Wstrząs w Jastrzębiu-Zdroju. Tąpnięcie w kopalni Zofiówka

Mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju i okolic rano poczuli silny wstrząs. Okazuje się, że miał siłę czterech stopni w skali Richtera. Jego źródłem było z kolei tąpnięcie w kopalni Zofiówka. Kilku górników jest uwięzionych.

Do wstrząsu doszło przed godziną 11, a o godzinie 11:25 w kopalni Zofiówka rozpoczęła się akcja ratunkowa. Występuje tam zagrożenie metanowe. Część górników została ewakuowana. Jednak nie wszyscy.

Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzecznik prasowy Jastrzębskiej Spółki Węglowej, powiedziała, że do wstrząsu doszło dokładnie 900 metrów pod ziemią. Jak dodała, w miejscu, gdzie doszło do wstrząsu, przy budowie nowego chodnika pracowali górnicy

Witaj Andzela , oby ich tylko uratowali i taka to jest praca górnika.900 metrów pd ziemią - o matko

Hej Pablo, tak ta głębokość robi wrażenie, nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić i przy tym człowiek uwięziony tam jest

Po prostu nie do pomyślenia, dobrze że nie zostałem górnikiem

Pablo masz szczęście ja sama nie raz czułam wstrząsy jak kiedyś Na Bobrku walnęło albo na Dymitrowie

32 minuty temu, Cooliberek napisał:

Pablo masz szczęście ja sama nie raz czułam wstrząsy jak kiedyś Na Bobrku walnęło albo na Dymitrowie

Ja bym się wyprowadził z takiej miejscowości

Pablo ale takie wstrząsy czuć jak ostatnio do około 50 kilometrów .

W niedzielę któraś Właśnie niedawno było tąpnięcie na Bobrku ta też niektórzy czuli tak daleko od centrum .

Ja dwa razy przeszłam takie tąpnięcia w życiu . Moje łóżko normalnie tańczyło a szklanki dźwięczały , przez parę minut 

Docieraja do kolejnego czyli jeszcze 4 musza odszukac.

Własnie podawali w tv  dwoćh juz uratowali , jeden zlokalizowany przygnieciono konstrukcja obudowy wyrobiska  nie rusza sie, jeszcze 4 osoby pozostały W czasie tapnięcia pod zimią 250 górników Teraz 200 osob ich ratuje dwoma drogami dojscia.Idą teraz do tego przygniecionego

Czyli od wczoraj idą po resztę? Myślałam, że szybciej do nich dotrą

Brunetka to wszystko zależy jak daleko są górnicy od usypiska ściany

Pamietam takie akcje ratunkowe co po tygodniu wyciągali ludzi

6 minut temu, Gość Brunetka napisał:

Czyli od wczoraj idą po resztę? Myślałam, że szybciej do nich dotrą

To jest 900 m pod ziemia , doprowadzili powietrze przez  to uratowało się dwóch górników  Pracuja w maskach tlenowych i zmieniaja się , korytarze zasypane

Ja np. nie chcialabym byc ratownikiem Gorniczym 

Nawet nie wyobrażacie sobie jaka to jest niebezpieczna praca

33 minuty temu, pablo napisał:

To jest 900 m pod ziemia , doprowadzili powietrze przez  to uratowało się dwóch górników  Pracuja w maskach tlenowych i zmieniaja się , korytarze zasypane

Daj znać jak coś się będzie zmieniać, zajrzę tutaj później i odczytam wiadomości. 
Z góry dziękuję  

Mają do niego jeszcze 30 metrów.

Za pólgodziny do niego dotra , musza sie przebijać

Trzymam  kciuki za udana akcję ratowników  

Już do niego dotarli i go wynoszą.

11 minut temu, Gość Brunetka napisał:

Już do niego dotarli i go wynoszą.

No to super , gdzie o tym mowia ?

Jest nieprzytomny tramsportuja go do bazy gdzie jest lekarz , doczytałem sie. O pozostałych nie wiedza gdzie są

Dojscie do innych bedzie trwało dobe bo musza budowac ciagi wentylacyjne

W telewizji oglądam na różnych kanałach informacyjnych. Ten górnik niestety już nie żył

Smutne wiadomości przynosicie

7 minut temu, Gość Brunetka napisał:

W telewizji oglądam na różnych kanałach informacyjnych. Ten górnik niestety już nie żył

O matko , oby tylko tamci ocaleli

Współczuje ich Rodzinom z całego serca 

Wyrazy Kondolencji dla Tych Wszystkich rodzin  składam  

Zapalam świeczkę {*}

Teraz, Cooliberek napisał:

Wyrazy Kondolencji dla Tych Wszystkich rodzin  składam  

Nie pośpieszyłaś się? Ja wierzę, że oni żyją.

4 minuty temu, Gość Brunetka napisał:

Nie pośpieszyłaś się? Ja wierzę, że oni żyją.

Mozliwe ze pospieszyłam się , ale czy tylko w tej kopalni górnicy zgineli