbym wezwać Ciebie do pójścia do rodziny kobiety zabitej siekierą w którymś Uniwersytecie. Pamiętasz ją? Sprawcą był Polak z tzw. dobrego domu. Mógłbyś ich pocieszyć, że mieli i tak szczęście, bo zabił swój? Nasz rodak. Niedawno kilkanaście ulic od miejsca w którym mieszkam, mężczyzna gonił i zastrzelił kobietę, swoją byłą partnerkę. Potem sam zastrzelił siebie. Pamiętasz też pewnie Jaworka, Dudę i setki, tysiące innych morderstw i gwałtów dokonanych przez rodaków. Jeśli pomyślisz, że to porównanie jest niepoważne, bo Polacy mieszkają u siebie a nie da się zapobiegać przestępstwom tak skutecznie, by uniemożliwić ich dzianie się bez pójścia w totalną i absurdalną kontrolę społeczeństw i de facto wyeliminowanie wolności, to pewnie będziesz miał  rację (przynajmniej w jakimś stopniu). Tylko że taka racja to jest zgoda na pogrzeb moralności. Przynajmniej tej chrześcijańskiej. Bo jest wymierzona w chrześcijańską miłość bliźniego i jest jak spalenie pola pszenicy przez wzgląd na rosnące tam też chwasty. Nie powiedziałeś całej prawdy o Kościele. Prawdą jest, że Kościół Katolicki (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się przyjmowaniu chrześcijańskich emigrantów. Bo KK (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się też przyjmowaniu emigrantów wyznających inne religie. Nie sprzeciwia się, ale jest świadom problemów z tym związanych. 
    • Gość w kość
    • Astafakasta
      Nie rysuję w ogóle. Warunki mi tu nie sprzyjają na tej $#@#$&_$&#@$ detencji. Ciągle ktoś się gapi. Chciałbym mieć tu swoje własne miejsce, a to nie jest możliwe w takich warunkach. Muszę się na nich wszystkich patrzeć i czekać aż mnie może wypuszczą, a najlepsze jest to, że znajdą się tacy co będą mówić, że nie ma co narzekać, bo tu wszystko mam. Tak, wszystko tu mam, na głowie, brakuje jedynie gówna na srodku korytarza lub w pokoju. Pozdrawiam.
    • Nafto Chłopiec
      No i nie znalazłem knajpy z ogonem. Musiałem zadowolić się krewetkami, owczym serem i pieczonymi ziemniakami 😅
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...