Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Jacenty

Wywiad z BrakLoginu

Polecane posty

Jacenty
Napisano (edytowany)

Czy przypadkiem może ewentualnie masz zamiar kupić sobie nową lepszą podkaszarkę?  ?

Edytowano przez Jacekz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu

Myślałem o tym, ale ja i tak mało jej używam i jak uda mi się moją reanimować to jednak pozostanę przy starej :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Myślałem o tym, ale ja i tak mało jej używam i jak uda mi się moją reanimować to jednak pozostanę przy starej :) 

Radzę wymienić na nowszy model. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Czy w ogóle lubisz zmiany Bilu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 godziny temu, example123 napisał:

Czy w ogóle lubisz zmiany Bilu? :)

Lubię, gdy się wokół mnie coś nowego dzieje. Chociaż już takie bardziej ekstremalne zmiany, których w przeszłości było wiele to niezbyt są pożądane w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi

Gdybyś miał się opisać w 4 słowach, to jakie by to były określenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
13 minut temu, Sisi napisał:

Gdybyś miał się opisać w 4 słowach, to jakie by to były określenia?

Hmm trudne pytanie, bo ciężko siebie samego opisać, wolę jak inni to robią.
Pozytywnie nastawiony, pomocny, rodzinny i pracoholik. Tak na szybko bym się opisał od strony bardziej pozytywnej. Negatywne też mogę dać 4: pracoholik (bo to wada i zaleta), bałaganiarz (tak trochę), brak asertywności (czasem nie potrafię powiedzieć NIE) i leń (jak mnie dopadnie brak weny to ciężko mi ruszyć).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
5 minut temu, BrakLoginu napisał:

Hmm trudne pytanie, bo ciężko siebie samego opisać, wolę jak inni to robią.
Pozytywnie nastawiony, pomocny, rodzinny i pracoholik. Tak na szybko bym się opisał od strony bardziej pozytywnej. Negatywne też mogę dać 4: pracoholik (bo to wada i zaleta), bałaganiarz (tak trochę), brak asertywności (czasem nie potrafię powiedzieć NIE) i leń (jak mnie dopadnie brak weny to ciężko mi ruszyć).

Oczywiście, że trudno jest dokonać samooceny, zwłaszcza, że najczęściej koloryzujemy siebie, albo mówiąc kolokwialnie - nam się wydaje.

Cenię u ludzi szczerość i umiejętność wskazywania, bądź przyznawania się do swoich nazwijmy to słabości. Ale w moim mniemaniu nie można nazwać kogoś słabym, kiedy odważnie potrafi wypunktować, jego zdaniem, swoje wady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Sisi napisał:

Ale w moim mniemaniu nie można nazwać kogoś słabym, kiedy odważnie potrafi wypunktować, jego zdaniem, swoje wady :)

No właśnie, same przyznanie się przed sobą odnośnie widocznych wad to już połowa sukcesu. Od lat moją bolączką jest właśnie asertywność. Ogólnie nie mam z tym problemu, ale jak ktoś mnie zna to bez problemu może mnie nakręcić na coś, a kobiety to wystarczy, że zatrzepocze rzęsami i przeważnie osiąga to co chce chyba, że to łamie jakieś moje zasady, jest nielegalne lub nieprzyzwoite :D Mimo wszystko patrząc na lata pracy mojej pod tym kątem to i tak jest o niebo lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

 chyba, że to łamie jakieś moje zasady,

Wymień kilka z nich, które Twoim zdaniem są nie do przekroczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 minut temu, Sisi napisał:

Wymień kilka z nich, które Twoim zdaniem są nie do przekroczenia?

Nie zdradzę swojej kobiety, prędzej zakończę związek. Umyślnie nigdy bym nikogo nie skrzywdził. Nigdy seksu bez zobowiązań (pod tym względem nie byłem święty, ale odkąd doznałem tego z miłości to na nic bym tego nie zamienił). Bronić i pomagać słabszym.

To tak na szybko. Pewnie jeszcze parę rzeczy w głowie jest, ale na tę chwilę więcej grzechów nie pamiętam i postanawiam poprawę :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

więcej grzechów nie pamiętam i postanawiam poprawę :D 

To nie pytam już o grzechy, ale o zainteresowania. Jakieś hobby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Normalnie czuję się jak na przesłuchaniu. Tylko jeszcze światłem po oczach... :D
Hobby to raczej głównie marketing i szeroko pojęta afiliacja oraz sport, ale nie tylko ten kanapowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
7 minut temu, BrakLoginu napisał:

Normalnie czuję się jak na przesłuchaniu. 

Wywiad, to poniekąd przesłuchanie. Dobra: laski były, zasady, cechy i hobby. To przejdźmy do konkretów, czyli jedzonka :)

 

Ulubione danie, którym potrafisz się zajadać oraz takie, w którego przygotowaniu jesteś mistrzem?  :D

 

ps.

w regulaminie jest, ze nie musisz odpowiadać, jak nie chcesz. Możesz mnie zbyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Jestem ogólnie chyba wszystkożercą. Uwielbiam bigos, ale taki pikantny, bo bardzo sobie cenię ostrą kuchnię.
W czym jestem miSZCZem? Znajomi mawiają, że w przyrządzaniu różnych dań z grilla :)

36 minut temu, Sisi napisał:

w regulaminie jest, ze nie musisz odpowiadać, jak nie chcesz. Możesz mnie zbyć :P

W przyszłości może nie omieszkam skorzystać z tego zapisu i Ciebie zbyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Ojej to czy jesteś gotowy zaprosić forumowiczów na te smakołyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
8 godzin temu, example123 napisał:

Ojej to czy jesteś gotowy zaprosić forumowiczów na te smakołyki?

Nie będę deklarował, bo znając życie jak to na forach, garstka się udziela, a o wiele wiele więcej po prostu tylko czyta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

No i w piz... i wylądował :D i cały misterny plan też w........ech losie losie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiunia

Kiedy w końcu uraczysz mnie swoim towarzystwem @BrakLoginu i wyremontujesz mi łazienkę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
21 minut temu, Basiunia napisał:

Kiedy w końcu uraczysz mnie swoim towarzystwem @BrakLoginu i wyremontujesz mi łazienkę? :)

Uraczę w tym tygodniu i mówię tfuu piszę to przy świadkach :) Ja miszcz psucia coś tam wykminię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Czy dla Ciebie przyjaźń dużo znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Bardzo dużo. Ja bym to nawet porównał do związku. Kobietę można zmienić, ale przyjaciel pozostaje na całe życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
Dnia 24.07.2020 o 22:09, BrakLoginu napisał:

Bardzo dużo. Ja bym to nawet porównał do związku. Kobietę można zmienić, ale przyjaciel pozostaje na całe życie :)

Ale i kobiety są przyjaciółmi mężczyzn!!!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra
46 minut temu, Cooliberek napisał:

Ale i kobiety są przyjaciółmi mężczyzn!!!

 

Potwierdzam.

Pytanie do BL: Co Twoim zdaniem znaczy zdrada w związku? Na czym polega?

Edytowano przez Tako rzeczka Brahmaputra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 532
    • Postów
      251 485
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie napisałem przecież, że Ty twierdzisz, że działa źle. To raczej Ty takie twierdzenie sugerowałaś mi, więc jasno stwierdzam, że robiąc tak, nie działa źle.  Jeśli to jest TWÓJ ARGUMENT na usprawiedliwienie nieudzielania pomocy uchodźcom przez państwo (lub udzielania jej w minimalnym zakresie i wypychanie z powrotem) i ściganie prywatnych osób, które kierując się własnym sumieniem i empatią próbują pomóc (a nawet ciąganie takich osób po sądach), to taki argument jest dość... dziwny. Ratownik podczas katastrofy nie rozdaje kolorów kierując się narodowością poszkodowanych, ich religią, płcią, wiekiem. Kieruje się ich obrażeniami, tym, komu trzeba pomóc natychmiast a komu można w dalszej kolejności. Jeśli idąc za Twoim przykładem państwo jest takim symbolicznym ratownikiem, to aktualnie stosuje dwa niestandardowe kolory: jeden dla NASZYCH - pomagamy, drugi dla OBCYCH - odrzucamy.  
    • Vitalinka
      Rzeczka...? A kto napisał, że działa źle? Hmmm? To był MÓJ ARGUMENT ahahahah i nie potrzebuje tłumaczeń ocb, bo sama podałam ten przykład, a idź Pan w cholerę 😉dobranoc😄.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Czyli o działaniu na podstawie wiedzy i umiejętności ratownika. Działanie zgodne z procedurami. Nie znaczy to wcale, że działa źle. Podobnie działa ratownik medyczny w wojsku, gdy musi szybko ocenić szanse na uratowanie rannych. Kolory są wskazówką do kolejności udzielania pomocy/rodzaju pomocy.
    • Vitalinka
      Nie o tym mówię, mówię o kolorach przyznawanych w ratownictwie podczas katastrof.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ratownicy mają bardzo trudną pracę i niestety bywa też tak, że spotykają się z niewdzięcznością. Należy im się szacunek i uznanie. To są prawdziwi bohaterowie żyjący wśród nas. Nie uważam jednak tego Twojego porównania, Vitalinko, za trafne. Jest oczywiste, że czasami trzeba wybrać, kogo ratować i nie znaczy to, że ratownik sprzeciwia się pomaganiu. Czas nie stoi w miejscu. Gdy na reakcję pozostają sekundy czy minuty, ratownik działa zgodnie ze swoją wiedzą, umiejętnościami i rozeznaniem sytuacji. I wtedy też nie będzie myślał o domach dziecka czy o uchodźcach albo o prześladowaniach chrześcijan, co nie znaczy, że musi to być dla niego nieistotne.  A czy nikt nie sprzeciwia się pomaganiu? Są takie osoby, nawet dość znane i wpływowe, ale jeśli nie spotkałaś się z czymś takim to może znaczy, że świat jest trochę lepszy, niż mi się wydawało.   Posłużyłem się cytatem z Ewangelii nie po to, by mieć satysfakcję. Ciebie to zdenerwowało, ale komuś innemu może się spodoba. W każdym razie temat nie jest błahy.
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      CISZA WYBORCZA!
    • Vitalinka
      Nikt się nie sprzeciwia pomaganiu, jesteś zwyczajnie nie w porządku pisząc tak i ciągle cytując pismo święte dla swoich prowokacji, chociaż dobrze wiesz, że tak jak jest katastrofa to rannym przydzielane są kolory (według WAŻNOŚCI zabierania ich przez następne karetki) tak według Ciebie taki ratownik nie powinien ratować tych co może uratować, bo przysiągł ratować życie każde?  Gdyby mógł pomógłby każdemu i nie ma to nic wspólnego z a Ty rajcujesz się tak jakbyś temu biednemu ratownikowi, który robił co mógł pokazywał kodeks ratownictwa i wypominał, że jest złym ratownikiem.  I pisał, że UNIEMOŻLIWIŁ ratowanie, że się SPRZECIWIAŁ.  Mnie tylko denerwuje satysfakcja z jaką szafujesz tymi cytatami z Pisma Świętego, bo akurat tym nic dobrego też nie robisz.  Milknę w pokorze.
    • gość
      Ktoś jeszcze słucha takiej muzyki?  
    • Miły gość
      Zawsze możesz trzaskowskiemu kibicować ☺️
    • Pieprzna
      Maj się skończył, dzisiaj ostatnie nabożeństwo majowe, będzie mi od jutra czegoś brakować w wieczornej rutynie...
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Powiem więcej: pomaganie nie wyklucza innego pomagania. Natomiast dziwny jest SPRZECIW wobec pomagania. Uniemożliwianie. W tym akurat przypadku szczególnie dziwne, bo przecież chodzi o coś ważnego dla chrześcijan.
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to się jakoś wyklucza? Jeśli ktoś chce zorganizować pomoc dla polskich dzieci w domach dziecka, szpitalach itp. musi dojść do wniosku, że pomoc obcym ludziom na granicy to jest uniemożliwienie pomagania polskim dzieciom? Czy to może jest kwestia owego sławnego "NAJPIERW"? Nierzadko ludzie oburzają się na różnych wolontariuszy działających w obszarze, który dla tych ludzi wydaje się mniej istotny, niż to, co akurat dla nich jest ważne lub ważniejsze. I można usłyszeć: "Najpierw trzeba pomóc polskim xxx, a dopiero później można pomagać jakimś yyy".  Czyli coś na zasadzie - niech tam na granicy poczekają aż pomożemy wszystkim polskim potrzebującym dzieciom. Ale przyznaję, że słusznie zauważasz problem. Problem dzieci w domach dziecka, problem niepełnosprawnych, problem dzieci z zaburzeniami, które powinny być leczone a są kierowane do domów dziecka, które nie są przystosowane do leczenia. Jest to problem, którym państwo jak najbardziej powinno się zająć.
    • Vitalinka
      Ja też nie, ale była w domu dziecka, w szpitalach, w placówkach mających wspierać (z założenia) dzieci, znam ludzi tam pracujących, znam rodziny, znam statystyki i to jest dla mnie problem realny, którym zgodnie z moim sumieniem i wiarą trzeba się zająć. Tak jak przełożę ślimaczka, którego spotkam na chodniku na trawkę, zamiast filozofować o ślimaczku, który jest gdzieś daleko i słyszałam o nim w tv i nawet nie wiem jak NAPRAWDĘ z nim jest.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Na granicy? Nie byłem. 
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to państwo chce pomagać? Przez pushbacki, ogrodzenia z concertiny (drut żyletkowy)? Ściganie wolontariuszy z zupą i ubraniami dla migrujących?  Zresztą... nie ja pisałem Ewangelię. Ani też dla państwa Ewangelia nie jest prawem. Jest za to jakimś drogowskazem dla wiernych. Chyba.
    • Vitalinka
      Racja, dlatego Kościół cały czas trąbi o naszych polskich dzieciach, które są chyba najbardziej znienawidzone przez Państwo, nie ma na domy dziecka, na leczenie, na hospicja (by umierały blisko rodziców - to jest tragedia), na pomoc psychiatryczną, codziennie jakieś dziecko popełnia samobójstwo, znów dziewczynka rzuciła się pod pociąg. Uchodźcy ok, ale jak państwo, które nie umie zadbać o potrzeby najmniejszych i najniewinniejszych chce pomagać jeszcze komuś z zewnątrz?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To "fejkowy" mem krążący po facebooku. Marcin V został wybrany na papieża w roku 1417. I uznawał istnienie kościoła w Polsce (mianował abpa Mikołaja Trąbę prymasem Polski). 
    • Vitalinka
      fiu,fiu trochę lepiej😉
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...