Wyjazd do UK pomimo Brexitu?

Hej! Mam nadzieję że Wy obiektywnie coś mi doradzicie. Mianowicie, moją pasją od dzieciństwa był język angielski - na takie też studia poszłam zaraz po maturze w 2015 r. - filologia angielska. Niestety, po bardzo ciężkiej sesji nie zdałam 3 na 7 egzaminów i zwyczajnie się załamałam. Zabrałam (bardzo pochopnie) papiery z uczelni i rzuciłam studia. W międzyczasie udzielałam korepetycji i szło mi całkiem nieźle. Jaki jest mój dylemat? Zawsze chciałam mieszkać w kraju anglojęzycznym, a niekoniecznie pisać eseje i uczyć dzieciaki w szkole czy tłumaczyć dokumenty. Czy waszym zdaniem powinnam wyjechać do UK pomimo Brexitu do pracy i tam układać sobie życie, czy po prostu wrócić na te nudne studia? 

Podejdź do tego jak do kolejnego doświadczenia, jeśli podpiszesz gdzieś w Anglii umowę i będziesz dobra to będziesz pracować. Oni chcą się wyzbyć przede wszystkim nisko wykwalifikowanych pracowników podobnież, jednak myślę że ci bardziej kumaci, znający język pracę zawsze znajdą. 

Potraktuj to jak przygodę, doświadczenie....

7 godzin temu, Kama napisał:

Hej! Mam nadzieję że Wy obiektywnie coś mi doradzicie. Mianowicie, moją pasją od dzieciństwa był język angielski - na takie też studia poszłam zaraz po maturze w 2015 r. - filologia angielska. Niestety, po bardzo ciężkiej sesji nie zdałam 3 na 7 egzaminów i zwyczajnie się załamałam. Zabrałam (bardzo pochopnie) papiery z uczelni i rzuciłam studia. W międzyczasie udzielałam korepetycji i szło mi całkiem nieźle. Jaki jest mój dylemat? Zawsze chciałam mieszkać w kraju anglojęzycznym, a niekoniecznie pisać eseje i uczyć dzieciaki w szkole czy tłumaczyć dokumenty. Czy waszym zdaniem powinnam wyjechać do UK pomimo Brexitu do pracy i tam układać sobie życie, czy po prostu wrócić na te nudne studia? 

Co tam Anglia. Zimno, mokro, chamstwo, brud. ;]

Teraz jak jest Brexit za rogiem, to trzeba wypełniać wniosek. Uprawnieni do pozostania będą osoby przebywające w uk i pracujące minimum 5 lat

Zawsze warto coś zmienić, wyjechać, zobaczyć najwyżej jakbyś się nie przekonała to zawsze możesz wrócić

A ja bym na Twoim miejscu wybrała Australię. Bogatszy kraj, cieplej, no i byle kto się tam nie dostanie, bo potrzebują wykwalikowanych pracowników.  No i z dala od tej szopki politycznej. 

Jednak z lepiej wyjechać do UK niż decydować się w Polsce na studia. 

mi by się podobało na Brooklynie   

ten brexit to spokojnie jeszcze tak szybko nie przejdzie. Kombinuja jak zrobic kolejne referendum  

14 minut temu, pientryk napisał:

ten brexit to spokojnie jeszcze tak szybko nie przejdzie. Kombinuja jak zrobic kolejne referendum  

Niby doszli do porozumienia z UE, ale czy to przegłosują u siebie, to raczej wątpię. Tylko swoich ludzi podzielili, bo połowa chce, a druga nie i w ogóle się nie zdziwię jak  Brexit`u nie będzie  

Tam Polacy nie są mile widziani, jak Ukraińcy u nas.

Nie jeć tom. Tam źli ludzia żyja. To nie polak już jak wyjechoł z kraja. U nos cza pożontki robić a nie jeszcza obcym ludzia ogródki piela czy garczki pomywać. 

Pomywoć. Pszeprosza za błąd.